Ściąganie na lewo

[Rfck]

Witam

Od pewnego czasu borykam się z problemem ściągania auta na lewo.

Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem to sprawdzenie opon oraz wymiana ( i tak już był czas)

Następnie pojechałem ustawić zbieżność, sprzęt był świeżo po kalibracji także napewno dobrze zostało ustawione.

Jest lepiej, natomiast wciąż jednak lekko ciągnie na bok..

Pomyślałem że może coś z hamulcami, jednak przy hamowaniu nie ściąga..

Zrobiłem rówież pomiary geometrii i wszystko jest w normie, mechanik powiedział mi że to na 99% poduszka amortyzatora.. czy może to być przyczyna owego zjawiska ?

Dodam jeszcze że zawieszenie pracuje cicho, nic nie stuka/puka.

[twinsen]

łożyska amorków, sworzeń wahacza, tuleja wahacza, wahacze jako takie,

amorek, opony i w końcu (fanfary): ZWROTNICE. jak zaliczyłeś mega doła,

to to się w Fiatach gnie. jak plastelina. do sprawdzenia Kąt Pochylenia

Koła x4... A nie tam 'parametry w normie'. Jak w normie, to opony,

przekoszone od nowości chyba

[Rfck]

Opony z przodu mają 3 miesiące a tylne nawet nie miesiąc..

Wahacze sprawdzone, proste nie ma luzów na tulejach.

Generalnie wszystko jest proste.

Amory mam Eibacha żółte i czerwone sprężyny bilsteina bo mam pakiet GP i jest to utwardzone zawieszenie.

Jak to jest z tym kątem wyprzedzenia sworznia zwrotnicy ? czy poduszki od amortyzatorów mogą mieć na to wpływ ?

[mikomir]

> Opony z przodu mają 3 miesiące ... <

Witam,

Zamień po przekątnej jedną parę kół (lewe przód na prawy tył i na odwrót).

[Rfck]

> Witam,

> Zamień po przekątnej jedną parę kół (lewe przód na prawy tył i na odwrót).

Dlaczego akurat tak ? Może najpierw spróbuję przednie lewą na prawą, ale tylko na chwilę bo mam kierunkowe opony.

[mikomir]

> Dlaczego akurat tak ? Może najpierw spróbuję przednie lewą na prawą, ale tylko na chwilę bo mam

> kierunkowe opony.

Miałem kiedyś taki sam przypadek, doświadczony diagnosta zalecił taką zamianę - w moim przypadku odniosła 100 % skutek. Kierunkowe czy nie, moim zdaniem warto spróbować.

Dlaczego po przekątnej ? nie pamiętam już wyjaśnień fachowca. Nie chcę tutaj teoretyzować bo zaraz "Autokącikowicze" rzucą się na mnie i

[lukaselk]

Też tak miałem. Robiłem zbieżność i nic. Diagnosta na mojej ulubionej stacji diagnostycznej upierał się, że to opony ale na letnich i zimowych było tak samo więc to olałem. W końcu zamieniłem koła miejscami (tył na przód i odwrotnie) i od razu przestało... Już wiem dlaczego lubię tą stację... Bo zawsze ma rację...

[Wafer]

Po przekątnej by sprawdzić czy rama samochodu nie jest skrzywiona po dzwonie

Możesz też mierzyć odległość srodka koła przedniego do środka koła tylnego, z lewej i prawej.... u mnie różnica wynosiła coś koło 2cm

Ciągało rok czasu... po kolei wymieniłem calutkie zawieszenie.... nic nie dało Koniec z końcem ASO Kowalski w częstochowie w 5min postawiło diagnozę "to zwrotnice" no i mieli rację, prawa była skrzywiona

Poduszka moze mieć na to wpływ jak najbardziej. Ale czy to ona to nie wiem, opcji jest dużo. Zwrotnice to ostateczność, ale mój przypadek udowodnił że jest to możliwe

Opony też, kupiłem kiedyś używane zimówki i zacząłem jeździć bokiem...

Sprawdz geometrię kół (nie mylić ze zbierznością), powinno pomóc. Z doświadczenia wiem że im maszyna nowsza i bardziej laserowa tym gorzej... na laserach geometrie miałem w granicach normy.... na starej maszynce z lusterkami i drucikami ze skalą już było wyraźne położenie koła do środka (stąd też nadmierne zużywanie opony od środka).

[twinsen]

> Zwrotnice to ostateczność, ale mój przypadek udowodnił że jest to możliwe

Otóż jest to możliwe, bo ten metal jest bardzo miękki w Fiatach.

Ja mam złe KPK prawego przedniego koła. Dokonują cudów by

auto jeździło prosto. Kupiłbym, ale nowa ponad 900 zł, jak nie więcej..

[Wafer]

> Otóż jest to możliwe, bo ten metal jest bardzo miękki w Fiatach.

> Ja mam złe KPK prawego przedniego koła. Dokonują cudów by

> auto jeździło prosto. Kupiłbym, ale nowa ponad 900 zł, jak nie więcej..

Teoretycznie to żeliwo, więc teoretycznie się nie krzywi tylko jeśli już coś to pęka... ale tyle teorii, u mnie się skrzywiło i to na tyle że po wymontowaniu było widać gołym okiem. Więc potwierdzam że jak najabrdziej jest to możliwe.

Ja kupiłem za 90zł na szrocie... można spokojnie jechać 1km bez trzymanki

[Rfck]

> Teoretycznie to żeliwo, więc teoretycznie się nie krzywi tylko jeśli już coś to pęka... ale tyle

> teorii, u mnie się skrzywiło i to na tyle że po wymontowaniu było widać gołym okiem. Więc

> potwierdzam że jak najabrdziej jest to możliwe.

