Skocz do zawartości

Bora kombi 1.6 do obejrzenia


goldixll

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Szukam gofra kombi ale w oko wpadła mi taka oto BORA

Spełnia moje założenia w 100 % Jest kombi jest 1.6 noPb no i ma klimatronik na zdjęciach wygląda dobrze (wręcz za dobrze). Szukam jakiegoś haczyka ... jechać 420 km czy nie jechać oto jest pytanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Szukam gofra kombi ale w oko wpadła mi taka oto BORA

> Spełnia moje założenia w 100 % Jest kombi jest 1.6 noPb no i ma klimatronik na zdjęciach wygląda

> dobrze (wręcz za dobrze). Szukam jakiegoś haczyka ... jechać 420 km czy nie jechać oto jest

> pytanie ?

Ja jechałem prawie 400 Ale mi pomógł jeden autokacikowicz i nie jechałem w ciemno. ok.gif niestety nie będę w starogardzie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardzo bogata wersja, a nie ma podłokietnika z przodu? Nie znam się, ale większość dobrze

> wyposażonych gofrów miało podłokietniki z przodu

W sumie nawet nie zwróciłem na to uwagi... ale nie będę skreślał auta za brak podłokietnika wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W sumie nawet nie zwróciłem na to uwagi... ale nie będę skreślał auta za brak podłokietnika

Zerknij czemu Farclą G3 był objechany. Czy tylko do sprzedaży, czy miał coś z prawym bokiem poważniejszego 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardzo bogata wersja, a nie ma podłokietnika z przodu? Nie znam się, ale większość dobrze

> wyposażonych gofrów miało podłokietniki z przodu

mój golf w wersji BASIS (czyli w najuboższym pakiecie wyposażeniowym) z tego wypasu nie ma tylko ESP, grzanych zydli i alusów (choć te możę kiedyś były tylko se je mirek przywłaszczył)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mój golf w wersji BASIS (czyli w najuboższym pakiecie wyposażeniowym) z tego wypasu nie ma tylko

> ESP, grzanych zydli i alusów (choć te możę kiedyś były tylko se je mirek przywłaszczył)

ale wiesz ze basis basisowi nie równy wink.gif

i nie ma znaczenia co Ty masz w basis, a co ktoś inny w highline... basis czasem może mieć więcej... tak to było smile.gif

ja tez mam passata basis, a mam zdecydowanie za dużo wyposazenia bo jest wszystko oprócz skóry...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Szukam gofra kombi ale w oko wpadła mi taka oto BORA

> Spełnia moje założenia w 100 % Jest kombi jest 1.6 noPb no i ma klimatronik na zdjęciach wygląda

> dobrze (wręcz za dobrze). Szukam jakiegoś haczyka ... jechać 420 km czy nie jechać oto jest

> pytanie ?

1. Sprawdź sobie przebieg, bo o serwisowaniu nie ma słowa, a Niemcy jeżeli mało jeżdżą (a wg przebiegu ten samochód jest mało jeżdżony na swój wiek) zazwyczaj serwisują w ASO. Za ok 50-55zł można sobie sprawdzić pełną historię grupy VAG, chyba że przebieg jest mało istotny dla Ciebie.

2. Gałka dość mocno wytarta, tak samo mieszek ręcznego jak na swój przebieg, ale to nie jest do końca wyznacznik, bo po prostu po mieście mogło tylko jeździć i być często używane.

3. No i najważniejsza sprawa-nic nie wspomniał o opłaceniu samochodu, więc zadzwoń i wypytaj czy opłacony (a tylko taki zgodnie z prawem może sprzedać). Samochód ma mieć opłaconą akcyzę i recykling przez niego, nie wchodź w podpisywanie umów in blanco żeby nie wpaść w kłopoty z prawem. Cena dość realna za ten model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 3. No i najważniejsza sprawa-nic nie wspomniał o opłaceniu samochodu, więc zadzwoń i wypytaj czy

> opłacony (a tylko taki zgodnie z prawem może sprzedać). Samochód ma mieć opłaconą akcyzę i

> recykling przez niego, nie wchodź w podpisywanie umów in blanco żeby nie wpaść w kłopoty z

> prawem. Cena dość realna za ten model.

