Nomis Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 No i się stało. Zamarzł płyn zimowy w zbiorniczku, ok 1/2 zbiornika. Garażu nie mam , wstawianie samochodu do podziemnego parkingu lub CH nie wchodzi w rachubę (dojazd+opłata postojowa za każdą h+powrót; nie licząc dojazdu w jedną i drugą kom.miejską do i z pracy) Ale...pojawił się pomysł Mam w pracy dostęp do zewnętrznego gniazda 220 V i pomyślałem że gdyby tak dolać kolejne 1/2 zbiornika wody , zatopić i podłączyć małą grzałkę akwariową taką np. do 26 stopni Chyba ze zbiornikiem nic się nie stanie...? Potem wypsikać (czy jest inny sposób pozbycia się tego płynu? np. w Yarisie można odczepić przewód od jednej dyszy i zlać do butelki) lub wypompować płyn. Co wy na to ? Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii. P.S Wiem o denaturacie, tylko że on łączy się z wodą a nie lodem i lodu nie rozpuszcza-sprawdzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 grzałka nie powinna nic zrobić zbiorniczkowi, tylko zanim ogrzejesz wodę wlaną do zbiorniczka to mi nie więcej niż jeden dzień, tym bardziej, że grzałka akwariowe nie jest aż tak wydajna. Dodatkowo możesz mieć pozostałości w przewodach również zamarznięte, dlatego only garage i to na dodatek dobrze zagrzane zrobi robote Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wafer Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Zastanawiam się jak jest możliwe zamarznięcie zimowego płynu przy -5^C, no chyba że u Ciebie jest więcej.... Grzałka akwariowa będzie to długo grzać... musiał byś mieć taką potężną, ze 100W. No i to nie rozwiąże problemu zamarzniętych przewodów... na Twoim miejscu zagadał bym z jakimś znajomym co ma garaż i zostawił go na nockę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azbest Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 .... a nie możesz dolać pół zbiornika gorącej wody lub podgrzanego płynu? ... albo kupić DOBRY płyn lub koncentrat i dolać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gordon_Shumway Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 > Mam w pracy dostęp do zewnętrznego gniazda 220 V i ... ... i weź od suszarkę do włosów i jedziesz, sprawdzone empirycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DeviLLL Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Rozpuść trochę wody i wrzuć jakiś tam np. potas , efekt będzie zdumiewający Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaselk Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Podgrzanie samego płynu w zbiorniczku zbytnio nie pomoże bo zamarznięty płyn stoi też w pompce oraz przewodach. Musisz auto postawić w cieple. I oby nie zepsuła się pompka. U mnie niestety po takiej przygodzie umarła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nomis Napisano 22 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 > Zastanawiam się jak jest możliwe zamarznięcie zimowego płynu przy -5^C, no chyba że u Ciebie jest > więcej.... Też mnie to zastanawia , ale może to jakiś produkt jesienno odporny z naklejką Zimowy? Kupiony był w markecie , fakt jest taki że nie zdążyłem zareagować. Ale stało się i trzeba teraz coś z tym zrobić. > Grzałka akwariowa będzie to długo grzać... musiał byś mieć taką potężną, ze 100W. No i to nie > rozwiąże problemu zamarzniętych przewodów... na Twoim miejscu zagadał bym z jakimś znajomym co > ma garaż i zostawił go na nockę.... W akwarystyce jest przyjęta zasada że 0.5 -1W na 1 litr. Więc ja również tego się trzymam. Poza tym to najmniejsza jaką znalazłem, czyli jaka się zmieści nie wtapiając w lód. Myślę że jak zostawię na 8 godzin to wystarczy aby roztopić lód w zbiorniku i przewodach-woda jest dobrym przewodnikiem ciepła, więc nie powinno być problemów (chyba). Nie chcę też aby z powodu dużej grzałki doszło do zagotowania się w zbiorniku. Taka 10W ogrzewa 20l wody o +4C od panującej na zewnątrz zbiornika, więc na spryskiwacz powinna być optymalna . Niestety na obecną chwilę jak wspomniałem garaż nie wchodzi w grę, a ja nie chcę co chwila sypać śniegiem na szybę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nomis Napisano 22 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 > .... a nie możesz dolać pół zbiornika gorącej wody lub podgrzanego płynu? > ... albo kupić DOBRY płyn lub koncentrat i dolać? No jak mogę dolać gorącej wody. Temperatura się wyrówna i będzie g... Koncentrat i dobry płyn też lodu nie rozpuszczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nomis Napisano 22 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 > Rozpuść trochę wody i wrzuć jakiś tam np. potas , efekt będzie zdumiewający Żartujesz czy poważnie z tym potasem ??? Zbiorniczek i przewody wytrzymają ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wafer Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 > Koncentrat i dobry płyn też lodu nie rozpuszczą Podgrzany koncentrat lód