Skocz do zawartości

Pytanie o VIN


xyz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanownych klubowiczów mam na oku Asterkę o nr

W0L0AHL4845168404 jakby ktoś mógł rozszyfrować ten numer to byłbym bardzo wdzięczny. Auto wygląda bardzo ładnie i mam ochotę ją kupić.

Pozdrawiam

xyz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponownie witam kolegów!

Bardzo dziękuję z szybką odpowiedź.

Auto jest od naprawdę!!! dziadka, który jest pierwszym /faktura/ właścicielem. Mało tego proszę się nie śmiać jeździł nim tylko do kościoła i na rynek raz w miesiącu. Wszystkie przeglądy i naprawy /był wymieniany łańcuch rozrządu/ robione w ASO Opla /faktury/. Astra mimo, że ma 9 lat jest jak nówka. Daty wszystkich tankowań z przebiegiem i na której stacji przez 9 lat i wiele innych pedantycznych zapisków. na koniec najważniejsze przebieg 65432 km no i cena, która nie ukrywam przesądziła o chęci zakupu 9500zł. To by było na tyle teraz poproszę o komentarze brać czy nie brać oto jest pytanie? Adresu ani nr telefonu nie podaję bo ja już podjąłem decyzję. Zgadnijcie jaką?

Pozdrawiam

xyz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektóre komponenty można się doposażyć, ale jeśli chodzi o klimatyzację to ogromne koszta są. Więc jeśli nie będzie Ci przeszkadzać wyposażenie z eFki w wersji podstawowej to tylko brać o ile dziadek nie okaże się przestępcą 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To by było na tyle teraz poproszę o

> komentarze brać czy nie brać oto jest pytanie? Adresu ani nr telefonu nie podaję bo ja już

> podjąłem decyzję. Zgadnijcie jaką?

> Pozdrawiam

> xyz

po co mamy się wysilać jak i tak podjąłeś decyzję niewiem.gif

po za tym jak można dyskutować o czymś, nie widząc tego chociaż na zdjęciach

odnośnie wyposażenia to wyżej masz napisane nasze zdanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podjąłem decyzję. Zgadnijcie jaką?

Kupisz to auto. Brak elektryki w aucie mi w ogóle nie przeszkadza, ale brak klimatyzacji już tak. To, że radio kaseciak to też bez znaczenia, głównie słucham radia, bardzo rzadko włączam pendriva a płyt to jeszcze nie słuchałem odkąd kupiłem auto panic.gif. Jeśli odpowiada Ci stan techniczny to brać, szczególnie że pieniądze nie są kosmiczne zlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za 9,5k to jak ktoś ma zacięcie i sprawdzi jak jest z wiązkami to można to doposażyć, w sumie za

> taką cenę też bym wziął.

Żeby to miało sens i nie było poskładane na drut to i z 5 tysiaków będzie mało. Wiedza i dobre części kosztują. A finalnie i tak będzie full bida edyszyn biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ponownie witam kolegów!

> Bardzo dziękuję z szybką odpowiedź.

> Auto jest od naprawdę!!! dziadka, który jest pierwszym /faktura/ właścicielem. Mało tego proszę

> się nie śmiać jeździł nim tylko do kościoła i na rynek raz w miesiącu. Wszystkie przeglądy i

> naprawy /był wymieniany łańcuch rozrządu/ robione w ASO Opla /faktury/. Astra mimo, że ma 9

> lat jest jak nówka. Daty wszystkich tankowań z przebiegiem i na której stacji przez 9 lat i

> wiele innych pedantycznych zapisków. na koniec najważniejsze przebieg 65432 km no i cena,

> która nie ukrywam przesądziła o chęci zakupu 9500zł. To by było na tyle teraz poproszę o

> komentarze brać czy nie brać oto jest pytanie? Adresu ani nr telefonu nie podaję bo ja już

> podjąłem decyzję. Zgadnijcie jaką?

