Prawko na motocykl - trudno zdać?

[Astroman]

Jak sie ma sprawa zdobycia papierów na motur

Trudno sie zdaje? Naszła mnie fanaberia żeby jakiegoś dwuślada w stylu Harleya czy innego Junaka zakupić i przypomnieć sobie dawne czasy jazdy na WS-ce.

Ale że czasy inne to i glejt by sie przydał na taką maszynę

Trudno sie teraz zdaje ?

Jak sie obleje egzamin to zabierają uprawnienia wcześniej zdobyte?

Mam C+E wiec smutno by było takie lejce stracić.

[pfikusny]

Mamy odpowiedni kącik

Nie - nie trudno

[analyzer64]

Moja ma ochotę robić prawko na motocykl, z tego co się dowiedzieliśmy to ciężko nie jest, masz C+E, na pewno B to zakładam, że potrafisz się poruszać w ruchu miejskim

Czasy już nie te, kiedyś to i bez kasku można było jeździć, moja przygoda z jednośladem to tylko Romet Ogar 205

Ja też bym zrobił prawo jazdy na A, ale perspektywa utrzymania czegoś w stylu CBR 600F (F4i) czy R6 trochę mnie zniechęca, a może niesłusznie

[michbaran]

Zdaje się tak samo jak na każdą inną kategorię, najpierw teoria (większość pytań takich samych jak np. na B + jakieś dodatkowe tylko do kat A, jazdę na placu łatwo opanować trenując bo nie ma tam nic czego nie dało by się opanować, część ludków ma problem z robieniem 8, jazda po mieście to już zależy od opanowania sprzętu i szczęścia

[pfikusny]

Raczej na wolnym slalomie oblewa najwięcej osób.

Praktycznie - jeśli wyjedziesz na miasto to najczęściej masz zdane.

[pfikusny]

> Ja też bym zrobił prawo jazdy na A, ale perspektywa utrzymania czegoś w stylu CBR 600F (F4i) czy R6

> trochę mnie zniechęca, a może niesłusznie

Możesz rozwinąć?

[michbaran]

> Raczej na wolnym slalomie oblewa najwięcej osób.

> Praktycznie - jeśli wyjedziesz na miasto to najczęściej masz zdane.

Znam w sumie ok 10 osób które oblały egzamin na placu i z tego co pamiętam to raczej wszyscy polegli na 8

[Astroman]

> Zdaje się tak samo jak na każdą inną kategorię, najpierw teoria

Ok ale jak upitolę teorię to jest szansa na pożegnanie sie z prawkiem ?

ostatni egzamin miałem daaawno temu...

[analyzer64]

Nie sprawdzałem ale ceny części do tego typu motocykla są dosyć drogie (weźmy pod uwagę tarcze hamulcowe po nawet 600zł/sztuka), a zawsze na pewno coś się zepsuje

[pfikusny]

> Znam w sumie ok 10 osób które oblały egzamin na placu i z tego co pamiętam to raczej wszyscy

> polegli na 8

Kiedy?

Na pewno w czasach obecnego egzaminu?

Bo jak ja oblewałem w zeszłym roku, to praktycznie 8/14 osób padało przez wolny slalom

[michbaran]

> Ok ale jak upitolę teorię to jest szansa na pożegnanie sie z prawkiem ?

> ostatni egzamin miałem daaawno temu...

Jak się obleje to nie zabierają innej kategorii, po prostu zdaje się następnym razem i tyle

[pfikusny]

> Ok ale jak upitolę teorię to jest szansa na pożegnanie sie z prawkiem ?

Nie.

> ostatni egzamin miałem daaawno temu...

I spore szanse, że oblejesz teorię. Serio.

Śmieszne ale mogą Ci się trafić takie głupie pytania, że się zamotasz

Ja na egzaminie kat. A miałem z 3 pytania o przewożenie piachu / żwiru

[michbaran]

> Kiedy?

> Na pewno w czasach obecnego egzaminu?

