Skocz do zawartości

Motor 1.4 16V 80KM benzyna Ford Fiesta


vtorek

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ na kąciku Forda cisza może tutaj ktoś będzie coś wiedział na temat tego silnika więcej. Przymierzam się do Fiesty mkVI dla żonki i znalazłem takową z motorem jak w temacie ale zupełnie nic nie wiem na jego temat.

Ktoś może coś powiedzieć o tym silniku? Awaryjność, spalanie itd.?

Będę wdzięczny za wszelkie informacje 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ponieważ na kąciku Forda cisza może tutaj ktoś będzie coś wiedział na temat tego silnika więcej.

> Przymierzam się do Fiesty mkVI dla żonki i znalazłem takową z motorem jak w temacie ale

> zupełnie nic nie wiem na jego temat.

> Ktoś może coś powiedzieć o tym silniku? Awaryjność, spalanie itd.?

> Będę wdzięczny za wszelkie informacje

Kolega mial Focus II kombi z tym silnikiem i nie sprawial mu zadnych problemow ok.gif

Mocy tam za wiele nie ma, ale kilka razy bylismy nim na nartach we Wloszech i trasy po 1500km znosil bez problemu.

Srednie spalanie oscylowalo w okolicach 8 litrow.

Do spokojnej jazdy mozna brac grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega mial Focus II kombi z tym silnikiem i nie sprawial mu zadnych problemow

> Mocy tam za wiele nie ma, ale kilka razy bylismy nim na nartach we Wloszech i trasy po 1500km

> znosil bez problemu.

> Srednie spalanie oscylowalo w okolicach 8 litrow.

> Do spokojnej jazdy mozna brac

To dla żonki ma być do dojazdów do pracy i po dzieciaka do żłobka, więc z tego co piszecie powinno być ok. Żonka nie ma szczególnych wymagań dotyczących mocy i spokojnie jej te 80 koników wystarczy. Maszynę ogarnia - nie boję się z nią jeździć zlosnik.gif ale rajdówką też nie jest zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żona powozi właśnie taką Festą z tym, że z ciut innym silnikiem

1.3L DURATEC 8V EFI (70PS).

Auto ma do pokonania dystans ~2km (słownie: dwa kilometry) dwa razy dziennie wpysk.gif - cel jazdy jak u Ciebie (praca, przedszkole) zlosnik.gif

Ciężko cokolwiek o nim napisać, bo ja się do niego nie dotykam, no chyba że musze podjechać po bułki biglaugh.gif

Póki co jeździ i się nie psuje. Co do spalania się nie wypowiem, a pytać żony nie ma sensu, bo uzyskam odpowiedź, że spala ~100PLN na 2-3 tygodnie hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O to wygląda dość przyzwoicie - ale to spalanie to pewnie mówisz o trasie?

W sumie to ze zbiornika, nigdy w trasie tylko tym samochodem całego zbiornika nie wyjeździłem. Jak założysz do 8 kręcąc się na miejscu to raczej się nie przestrzelisz.

Mała dygresja, może warto rozejrzeć się nie za fiestą a za fusionem?Jest delikatnie wyższy, więc "na większy krawężnik" żonie wjedzie, a jak trzeba będzie się gdzieś spakować to z doświadczenia do fusiona wchodzi wózek wielki z gondolą i jeszcze trochę kinder klamotów, więc może posłużyć jako rodzinny, fiesta ma sporo mniejszy kufer. Mechanika ta sama, ceny jednakowe, więc przemyśl temat.

Fusionem mojej żonie się rewelacyjnie jeździło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W sumie to ze zbiornika, nigdy w trasie tylko tym samochodem całego zbiornika nie wyjeździłem. Jak

> założysz do 8 kręcąc się na miejscu to raczej się nie przestrzelisz.

> Mała dygresja, może warto rozejrzeć się nie za fiestą a za fusionem?Jest delikatnie wyższy, więc

> "na większy krawężnik" żonie wjedzie, a jak trzeba będzie się gdzieś spakować to z

> doświadczenia do fusiona wchodzi wózek wielki z gondolą i jeszcze trochę kinder klamotów, więc

> może posłużyć jako rodzinny, fiesta ma sporo mniejszy kufer. Mechanika ta sama, ceny

> jednakowe, więc przemyśl temat.

> Fusionem mojej żonie się rewelacyjnie jeździło.

Zastanawiałem się nad fusionem ale w naszym przypadku nie ma to większego sensu. Będzie woził powietrze - do większych wojaży mamy fokę, a wózek, który używamy wchodzi bez większych kłopotów do fiesty mkIV (którą żona teraz śmiga).

Poza tym pomijając już kwestie funkcjonalności żona chce fiestę - bo tak zlosnik.gif

No i nie wiem czy fusiony nie są droższe - nie sprawdzałem w sumie, a my szukamy czegoś tak do 10kpln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żona powozi właśnie taką Festą z tym, że z ciut innym silnikiem

> 1.3L DURATEC 8V EFI (70PS).