Mysle ze jakby cos oplacil, to by się tym chwalil na pewno wink.gif A po takim opisie sądzę, że umowa na Niemca pójdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mysle ze jakby cos oplacil, to by się tym chwalil na pewno A po takim opisie sądzę, że umowa na

> Niemca pójdzie...

Też tak podejrzewam, ale nie chcę wyrokować. Czasami czekają z opłatami, bo samochody idą dalej np na Litwę. Trzeba zadzwonić i zapytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zerknij czemu Farclą G3 był objechany. Czy tylko do sprzedaży, czy miał coś z prawym bokiem

> poważniejszego

Przecież po 13 latach lakier tak się nie świeci, tak samo wnętrze nie jest takie czyściutkie. Cała jest przypolerowana i uprana w środku inaczej 80% klientów powie, że zaniedbany. I oby ktoś w tak drogą pastę zainwestował, a nie tempo jakieś np wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież po 13 latach lakier tak się nie świeci, tak samo wnętrze nie jest takie czyściutkie. Cała

> jest przypolerowana i uprana w środku inaczej 80% klientów powie, że zaniedbany. I oby ktoś w

> tak drogą pastę zainwestował, a nie tempo jakieś np

mnie nie musisz tego pisać, ja to doskonale wiem zlosnik.gif

tylko pytanie, czy kosmetyka po 13 latach, czy strzał gdzieś poważny + polerka po lakierowaniu hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mnie nie musisz tego pisać, ja to doskonale wiem

> tylko pytanie, czy kosmetyka po 13 latach, czy strzał gdzieś poważny + polerka po lakierowaniu

Można w miarę szybko to ustalić dzwoniąc i pytając kiedy sprowadzony, jeśli to świeże ogłoszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Można w miarę szybko to ustalić dzwoniąc i pytając kiedy sprowadzony, jeśli to świeże ogłoszenie.

auto sprowadzone 1,5 tygodnia temu, bora oczywiście do opłat i opłaty mogą być zrobione przez gościa i auto sprzedane na fakturę z komisu (czyli + - 2 tyś ). VIN już dostałem i będzie sprawdzony w serwisie. Mogę kupić na tzw niemca i przyjechać lawetą po auto

Do auta daje jeszcze komplet felg stalowych z nowymi zimówkami. Na aucie z przodu letnie z tyłu zimówki spineyes.gif

Na rozrządzie naklejka serwisowa że wymieniany przy 154 tyś tylko pytanie w którym roku zlosnik.gif

Ps. ponoć przejechany delikatnie tempo wink.gif Ma mi sprawdzić i podać wartości jakie pokazuje czujnik lakieru wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak się dobrze przyjrzec to na jedynym zdjęciu deski widać chyba przebieg cis koło 228 tys ...

No jak nic widac dwojke z przodu przy przebiegu. Ale co tam silnik prosty za taka kase nawet nie chcialo by misie go sprawdzac w serwisie przejechac sie jak pasuje to brac i tyle. Zrobic to co zwykle po zakupie i jezdzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zerknij czemu Farclą G3 był objechany. Czy tylko do sprzedaży, czy miał coś z prawym bokiem

> poważniejszego

a co ty byś chciał za 10 tyś? po dziadku z rajchu z przelotem najlepiej 50tyś, książką a najlepiej z parkingu spod fabryki nie tykany zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Szukam gofra kombi ale w oko wpadła mi taka oto BORA

> Spełnia moje założenia w 100 % Jest kombi jest 1.6 noPb no i ma klimatronik na zdjęciach wygląda

> dobrze (wręcz za dobrze). Szukam jakiegoś haczyka ... jechać 420 km czy nie jechać oto jest

> pytanie ?

