tomata Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 > Do jazdy zgodnie z przepisami jest nawet za duzo może i za dużo ale nie ma tego poczucia ze kręcisz i przyspieszasz . Poza tym z plecakiem juz wtedy brakuje koni (czułem ten brak w bandicie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 > może i za dużo ale nie ma tego poczucia ze kręcisz i przyspieszasz . Poza tym z plecakiem juz wtedy > brakuje koni (czułem ten brak w bandicie) malym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 > malym? tak. Miałem 600 jechałem 1200 i nie wiem czy można chcieć więcej. Chyba ze ktoś potrzebuje osiągać 300km/h to wtedy tylko plastik. Ale to nie dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 > Do jazdy zgodnie z przepisami jest nawet za duzo Nie ma pojemnosci czy mocy ktorej by bylo za duzo aby jezdzic zgodnie z przepisami, to co najwyzej kewstia samodyscypliny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 > malym? No chyba w małym, W duzym raczej niczego nie brakuje - no moze trochę masy za duzo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 11 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 > Nie ma pojemnosci czy mocy ktorej by bylo za duzo aby jezdzic zgodnie z przepisami, to co najwyzej > kewstia samodyscypliny True true! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 11 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 > Nie ma pojemnosci czy mocy ktorej by bylo za duzo aby jezdzic zgodnie z przepisami, to co najwyzej > kewstia samodyscypliny A to juz inna sprawa, tylko kto ma ta samodyscypline, pewnie niewielki procent . Albo to po prostu strach lub jakis wewnetrzny hamulec A jak ktos ma taka samodyscypline, wyobraznie, jezdzi zgodnie z przepisami itd to i tak duza moc mu nie potrzebna, bo jej nigdy nie wykorzysta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 11 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 > True true! A masz taka samodyscypline ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 11 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 > A masz taka samodyscypline ?? Nie tylko samodyscyplinę, taki "flow" też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 11 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 > Do jazdy zgodnie z przepisami jest nawet za duzo a nie. na autostradzie, czy ekspresówkach jednak już wyje i wyprzedzanie od 100 w górę, też już wymaga redukcji i dynamika nie ta oczywiscie zgodnie z przepisami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 11 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 > a nie. na autostradzie, czy ekspresówkach jednak już wyje i wyprzedzanie od 100 w górę, też już > wymaga redukcji Ale ja czesto tez redukuje prxzy wyprzedzaniu a mam FZ1000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 11 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 > Ale ja czesto tez redukuje prxzy wyprzedzaniu a mam FZ1000 było kupić nie R4 a coś z kopem na dole... i do tego: nie takie pierdzikółko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 12 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 > było kupić nie R4 a coś z kopem na dole... i do tego: nie takie pierdzikółko Wiesz czasami kupuje sie nie do końca to co sie chciało... zwłaszcza jezeli chodzi u używki... Pewnie sam wiesz ze jeżeli nie chcesz kupić badziewia to wyboru wcale tak dużego nie ma.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 12 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 > Wiesz czasami kupuje sie nie do końca to co sie chciało... zwłaszcza jezeli chodzi u używki... > Pewnie sam wiesz ze jeżeli nie chcesz kupić badziewia to wyboru wcale tak dużego nie ma.... oczywiście żartowałem... niestety albo idziesz w masówę, albo czekasz niewiadomo ile na marzenie/egzotyka, albo masz kase coby nowego wybrać fajnie jak marzenie i masówa się nie wykluczają. gorzej jak lubisz guzziego, triumpha czy ducati wtedy zaczyna się szukanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 12 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 > oczywiście żartowałem... niestety albo idziesz w masówę, albo czekasz niewiadomo ile na > marzenie/egzotyka, albo masz kase coby nowego wybrać > fajnie jak marzenie i masówa się nie wykluczają. gorzej jak lubisz guzziego, triumpha czy ducati > wtedy zaczyna się szukanie... ale szukanie tez jest fajne szczegolnie jak sie juz znajdzie i to nawet jesli nie jest idealnie takie jak sie szukalo... bo wtedy mozna powoli doprowadzac do stanu idealnego* * i nie mowie tu o stanie mechanicznym, tylko o np. wyposazeniu czy kompletacji - chcialem kawasaki zephyr 750 model D z roku 96 bo mial szprychowane kola, ale trafilem model C5 z 95... a teraz poluje na same kola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 12 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 > ale szukanie tez jest fajne jest, o ile nie ucieka Ci sezon i masz np. drugi moto >szczegolnie jak sie juz znajdzie i to nawet jesli nie jest idealnie > takie jak sie szukalo... bo wtedy mozna powoli doprowadzac do stanu idealnego* > * i nie mowie tu o stanie mechanicznym, tylko o np. wyposazeniu czy kompletacji - chcialem > kawasaki zephyr 750 model D z roku 96 bo mial szprychowane kola, ale trafilem model C5 z 95... > a teraz poluje na same kola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 13 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 > jeżeli nie chcesz kupić badziewia to wyboru wcale tak dużego nie ma.... Dokladnie TAK ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 13 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 > albo idziesz w masówę, albo czekasz niewiadomo ile na marzenie/egzotyka, Wszystko raczej kwestia ilosci kasy i swiadomosci, ze uzywanych nie dostaje sie w prezencie. Rynek wtorny oferuje mase przeroznych motocykli, ale nikt nie powiedzial, ze sa one tenie, zwlaszcza jezeli wlasciciel dbal i service'owal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 13 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 Choć to oczywista oczywistość to napiszę, że wszystko jest funkcją kasy! Jak za małą kasę chce się wyrwać fajny sprzęt, to trzeba uzbroić się w cierpliwość i liczyć na szczęście. Jak kasy nie brakuje to fajnych sprzętów na rynku też nie brakuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 13 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 > marzenie/egzotyka, > Wszystko raczej kwestia ilosci kasy i swiadomosci, ze uzywanych nie dostaje sie w prezencie. Rynek > wtorny oferuje mase przeroznych motocykli, ale nikt nie powiedzial, ze sa one tenie, zwlaszcza > jezeli wlasciciel dbal i service'owal. ano. ale w Polsce dodatkowo z egzotykami jest problem podaży (co akurat powoduje że ceny tutaj aż tak nie straszą, bo im bardziej egzotyczne i dziwne, tym mniej chętnych do kupienia;) z drugiej strony, ja kupiłem lekki gruz (właściciel i tak narzekal, ze zero zainteresowania było pomimo ceny), w cenie poniżej rynkowej, i wydałem w 2 miesiące 3 tys (netto) na serwis ale suma sumarum - wiem dokładnie co mam i wyszło to tyle ile bym dał za moto o wartości rynkowej... wymieniłem kompletnie wszystko co mogłem i teraz mam spokój totalny (płyny wszystkie, łożyska kół, główka, akumulator, linki, klocki, filtr, regulacja przepustnic, TPSów, klamki (jedna była zgięta, od razu 2 poszły, coby się odcieniem nie różniły) i sprzęgło itp). nawet jakbym już chciał coś znaleźć do zrobienia, to do wyboru mam ewentualny "tuning" (co w przypadku SV jest bez sensu ani potencjału). w tym sezonie może wymienię tylną oponę, bo pomimo ze jej dużo, jest wyząbkowana troche... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.