Tak jak szukam to wydaje mi się, że akurat z tym motorem jest mało (albo jak taka trafiałem w ogłoszeniach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Autko z linku, coś się komuś na pierwszy rzut oka nie podoba?

1. Brak zaślepki w przednim zderzaku - znaczy było holowane grinser006.gif

2. Wgnieciony mieszek zmiany biegów (na lini: lewarek - ręczny) biglaugh.gif

3. Ciemniejszy tylny zderzak - dobrze to widać na 3. fotce - nie wiem, czy to złudzenie, czy też TTTM... niewiem.gif

4. Pusty bak... hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym jechał oglądać zamiast się na forum zastanawiać, nie wygląda to źle.

No i tak chyba zrobię... jest w zasięgu kilometrowym jaki uznaję za dopuszczalny a do tego przy okazji można obejrzeć zamek w Pszczynie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zderzak to przecież plastik, więc w większości aut z salonu w słoneczny dzień widać różnicę na zderzakach, inna sprawa, że mógł być malowany, przecież to miejskie auto, więc narażone na zadrapania, rysy, wgniotki itd-to o niczym nie świadczy. Np kupiłem teraz dla siostry zderzak, a wczoraj dobierałem lakier w mieszalni bo jechała w nocy za tirem i nalewka z tira spadła, nie zdążyła wyhamować i zderzak poszczypany niewiem.gif

Najlepiej naocznie zobaczyć, bo sugerując się innymi odcieniami można czasami dobry samochód przegapić, bo 100% nie malowanych jest mało w PL, a odrzuci się z malowanymi drzwiami po wgniotce a można się naciąć na spawańcu z wymienionymi elementami na ori w kolorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zderzak to przecież plastik, więc w większości aut z salonu w słoneczny dzień widać różnicę na

> zderzakach,

A właśnie Ford i Renault mają w tym mistrzostwo świata hehe.gif. Zielone, niebieskie i wiśniowe metaliki facepalm%5B1%5D.gif. Nie ma co na to zwracać uwagi, poza tym jak tylko zderzak był lakierowany, to nic wielkiego się autu nie stało ok.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Brak zaślepki w przednim zderzaku - znaczy było holowane

albo zmieniany zderzak i kupiony bez zaślepki

> 2. Wgnieciony mieszek zmiany biegów (na lini: lewarek - ręczny)

to jest guma - ona się wgniata bardzo często - nawet czasem nie dotykając mieszka - przy operowaniu dźwignią mocniej popchniesz na 3 bieg i tak się może zrobić - to ZUPEŁNIE o niczym nie świadczy - trącisz ręką i się robi "wgniotka", trącisz drugi raz i się naprawia biglaugh.gif

> 3. Ciemniejszy tylny zderzak - dobrze to widać na 3. fotce - nie wiem, czy to złudzenie, czy też

> TTTM...

też mam takie wrażenie ale trza obadac na żywo

> 4. Pusty bak...

Fordy fiesta MK6 (i przed FL i po FL) mają tę wadę/zaletę (zależy dla kogo) żę bardzo powoli zużywa się wnętrze - nie niszczy się i ciężko przez to ocenić przebieg a z drugiej strony masz wnętrze długi czas w ładnym stanie - u mojej siostry we fiescie wnętrze obecnie przy przebiegu 150 tkm wygląda identycznie jak było przy 80 tkm biglaugh.gif i tak samo jak było w poprzedniej fiescie starszej o 2 lata z grom wie jakim przebiegiem biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem, widziałem, odjechałem... ale tym samym autem, którym przyjechałem :-)

Wizualnie całkiem przyzwoita, ale:

- uderzona z tyłu - tak jak większość tu mówiła, lakiernik nie wstrzelił się z kolorem, do tego wymieniona szyba,

- hamulce z przodu do natychmiastowej roboty - tarcze i klocki,

- płyn chłodniczy na minimum,

- opony na jeden sezon ale tak naprawdę do wymiany od razu bo z rocznika chyba 2006, już sam ich szary kolor mówił sam za siebie,

- historia sewisowa zatrzymała się na 2008 roku,

- klimatyzacja działa... ale do nabicia :-D kompresor nawet nie jęknął podczas próby włączenia,

- rozrząd nieruszony a przynajmniej na to wygląda bo obecny właściciel sam przyznał, że po zakupie tylko zmienił olej,

Tyle pamiętam... cena imo wygórowana, negocjacje nic nie dały, pan opuścił cenę o całe 200 zł twierdząc, że jak się nie sprzeda w ciągu najbliższych kilku dni to oddaje ją do komisu gdzie spokojnie te 9 kpln dostanie. Śmiem wątpić ale autami nie handluję więc się nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.