AstraC Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 > Czyli rozumiemy się dobrze w tej sprawie Jak najbardziej, ale np. do tego wosku co dałem link aplikator Megsa jest w pudełku dołączony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andre1992 Napisano 25 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 Czyli kupić jak najbardziej gładką gąbkę do nakładania wosku ? Czy mikrofibrą można ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaso Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 > Nic nie zmieniali cały czas sportingi czy to cinquecento czy seje miały lakiery dwuskładnikowe. A > Twój pewnie był ponownie malowany. Pewny jesteś bo mój w miejscach gdzie jeszcze nie był malowany był też pokryty zwykłym akrylem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryszad Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 > Nie wprowadzaj ludzi w błąd i nie wypisuj takich dyrdymałów bo akurat jest odwrotnie, baza + > bezbarwny, chyba że stwierdzasz to na podstawie jakiegoś egzemplarza który odwiedził już > lakiernika. > Akurat posiadam SCS od 8lat i doskonale wiem jaką techniką są te auta malowane, a jak chcesz się > bardziej ośmieszyć to podpytaj na centomani to ty wprowadzasz ludzi w blad piszac takie dyrdymały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi278 Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 > to ty wprowadzasz ludzi w blad piszac takie dyrdymały To proszę, wykaż się swoją wiedzą i napisz jak to jest z lakierami w SCS? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 > Czyli kupić jak najbardziej gładką gąbkę do nakładania wosku ? Czy mikrofibrą można ? Mikrofibrą trudno się będzie nakładać. A jeśli kupisz ten wosk z mojego linku to będziesz miał aplikator w zestawie. Ale generalnie miękka gąbką, powiedzmy jak do mycia szyb w samochodzie np., tylko miękka i nie szorstka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi278 Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 > Pewny jesteś bo mój w miejscach gdzie jeszcze nie był malowany był też pokryty zwykłym akrylem Z fiatem nic nie jest 100% pewne, to wiadomo od lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 > Czyli kupić jak najbardziej gładką gąbkę do nakładania wosku ? Czy mikrofibrą można ? Do nakładania kupić pięciopak zmywaków gąbkowych i mikrofibra do polerowania. Każdy środek oddzielny zestaw gąbka+mikrofibra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 > Do nakładania kupić pięciopak zmywaków gąbkowych i mikrofibra do polerowania. > Każdy środek oddzielny zestaw gąbka+mikrofibra Zmywaki kuchenne robione są z gąbki o dość dużych porach. Bez sensu jest ich użycie, zważywszy na fakt, że w te pory będą wchodzić używane środki. Marnotrawstwo wosku/pasty/etc. Zdecydowanie lepiej zainwestować w popularne, żółte aplikatory Meguiars. Tanie są. I nie są jednorazowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 > Zmywaki kuchenne robione są z gąbki o dość dużych porach. Bez sensu jest ich użycie, zważywszy na > fakt, że w te pory będą wchodzić używane środki. Marnotrawstwo wosku/pasty/etc. > Zdecydowanie lepiej zainwestować w popularne, żółte aplikatory Meguiars. Tanie są. I nie są > jednorazowe. Mi tego nie pisz, ja to wiem, ale jeśli nie ma aplikatorów, to lepiej zmywakami niż mikrofibrą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Milczar Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 > Mi tego nie pisz, ja to wiem, ale jeśli nie ma aplikatorów, to lepiej zmywakami niż mikrofibrą Palcami i wmasować wosk w lakier centymetr po centymetrze, poczuje wtedy taką więź z autem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 > Palcami i wmasować wosk w lakier centymetr po centymetrze, poczuje wtedy taką więź z autem ale to Swisswax lub Zmol z carnaubą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Viper2000hp Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 Dobra Panowie-a jak traktować samochód po polerce. U mnie proces (budżetowo) wyglądał tak: 1.Mycie wozu piana aktywna, ale jakąś słabą (Cartec Microfoam) 2.Glinkowanie(Valetpro Blue, bo pierwszy raz) 3.Polerka 3 pastami: -Poorboys SSR3+pad Urban biały(twardy) -Poorboys SSR2.5+pad Urban