Daj sobie spokój wszyscy z 3-miasta wiedza ze nie kupuje

sie aut ze Starogardu.Pół miasta klepie i handluje.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując:

- retuszowane zdjęcia - zabawa z rozdzielczością i wyostrzaniem w celu rozpikselowania progów i zwiększenia kontrastu

- sprzedaż nielegalna - na fałszowaną umowę, a handlarz wyzbywa się wszelkiej odpowiedzialności

- auto polerowane najtańszym badziewiem

- sprzedający to oszust kręcący liczniki

- sprowadzony aż 1,5 tygodnia temu, do tej pory nie sprzedany - albo ludzie oglądali i nie kupili (nic dobrego) albo był za ten czas "poprawiany" blacharsko (nic dobrego)

A to tylko początek wywnioskowany po ogłoszeniu i zdjęciach... Nadal chcesz jechać 400km?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podsumowując:

> - retuszowane zdjęcia - zabawa z rozdzielczością i wyostrzaniem w celu rozpikselowania progów i

> zwiększenia kontrastu

> - sprzedaż nielegalna - na fałszowaną umowę, a handlarz wyzbywa się wszelkiej odpowiedzialności

> - auto polerowane najtańszym badziewiem

> - sprzedający to oszust kręcący liczniki

> - sprowadzony aż 1,5 tygodnia temu, do tej pory nie sprzedany - albo ludzie oglądali i nie kupili

> (nic dobrego) albo był za ten czas "poprawiany" blacharsko (nic dobrego)

> A to tylko początek wywnioskowany po ogłoszeniu i zdjęciach... Nadal chcesz jechać 400km?

poniosła Cię fantazja z tym retuszem fot ok.gif rozumiem że dzwoniłeś i dopytywałeś jak jest z umową ?

Jak udało Ci się sprawdzić czym i jak polerowane ? konkret proszę.

Snujesz same domysły wyssane z kosmosu a udajesz eksperta pierwszej klasy zlosnik.gifok.gif

Prośba żebyś odpowiedział rzeczowo na moje pytania ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Daj sobie spokój wszyscy z 3-miasta wiedza ze nie kupuje

> sie aut ze Starogardu.Pół miasta klepie i handluje.

> .

tak samo wszyscy mówili o Wielkopolsce i Ostrowie krainie ulepu a jednak udało mi się kupić nie ulepa ok.gif

tak naprawdę nie wiadomo gdzie i co się kupi ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> poniosła Cię fantazja z tym retuszem fot rozumiem że dzwoniłeś i dopytywałeś jak jest z umową ?

> Jak udało Ci się sprawdzić czym i jak polerowane ? konkret proszę.

> Snujesz same domysły wyssane z kosmosu a udajesz eksperta pierwszej klasy

> Prośba żebyś odpowiedział rzeczowo na moje pytania

Jakbyś czytał wątek ze zrozumieniem to byś wiedział spineyes.gifhehe.gif Przecież goldixxl dzwonił i mu powiedział, że umowa na niemca, ale może opłacić i że pastą tempo polerowany.

Co do kupowania ulepów-wielu ludzi kupuje i dalej potem staje w przekonaniu, że to nie ulep, więc tu trzeba kogoś obiektywnego, by stwierdził, że nie kupiłeś ulepa grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Retusz po prostu widać. Proszę Cię... Jakbyś czytał wątek, to byś wiedział, że zainteresowany usłyszał od sprzedającego to co napisałem na temat umowy - sam sobie tego nie wymyśliłem. Jak i czym lakierowane - j/w, czytaj wątek zanim zaczniesz się wypowiadać, sprzedający powiedział że pastą Tempo. I kto tu co udaje, panie ekspercie? Prośba spełniona - bo mam gest i dobry dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podsumowując:

> - retuszowane zdjęcia - zabawa z rozdzielczością i wyostrzaniem w celu rozpikselowania progów i

> zwiększenia kontrastu

> - sprzedaż nielegalna - na fałszowaną umowę, a handlarz wyzbywa się wszelkiej odpowiedzialności

> - auto polerowane najtańszym badziewiem

> - sprzedający to oszust kręcący liczniki

> - sprowadzony aż 1,5 tygodnia temu, do tej pory nie sprzedany - albo ludzie oglądali i nie kupili

> (nic dobrego) albo był za ten czas "poprawiany" blacharsko (nic dobrego)

> A to tylko początek wywnioskowany po ogłoszeniu i zdjęciach... Nadal chcesz jechać 400km?