rozpuści.... a powtórnie już nie zamarznie. Z tą grzałką to nie byłbym taki pewny, one są jedynie do utrzymywania temp. w akwarium w tem pokojowej, masz w pokoju 21 stopni, chcesz podgrzać wodę do 22 i trwa to cały dzień.... jeśli robisz to na dworze gdzie jest mróz itp. a chcesz to podgrzać z minus ileś tam do tych 10-20stopni to trochę energi potrzeba... a zbiorniczka nie zagotujesz bo grzałka ma termostat, ustawiasz na 20stopni i gotowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaro190 Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 kolego zaopatrz się w większą strzykawkę i jakiś wężyk, zalej to coś w biorniczku gorącą wodą , jeżeli zamarzło ci to na jedną kostkęlodu to proces będziesz musiał kilka razy powtarzać - to co się rozpuści wyciągać strzykawką, o pompkę się nie martw jak i o przewody - jak zrobi się ciepło pod maską od uruchomionego silnika to to wszystko odtaje, będzie trzeba po jakimś czasie od zagrzania się silnika użyć spryskiwacza aby to wyleciało i nie zapomnij zalać płynem zimowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nomis Napisano 22 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 > Podgrzany koncentrat lód rozpuści.... a powtórnie już nie zamarznie. > Z tą grzałką to nie byłbym taki pewny, one są jedynie do utrzymywania temp. w akwarium w tem > pokojowej, masz w pokoju 21 stopni, chcesz podgrzać wodę do 22 i trwa to cały dzień.... jeśli > robisz to na dworze gdzie jest mróz itp. a chcesz to podgrzać z minus ileś tam do tych > 10-20stopni to trochę energi potrzeba... a zbiorniczka nie zagotujesz bo grzałka ma termostat, > ustawiasz na 20stopni i gotowe Dzięki , ale pierwsze słyszę aby podgrzany koncentrat ponownie nie zamarzał. Ale może jest w tym metoda. Niestety jak wiesz ja miałem zimowy :( Faktycznie , grzałka z termostatem może jest lepszym wyborem. Ale myślę że nawet +2 roztopi lód w zbiorniku. Pomyślałem też teraz o płynie do rozpuszczania śniegu lub lodu; może go wlać ???? Chodzi w tej akcji o: tanio, szybko, efektywnie Jak się nie uda , to weekend zajęty Niestety opcja suszarki równa się a jak wiadomo my swój honor mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wafer Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 > Dzięki , ale pierwsze słyszę aby podgrzany koncentrat ponownie nie zamarzał. Ale może jest w tym Fakt, koncentrat pomidorowo moze i zamarznie, ja mam na myśli płyn do spryskiwaczy w właściwie koncentrat płynu do spryskiwacza który np. po rozcieńczeniu z wodą w stosunku 1:1 ma zamarzalnosc na -20stopni, w stosunku 1:2 na -5 itd. jak wlejesz czysty i gorący koncentrat to rozpusci to co jest w zbiorniczku i się z tym wymiesza w stosunku 1:1 i i zrobi się z tego najzwyklejszy płyn zimowy o zamarzalnosci -20. ps. tylko z tym podgrzewaniem to ostrożnie, nie wlewaj wrzątku bo zbiorniczek pęknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Koncentrat do -80*C podgrzać w domu troszkę, na grzejniku nawet lub w garnku do 40-50*C i wlać do zbiornika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gordon_Shumway Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Moim zdaniem newralgicznym punktem jest pompka. Doświadczyłem, że płyn w zbiorniku nie był w 100% zamarznięty, natomiast pompka nawet nie drgnęła. Ogrzanie pompki suszarką ruszyło układ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azbest Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 > Koncentrat i dobry płyn też lodu nie rozpuszczą Skąd ta pewność? - u mnie kiedyś wystarczyło dolać zwykłego (nie podgrzanego) płynu zimowego i po nocy sam zmieszał się do płynnej postać z zamarzniętą wodą ... z ciepłym płynem zapewne poszło by szybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
irekw Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 > No i się stało. Zamarzł płyn zimowy w zbiorniczku, ok 1/2 zbiornika. Zauroczony Twoją historią w dniu dzisiejszym sprawdziłem co się dzieje z płynem u mnie /w samochodach/.Zamarzł płyn w kanisterku w garażu. Płyn K2 napis jak byk do -22 st.a ja mam ok.3kg lodu.Temperatura w nocy ok.-10 st.W samochodach był inny płyn. Tak to jest z tymi niezamarzającymi płynami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MirekD Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 > No i się stało. Zamarzł płyn zimowy w zbiorniczku, ok 1/2 zbiornika. Aura z biedronki -15 w nocy (bańka została na podwórku przed domem) i nie zamarzła ??? felerna czy co ? i na dodatek ładnie pachnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nomis Napisano 23 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Dziękuję Wszystkim za pomysły i propozycje W weekend podejmę walkę. Skłaniam się nad pomysłem kol.Wafera , zobaczymy co z tego wyjdzie. Pamiętajcie że operacja może być tylko wykonana na zewnątrz (a nie wiadomo jakie będą warunki). Padły też w pracy propozycje ( oprócz