Skocz do zawartości

Yamaha FZ1 - N 2007 - 2010 za/przeciw ?


Owcen

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Powoli dochodzę do wniosku, że zmiany muszą nastąpić zlosnik.gif

Kumpel ma Fazera1000 i pasuje mi charakterystyka - czytaj, brak konieczności redukcji, jazda jak "dizlem" a kiedy potrzeba kopa, powyżej 7000obr/min jest tego pod dostatkiem yay.gif

Zawieszenie dużo lepsze jak w Bandicie, pomimo moich kombinacji z przeszczepianiem zawiasu z GSF 650, sprężynami progresywnymi na przód, wymianą łożyskowania wahacza tylnego, dalej w dużym złożeniu mam uczucie, że tył ucieka, opona wyząbkowana strasznie, pomysły się skończyły frown.gif

Od 2007 poprawiony wtrysk(mapy), inne działanie przepustnic, i co najważniejsze, spalanie FZ-1N powinno być takie same jak w Fazerze 1000.

Oszczędnie licząc, Yamaha, o ile zadowoli się 5-6l, a znajomego gaźnikowe, litrowe serce pochłania dokładnie 5l podczas jazdy ze mną, same oszczędności na paliwie to przeszło 1000zł/sezon.

Jest jakaś alternatywa dla FZ-1N do 20kzł ?

Za tyle można kupić w miarę ciekawy egzemplarz, niestety sprowadzony z IT, lub DE frown.gif

Z PL dystrybucji niestety jakoś nie pojawiają się na alledrogo/otomoto w wymaganym przedziale.

Przeszłość bezwypadkowa jest koniecznością, rama ma być prosta, nie prostowana itd. Wiadomo, że szlif, wywrotka może się zdarzyć, ale moto ma mi posłużyć jakieś 2-3 lata minimum, a liczę, że obsługa powinna być mniej problematyczna jak w Bandicie600 (gaźniki/zawory/olej co 6000km/czyli dwa razy w sezonie ).

Co szanowne grono myśli ?

W grę wchodzą tylko "nakedy", nic innego nie chcę zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wszystko fajnie, ale nie wierzę w spalanie 5-6l

Może, gdybym sam jechał, cisnąć jak Bandita, to było by większe,ale...

No nie chce wyjść inaczej...

Ten Fazer pali mniej niż mój Bandit i SV650 kumpla sciana.gif

A jeździmy razem, jednym tempem itd.

Dystrybutor nie kłamie frown.gif

ps. kiedy lecimy na winkle za tamą zlosnik.gif

czy jeszcze za wcześnie na żarty niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ta Suzi jest taka piękna serduszka.gifserduszka.gifserduszka.gif

Na moje umiejętności wypadałoby juz się na hajkę przesiąść - ale nie podoba mi sie wizualnie blush.gifblush.gifblush.gif

W sumie to jutro mam urodziny - może przejadę się do niej przymierzyć zlosnik.gif

Jakiś prezent trzeba by sobie na trzydziechę sprawić zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

> Powoli dochodzę do wniosku, że zmiany muszą nastąpić

> W grę wchodzą tylko "nakedy", nic innego nie chcę

a dlaczego Fazer? wszyscy fazer i fazer smile.gif

kurde, on jest jak Golf. wszyscy chcą fazera. gdzie fantazja? jest tyle fajnych powernakedow, które chociaż trochę wyróżniają sie na ulicy.

CB1300, XJR, BKing, Z1000, SuperDuke, SpeedTriple, MT-01, GSX1400. albo np (coprawda starszy, ale bardzo mi sie widzi linia), ZRX1200R w wersji Eddie Lawson smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a dlaczego Fazer? wszyscy fazer i fazer

Na zasadzie, kumpel ma, ja też chcę grinser006.gif

A na poważnie, kumpel szukał raczej moto bez awaryjnego, taniego w serwisie, tanie części w razie "W".

Z tego co wymieniłeś, myślałem wcześniej o MT01, BKing, ewentualnie Z1000.

Wolałbym jednak, aby moto nie "rzucało się w oczy" za bardzo, abym mógł bez problemów zostawić na noc pod blokiem, jak nie będzie mi się chciało jechać do garażu.

SuperDuke jest ciężko dostać, na alledrogo jeden egzemplarz w wymaganym przedziale $$$.