Ale głupoty opowiadasz... Dobrze ze takich klientów jak Ty jest mniejszość no.gifscrewy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak samo wszyscy mówili o Wielkopolsce i Ostrowie krainie ulepu a jednak udało mi się kupić nie

> ulepa

Tak samo mowia o większości miast w Polsce - takie głupie legendy, jak ta np. o Płocku - że te mega resztuszowane zdjęcia z allegro sa niewarte uwagi - ludzie gadaja takie głupoty, a na zywo nikt tych aut nie ogladal.

> tak naprawdę nie wiadomo gdzie i co się kupi

Dokladnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak samo mowia o większości miast w Polsce - takie głupie legendy, jak ta np. o Płocku - że te mega

> resztuszowane zdjęcia z allegro sa niewarte uwagi - ludzie gadaja takie głupoty, a na zywo

> nikt tych aut nie ogladal.

> Dokladnie.

Starogard to nie legenda sam sie naciąłem i parę razy byłem

oglądać różne auta, oczywiście kupujący moze jechać 400km ale ostrzega ze nie warto

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak samo mowia o większości miast w Polsce - takie głupie legendy, jak ta np. o Płocku - że te mega

> resztuszowane zdjęcia z allegro sa niewarte uwagi - ludzie gadaja takie głupoty, a na zywo

> nikt tych aut nie ogladal.

> Dokladnie.

Nie wiem jak inne miasta, ale akurat Starogard jest zagłębiem "przystanków". Przekonałem się osobiście dwa lata temu szukając samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak samo mowia o większości miast w Polsce - takie głupie legendy, jak ta np. o Płocku - że te mega

> resztuszowane zdjęcia z allegro sa niewarte uwagi - ludzie gadaja takie głupoty, a na zywo

> nikt tych aut nie ogladal.

> Dokladnie.

Starogard, Kościerzyna to zuo na pomorzu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak samo mowia o większości miast w Polsce - takie głupie legendy, jak ta np. o Płocku - że te mega

> resztuszowane zdjęcia z allegro sa niewarte uwagi - ludzie gadaja takie głupoty, a na zywo

> nikt tych aut nie ogladal.

Parę lat temu jeździłem za swoim oraz dla siostry, obecnie kilka razy z klientami-żadne auto pomimo wychuchanych zdjęć nie zostało kupione, z prostego powodu-zawsze coś nie grało. Ci, którzy rozsądniejsi-wystarczyła rozmowa tel i odpowiednio zadane pytania, sami odpuszczali, Ci bardziej napaleni niestety musieli wyzbyć się kasy na podróż i dla mnie, po to by się naocznie przekonać.

Najczęstsze bajki: czarowanie o bezwypadkowości, a na miejscu szpachla,szpachla,szpachla (czasami podłużnice krzywe itd), skręcone liczniki, przez tel i w ogłoszeniach serwisowany w ASO, super stan, na miejscu-serwis zakończony w 2004r (przyp autentyczny), pęknięta przednia szyba na jakieś 30cm (Panie dziś myłem i pękła), silnik umyty mimo tego lało się z niego, silnik na wykończeniu itd.

Są to bajki gdzie w większości komisów np są stosowane, ale jak się było klika razy i mimo wszystko nie warte nic było kupienia, to ciężko brać na wiarę, że jednak nie jest to takie złe miejsce na zakup samochodu. Dlatego Płock, Gostynin, Sochaczew i handlarzy z Radomia omija się szerokim łukiem w mazowieckim, chyba, że ktoś lubi wycieczki.

Piszę tu oczywiście o tych co chcą samochód bezwypadkowy i w znośnym stanie oraz oryginalnym stanie licznika, bo jak ktoś nie zwraca na to uwagi to pewnie tam się pożywi.