> Pozdrawiam

> xyz

tak ja też słyszałem że Niemiec płakał jak sprzedawał i do granicy gonił a ponadto w salonie na dywanie auto trzymał - ja na dziadków biorę poprawki ale też kiedyś miałem auto i zanim je obejrzałem koleś wyciągnął grubą teczkę ze wszystkimi fakturami książkami instrukcjami itp na wszystkie moje pytania odnośnie auta miał pokrycie w dikumentach nawet sprzed 10 lat i to wszystko do auta za niecałe 3 tys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak ja też słyszałem że Niemiec płakał jak sprzedawał

Ja czasami wierzę w niskie przebiegi i jazdę wokół komina. Mój ojciec kupuje auto w salonie (bo gwarancja grinser006.gif), jeździ niewiele, dba do przesady. Którego razu żalił się, że musi znowu zapłacić 400 PLN za wymianę oleju, bo jak się okazało, przez 6 lat jeździł wyłącznie do ASO. Też zbiera faktury i paragony za wycieraczki. Dwa ostatnie auta sprzedawał z przebiegiem około 25-40kkm po 6-7 latach. Sprzedawał to za dużo powiedziane - zostawiał w salonie w rozliczeniu (a co pan będzie jeździł na giełdę, żeby dostać fałszywe pieniądze? zlosnik.gif). Zawsze do auta ustawiała się kolejka chętnych - jedno wziął kierownik serwisu, drugie też ktoś z serwisu. Samochody to nie były wprawdzie topowe wersje z największym silnikiem, raczej takie do 1,6 litra, zazwyczaj z dość dobrym wyposażeniem (zawsze daje się namówić na auto z ekspozycji, które często ma dodatkowe rzeczy, za które trzeba płacić extra, a także jest trochę tańsze. Ostatnio, gdy pytałem dlaczego nie dobrał sobie, np. halogenów, stwierdził, że: 1) na wersję z halogenami musiałby czekać tydzień, albo dwa, 2) sprzedawca powiedział mu, że halogeny to zuo, bo przecież i tak ktoś mu wydłubie na parkingu smile.gif) Pobożni dziadkowie istnieją, nie tylko w Niemczech wink.gif

> miał pokrycie w dikumentach nawet sprzed 10 lat i to wszystko do auta za niecałe 3 tys

Rozumiem to, ja także zbieram wszystkie świstki (mam to po Ojcu grinser006.gif). Moje pierwsze auto, od którego zaczęła się moja przygoda z oplem (AF, 1,6 75KM), sprzedałem po trzech latach za większą kasę, niż dałem poprzedniemu właścicielowi. Pewnie głównie dzięki temu, że zbierałem paragony clown.gif

Poszło - o ile pamiętam - parę godzin po wrzuceniu ogłoszenia do netu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kto pierwszy ten lepszy, ty co najwyżej to możesz sobie z części furę poskładać

wiesz, że na Astrę złożoną z nowych części to z 200tysia nie wystarczy?

W co Ty chcesz mnie wpieprzyć?!

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiesz, że na Astrę złożoną z nowych części to z 200tysia nie wystarczy?

to teraz się wydało jak tanie masz części i ile na nas zarabiasz zlosnik.gif

albo wszystkim używki gonisz rotfl.gif

> W co Ty chcesz mnie wpieprzyć?!

w nic, prawdę staram się ujawnić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to teraz się wydało jak tanie masz części i ile na nas zarabiasz

> albo wszystkim używki gonisz

i Ty naprawdę myślisz że mnie w to wciągniesz? screwy.gifbiglaugh.gif

Jestem pierwszy i basta, no weź się załóż 033102bebe_1_prv.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i Ty naprawdę myślisz że mnie w to wciągniesz?

może nie, ale chociaż ciśnienie ci dzwignę

> Jestem pierwszy i basta, no weź się załóż

pierwszy z synkiem rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pierwszy to byłem ja, jak tato kolegi wyjeżdżał z salonu to ja to auto już wtedy zarezerwowałem

Chwilę człowieka nie ma i pozamiatane...

Tato, jeśli to czytasz, mam klienta na Twoje auto. I na te, które kupisz w przyszłości chyba też zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> do 2030 roku sa juz ustawieni klienci w kolejce

E... tam , żaden cymes wink.gif Mam na oku Golfa III w tedeiku. Pancerny klekot 1.9 90 KM. Coś koło 70 tysi najechane. Jeden z pierwszych kupiwanych u dealera w Polsce. Garażowany , bezwypadkowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.