CB1300/XJR1300 raczej nie potrafią się oszczędnie obchodzić z paliwem, a to jest jedna z przyczyn zmiany, o ile nie najważniejsza.

Fazer zaskoczył mnie prowadzeniem, pewnością w zakręcie jaką daje (może złudna niewiem.gif), przyspieszeniem, a na koniec spalaniem.

Druga sprawa, że jest dość tani z "drugiej ręki". A ja nie mam już dostępu do warsztatu, gdzie mogłem całymi tygodniami mieć rozgrzebany motor i kombinować/czekać na części itd.

Moto musi być nie zawodne/rozsądne interwały serwisowe, min. 10000km/nie zajeżdżone/ z małym przebiegiem/popularne(dużo egzemplarzy, szybciej coś znajdę)/dające dużo radości zarówno podczas toczenia się 60km/h po mieście jak i zabawy na winklach ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na zasadzie, kumpel ma, ja też chcę

> A na poważnie, kumpel szukał raczej moto bez awaryjnego, taniego w serwisie, tanie części w razie

> "W".

> Z tego co wymieniłeś, myślałem wcześniej o MT01, BKing, ewentualnie Z1000.

> Wolałbym jednak, aby moto nie "rzucało się w oczy" za bardzo, abym mógł bez problemów zostawić na

> noc pod blokiem, jak nie będzie mi się chciało jechać do garażu.

> SuperDuke jest ciężko dostać, na alledrogo jeden egzemplarz w wymaganym przedziale $$$.

> CB1300/XJR1300 raczej nie potrafią się oszczędnie obchodzić z paliwem, a to jest jedna z przyczyn

> zmiany, o ile nie najważniejsza.

> Fazer zaskoczył mnie prowadzeniem, pewnością w zakręcie jaką daje (może złudna ), przyspieszeniem,

> a na koniec spalaniem.

naprawdę wierzysz że ten liter pali jakoś wyjątkowo mało na tle innych power nakedów? wszystkie w trasie łykają 5-6 smile.gif to nie jest wyróżnik. w miescie moge się założyć że 7-8 łyknie (jak każdy 1000ccm++).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co wymieniłeś, myślałem wcześniej o MT01

Andrzej z wioski obok miał MT-01

Zawsze jak na moim bzyku się przejechał, to obiecywał sobie,

że koniecznie musi sobie kupić lżejsze latadło.

I dotrzymał obietnicy. To moto jest ciężkie.

Andrzej jest podobnego wzrostu do Ciebie, ale ma więcej kg.

zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> naprawdę wierzysz że ten liter pali jakoś wyjątkowo mało na tle innych power nakedów?

Ja może troszkę się oszukuje, ale mam pretekst do zmiany 2oo, co by mulher.gif przekonać hehe.gif

Tak jak pisałem, wcześniej bym nie uwierzył, natomiast patrząc na spalanie po różnych stronach/forach, oszczędzany FAzer potrafi spalić najmniej, nawet 4,5l/100km przy jeździe 100-110km/h icon_eek.gif

Jak wspomniałem wcześniej, kiedyś marzył mi się B-King ale to nie na moją kieszeń niestety, ciężko coś w okolicach 20kzł znaleźć no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Andrzej z wioski obok miał MT-01

Dźwięk zacny, a masą się nie przejmuje, Bandit do wagi piórkowej też nie należy zlosnik.gif

Szukam B-Kinga do 5k euro i nie ma frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja może troszkę się oszukuje, ale mam pretekst do zmiany 2oo, co by przekonać

> Tak jak pisałem, wcześniej bym nie uwierzył, natomiast patrząc na spalanie po różnych

> stronach/forach, oszczędzany FAzer potrafi spalić najmniej, nawet 4,5l/100km przy jeździe

> 100-110km/h

> Jak wspomniałem wcześniej, kiedyś marzył mi się B-King ale to nie na moją kieszeń niestety, ciężko

> coś w okolicach 20kzł znaleźć

jeżeli chodzi o spalanie

nie myśłeś o BMW R1200R?

ja miałem GS z tym silnikiem

w trasy jeżdżę ze szwagre, ,który ma FZ1 (ten z owiewkami)

mój palił minimalnie mniej, niż yamaha

ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeżeli chodzi o spalanie

> nie myśłeś o BMW R1200R?

Poza zasięgiem finansowym.

Niestety, fajne moto troszkę kosztuje, zwłaszcza, jak założymy, że chciałbym moto najlepiej 3-5lat, może być więcej, jak stan i przebieg OK.