Aukcja aukcją, ale jak się dzwoni i pyta o konkrety, ktoś Ci odpowiada i zapewnia że jest OK, a jedziesz na miejsce i nie trzeba się wiele znać by rozróżnić że produkt z opowieści i zdjęć, a to co widzisz to nie ten sam produkt, to chyba każdy sam może sobie nazwać takiego sprzedawcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w poniedziałek powinienem mieć histerię z serwisu zobaczymy co i jak. Jako że mam dostęp do czujnika lakieru o czym uprzedziłem sprzedawcę poprosiłem żeby napisał mi jaka jest grubość lakieru na poszczególnych elementach.

Generalnie szukam czegoś bliżej ale jeśli serwis nie wykaże czegoś w stylu 2010 rok przebieg 300 tyś, i gościu zejdzie z ceny to kto wie może zrobię sobie wycieczkę nad morze (zimą jeszcze nie byłem wink.gif )

Fakt jest taki że 100 razy wolałbym kupić jakieś krajowe auto ze znaną historią serwisową niż takiego kota w worku. Zobaczymy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tylu letnie auto z historią serwisową w PL to rzadkość frown.gif Jak nie szkoda Ci kasy to podjedź sobie obejrzyj, nawet jak ma z 230 tys realne (a spore prawdopodobieństwo że ma tyle) to posłuży Ci jeszcze długo. Nie daj się nagabić tylko na umowę na niemca, bo jak wyjdzie jakiś syf z autem to nikomu tego nawet nie zareklamujesz.

Inna sprawa, że możesz pomyśleć o tym, by zlecić komuś przywiezienie konkretnego egzemplarza np z niemiec, na zasadzie, że widzisz ogłoszenie niemieckie, znasz cenę zakupu, znasz prowizję sprowadzacza, on dogrywa wszystko i jedzie po 2-3 upatrzone w kolejności samochody, zawsze któryś będzie ok. Zamkniesz się w podobnym budżecie spokojnie 1800-2300 eur samochód, 2-2,5 usługa. Możesz nawet z takim gościem zazwyczaj pojechać i na miejscu zdecydować czy Ci odpowiada a potem wrócić na kołach sobie.

Minusem będzie to, że będziesz musiał oddać sobie takie auto do prania (jakieś 150zł) i polerowania jeśli ma się świecić tak jak ta.

Plusem będzie że będzie bezwypadkowe i prawdziwe, bez kombinacji. Przemyśl temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Inna sprawa, że możesz pomyśleć o tym, by zlecić komuś przywiezienie konkretnego egzemplarza np z

> niemiec, na zasadzie, że widzisz ogłoszenie niemieckie, znasz cenę zakupu, znasz prowizję

> sprowadzacza, on dogrywa wszystko i jedzie po 2-3 upatrzone w kolejności samochody, zawsze

> któryś będzie ok.

Tak miałem sprowadzonego Yarisa dla żony.

Znajomy sprowadził, przygotował wszystkie dokumenty, żonie spodobał się i kupiliśmy.

Aleeeee to nas kosztowało jakieś 5000zł ponad to, co zapłacił w Niemczech. Wiadomo posłał chłopaka, by przyprowadził auto, trochę poszło na paliwo, potem opłaty. Tak czy siak handlarz zarobił na czysto jakieś 2000zł. Ale samochód z pełną historią serwisową i prawie bezstłuczkowy ok.gif Za to po jakimś czasie padła uszczelka pod głowicą zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak miałem sprowadzonego Yarisa dla żony.

> Znajomy sprowadził, przygotował wszystkie dokumenty, żonie spodobał się i kupiliśmy.

> Aleeeee to nas kosztowało jakieś 5000zł ponad to, co zapłacił w Niemczech. Wiadomo posłał chłopaka,

> by przyprowadził auto, trochę poszło na paliwo, potem opłaty. Tak czy siak handlarz zarobił na

> czysto jakieś 2000zł. Ale samochód z pełną historią serwisową i prawie bezstłuczkowy Za to po

> jakimś czasie padła uszczelka pod głowicą

Jeżeli samochód był młody, to pewnie tak coś wyjdzie. 1500 akcyza, 1000 paliwo, 500 recykling, 2000 zarobku-ta dwójka wcale nie jest jakimś zdzierstwem, bo jak zrobił to legalnie, zapłacił podatek, odpalił dla kierowcy min 300zł, bo 2 dni wyjęte z życiorysu, zostaje 1000zł za wiedzę, ryzyko, dobrze wykonaną usługę i 4-5 dni robocze pracy (telefony, opłaty,urzędy). Jeśli ktoś szuka "za psie pieniądze" młodego samochodu i aby nikt po drodze na tym nie zarobił, to duże prawdopodobieństwo, że trafi na ulepa.