> Bo jak ja oblewałem w zeszłym roku, to praktycznie 8/14 osób padało przez wolny slalom

W sumie to i wtedy jak i teraz, w zeszłym roku znajomi brali mojego X9 żeby sobie trenować 8 na placu bo dużo trudniej się to robi i później na egzaminacyjnym sprzęcie nie ma problemu z tym

[fanlan]

> Jak sie ma sprawa zdobycia papierów na motur

> Trudno sie zdaje? Naszła mnie fanaberia żeby jakiegoś dwuślada w stylu Harleya czy innego

> Junaka zakupić i przypomnieć sobie dawne czasy jazdy na WS-ce.

> Ale że czasy inne to i glejt by sie przydał na taką maszynę

> Trudno sie teraz zdaje ?

> Jak sie obleje egzamin to zabierają uprawnienia wcześniej zdobyte?

> Mam C+E wiec smutno by było takie lejce stracić.

Jak slalom i osemke wykrecisz to banal.

Obecne moto waza 230kg wiec czuc pod soba mase i przy malych predkosciach latwo polozyc.

Jak bedziesz na kursie to do znudzenia rob wolby slalom i osemki, reszta co 10 slalomow.

Ja zdalem za pierwszym razem ale podpork ajedna byla.

Stres niestety robi swoje.

Powodzenia.

[delco]

> Jak sie ma sprawa zdobycia papierów na motur

> Trudno sie zdaje? Naszła mnie fanaberia żeby jakiegoś dwuślada

Dwuslad hm - widziałes choć raz motocykl? ew rower?

> Jak sie obleje egzamin to zabierają uprawnienia wcześniej zdobyte?

> Mam C+E wiec smutno by było takie lejce stracić.

Nie nic nie tracisz..

[analyzer64]

> Dwuslad hm - widziałes choć raz motocykl? ew rower?

Jak rama krzywa to i dwa ślady zostawi

[Rafcio]

Ja jak zdawałem to za pierwszy razem też poległem na wolnym slalomie z 8- kami nie miałem problemu. Poza tym jak jeździły ze mną na kursie jeszcze 2 osoby to też największy problem miało z wolnym slalomem.

Po pierwszym oblaniu wykupiłem dodatkową godzinkę i akurat na placu ćwiczył inny motocyklista pod okiem instruktora z innej szkoły i on mi podpowiedział jak pracować barkami i nogami, no i poszło z górki. Dzięki niemu zdałem. Wystarczyły jego 2 rady. Mój instruktor tego mi nie powiedział tylko kazał mi samemu szukać sposobu.

[Astroman]

> I spore szanse, że oblejesz teorię. Serio.

Te szanse to prawie pewność. Zdaję sobie z tego sprawę dlatego pytałem co by było gdybym oblał Ostatni egzamin miałem wtedy gdy co niektórzy obecni zdający kursanci byli jeszcze w planach

> Śmieszne ale mogą Ci się trafić takie głupie pytania, że się zamotasz

Wiem. Jakoś w zeszłym roku tak dla draki rozwiązywałem pare pytań dla kat B i wyszło że na 30 które zrobiłem miałem 6 błędów.

> Ja na egzaminie kat. A miałem z 3 pytania o przewożenie piachu / żwiru

to po co zdawałeś na motocykl ciężarowy

[michbaran]

> Mój instruktor tego mi nie powiedział tylko kazał mi samemu szukać sposobu.

Niestety w większości szkół jazdy tak uczą, jak ktoś trafi na dobrego instruktora to już połowa sukcesu. Jakiś czas temu udzielałem wskazówek na temat techniki jazdy koledze świeżo po odebraniu prawka z A żeby w zakrętach stosował przeciwskręt bo to podstawa, powiedział żebym bo mu doradzam żeby w zakręcie odchylał kierę w przeciwną stronę. Jak w końcu spróbował bo mu ciężko szło w zakrętach to stawiał i przepraszał że nie posłuchał wcześniej. A też miał takiego instruktora który dał moto na placu i radź sobie sam

[Astroman]

> Dwuslad hm - widziałes choć raz motocykl? ew rower?

Mea culpa.

Ale z drugiej strony Wueska którą powoziłem była dwuśladem. Za wałem wiślanym był tor do treningu motocrossu...

> Nie nic nie tracisz..

i to jest dla mnie bardzo ważna wiadomość

[pfikusny]

Musisz sobie porozwiązywać trochę testów.