Stąd też, B-King, S1000R jest poza zasięgiem frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to czasem w nich nie wycierały się wałki rozrządu po 25 tys km? Mowa o FZ1, nie fazerze 1000...

> Poprawili to w późniejszych latach produkcji czy nie?

Niestety, wałki się wycierały. Nie wiadomo, czy coś poradzili ( oficjalnego info nie ma).

Natomiast problemu nie stwierdzono w R1, więc może da się coś wykombinować ok.gif

Alternatywnie, regeneracja wałków powinna zamknąć się w 2kzł i powinien być spokój na jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na winkle jak czas pozwoli. Teraz w pracy zajob, drugi raz w tym tygodniu jadę na wyspy

Można się zabrać ?? zlosnik.gif

Żartuje ok.gif

No cóż, taka praca, kiedyś sam o takiej marzyłem ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No cóż, taka praca, kiedyś sam o takiej marzyłem

Niestety, życie weryfikuje niesamowicie takie rzeczy...

Potem choroby zawodowe:

- dupa boli...

- hemoroidy?

- nie szoferka mi do dupy przyrosła...

- no i jeszcze miażdżyca mosz

- nie, wyniki mam dobre

- brzuch ci jaja miażdży...

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też o tym myślałem, ale wszyscy mówią, żeby brać litra!

Kurde - chyba trzeba będzie frown.gif

Dzisiaj momentami zaczynało mi brakować mocy frown.giffrown.giffrown.gif

Trzeba będzie się przymierzyć do jakiegoś lyterka shocked.gif

Swoją drogą - przy tej temperaturce przyczepność jest niesamowita zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Swoją drogą - przy tej temperaturce przyczepność jest niesamowita

Zazdroszczę ok.gif

Obecnie, jedyne winkle jakie mam do dyspozycji, to serpentyna w Włodowicach... no.gif

Alternatywnie, "to coś zwane drogą" w Niegowonicach, ale ilość krzyży odstrasza frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na tą chwilę "odświeżam" trasy zeszłoroczne zlosnik.gif

Cholera - już chyba wszystkie fotoradary pościągali zlosnik.gif

Nawet te, które były "klasykiem" dla niektórych miejscowości blush.gif

Dziwnie mi się dzisiaj przejeżdżało w miejscu, gdzie chyba od 10 lat stał fotoradar... a tu... nie ma blush.gifblush.gifblush.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 100%, zawsze działa w "Paniówkach" zlosnik.gif

W okolicach "Zadupia" nie ma fotopstryków działających, tz. stoi jeden na "Wartach", ale chyba nie działa spy.gif

No i w Kromołowie, też jakiś "niemrawy" shocked.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kurde - chyba trzeba będzie

> Dzisiaj momentami zaczynało mi brakować mocy

> Trzeba będzie się przymierzyć do jakiegoś lyterka

> Swoją drogą - przy tej temperaturce przyczepność jest niesamowita

Jesli zaczyna Ci brakowac mocy na drogach publicznych, to chyba trzeba zapisac sie na jakas terapie, a nie zmieniac na litra zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako posiadacz fazera 1000 tez nie wierze... Od 8 l/100 km moge zacząć rozmawiac...

Przy spokojnej jeździe, w trasie 100-120km/h bez kręcenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy spokojnej jeździe, w trasie 100-120km/h bez kręcenia ?

Kumpla SV 1000 i aprilla tuono też od 8,0 zaczynały zabawę przy przejażdżkach okołokominowych... te "konie" muszą coś pić...a jest ich ca. 120...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden ząbek, to może,maksymalnie 0,5l/100km.

U mnie po przywróceniu fabryki (też miałem założoną ząbek mniejszą) obroty spadły o około 900 przy tej samej prędkości.

Co nie zmienia faktu, że mnie nie pocieszyłeś oslabiony.gif

W przyszłą sobotę planuje trasę około 300km więc wtedy jeszcze raz zweryfikuje spalanie wspomnianego fazera 1000 ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj były FZS1000 na gaznikach palil 6l przy spokojej jezdzie i był to jak najbardziej realny wynik. Co innego przy jezdzie autostradowej, albo szybkich przelotach. Wtedy oprocz benzyny trzebabylo doliczyc olej grinser006.gif

Przy FZ1 6l jest mocno dyskusyjne i chyba trzebaby jezdzic jak dziadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.