arogal01 Napisano 25 Maja 2014 Udostępnij Napisano 25 Maja 2014 Mam okazję kupić od znajomego auto po lekkim dzwonku, podstawowa zaleta wiem co z autem się stało, widziałem je jak przyjechało, dodatkowo kupione od niemca, którego żona jeździła tym, serwisowane do listopada 2013 w serwisie BMWe. Z minusów - autko ma wystrzelone poduchy, choć z tego co wiem to jest standard w bmw - bo rzeczywiście uderzenie nie wielkie, dostał zderzak, obie chłodnice, lekko pas na górze. Z tego co mówi naprawa odbędzie się poprzez wymianę wszystkich części na nowe, komplet poduszek, nowa deska + programowanie - auto będzie jak nowe. Cena dla mnie auta kilka tysi mniej niż na średnia na allegro, a autko o pewnej historii. Mini 2008, benzyna, chyba 120k - warto się w pakować w takie coś, auto ma być jako drugie w domu do użytkowania raz, dwa razy w tygodniu. Generalnie poszukuje jakiegoś "fajnego" od jakiegoś czasu i co mi się coś już podoba to okazuje się padaką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolKK Napisano 25 Maja 2014 Udostępnij Napisano 25 Maja 2014 co za problem kupić takie samo ale sprawne? Co wielce zoszczędzisz? To, co ci opuści w ramach upustu na naprawę to przekroczysz nawiązką, bo naprawa blacharska to nie wypiek chleba i nie ma 2 takich samych przypadków. Potem będziesz sobie pluł w brodę, że mogłeś kupić nierozbitego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiwal Napisano 25 Maja 2014 Udostępnij Napisano 25 Maja 2014 Oplaca sie wchodzic w taki juz "zlom" ? Przeciez tam pol auta do wymiany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arogal01 Napisano 25 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2014 > co za problem kupić takie samo ale sprawne? > Co wielce zoszczędzisz? To, co ci opuści w ramach upustu na naprawę to przekroczysz nawiązką, bo > naprawa blacharska to nie wypiek chleba i nie ma 2 takich samych przypadków. Potem będziesz > sobie pluł w brodę, że mogłeś kupić nierozbitego. Bo teoria fajna, tyle ze 95% to rozbitki, składane z przystanków, ale oczywiście od dziadka z Niemiec i płakał jak sprzedawał. To autko chce wziąć jako gotowe, naprawione pod moim nadzorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arogal01 Napisano 25 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2014 > Oplaca sie wchodzic w taki juz "zlom" ? > Przeciez tam pol auta do wymiany... 2 chłodnice, zderzak poduszki i maska (klepanie lub wymiana) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matiq Napisano 25 Maja 2014 Udostępnij Napisano 25 Maja 2014 Ja bym brał, przynajmniej wiesz co kupujesz , a nie allegrowe igły które okazują się przystankami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiwal Napisano 25 Maja 2014 Udostępnij Napisano 25 Maja 2014 > 2 chłodnice, zderzak poduszki i maska (klepanie lub wymiana) chlodnice, pas przedni, zderzak, blotniki, maska, swiatla, kable, spinki, poduchy, napinacze, pasy, deska..... PLus pewnie cos w zawieszeniu itd.... Prosze cie,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 25 Maja 2014 Udostępnij Napisano 25 Maja 2014 > Mam okazję kupić od znajomego auto po lekkim dzwonku, podstawowa zaleta wiem co z autem się stało, > widziałem je jak przyjechało, dodatkowo kupione od niemca, którego żona jeździła tym, > serwisowane do listopada 2013 w serwisie BMWe. > Z minusów - autko ma wystrzelone poduchy, choć z tego co wiem to jest standard w bmw - bo > rzeczywiście uderzenie nie wielkie, dostał zderzak, obie chłodnice, lekko pas na górze. > Z tego co mówi naprawa odbędzie się poprzez wymianę wszystkich części na nowe, komplet poduszek, > nowa deska + programowanie - auto będzie jak nowe. > Cena dla mnie auta kilka tysi mniej niż na średnia na allegro, a autko o pewnej historii. > Mini 2008, benzyna, chyba 120k - warto się w pakować w takie coś, auto ma być jako drugie w domu > do użytkowania raz, dwa razy w tygodniu. > Generalnie poszukuje jakiegoś "fajnego" od jakiegoś czasu i co mi się coś już podoba to okazuje się > padaką wyglada ze sie juz zdecydowales gratulowac to nie bede, bo imho nie ma czego ale mam nadzieje ze bedziesz zadowolony i tego ci zycze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 25 Maja 2014 Udostępnij Napisano 25 Maja 2014 Moze inaczej, zaplac za stan taki jak masz teraz i napraw tam gdzie masz zaufanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 25 Maja 2014 Udostępnij Napisano 25 Maja 2014 Jak masz zastosowanie dla takiego wozidła to bierz. za rok, dwa sprzedasz bez straty i bez wyrzutów - bo w PL 90% aut tego typu będzie po podobnych przejściach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Na pewno jest to dla ciebie kusząca oferta, ale ja bym na twoim miejscu usiadł i przemyślał sprawę na chłodno. Powinneś policzyć dwa razy czy ta zabawa ci się opłaca: 1. Prace blacharskie i lakiernicze są drogie. Możesz trochę oszczędzić jeśli masz szczęście i znajdziesz elementy pod kolor z samochodu z Twojego rocznika - może akurat odcień dopasujesz. Jeżeli nie trzeba nic prostować, to też sporo oszczędzisz. 