Skocz do zawartości

Dzierzawienie zbiornika na propan-butan ?


Lcf

Rekomendowane odpowiedzi

> Witam,

> przymierzam sie do podlaczenia gazu i zastanawiam sie, ktorego dostawce wybrac. Macie doswiadczenie

> z jakims konkretnym dostawca, mozecie kogos polecic, odradzic ? Z gory dzieki

policz sobie czy nie oplaca sie kupic butli na wlasnosc, jak nie ma perspektywy miejskiego gazu to moze sie oplacic, masz wtedy dowolnosc wyboru dostawcy gazu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> policz sobie czy nie oplaca sie kupic butli na wlasnosc, jak nie ma perspektywy miejskiego gazu to

> moze sie oplacic, masz wtedy dowolnosc wyboru dostawcy gazu

Przy tych ilosciach gazu, ktore bede zuzywal, to wynegocjowalem dosc dobra cene w Gaspolu, ale na przyszly tydzien jestem umowiony z 2 innymi firmami, zobaczymy co one zaproponuja. Jak na razie jestem pod wrazeniem oferty Gaspolu smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam Gaspol. płacę niecałe 3 dychy m-c za dzierżawę zbiornika i telemetrię. Zbiornik mały, naziemny. i nic mnie nie obchodzi. żadne UDT, żadne pozwolenia... wszystko było i jest po ich stronie.

w prawdzie rozbrat z nimi w razie W będzie kosztował jakieś tam pieniądze, to dla domowej instalacji kupowanie zbiornika i jego utrzymywanie wydaje mi się nieuzasadnione ekonomicznie clown.gif

Dostawy nigdy się nie spóźniają. ja jestem zadowolony zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja mam Gaspol. płacę niecałe 3 dychy m-c za dzierżawę zbiornika i telemetrię. Zbiornik mały,

> naziemny. i nic mnie nie obchodzi. żadne UDT, żadne pozwolenia... wszystko było i jest po ich

> stronie.

> w prawdzie rozbrat z nimi w razie W będzie kosztował jakieś tam pieniądze, to dla domowej

> instalacji kupowanie zbiornika i jego utrzymywanie wydaje mi się nieuzasadnione ekonomicznie

> Dostawy nigdy się nie spóźniają. ja jestem zadowolony

Ludziska z forum muratora twierdzą, że nie ma to jak własny zbiornik. Ceny gazu na wolnym rynku są dużo niższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy tych ilosciach gazu, ktore bede zuzywal, to wynegocjowalem dosc dobra cene w Gaspolu, ale na

> przyszly tydzien jestem umowiony z 2 innymi firmami, zobaczymy co one zaproponuja. Jak na

> razie jestem pod wrazeniem oferty Gaspolu

Mozesz sie podzielic?

Z ciekawosci, gaspol teraz chyba wychodzi do klienta bo jakies 2 lata temu chcieli mi sprzedac gaz po 3.8 a kupowalem normalnie po 1.7 to teraz daja za 2.25 i moga na 4 mies rozlozyc platnosc, cos im chyba model biznesowy usiadl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> przymierzam sie do podlaczenia gazu i zastanawiam sie, ktorego dostawce wybrac. Macie doswiadczenie

> z jakims konkretnym dostawca, mozecie kogos polecic, odradzic ? Z gory dzieki

Rodzice dzierzawili od Shella, koszty zabijaly tongue.gif, w koncu kupili zbiornik, bo i tak zwrocil sie szybko.

IMHO najlepiej kupic zbiornik i to taki do zakopania w ziemi ok.gif

Chyba, ze dzierzawic i probowac kombinowac, GasPol dla mojego wujka przymykal oko, ze tankowal inny gas, ale placil dosc sporo za dzierzawe dwoch najwiekszych zbiornikow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rodzice dzierzawili od Shella, koszty zabijaly , w koncu kupili zbiornik, bo i tak zwrocil sie

> szybko.

> IMHO najlepiej kupic zbiornik i to taki do zakopania w ziemi

> Chyba, ze dzierzawic i probowac kombinowac, GasPol dla mojego wujka przymykal oko, ze tankowal inny

> gas, ale placil dosc sporo za dzierzawe dwoch najwiekszych zbiornikow.