Co do UPG-chyba wszyscy wiemy, że to loteria nie do przewidzenia, więc ciężko to jakkolwiek powiązać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli samochód był młody, to pewnie tak coś wyjdzie. 1500 akcyza, 1000 paliwo, 500 recykling, 2000

> zarobku-ta dwójka wcale nie jest jakimś zdzierstwem, bo jak zrobił to legalnie, zapłacił

> podatek, odpalił dla kierowcy min 300zł, bo 2 dni wyjęte z życiorysu, zostaje 1000zł za

> wiedzę, ryzyko, dobrze wykonaną usługę i 4-5 dni robocze pracy (telefony, opłaty,urzędy).

> Jeśli ktoś szuka "za psie pieniądze" młodego samochodu i aby nikt po drodze na tym nie

> zarobił, to duże prawdopodobieństwo, że trafi na ulepa.

Po prostu tyle kosztuje sprowadzenie.

Jeśli po sprowadzeniu, to nadal okazja, to możemy sobie wyobrażać co było z autem u źródła zlosnik.gif

> Co do UPG-chyba wszyscy wiemy, że to loteria nie do przewidzenia, więc ciężko to jakkolwiek

> powiązać.

Pech, ale pewnie poprzedni właściciel w Niemcowni wiedział czemu opycha auto zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale głupoty opowiadasz... Dobrze ze takich klientów jak Ty jest mniejszość

Ale byś się zdziwił, bo auta przez kupnem dla innych bardzo często oglądam. I niby dlaczego głupoty opowiadam? Też nie czytasz wątków w których się wypowiadasz? To przeczytaj, ja tylko podsumowałem to czego dowiedział się zainteresowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Retusz po prostu widać. Proszę Cię... Jakbyś czytał wątek, to byś wiedział, że zainteresowany

> usłyszał od sprzedającego to co napisałem na temat umowy - sam sobie tego nie wymyśliłem. Jak

> i czym lakierowane - j/w, czytaj wątek zanim zaczniesz się wypowiadać, sprzedający powiedział

> że pastą Tempo. I kto tu co udaje, panie ekspercie? Prośba spełniona - bo mam gest i dobry

> dzień.

Akurat znam się na zdjęciach i wiem co mówię A Ty oceniles auto nie widząc go.

Więc tak jak zadałem pytania poproszę o konkrety od Ciebie na potwierdzenie tych twoich tez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakbyś czytał wątek ze zrozumieniem to byś wiedział Przecież goldixxl dzwonił i mu powiedział,

Nie doczytałem , ale sam wiesz że kupno auta nie z umową na Niemca jest prawie nie możliwe w naszym kraju. Czy przelecenie pastą tempo auta to coś złego?

> że umowa na niemca, ale może opłacić i że pastą tempo polerowany.

> Co do kupowania ulepów-wielu ludzi kupuje i dalej potem staje w przekonaniu, że to nie ulep, więc

> tu trzeba kogoś obiektywnego, by stwierdził, że nie kupiłeś ulepa

Jako że wiem iż Ciebie się nie przekona gdyż nie przyjmujesz argumentów innych osób to przecież sprawa oczywistą jest że sprowadzane auto z Niemiec nie będzie idealne i trzeba w nim porobić. Nie gadaj że Ty sprowadzasz same perełki ok.gif bo czytając Twoje elaboraty przy każdym wątku gdzie jest sprowadzane auto to odbieram jak krypto reklame swojej osoby zlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie doczytałem , ale sam wiesz że kupno auta nie z umową na Niemca jest prawie nie możliwe w naszym

> kraju.