Chociażby po to, żeby nie być zaskoczonym formą.

Na necie są dostępne platformy z egzaminami - tylko zwróć uwagę na jedno...

[Przynajmniej w zeszłym roku tak było]

Są dwa wydawnictwa - wybierz testy takie jak w ośrodku, w którym będziesz zdawał

> to po co zdawałeś na motocykl ciężarowy

Chyba kratkę powinienem zamontować

[lefff]

> Zdaje się tak samo jak na każdą inną kategorię, najpierw teoria (większość pytań takich samych jak

> np. na B + jakieś dodatkowe tylko do kat A, jazdę na placu łatwo opanować trenując bo nie ma

> tam nic czego nie dało by się opanować, część ludków ma problem z robieniem 8, jazda po

> mieście to już zależy od opanowania sprzętu i szczęścia

osemki teraz to pikus, najwiecej problemow jest z wolnym slalomem

[zzzz]

jak masz B to niedługo będziesz mógł jeździć na to PJ motorem.

[Astroman]

> jak masz B to niedługo będziesz mógł jeździć na to PJ motorem.

Poważnie? Coś ma sie zmienić w przepisach?

[delco]

> jak masz B to niedługo będziesz mógł jeździć na to PJ motorem.

Jezeli to prawda to bardzo głupi pomysł..

[jahooo]

> Jezeli to prawda to bardzo głupi pomysł..

Ale tylko automatem do 125cm

[pfikusny]

> Jezeli to prawda to bardzo głupi pomysł..

A skuterki bez jakiegokolwiek PJ to dobry pomysł?

[romano11]

> Jezeli to prawda to bardzo głupi pomysł..

Czemu? Jeśli ktoś się czuje na siłach...

Przecież jak ktoś ma np. PJ C to nie pojedzie mniejszym, lżejszym pojazdem? Pojedzie.

Tak samo, jak zapiąłem na hak pierwszy raz w życiu przyczepkę. Bez kursu i specjalistycznego szkolenia... po prostu musisz dostosować technikę do okoliczności i jazda!

[FrugOs]

> jak masz B to niedługo będziesz mógł jeździć na to PJ motorem.

Ale tylko do 125 ccm.

[FrugOs]

> A skuterki bez jakiegokolwiek PJ to dobry pomysł?

To chyba jest jeden z największych kretynizmów w naszym PoRD.

[romano11]

> Ja na egzaminie kat. A miałem z 3 pytania o przewożenie piachu / żwiru

A wiesz, czemu? Bo to były pytania na kurs specjalistyczny kat. A z koszem bocznym... choć w sumie do moich kuferków też by trochę kruszywa weszło...

[mjedruszak]

> A skuterki bez jakiegokolwiek PJ to dobry pomysł?

W obecnej chwili nawet na skuterek 50cc potrzeba prawo jazdy AM. Wyjątkiem sa osoby które w momencie wejścia nowych przepisów miały skoncozne 18 lat i już korzystaly z pierwotnie nabytych praw ale to już jest grono które nie będzie się powiekszac.

IMO idea jazdy skuterem 125cc dla posiadaczy prawa jazdy B jest dobrym pomysłem który w roznych formach istnieje już w niektórych krajach UE. W odróżnieniu do 50cc skutery te nie maja blokad i rozpedzaja się do wystarczających predkosci by na drodze nie być zawalidroga. Na ta chwile w sumie wciąż nie wiadomo czy i w jakies formie to wejdzie natomiast takie udogodnienie na pewno pełnego prawa jazdy na motocykl nie zastapi. Zreszta np. swego czasu w UK majac prawo jazdy kat. B można było owszem jezdzic skuterem 125cc natomiast towarzyszyly temu pewne warunki: i) ukończenie jednodniowego szkolenia CBT ii) obowiązek przyczepienia plakietki L do skutera iii) brak możliwości zabierania pasazerow

[oxxxz]

> Moja ma ochotę robić prawko na motocykl, z tego co się dowiedzieliśmy to ciężko nie jest, masz

