Skocz do zawartości

[KzAK] Mini cooper po lekkim dzwonku


arogal01

Rekomendowane odpowiedzi

Mam okazję kupić od znajomego auto po lekkim dzwonku, podstawowa zaleta wiem co z autem się stało, widziałem je jak przyjechało, dodatkowo kupione od niemca, którego żona jeździła tym, serwisowane do listopada 2013 w serwisie BMWe.

Z minusów - autko ma wystrzelone poduchy, choć z tego co wiem to jest standard w bmw - bo rzeczywiście uderzenie nie wielkie, dostał zderzak, obie chłodnice, lekko pas na górze.

Z tego co mówi naprawa odbędzie się poprzez wymianę wszystkich części na nowe, komplet poduszek, nowa deska + programowanie - auto będzie jak nowe.

Cena dla mnie auta kilka tysi mniej niż na średnia na allegro, a autko o pewnej historii.

Mini 2008, benzyna, chyba 120k - warto się w pakować w takie coś, auto ma być jako drugie w domu do użytkowania raz, dwa razy w tygodniu.

Generalnie poszukuje jakiegoś "fajnego" od jakiegoś czasu i co mi się coś już podoba to okazuje się padaką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co za problem kupić takie samo ale sprawne?

Co wielce zoszczędzisz? To, co ci opuści w ramach upustu na naprawę to przekroczysz nawiązką, bo naprawa blacharska to nie wypiek chleba i nie ma 2 takich samych przypadków. Potem będziesz sobie pluł w brodę, że mogłeś kupić nierozbitego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co za problem kupić takie samo ale sprawne?

> Co wielce zoszczędzisz? To, co ci opuści w ramach upustu na naprawę to przekroczysz nawiązką, bo

> naprawa blacharska to nie wypiek chleba i nie ma 2 takich samych przypadków. Potem będziesz

> sobie pluł w brodę, że mogłeś kupić nierozbitego.

Bo teoria fajna, tyle ze 95% to rozbitki, składane z przystanków, ale oczywiście od dziadka z Niemiec i płakał jak sprzedawał.

To autko chce wziąć jako gotowe, naprawione pod moim nadzorem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2 chłodnice, zderzak poduszki i maska (klepanie lub wymiana)

chlodnice, pas przedni, zderzak, blotniki, maska, swiatla, kable, spinki, poduchy, napinacze, pasy, deska.....

PLus pewnie cos w zawieszeniu itd....

Prosze cie,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam okazję kupić od znajomego auto po lekkim dzwonku, podstawowa zaleta wiem co z autem się stało,

> widziałem je jak przyjechało, dodatkowo kupione od niemca, którego żona jeździła tym,

> serwisowane do listopada 2013 w serwisie BMWe.

> Z minusów - autko ma wystrzelone poduchy, choć z tego co wiem to jest standard w bmw - bo

> rzeczywiście uderzenie nie wielkie, dostał zderzak, obie chłodnice, lekko pas na górze.

> Z tego co mówi naprawa odbędzie się poprzez wymianę wszystkich części na nowe, komplet poduszek,

> nowa deska + programowanie - auto będzie jak nowe.

> Cena dla mnie auta kilka tysi mniej niż na średnia na allegro, a autko o pewnej historii.

> Mini 2008, benzyna, chyba 120k - warto się w pakować w takie coś, auto ma być jako drugie w domu

> do użytkowania raz, dwa razy w tygodniu.

> Generalnie poszukuje jakiegoś "fajnego" od jakiegoś czasu i co mi się coś już podoba to okazuje się

> padaką

wyglada ze sie juz zdecydowales smile.gif

gratulowac to nie bede, bo imho nie ma czego smile.gif ale mam nadzieje ze bedziesz zadowolony smile.gif i tego ci zycze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno jest to dla ciebie kusząca oferta, ale ja bym na twoim miejscu usiadł i przemyślał sprawę na chłodno. Powinneś policzyć dwa razy czy ta zabawa ci się opłaca:

1. Prace blacharskie i lakiernicze są drogie. Możesz trochę oszczędzić jeśli masz szczęście i znajdziesz elementy pod kolor z samochodu z Twojego rocznika - może akurat odcień dopasujesz. Jeżeli nie trzeba nic prostować, to też sporo oszczędzisz.