Baltyk montuje licznik fazy gazowej i co ktores tankowanie sprawdza czy wskazanie zgadza sie z tym co bylo wlane do zbiornika, wiec nie da sie tankowac "na lewo".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Baltyk montuje licznik fazy gazowej i co ktores tankowanie sprawdza czy wskazanie zgadza sie z tym

> co bylo wlane do zbiornika, wiec nie da sie tankowac "na lewo".

ale jak nie pisze o Baltyku .. czy to Shell czy to Gaspol to poprostu zakladal plombe na zbiornik po tankowaniu. Raz zastali zerwana, napisali raport, wujek dostal list, zeby tego nie robic, bo zabiora zbiorniki. Odpowiedzial im otwarcie ze bedzie tak dalej robil a jak chca niech zabieraja ... nie zabrali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja mam Gaspol. płacę niecałe 3 dychy m-c za dzierżawę zbiornika i telemetrię. Zbiornik mały,

> naziemny. i nic mnie nie obchodzi. żadne UDT, żadne pozwolenia... wszystko było i jest po ich

> stronie.

> w prawdzie rozbrat z nimi w razie W będzie kosztował jakieś tam pieniądze, to dla domowej

> instalacji kupowanie zbiornika i jego utrzymywanie wydaje mi się nieuzasadnione ekonomicznie

> Dostawy nigdy się nie spóźniają. ja jestem zadowolony

Porownywales koszt gazu ? Szwagierka ma taki system od 4 lat i jest mega niezadowolona, roznice w cenie gazu sa olbrzymie (przynajmniej na wsch pl), ale nie pamietam z jakiej ma firmy. Obecnie skonczylo sie na wymianie pism pomiedyz prawnikami, bo jak piszesz w umowie sa jakies duze kary za rozstanie ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale jak nie pisze o Baltyku .. czy to Shell czy to Gaspol to poprostu zakladal plombe na zbiornik

> po tankowaniu. Raz zastali zerwana, napisali raport, wujek dostal list, zeby tego nie robic,

> bo zabiora zbiorniki. Odpowiedzial im otwarcie ze bedzie tak dalej robil a jak chca niech

> zabieraja ... nie zabrali.

Baltyk to tylko przyklad. a tak wogole sa "cfaniacy" ktorzy potrafia zatankowac bez zrywania plomby na wlewie, podobno leja przez jakis inny otwor. tak mowil facet z UDT. ja nie zamierzam korzystac, ale widac chetni istnieja...

a prawda jest taka ze przy moim tankowaniu (2000-2500 litrow rocznie) i aktualnych roznicach w cenie gazu zwyklego i dzierzawionego, wlasna butla zwrocilaby sie w 4-5 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Porownywales koszt gazu ? Szwagierka ma taki system od 4 lat i jest mega niezadowolona, roznice w

> cenie gazu sa olbrzymie (przynajmniej na wsch pl), ale nie pamietam z jakiej ma firmy. Obecnie

> skonczylo sie na wymianie pism pomiedyz prawnikami, bo jak piszesz w umowie sa jakies duze

> kary za rozstanie ..

tu sa przykladowe ceny gazu "zwyklego" i przy dzierzawce.

http://www.chemline.pl/

u reszty dostawcow bedzie podobnie, tylko ze wiekszosc firm przestala publikowac aktualna cene w internecie zeby sie ludzie nie buntowali :-D

kary za zerwanie sa duze i np. w baltyku zaleza od tego ile gazu juz zuzyles podczas cyklu zycia zbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Baltyk to tylko przyklad. a tak wogole sa "cfaniacy" ktorzy potrafia zatankowac bez zrywania plomby

> na wlewie, podobno leja przez jakis inny otwor. tak mowil facet z UDT. ja nie zamierzam

> korzystac, ale widac chetni istnieja...

> a prawda jest taka ze przy moim tankowaniu (2000-2500 litrow rocznie) i aktualnych roznicach w

> cenie gazu zwyklego i dzierzawionego, wlasna butla zwrocilaby sie w 4-5 lat.

ile placisz za taki gaz przy umowie z dostawca?

Nalewa sie przez zawor jakis od dolu, plomba zostaje na miejscu, nie ma sladu, zbiornik musi byc naziemny bo rurka jest od dolu gdzies niby.

te ceny z tej strony to lekka bujda, ja kupowalem w tym roku po 1.7 zanim na Ukrainie "spadl" samolot, teraz jest okolo 2.05-2.1 za litr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ile placisz za taki gaz przy umowie z dostawca?

> Nalewa sie przez zawor jakis od dolu, plomba zostaje na miejscu, nie ma sladu, zbiornik musi byc

> naziemny bo rurka jest od dolu gdzies niby.

> te ceny z tej strony to lekka bujda, ja kupowalem w tym roku po 1.7 zanim na Ukrainie "spadl"

> samolot, teraz jest okolo 2.05-2.1 za litr.