> C+E, na pewno B to zakładam, że potrafisz się poruszać w ruchu miejskim

> Czasy już nie te, kiedyś to i bez kasku można było jeździć, moja przygoda z jednośladem to tylko

> Romet Ogar 205

> Ja też bym zrobił prawo jazdy na A, ale perspektywa utrzymania czegoś w stylu CBR 600F (F4i) czy R6

> trochę mnie zniechęca, a może niesłusznie

Astroman nietrudno zrobić prawko na motocykl jak się ma trochę zdolności manualnych i oleju w głowie. Trudno na motocyklu jeździć prawidłowo i zgodnie ze sztuką, a przy tym bezpiecznie. Polecam następujące pozycje zanim w ogóle zapiszesz się na prawko:

Motocyklista doskonały.

Motocyklista doskonały. Droga do mistrzostwa.

Strategie uliczne.

To biblia myślących motocyklistów.

Analyzer ty nie masz prawka, a już myślisz o CBR 600RR bądź R6? Chcesz być następny do świętego Piotra...? Poczytaj trochę na fachowych forach co o takim pomyśle myślą Ci, którzy już trochę liznęli jazdy na moto. Naprawdę dobrze ci radzę i życzę, ale to, że te moto ci się podobają nie ma tu nic do rzeczy. Najprawdopodobniej od nich zaczynając nigdy ich nie opanujesz nawet w 10-20% ich możliwości.

[pfikusny]

> Analyzer ty nie masz prawka, a już myślisz o CBR 600RR bądź R6? Chcesz być następny do świętego

> Piotra...? Poczytaj trochę na fachowych forach co o takim pomyśle myślą Ci, którzy już trochę

> liznęli jazdy na moto. Naprawdę dobrze ci radzę i życzę, ale to, że te moto ci się podobają

> nie ma tu nic do rzeczy. Najprawdopodobniej od nich zaczynając nigdy ich nie opanujesz nawet w

> 10-20% ich możliwości.

Nie zaczynaj wojny

[pfikusny]

No dobra - jest cholernie trudno!

Dzisiaj (z głupoty) wjechałem na placyk (na którym się uczyłem)

"8" ani wolnego slalomu nie zrobiłem ani razu

OK - mój motocykl nie jest do tej zabawy idealny ale spróbowałem 3 razy i stwierdziłem, że nie robię sobie więcej gańby

[1Marek1]

> To chyba jest jeden z największych kretynizmów w naszym PoRD.

Już nieaktualne. Opisano powyżej.

[Astroman]

> Astroman nietrudno zrobić prawko na motocykl jak się ma trochę zdolności manualnych

Dawalem za młodu rade pojeździć na gumie MZ250

Od czasu do czasu robię rundkę Suzuki Savage wiec jakieś tam podstawy są.

>i oleju w

> głowie.

Głupota z głowy wyparowała a olej chyba został . Motocykl ma służyć do jazdy rekraacyjnej bez szaleństw. Coś w stylu Intrudera VS800. Zadna szlifierka

>Trudno na motocyklu jeździć prawidłowo i zgodnie ze sztuką, a przy tym bezpiecznie.

> Polecam następujące pozycje zanim w ogóle zapiszesz się na prawko:

> Motocyklista doskonały.

> Motocyklista doskonały. Droga do mistrzostwa.

> Strategie uliczne.

> To biblia myślących motocyklistów.

[andy7]

> IMO idea jazdy skuterem 125cc dla posiadaczy prawa jazdy B jest dobrym pomysłem który w roznych formach istnieje już w niektórych krajach UE.

> sumie wciąż nie wiadomo czy i w jakies formie to wejdzie

Bym sie zapytal w jakich krajach to obowiazuje ?

A sam pomysl prowadzenia skootera bez przeszkolenia uwazam za z 4 Liter wziety.

[andy7]

> Astroman nietrudno zrobić prawko na motocykl jak się ma trochę zdolności manualnych i oleju w głowie.

Chetnie dowiedzial bym sie co do tego wszystkiego ma ten olej w glowie i jak ma sie do psychomotoryki ?

> Polecam następujące pozycje zanim w ogóle zapiszesz się na prawko:

> Motocyklista doskonały.

> Motocyklista doskonały. Droga do mistrzostwa.