2. Wymiana deski i poduszek to spory wydatek. Żeby kupić nowe części i z głową Ci ktoś to zamontował to niezła górka dukatów.

3. Po jakichkolwiek pracach przy kokpicie trzeszczenie i brzęczenie z kokpitu masz niemalże gwarantowane.

4. Jest duże ryzyko, że po 1-2 sezonach zimowych, na naprawianych elementach zobaczysz rudą.

5. Uszkodzony przód to dużo potencjalnych problemów, bo jest tam pełno czujników, kabelków itp. Znam gościa, który kupił kiedyś samochód po delikatnej stłuczce. Po naprawie, która wyglądała na wykonaną idealnie,, działy się cuda za sprawą elektroniki, bo różne elementy wyposażenia albo mu nie działały, albo działały nie tak jak powinny.

6. Jeżeli kiedyś ci się ten samochód znudzi, to będzie trudno zbywalny, o ile będziesz chciał go sprzedać uczciwie, a nie jako "bezwypadkowy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na pewno jest to dla ciebie kusząca oferta, ale ja bym na twoim miejscu usiadł i przemyślał

> sprawę na chłodno. Powinneś policzyć dwa razy czy ta zabawa ci się opłaca:

> 1. Prace blacharskie i lakiernicze są drogie. Możesz trochę oszczędzić jeśli masz szczęście i

> znajdziesz elementy pod kolor z samochodu z Twojego rocznika - może akurat odcień dopasujesz.

> Jeżeli nie trzeba nic prostować, to też sporo oszczędzisz.

> 2. Wymiana deski i poduszek to spory wydatek. Żeby kupić nowe części i z głową Ci ktoś to

> zamontował to niezła górka dukatów.

Quote:

To autko chce wziąć jako gotowe, naprawione pod moim nadzorem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mini 2008, benzyna, chyba 120k - warto się w pakować w takie coś, auto ma być jako drugie w domu

> do użytkowania raz, dwa razy w tygodniu.

Nie bede sie wypowiadal w kwestiach blacharsko-lakierniczych ale przebiegi 100kkm+ dla silnika 1.6 Prince to niemalo i mozna sie spodziewac sporych defektow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zdecydowalem sie, bo pierwszy raz w zyciu kupie (jesli do tego dojdzie) uzywane auto. Do tej pory zawsze salonowki, ale poniewaz to auto bedzie uzywane bardzo sporadycznie, szkoda mi wywalic kasy na nowe, ktore bedzie stao glownie po domem - tylko straci na wartosci i nic wiecej. Po drugie nowe auto to leasing i zwiazanie sie na kilka lat, przy uzywce gotowka i jak bedzie potrzebne jednak auto nowe dla zony, bo sie okaze ze bedzie jezdzic gdzies wiecej to sprzedajemy uzywke i bierzemy z salonu nowke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak masz zastosowanie dla takiego wozidła to bierz. za rok, dwa sprzedasz bez straty i bez wyrzutów

> - bo w PL 90% aut tego typu będzie po podobnych przejściach

taki wlasnie jest plan, moze sie okazac ze sprzedam za pol roku albo i szybciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak napisalem wyzej koszt czeci okolo 5k, poduszki i deska nowe, nie regenerowane to koszt 2,5 z faktura. Trzeszcześć nie powinno bo wymienia się tylko górną częśc dechy a nie całość, po drugie w tym aucie napewno decha trzeszczy twarde jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak napisalem wyzej koszt czeci okolo 5k, poduszki i deska nowe, nie regenerowane to koszt 2,5 z

> faktura. Trzeszcześć nie powinno bo wymienia się tylko górną częśc dechy a nie całość, po

> drugie w tym aucie napewno decha trzeszczy twarde jest

za 5 tyś nie kupisz NOWYCH poduszek z NOWĄ deską żeby nie wiem co kto opowiadał bo to cena NIEREALNA - po prostu właduje używkę i tyle. Co oczywiście nie znaczy że bolid nie będzie sprawny po tak wykonanej naprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak napisalem wyzej koszt czeci okolo 5k, poduszki i deska nowe, nie regenerowane to koszt 2,5 z

> faktura. Trzeszcześć nie powinno bo wymienia się tylko górną częśc dechy a nie całość, po

> drugie w tym aucie napewno decha trzeszczy twarde jest

Tak z ciekawości, ile auto ma kosztować na gotowo?