> Ja kupiłem za 90zł na szrocie... można spokojnie jechać 1km bez trzymanki

W jaki sposób zdiagnozowali że to zwrotnica ?

Jeśli jest zły kąt wyprzedzenia zwrotnicy tzn że jest pogięta/zniszczona ?

Sprawdz geometrię kół (nie mylić ze zbierznością), powinno pomóc. Z doświadczenia wiem że im maszyna nowsza i bardziej laserowa tym gorzej... na laserach geometrie miałem w granicach normy.... na starej maszynce z lusterkami i drucikami ze skalą już było wyraźne położenie koła do środka (stąd też nadmierne zużywanie opony od środka).

Sprawdzona, jest ok. Wychodzi na to że są 2 opcje.

1. Koła ( będę to sprawdzał zamieniając miejscami)

2. Zwrotnica.

[irekw]

> Sprawdz geometrię kół (nie mylić ze zbierznością),

Jak to można pomylić?/zbieRZność/

[Wafer]

> Jak to można pomylić?/zbieRZność/

No i teraz nie wiem czy pytasz na poważnie czy ze względu na bład Fakt faktem moja nie uwaga, no ale cóż, już w liceum udokumentowali mi dys....mózgowie

[Rfck]

Co panowie powiecie na takie śruby?

http://archiwum.allegro.pl/oferta/sruby-regulacji-kata-pochylenia-kola-monroe-mc112-i3049217381.html

[Wafer]

> Co panowie powiecie na takie śruby?

> http://archiwum.allegro.pl/oferta/sruby-regulacji-kata-pochylenia-kola-monroe-mc112-i3049217381.html

Czego to nie wymyślą

Podobny paten wykorzystał poprzedni właściciel mojego stilona, też 'ustawiał' samodzielnie kąt, co prawda nie pływającymi/mimośrodowymi śrubami a pilnikiem rozpiłował otwory amorka i też działało wszystko ładnie.... aż wymieniłem amorek na nowy i koło złożyło się do środka.

Nie powiem, rozwiązanie to jakieś jest, ale jest to w moich oczach czyste druciarstwo, którego handlu powinni zakazać. Oczekiwany efekt co prawda da się osiągnąć (ba, i to z jaką precyzją), no ale nie o to chodzi.... uszkodzony element zostaje dalej w samochodzie, do tego pewnie kont wyprzedzenia zwrotnicy ma się ni jak do fabrycznego.... a patrząc już na cenę, to używana zwrotnica jest tańsza (ja płaciłem 90zł), a rozwiązanie o wiele wiele lepsze.

[maciek61]

> Czego to nie wymyślą

> Podobny paten wykorzystał poprzedni właściciel mojego stilona, też 'ustawiał' samodzielnie kąt, co

> prawda nie pływającymi/mimośrodowymi śrubami a pilnikiem rozpiłował otwory amorka i też

> działało wszystko ładnie.... aż wymieniłem amorek na nowy i koło złożyło się do środka.

> Nie powiem, rozwiązanie to jakieś jest, ale jest to w moich oczach czyste druciarstwo, którego

> handlu powinni zakazać. Oczekiwany efekt co prawda da się osiągnąć (ba, i to z jaką precyzją),

> no ale nie o to chodzi.... uszkodzony element zostaje dalej w samochodzie, do tego pewnie kont

> wyprzedzenia zwrotnicy ma się ni jak do fabrycznego.... a patrząc już na cenę, to używana

> zwrotnica jest tańsza (ja płaciłem 90zł), a rozwiązanie o wiele wiele lepsze.

Walczyłem kilka miesięcy ze ściąganiem. Brak luzów na szarpakach( i breszką też nic nie wykazywało ) ,a jednak okazały się tylne tuleje na wahaczach. Po wymianie tulei i ustawieniu zbieżności jest OK

[Wafer]

> Walczyłem kilka miesięcy ze ściąganiem. Brak luzów na szarpakach( i breszką też nic nie wykazywało

> ) ,a jednak okazały się tylne tuleje na wahaczach. Po wymianie tulei i ustawieniu zbieżności

> jest OK

To też mogę potwierdzić, swojego czasu jak padły mi tuleje to też ściągało konkretnie

[Rfck]

> To też mogę potwierdzić, swojego czasu jak padły mi tuleje to też ściągało konkretnie

Też tylnie ?

[maciek61]

> Też tylnie ?

wahacz ma 2 tuleje, przednią małą i tylna wiekszą. Tylna belka ma tez swoje tuleje,które też mogą powodować złe prowadzenie ,ale w mniejszym stopniu.

[Wafer]

> wahacz ma 2 tuleje, przednią małą i tylna wiekszą. Tylna belka ma tez swoje tuleje,które też mogą

> powodować złe prowadzenie ,ale w mniejszym stopniu.

Tak tylne, odpowiednio wybite potrafią wyjątkowo mocno ściągać

[Adam3206]

W moim przypadku auto też ciągnie w lewo. Okazało się, że powodem tego jest krzywa tylna belka. Teraz muszę poszukać tylnej belki z osprzętem i zamienić ją z tą starą. Mam w związku z tym pytanie czy tylna belka z 5 D i kombi będzie pasować do stilo 3D ?

[jaro190]

temat już kiedyś wałkowany wystarczy sprawdzić w Eper - od MW jest inna możesz śmiało zamawiać od 5d jest ta sama