> To biblia myślących motocyklistów.

Obydwie mozna sobie w buty wsadzic, przeczytalem obydwie i napewno nikomu ich nie polece. To co w obydwu ksiazkach mozny by polecic zmiescilo by sie jezeli nie w broszurce to na dwuch stronach.

[pfikusny]

Nie zaczynaj wojny tylko lepiej odpowiedz mi w temacie o kombinezonach

[Lysy1980]

> jak masz B to niedługo będziesz mógł jeździć na to PJ motorem.

od kiedy ? coś więcej ?

[andy7]

> Nie zaczynaj wojny tylko lepiej odpowiedz mi w temacie o kombinezonach

Po co Ci Kombi jak moplika zenisz ?

No dobra, juz ide

[oxxxz]

> Nie zaczynaj wojny

Ok;) Nie było tematu.

[oxxxz]

> Chetnie dowiedzial bym sie co do tego wszystkiego ma ten olej w glowie i jak ma sie do

> psychomotoryki ?

> Obydwie mozna sobie w buty wsadzic, przeczytalem obydwie i napewno nikomu ich nie polece. To co w

> obydwu ksiazkach mozny by polecic zmiescilo by sie jezeli nie w broszurce to na dwuch

> stronach.

Andy7 tobie może te książki nie spasowały, ale uważam, że dla kogoś kto zaczyna przygodę z moto i nie m po prostu o tym pojęcia książki te mogą wręcz uratować życie. Po ich przeczytaniu zda sobie sprawę z wielu zagrożeń, o których nie ma pojęcia podczas jazdy autem. I tyle chciałem powiedzieć w tym temacie, niech każde sobie czyta i jeździ jak chce.

[oxxxz]

> Dawalem za młodu rade pojeździć na gumie MZ250

> Od czasu do czasu robię rundkę Suzuki Savage wiec jakieś tam podstawy są.

> Głupota z głowy wyparowała a olej chyba został . Motocykl ma służyć do jazdy rekraacyjnej bez

> szaleństw. Coś w stylu Intrudera VS800. Zadna szlifierka

To ok. Jeśli uważasz, że dasz radę obsłużyć R6 ledwo po zdaniu prawka, bo jeździłeś na MZ 250 i choperze to ok.

Tylko wiesz, żeby z tobą nie było jak z tym starym koniem, którego zapytano czy nie wziąłby udziału w Wielkiej Pardubickiej. Na co on odpowiedział, że nie widzi przeszkód;)

Powodzenia: moto to piękna sprawa:)

[andy7]

> Andy7 tobie może te książki nie spasowały, ale uważam, że dla kogoś kto zaczyna przygodę z moto i

> nie m po prostu o tym pojęcia książki te mogą wręcz uratować życie.

Mozliwe, bo patrze troche z innego punktu, takie rzeczy o ktorych on pisze to wykladam na teori.

[Astroman]

> To ok. Jeśli uważasz, że dasz radę obsłużyć R6 ledwo po zdaniu prawka, bo jeździłeś na MZ 250 i

> choperze to ok.

Co to jest to R6

Chodzi o 6 garów? Jeśli tak to raczej nie moja dzialka.

max czego oczekuję to właśnie jakaś 2 cylindrowa V-ka żeby sobie poprykać po okolicy z komarami na zębach. Jazda w kucki na szlifierkach to nie dla mnie.

> Tylko wiesz, żeby z tobą nie było jak z tym starym koniem, którego zapytano czy nie wziąłby udziału

> w Wielkiej Pardubickiej. Na co on odpowiedział, że nie widzi przeszkód;)

Sopko, jeszcze nie muszę nosić okularów

> Powodzenia: moto to piękna sprawa:)

i właśnie dlatego mnie kuuuuusi

[BartoSMK]

R6

[oxxxz]

> Mozliwe, bo patrze troche z innego punktu, takie rzeczy o ktorych on pisze to wykladam na teori.

Aha. No to o czym ja i do kogo. Tobie te książki mogą służyć za podkładkę pod nogi od stołu;) (ale ogólnie nie są złe:))

[Astroman]

> R6

R6 to nie moja bajka

Celuję w inny styl