Jakaś fajna wersja wyposażenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak z ciekawości, ile auto ma kosztować na gotowo?

29k - jeśli wymieniamy wszystkie części na części w kolorze - zero klepania, zero malowania - części już są namierzone. 26 - jeśli klepiemy i malujemy - bez sklejania.

> Jakaś fajna wersja wyposażenia?

cooper 2008 rok, 120KM, przebieg jakies 90k (wpisy w książce z salonu bmw, więc również w ich systemie (do sprawdzenia), ostatni przegląd listopad 2013. Wyposażenie standard, odpalane z guzika, podgrzewana przednia szyba, pół skórzana tapicerka, no wiadomo reszta stnadard, klma, elektryka, radio, halogeny, itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To poduszki czy pasy z napinaczami pirotechnicznymi da się regenerować

pasy jak najbardziej- odblokowanie zwijacza i wymiana ładunku pirotechnicznego- oczywiście jak pas nie był zapięty- jeśli był to taśma pasa uległa naciągnięciu i nie powinno się go już regenerować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> poduszki tez słyszałem że regenerują

powiem tak, lepiej kupić coś co się widzi jak wygląda niż perełki jedyne takie z allegro.

Deska z poduszkami dla mnie dyskwalifikuje samochód do zostawienia go dla siebie. Sam podobnie kupilem i jestem zadowolony z tym że koszty które przed zakupem sobie policzyłem były ok 20% wyższe niż zakładałem- weź to pod uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> powiem tak, lepiej kupić coś co się widzi jak wygląda niż perełki jedyne takie z allegro.

> Deska z poduszkami dla mnie dyskwalifikuje samochód do zostawienia go dla siebie. Sam podobnie

> kupilem i jestem zadowolony z tym że koszty które przed zakupem sobie policzyłem były ok 20%

> wyższe niż zakładałem- weź to pod uwagę

przy uszkodzonych samochodach zawsze tak jest- nigdy nie przewidzisz co jeszcze jest uszkodzone- dopiero wychodzi w "praniu" Plus jest jeden - wiesz czym jeździsz i jak było naprawione. Niestety igła z allegro takiej gwarancji nie daje a mając na uwadze pomysłowość polskich handlarzy wolę nie myśleć jak niektóre samochody wyglądały przed "uzdatnieniem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pasy jak najbardziej- odblokowanie zwijacza i wymiana ładunku pirotechnicznego- oczywiście jak pas

> nie był zapięty- jeśli był to taśma pasa uległa naciągnięciu i nie powinno się go już

> regenerować

Jeśli nie był zapięty a napinacz wystrzelił to pas ulega jeszcze mocniejszemu naciągnięciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 29k - jeśli wymieniamy wszystkie części na części w kolorze - zero klepania, zero malowania -

> części już są namierzone. 26 - jeśli klepiemy i malujemy - bez sklejania.

Maskę chcesz klepać i szpachlować? Przecież to będzie totalna porażka frown.gif

Części używane to dobry wybór, ale musiałbyś mieć wiele szczęścia aby kupić np. maskę w identycznym kolorze a jednocześnie w idealnym stanie. Większość używek wymaga lakierowania i ma mniejsze lub większe uszkodzenia blacharskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 29k - jeśli wymieniamy wszystkie części na części w kolorze - zero klepania, zero malowania -

> części już są namierzone. 26 - jeśli klepiemy i malujemy - bez sklejania.

> cooper 2008 rok, 120KM, przebieg jakies 90k (wpisy w książce z salonu bmw, więc również w ich

> systemie (do sprawdzenia), ostatni przegląd listopad 2013. Wyposażenie standard, odpalane z

> guzika, podgrzewana przednia szyba, pół skórzana tapicerka, no wiadomo reszta stnadard, klma,

> elektryka, radio, halogeny, itp

To cena taka z wyższych allegrowych wychodzi... W tej $$ można poszukać wersji z kompresorem devil.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.