2. Wymiana deski i poduszek to spory wydatek. Żeby kupić nowe części i z głową Ci ktoś to zamontował to niezła górka dukatów. 3. Po jakichkolwiek pracach przy kokpicie trzeszczenie i brzęczenie z kokpitu masz niemalże gwarantowane. 4. Jest duże ryzyko, że po 1-2 sezonach zimowych, na naprawianych elementach zobaczysz rudą. 5. Uszkodzony przód to dużo potencjalnych problemów, bo jest tam pełno czujników, kabelków itp. Znam gościa, który kupił kiedyś samochód po delikatnej stłuczce. Po naprawie, która wyglądała na wykonaną idealnie,, działy się cuda za sprawą elektroniki, bo różne elementy wyposażenia albo mu nie działały, albo działały nie tak jak powinny. 6. Jeżeli kiedyś ci się ten samochód znudzi, to będzie trudno zbywalny, o ile będziesz chciał go sprzedać uczciwie, a nie jako "bezwypadkowy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > Na pewno jest to dla ciebie kusząca oferta, ale ja bym na twoim miejscu usiadł i przemyślał > sprawę na chłodno. Powinneś policzyć dwa razy czy ta zabawa ci się opłaca: > 1. Prace blacharskie i lakiernicze są drogie. Możesz trochę oszczędzić jeśli masz szczęście i > znajdziesz elementy pod kolor z samochodu z Twojego rocznika - może akurat odcień dopasujesz. > Jeżeli nie trzeba nic prostować, to też sporo oszczędzisz. > 2. Wymiana deski i poduszek to spory wydatek. Żeby kupić nowe części i z głową Ci ktoś to > zamontował to niezła górka dukatów. Quote: To autko chce wziąć jako gotowe, naprawione pod moim nadzorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
A_Kras Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > Mini 2008, benzyna, chyba 120k - warto się w pakować w takie coś, auto ma być jako drugie w domu > do użytkowania raz, dwa razy w tygodniu. Nie bede sie wypowiadal w kwestiach blacharsko-lakierniczych ale przebiegi 100kkm+ dla silnika 1.6 Prince to niemalo i mozna sie spodziewac sporych defektow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arogal01 Napisano 26 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 zadnych blotnikow reszta zgadza sie koszt czesci jakies 5k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arogal01 Napisano 26 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 nie zdecydowalem sie, bo pierwszy raz w zyciu kupie (jesli do tego dojdzie) uzywane auto. Do tej pory zawsze salonowki, ale poniewaz to auto bedzie uzywane bardzo sporadycznie, szkoda mi wywalic kasy na nowe, ktore bedzie stao glownie po domem - tylko straci na wartosci i nic wiecej. Po drugie nowe auto to leasing i zwiazanie sie na kilka lat, przy uzywce gotowka i jak bedzie potrzebne jednak auto nowe dla zony, bo sie okaze ze bedzie jezdzic gdzies wiecej to sprzedajemy uzywke i bierzemy z salonu nowke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arogal01 Napisano 26 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > Moze inaczej, zaplac za stan taki jak masz teraz i napraw tam gdzie masz zaufanie moge tak zrobic, ale wiem ze tutaj zostanie wlasnie tak naprawione, a sam nie mam czasu na takie zabawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arogal01 Napisano 26 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > Jak masz zastosowanie dla takiego wozidła to bierz. za rok, dwa sprzedasz bez straty i bez wyrzutów > - bo w PL 90% aut tego typu będzie po podobnych przejściach taki wlasnie jest plan, moze sie okazac ze sprzedam za pol roku albo i szybciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arogal01 Napisano 26 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 jak napisalem wyzej koszt czeci okolo 5k, poduszki i deska nowe, nie regenerowane to koszt 2,5 z faktura. Trzeszcześć nie powinno bo wymienia się tylko górną częśc dechy a nie całość, po drugie w tym aucie napewno decha trzeszczy twarde jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > jak napisalem wyzej koszt czeci okolo 5k, poduszki i deska nowe, nie regenerowane to koszt 2,5 z > faktura. Trzeszcześć nie powinno bo wymienia się tylko górną częśc dechy a nie całość, po > drugie w tym aucie napewno decha trzeszczy twarde jest za 5 tyś nie kupisz NOWYCH poduszek z NOWĄ deską żeby nie wiem co kto opowiadał bo to cena NIEREALNA - po prostu właduje używkę i tyle. Co oczywiście nie znaczy że bolid nie będzie sprawny po tak wykonanej naprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pakuu1 Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > jak napisalem wyzej koszt czeci okolo 5k, poduszki i deska nowe, nie regenerowane to koszt 2,5 z > faktura. Trzeszcześć nie powinno bo wymienia się tylko górną częśc dechy a nie całość, po > drugie w tym aucie napewno decha trzeszczy twarde jest Tak z ciekawości, ile auto ma kosztować na gotowo? Jakaś fajna wersja wyposażenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arogal01 Napisano 26 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > Tak z ciekawości, ile auto ma kosztować na gotowo? 29k - jeśli wymieniamy wszystkie części na części w kolorze - zero klepania, zero malowania - części już są namierzone. 