suszarki) pozostawienia zbiornika pod lampą z biurka (ale model PRL z max. żarówką - do sygnalizatora oczywiście)jak również "obkładanie zbiorniczka "żelowymi woreczkami" po zagotowaniu. Nie wspominając o grzałce do herbaty Zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DeviLLL Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Mój pomysł z potasem i tak byłby najbardziej widowiskowy (pamiętam tą panikę pani doktorantki dawno temu na agh-u jak to na laborkach zaproponowałem + parę innych ciekawszych...) dlaczego warto użyć litowca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 > Aura z biedronki -15 w nocy (bańka została na podwórku przed domem) i nie zamarzła ??? > felerna czy co ? mi dzisiaj ta sama aura z biedronki zrobiła psikusa - przy -5 pryśnięta na szybę po wytarciu i zatrzymaniu wycieraczek zamarzła na szybie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 > mi dzisiaj ta sama aura z biedronki zrobiła psikusa - przy -5 pryśnięta na szybę po wytarciu i > zatrzymaniu wycieraczek zamarzła na szybie.... Mam zapas Aury zimowej z przed 2 lat, w tym roku kupiłem jakiś koncentrat do -80*C, zmieszałem 1:1 z biedronkowym i nie zamarza i zmywa ładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MirekD Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 > mi dzisiaj ta sama aura z biedronki zrobiła psikusa - przy -5 pryśnięta na szybę po wytarciu i > zatrzymaniu wycieraczek zamarzła na szybie.... bo moja widac jakas felerna jest, na zmianie nie rozcieńczyli spirytu (po albo po ) i poszła zgodnie z normą. ale fakt w porównaniu z taka sama z ubiego roku tej coś brakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nomis Napisano 24 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 A ja mam dzisiaj satysfakcję Kolega z pracy który dwa dni temu mnie i cały wydział uświadamiał że na zimę już od jesieni wlewa się płyn zimowy a nie letni trzyma do... Przyszedł i pyta jak rozwiązałem problem bo mu w nocy w Golfie zimowy zmienił stan skupienia A szczęśliwy nie był bo jakiś z Shella za 20 pln wlewał Zaproszenia na weekend nie przyjął Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 pewnie kupił normalny płyn i rozcieńczył z wodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nomis Napisano 24 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 > pewnie kupił normalny płyn i rozcieńczył z wodą Może tak , ale przez dwa dni a ja na weekend Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wafer Napisano 25 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 Ja nie wiem co wy za płyny macie... chyba że to w tym roku taka seria poszła.... ja mam jeszcze z tamtego roku zapasu z Auchana, płyn do -22, za 5-6zł za 5L, taniej już się nie da, używam go od początku stilo i jeszcze nigdy nie zamarzł, nawet przy temp. dochodzących do -30. Swoją droga na YT jest amatorski film z testem płynów, najgorzej wypadł Shell który zamarzł przy -18 mając na plakietce -22, a najlepiej jakiś biedronkowy (na opakowaniu było na pewno "wyprodukowano dla Biedronka") bo miała coś blisko -30, a na etykiecie tak samo -22. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasyx Napisano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 Ja dolalem denaturatu i samo puscilo, w pompce i wezykach nie ma sie co martwic bo silnik wystarczajaco ogrzeje na dluzszej trasie problem tylko taki ze mega wali chamskim spirytem jak sie psiknie, ale mozna spuscic jak juz odmrozony i wlac nowy z biedry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kukcio Napisano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 > Ja nie wiem co wy za płyny macie... Ja mam letni i zeszłej zimy sikał kiedy potrzebowałem, a teraz zapomniałem sprawdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nomis Napisano 30 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2014 > Ja dolalem denaturatu i samo puscilo, w pompce i wezykach nie ma sie co martwic bo silnik > wystarczajaco ogrzeje na dluzszej trasie > problem tylko taki ze mega wali chamskim spirytem jak sie psiknie, ale mozna spuscic jak juz > odmrozony i wlac nowy z biedry To podaj mi adres producenta tego denaturatu , bo u mnie nie puściło Pierwsze słyszę aby denaturat rozpuścił lód , owszem przed lodem wlany zapobiega zamarznięciu łącząc się z "wodą" Chyba że trzymasz auto w garażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nomis Napisano 30 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2014 Pacjent po operacji !! 2h. na mrozie - wygrała opcja gorący czajnik i odsysanie płynu. Letniego już nie ma , w środku diabelska mieszanka - troszkę gorącej wody +denaturat+płyn zozmarzający lód +podgrzany płyn zimowy = pojemnik oczyszczony ,pompka sprawna; spryskiwacze nie sprawne !!! Wybieram opcję - garaż - zna ktoś atrakcyjne warunki kredytu ? P.S. Ma być ocieplenie lada dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.