żółty(średni) -Poorboys SSR1+pad Urban czarny(miękki) 4.Plastiki Cartec Vinyl 5.Wosk FinishCare 1000P Teraz po myciu szamponem z woskiem (Shiny garage) od twardej wody zostają zacieki i: -próba polerowania mikrofibrą prowadzi do 'mazania się' całego nadwozia(wosk się rozmazuje?Za grubo było?) -wobec tego przelatuję go całego Cartec'iem Perfect Polish(którego to mam zamiar uzywać jako cleanera przed następnym woskowaniem) Tak ma być czy coś zepsułem? Po woskowaniu trzeba 'przepolerowywać' po każdym myciu? Poza tym-jaka moc musi mieć myjka, żeby wóz domyć, bo to co miałem dostępnego(robocze 90 bar ponoć) nie domywa wozu i trzeba użyć szczotki(czego po polerce wolałbym uniknąć)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radek_p14 Napisano 25 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2014 > Zmywaki kuchenne robione są z gąbki o dość dużych porach. Bez sensu jest ich użycie, zważywszy na > fakt, że w te pory będą wchodzić używane środki. Marnotrawstwo wosku/pasty/etc. > Zdecydowanie lepiej zainwestować w popularne, żółte aplikatory Meguiars. Tanie są. I nie są > jednorazowe. Można też kupić APLIKATOR K2 który jest bardzo podobny do Meguiars i kosztuje około 3 zł za sztukę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andre1992 Napisano 26 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Lipca 2014 > Można też kupić APLIKATOR K2 który jest bardzo podobny do Meguiars i kosztuje około 3 zł za > sztukę. Poszukam i jakiś aplikator kupię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 26 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2014 Lakier jest po prostu zużyty i ma całą masę różnych mikrorys, w które włażą wszelkiego rodzaju zabrudzenia. Polerowanie powoduje dalsze ścieranie lakieru. A jest krótkotrwałe dlatego, bo pasta wypełnia na chwilę te wszelkie mikrorysy. Po jakimś czasie albo cząsteczki pasty się wykruszają albo brudzą. Do tego wierzchnia warstwa tłustego wosku też znika. Im dłużej będziesz polerował tym wierzchnia warstwa lakieru robi się też trochę cieńsza. Żeby efekt był trwały to najlepiej polakierować cały wóz na nowo. Do tego czerwony lakier na samochodzie ma takie właściwości, że niszczy się dość szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 26 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2014 > Lakier jest po prostu zużyty i ma całą masę różnych mikrorys, w które włażą wszelkiego rodzaju > zabrudzenia. > Polerowanie powoduje dalsze ścieranie lakieru. A jest krótkotrwałe dlatego, bo pasta wypełnia na > chwilę te wszelkie mikrorysy. Po jakimś czasie albo cząsteczki pasty się wykruszają albo > brudzą. Do tego wierzchnia warstwa tłustego wosku też znika. > Im dłużej będziesz polerował tym wierzchnia warstwa lakieru robi się też trochę cieńsza. > Żeby efekt był trwały to najlepiej polakierować cały wóz na nowo. > Do tego czerwony lakier na samochodzie ma takie właściwości, że niszczy się dość szybko. długo nad tym myślałeś? bo ja większych bzdur już dawno nie czytałem. Ale ok- Ferd- Pasta nie jest wypełniaczem ale ma ściąć(wyrównać) wierzchnia warstwę lakieru aby była jednolita bez uszkodzeń i ubytków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 26 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2014 > długo nad tym myślałeś? bo ja większych bzdur już dawno nie czytałem. Taaaak? Było kiedyś o tym w telewizji na jakimś discovery czy czymś podobnym. > Ale ok- Ferd- Pasta nie jest wypełniaczem ale ma ściąć(wyrównać) wierzchnia warstwę lakieru aby > była jednolita bez uszkodzeń i ubytków. Zerknij sobie na zużyty lakier pod mikroskopem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mozo Napisano 28 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 > Wiesz- polecam nim coś napiszesz albo poczytać w temacie bo piszesz kompletne głupoty- w SC > Sportingu był zwykły akryl a nie jak obecnie w większości samochodów baza pokryta bezbarwnym. Metalik tez? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mozo Napisano 28 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 > Nic nie zmieniali cały czas sportingi czy to cinquecento czy seje miały lakiery dwuskładnikowe. A > Twój pewnie był ponownie malowany. Pierwsze CC700 czerwone to byl akryl, potem roznie, ale SC to juz baza+klar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andre1992 Napisano 2 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Taki efekt Turbo K2 i wosk Collonite ten który polecaliście - również polecam jak na razie jest na prawdę dobrze, co więcej po polerowaniu jeszcze bardziej wyciąga kolor z samochodu trochę jeszcze różnica jest pod pewnym kątem ze zderzakami które metalowe nie są ale ogólny efekt jest bardzo dobry i warto było. Teraz nie myć aktywną pianą po prostu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulik87 Napisano 3 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2014 > Taki efekt Turbo K2 i wosk Collonite ten który polecaliście - również polecam jak na razie jest na > prawdę dobrze, co więcej po polerowaniu jeszcze bardziej wyciąga kolor z samochodu > trochę jeszcze różnica jest pod pewnym kątem ze zderzakami które metalowe nie są ale ogólny efekt > jest bardzo dobry i warto było. > Teraz nie myć aktywną pianą po prostu ? Nie utrzyma Ci się Colli na tej paście,szybko spłynie. Bez sensu w ogóle bawić się pastami tego typu. Znowu będziesz miał efekt jak z Twojego tytułowego posta. Te pasty a'la tempo to nic innego jak nabłyszczacze dające krótkotrwałe rezultaty. Ktoś kiedyś zrobił test na kosmetyceaut. Zrobił foto jakichś starych drzwi. Przeleciał "tempo"...widoczna poprawa. Ściągnął zaraz tę pastę czymś mocniejszym (nie pamiętam czy to piana była czy IPA) i lakier był jeszcze bardziej porysowany niż przed. Tobie potrzebna jest korekta (polerka) lakieru, zabezpieczenie woskiem i dbanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 4 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 > Taki efekt Turbo K2 i wosk Collonite ten który polecaliście - również polecam jak na razie jest na > prawdę dobrze, co więcej po polerowaniu jeszcze bardziej wyciąga kolor z samochodu > trochę jeszcze różnica jest pod pewnym kątem ze zderzakami które metalowe nie są ale ogólny efekt > jest bardzo dobry i warto było. > Teraz nie myć aktywną pianą po prostu ? no to teraz ze 2 -3 mycia aktywną pianą i efekt będzie taki jak przed tym Twoim rzekomym "polerowaniem" Nie ma kolego dróg na skróty - tylko porządna korekta lakieru odpowiednie odtłuszczenie cleaner i dopiero wosk zapewni porządny a przede wszystkim trwały efekt - tym dziadostwem o nazwie K2 tylko posmarowałeś lakier - zawiera on silikon który pięknie nabłyszcza ale na chwilę . DO tego nalepiłeś colli na ten smalec, czyli na coś do czego wosk się nie ma prawa przyczepić. Teraz tylko czekam na posta jak to po 3-4 myciach kropelek już na lakierze nie ma. Aha- no i poprosimy foto pod słońce aby zobaczyć efekt "woow" poniżej masz foto fiesty , którą "fachowiec" potraktował pastą "tempo" na foto nr 1 masz efekt 50 /50 - jednorazowy przejazd menzerną po umyciu aktywną piana a po prawej to co zostawiła cudowna pasta tempo foto nr 2 - efekt po zmyciu pasty tempo aktywną pianą foto nr 3 pełna korekta lakieru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andre1992 Napisano 4 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 po zrobieniu tempo - pojechałem na myjnie i samą wodą umyłem przejechałem gąbką i znów spłukałem gąbką Na prawdę nie wytrzyma na chociaż pół roku przy myciu samym programem "nabłyszczanie" czy "spłukiwanie" ? Wyglądało na to ,że wosk ładnie przyjmował się na spolerowaną powierzchnię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 4 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 > po zrobieniu tempo - pojechałem na myjnie i samą wodą umyłem przejechałem gąbką i znów spłukałem > gąbką no i... co to miało spowodować? > Na prawdę nie wytrzyma na chociaż pół roku przy myciu samym programem "nabłyszczanie" czy > "spłukiwanie" ? tego nie wiem - ale samo spłukiwanie nabłyszczanie to nie jest mycie samochodu tym bardziej na myjniach bezdotykowych > Wyglądało na to ,że wosk ładnie przyjmował się na spolerowaną powierzchnię Żeby była jasność- Ty żadnej powierzchni nie spolerowałeś tylko przykryłeś zniszczony lakier smalcem tempo Wosk ma to do siebie że przyczepi się do wszystkiego- kwestia jak tam długo pozostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.