26 - jeśli klepiemy i malujemy - bez sklejania. > Jakaś fajna wersja wyposażenia? cooper 2008 rok, 120KM, przebieg jakies 90k (wpisy w książce z salonu bmw, więc również w ich systemie (do sprawdzenia), ostatni przegląd listopad 2013. Wyposażenie standard, odpalane z guzika, podgrzewana przednia szyba, pół skórzana tapicerka, no wiadomo reszta stnadard, klma, elektryka, radio, halogeny, itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arogal01 Napisano 26 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 masz rację, chodziło o to że nie regenerowane tylko oryginały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > masz rację, chodziło o to że nie regenerowane tylko oryginały. To poduszki czy pasy z napinaczami pirotechnicznymi da się regenerować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > To poduszki czy pasy z napinaczami pirotechnicznymi da się regenerować pasy jak najbardziej- odblokowanie zwijacza i wymiana ładunku pirotechnicznego- oczywiście jak pas nie był zapięty- jeśli był to taśma pasa uległa naciągnięciu i nie powinno się go już regenerować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arogal01 Napisano 26 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 poduszki tez słyszałem że regenerują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kox Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > poduszki tez słyszałem że regenerują powiem tak, lepiej kupić coś co się widzi jak wygląda niż perełki jedyne takie z allegro. Deska z poduszkami dla mnie dyskwalifikuje samochód do zostawienia go dla siebie. Sam podobnie kupilem i jestem zadowolony z tym że koszty które przed zakupem sobie policzyłem były ok 20% wyższe niż zakładałem- weź to pod uwagę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alastair Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > przebiegi 100kkm+ dla silnika 1.6 > Prince to niemalo i mozna sie spodziewac sporych defektow. te silniki sa budowane z prasowanej tektury czy co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
A_Kras Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > te silniki sa budowane z prasowanej tektury czy co? Moznaby tak powiedziec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arogal01 Napisano 26 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 jw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > powiem tak, lepiej kupić coś co się widzi jak wygląda niż perełki jedyne takie z allegro. > Deska z poduszkami dla mnie dyskwalifikuje samochód do zostawienia go dla siebie. Sam podobnie > kupilem i jestem zadowolony z tym że koszty które przed zakupem sobie policzyłem były ok 20% > wyższe niż zakładałem- weź to pod uwagę przy uszkodzonych samochodach zawsze tak jest- nigdy nie przewidzisz co jeszcze jest uszkodzone- dopiero wychodzi w "praniu" Plus jest jeden - wiesz czym jeździsz i jak było naprawione. Niestety igła z allegro takiej gwarancji nie daje a mając na uwadze pomysłowość polskich handlarzy wolę nie myśleć jak niektóre samochody wyglądały przed "uzdatnieniem". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiwal Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > zadnych blotnikow reszta zgadza sie koszt czesci jakies 5k raczej 25... ale ja tym jezdzic nie bede... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > pasy jak najbardziej- odblokowanie zwijacza i wymiana ładunku pirotechnicznego- oczywiście jak pas > nie był zapięty- jeśli był to taśma pasa uległa naciągnięciu i nie powinno się go już > regenerować Jeśli nie był zapięty a napinacz wystrzelił to pas ulega jeszcze mocniejszemu naciągnięciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 26 Maja 2014 Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 > 29k - jeśli wymieniamy wszystkie części na części w kolorze - zero klepania, zero malowania - > części już są namierzone. 26 - jeśli klepiemy i malujemy - bez sklejania. Maskę chcesz klepać i szpachlować? Przecież to będzie totalna porażka Części używane to dobry wybór, ale musiałbyś mieć wiele szczęścia aby kupić np. maskę w identycznym kolorze a jednocześnie w idealnym stanie. Większość używek wymaga lakierowania i ma mniejsze lub większe uszkodzenia blacharskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pakuu1 Napisano 27 Maja 2014 Udostępnij Napisano 27 Maja 2014 > 29k - jeśli wymieniamy wszystkie części na części w kolorze - zero klepania, zero malowania - > części już są namierzone. 26 - jeśli klepiemy i malujemy - bez sklejania. > cooper 2008 rok, 120KM, przebieg jakies 90k (wpisy w książce z salonu bmw, więc również w ich > systemie (do sprawdzenia), ostatni przegląd listopad 2013. Wyposażenie standard, odpalane z > guzika, podgrzewana przednia szyba, pół skórzana tapicerka, no wiadomo reszta stnadard, klma, > elektryka, radio, halogeny, itp To cena taka z wyższych allegrowych wychodzi... W tej $$ można poszukać wersji z kompresorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.