3.20 brutto, tankowane w zeszlym tygodniu. to i tak lepiej niz w zeszlym roku, tankowanie w grudniu, cena chyba 3.48 czy jakos tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

podpisuje umowe na 14tys litrow (u mnie to bedzie jakies 1,5-2lata) oplaty za montaz zbiornika z projektem i cala reszta 1zl netto, za dzierzawe i za telemetrie do konca 2015r 0zl, pozniej 30zl netto miesiecznie, cena gazu do 31 sierpnia 2015 2,24 brutto, pozniej 2,85 brutto. Jak przekrocze limit 14tys litrow, ustalam na nowa cene, albo jak sie nie dogadamy zabieraja swoj zbiornik (reszta instalki zostaje) koszt demontazu 400zl. Z dosw wiem, ze po wykorzystaniu limitu wracaja z cena jak w pierwszym okresie uzytkowania, tj okolice 2,20zl. Tak wiec w moim przypadku dzierzawa oplaca sie i to bardzo. Fvat co miesiac za faktycznie zuzyty gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> podpisuje umowe na 14tys litrow (u mnie to bedzie jakies 1,5-2lata) oplaty za montaz zbiornika z

> projektem i cala reszta 1zl netto, za dzierzawe i za telemetrie do konca 2015r 0zl, pozniej

> 30zl netto miesiecznie, cena gazu do 31 sierpnia 2015 2,24 brutto, pozniej 2,85 brutto. Jak

> przekrocze limit 14tys litrow, ustalam na nowa cene, albo jak sie nie dogadamy zabieraja swoj

> zbiornik (reszta instalki zostaje) koszt demontazu 400zl. Z dosw wiem, ze po wykorzystaniu

> limitu wracaja z cena jak w pierwszym okresie uzytkowania, tj okolice 2,20zl. Tak wiec w moim

> przypadku dzierzawa oplaca sie i to bardzo. Fvat co miesiac za faktycznie zuzyty gaz.

co grzejesz ze planujesz 14 tys litrow na 1.5-2lata? raczej nie dom jednorodzinny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> podpisuje umowe na 14tys litrow (u mnie to bedzie jakies 1,5-2lata) oplaty za montaz zbiornika z

> projektem i cala reszta 1zl netto, za dzierzawe i za telemetrie do konca 2015r 0zl, pozniej

> 30zl netto miesiecznie, cena gazu do 31 sierpnia 2015 2,24 brutto, pozniej 2,85 brutto. Jak

> przekrocze limit 14tys litrow, ustalam na nowa cene, albo jak sie nie dogadamy zabieraja swoj

> zbiornik (reszta instalki zostaje) koszt demontazu 400zl. Z dosw wiem, ze po wykorzystaniu

> limitu wracaja z cena jak w pierwszym okresie uzytkowania, tj okolice 2,20zl. Tak wiec w moim

> przypadku dzierzawa oplaca sie i to bardzo. Fvat co miesiac za faktycznie zuzyty gaz.

Miałem kiedyś zbiornik w Gaspolu. Na moim osiedlu tak developer sprzedawał domy, więc wyboru nie miałem, do tego za dwa lata miał wchodzić ziemny, więc w sumie tragedii nie było. Co do samej współpracy z Gaspolem to super, bez obsługowo, oni wszystkiego pilnują i takie tam. Ale pamiętam, że jak po roku dałem im za mało zarobić to koszt dzierżawy zbiornika z 18 zł podnieśli do około 40 zł na miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co grzejesz ze planujesz 14 tys litrow na 1.5-2lata? raczej nie dom jednorodzinny

14 tys. litrów lpg to jakieś 3500 m3 gazu ziemnego. W domu zużywam rocznie około 1200 m3 a dom mam niewielki. Przy dużym domu realne jest takie zużycie w dwa lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 3.20 brutto, tankowane w zeszlym tygodniu. to i tak lepiej niz w zeszlym roku, tankowanie w

> grudniu, cena chyba 3.48 czy jakos tak.

icon_eek.gif to ja do samochodu taniej tankuje. Jeżeli nie masz perspektywy na gaz ziemny to ja bym jak najszybciej kupił własny zbiornik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 14 tys. litrów lpg to jakieś 3500 m3 gazu ziemnego. W domu zużywam rocznie około 1200 m3 a dom mam

> niewielki. Przy dużym domu realne jest takie zużycie w dwa lata.

ja mam 220m2, wode i ogrzewanie z lpg, 23 stopnie w domu i nie wiem jakbym mial zuzyc 7 tys litrow lpg rocznie, realnie do zbiornika 2700 lejesz 2200-2300, czyli o sa 3 zbiorniki rocznie, 1-1.5 zbiornika przy ostrej zimie to normalne zuzycie na 200-220m2, powyzej to juz chyba cos nie tak z izolacja albo piecem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podpisuje umowe na 14tys litrow (u mnie to bedzie jakies 1,5-2lata)

Czyli przez te dwa lata zamierzasz (razem z piecem i kominem) wydać ze 40K zł na ogrzewanie z czego ponad 35k zł na gaz?