Dlatego warto czytać ze zrozumieniem zanim personalnie do kogoś zaczniesz podjeżdżać, bo zrobiłeś to samo tutaj co w stosunku do mnie w swoim wątku, więc jak widać nie pierwszyzna. Kupienie samochodu nie na niemca jest możliwe i to nie są odosobnione przypadki tylko norma. A norma "na niemca" jest wśród poszukiwaczy najtańszych z tanich-wtedy większość jest na niemca, po cofce,dzwonie itd bo ta cena z kosmosu się nie bierze tylko ma racjonalne rynkowe uzasadnienie, ale naiwni klienci myślą, że chwycili "okazję", tylko często po nich jest czkawka. Jak widać po 1 telefonie kupujący ma wybór, czyli trafił na gościa prowadzącego DG, no i teraz chyba sprawa jasna-pisać umowę in blanco i robiąc z siebie fałszerza brać całą odpowiedzialność za samochód który nie wiemy skąd pochodzi, czy kupić od polskiej firmy, gdzie w razie "czegoś" mamy możliwość egzekwowania swoich praw. Chyba wybór jest prosty?Umowy na niemca podpisują ludzie zieloni, nie mający pojęcia czym to grozi i zostali wmanewrowani w taki zakup, lub Ci co robią to świadomie, tych chyba można nazwać odważnymi idiotami.

Firma z prawdziwego zdarzenia, czy szanujący się komis nie robi dziwnych podchodów "na niemca, franka czy hankę" tylko sprzedaje na fakturę przez swoją firmę. Widzisz to jest odpowiednik tych co w Twoim zawodzie robią wesela za darmo, czy za parę groszy na lewo, gdzie z logicznego pkt widzenia prowadzącego DG fotografa byłoby to nieopłacalne. Takie kałojady oszukujące ludzi i państwo, co robią tak, ale po jakimś czasie i tak im nie idzie, potem psioczą jak to źle w tym kraju i jadą rolować ludzi do GB.

> Czy przelecenie pastą tempo auta to coś złego?

Tak. Taka pasta dla lakieru zrobi więcej złego niż dobrego, już jeżeli polerowanie to czymś delikatniejszym jak np wspomniana tutaj Farecla, z resztą niech wypowiedzą się osoby tym zajmujące.

> Jako że wiem iż Ciebie się nie przekona gdyż nie przyjmujesz argumentów innych osób to przecież

> sprawa oczywistą jest że sprowadzane auto z Niemiec nie będzie idealne i trzeba w nim porobić.

Ja nie przyjmuję?To chyba przyganiał kocioł garnkowi...W żadnym wątku do nikogo nie wyskoczyłem pierwszy personalnie, a właśnie domeną co niektórych jest to, gdy w dyskusji skończą się argumenty zaczynają się wycieczki osobiste. W dyskusji można mieć odmienne zdanie i nie jest to nic złego, ale zamiast zaakceptować je robi się podjazdy osobiste, to jest to buractwo w czystej postaci i brak poszanowania dla rozmówcy. A tutaj kilka osób notorycznie w ten sposób się zachowuje do wielu userów, nie doczyta, nie zrozumie, ale wyjedzie ze swoją filozofią nie na temat wątku, ale na temat drugiego piszącego.

Czu auto z niemiec nie bęzie idealne i trzeba będzie porobić, hmm...to samo dotyczy krajowych, zacznijmy od tego, że niewiele osób sprzedaje 100% samochód, ale zazwyczaj jest tak, że im cena wyższa tym ten stan jest lepszy, bez względu na kraj pochodzenia i czasami nie opłaci się kupić taniochy, bo za 3 miesiące dołożymy tyle co do tego droższego, a dalej może tego nie być widać.

> Nie gadaj że Ty sprowadzasz same perełki bo czytając Twoje elaboraty przy każdym wątku gdzie

> jest sprowadzane auto to odbieram jak krypto reklame swojej osoby

Widzisz kolejny raz jakbyś zadał sobie odrobinę trudu i nie wypowiadał się w tematach o których masz niewiele pojęcia byłoby lepiej. Jakbyś cokolwiek się zorientował w stosunku do mojej osoby zanim zaczniesz się wypowiadać na mój temat to byś wiedział, że nie sprowadzam samochodów (zdarzyło się kilka na własny użytek czy dobrym znajomym) tylko sprzedaję samochody krajowe, bądź będące zarejestrowane w kraju od iluś lat (te również sporadycznie). Więc odbierasz jako kryptoreklamę coś co jest wytworem Twojej wyobraźni a nie stanem faktycznym. Warto czasami zastanowić się nad tym co się do kogo pisze personalnie, bo często to nie świadczy dobrze o samym piszącym. ok.gif20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile aut wtedy sprawdziles ?

A po co miałem sprowadzać. Nie zajmuję się tym zawodowo. Szukałem używanego auta w okolicach trójmiasta. Ale jeżeli handlarz mówi mi przez telefon że auto ma oryginalny lakier a na miejscu okazuje się że miało robiony "przeszczep" dupy to coś tu chyba jest nie tak. Z 4 aut które mnie interesowały wszystkie miały dość poważne przygody blacharskie. I nie były to obcierki parkingowe.

P.S. Nie szukałem okazji za 50 % ceny. confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I niby dlaczego głupoty

> opowiadam?

Dlatego, że oczerniasz sprzedawcę.

Piszesz:

> - retuszowane zdjęcia - zabawa z rozdzielczością i wyostrzaniem w celu rozpikselowania progów i

> zwiększenia kontrastu

A skąd wiesz w jakim celu retuszował? Dlaczego zakładasz że chciał rozpikselowac progi? shocked.gif Może po prostu retuszowal żeby ładniejszy kontrast był.

> - sprzedaż nielegalna - na fałszowaną umowę, a handlarz wyzbywa się wszelkiej odpowiedzialności

Pisał że może na Niemca lub po opłatach.

> - auto polerowane najtańszym badziewiem

skąd wiesz czym polerował??? shocked.gif widziałeś jak to robił? znasz go? confused.gif

> - sprzedający to oszust kręcący liczniki

skąd wiesz? znasz go? shocked.gif

> - sprowadzony aż 1,5 tygodnia temu, do tej pory nie sprzedany - albo ludzie oglądali i nie kupili

> (nic dobrego) albo był za ten czas "poprawiany" blacharsko (nic dobrego)

1,5 tygodnia? jakby stał 3 miesiące to moglbys się zastanawiać, a w 1,5 tygodnia to raczej żadne auto sprowadzone i wystawione na allegro się nie sprzeda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co złego w tym ze umowa na Niemca? Kazdy decyduje za siebie i chyba wie z czym to sie wiąże w razie kontroli, z drugiej strony jak ktoś chce kupic taniej auto to często wybiera ta drogę. Ja kiedys szukałem dla siebie A4, wybór padł na woj.mazowieckie bo tam było najwiecej ogłoszeń spełniających moje kryteria. Na celowniku miałem do obejrzenia 8 samochodów z czego jeden okazał sie "nie ulepem". Wszyscy których odwiedzilem to handlarze, niektórzy mieli komisy i co z tego ze dawali fakturę jak ich auta totalne ulepy czesto gęsto mające kilka elementów w innym kolorze ale od razu mówili zeby nie jeździć do handlarzy co komisow nie maja bo oni to robią nielegalnie i zabierają im prace.....tylko ze owi handlarze sprzedający auta na Niemca mieli je o niebo w lepszym stanie i tak naprawdę na 8 obejrzanych jeden sie nadawał do zakupu. Kupiłem i cieszylem sie nim aż do sprzedaży. Czasem to loteria, tam gdzie jechałem tez mówili ze to zagłębie handlarzy i tak było tylko nie ma co generalizowac bo nie kazdy handlarz to oszust i zły handlarz, jedno jest moim zdaniem często kluczowe mianowicie handlarz jak ma dobra sztukę to ja sprzedaje blisko górnej granicy ceny za dany model z danego rocznika, na okazje nie ma sie co rzucać, lepiej trochę dopłacić a pózniej cieszyć sie z dłuższej bezawaryjnej jazdy chociaż i to nie reguła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.