Mnie to przeraziło. Czy może to motel z 1,5k m2 powierzchni?

Tak sobie śledzę wątek, bo zaczynam niebawem budowę. I z jednej strony sąsiad ma zbiornik LPG, z drugiej sąsiad ma pompę ciepła powietrze-woda (chyba, na to mi wygląda przerośnięta klima przy domu).

I jak widzę te ilości i ceny to się zastanawiam, kto kupuje ten LPG? To drogie jest, trzeba kupić do tego piec, ciągnąć rury i wozić się z dostawcami. Czyli montaż wyjdzie (przy własnym zbiorniku) drożej albo co najwyżej porównywalnie z pompą ciepła P-W. Nawet przy własnym zbiorniku użytkowanie droższe, niż PC. Jedyna zaleta w porównaniu do sąsiada II to że i w największe mrozy sobie poradzi. Ale z drugiej strony to wtedy można odpalić kominek (który i tak w domu większość ma). Albo te kilka dni w roku cieplej się ubrać (sorry, taki mamy klimat).

Coraz bardziej utwierdzam się w opcji elektrycznej. Tylko zastanawiam się nad szczegółami. Czy lepie ocieplić, i zwykłymi kablami grzejnymi ogrzewać, czy trochę słabiej i pompą ciepłą. Czy zwykły bojler elektryczny do wody, czy pompa ciepła.

Co przekonało was do LPG? Chyba już wolałbym ekogroszek czy pelet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

porzadne ocieplenie domu sprawdza sie zawsze niezaleznie od wybranego ogrzewania. Po pierwsze ciezko pozniej cos z tym zrobic bo fundamentu/podlogi juz nie poprawisz. Czasami ze scianami tez sie juz pozniej nic nie zrobi bo np grubsze ocieplenie wejdzie w okno albo sie cos nie otworzy. I ocieplenie sie zwraca przez caly okres zycia domu.

Zmiana projektu (np lekkie przesuniecie okna) uwzgledniajaca grubsze ocieplenie to pomijalny koszt bo i tak robisz adaptacje projektu. Przy grubszym ociepleniu koszt roboty taki sam, tynku taki sam, kleju taki sam i uslugi tez. Roznica jest w grubosci materialu i dlugosci kolkow. Przy zwyklym domu a nie palacu nie sa to wielkie koszty. Wg mnie warto i to bardzo.

Tak samo myslac przy budowie mozna zrobic sobie reku w zasadzie na zero. Mnie kosztowal jakies 1000 zl. I nie tyle ze wzgledu na koszty pozniejszego ogrzewania a na komfort powietrzny - zero zaduchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na umowę z gaspolem płacę 0,40gr na litrze więcej. ale przy moim zużyciu i wartości tego co mi w ramach umowy gaspol zainstalował "bezpłatnie" (zbiornik, projekt, instalacja, wykonawstwo, nadzory, UDT) to ja potrzebuję 10lat lub więcej żeby skonsumować tą zniżkę zlosnik.gif

Póki co to jeszcze parę ładnych lat będę ciągle do przodu clown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> porzadne ocieplenie domu sprawdza sie zawsze niezaleznie od wybranego ogrzewania.

Mi wychodzi, że nie ma sensu łączyć dobrego ocieplenia z gruntową pompą ciepła. Koszt PC nigdy się nie zwróci.

Za to jak ktoś ma słabiej (obecne normy i tak wymagają całkiem przyzwoitego) to z kolei nie opłaca się gaz z butli czy ogrzewanie elektryczne. Wtedy warto dołożyć albo do izolacji, albo do innego (tańszego w eksploatacji, ale droższego w montażu) źródła ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popelniasz jeden blad w swoich obliczeniach. Wydaje Ci sie ze wiesz ile bedzie kosztowalo ogrzewanie za 10, 20 czy 30 lat. Nikt tego nie wie.

Druga sprawa, ze nie wzystko da sie przeliczyc na kase. Dobra izolacja to nie tylko cieplo w zimie ale tez komfort latem. Dom sie tak nie nagrzewa

Trzecia sprawa to zakladanie ze za 30 lat bedzie Cie stac wykladac tyle samo kasy miesiecznie na ogrzewanie. Teraz np moze Cie byc stac na wyłozenie wiekszej kasy na inwestycje tylko po to zeby pozniej placic mniej. Wiem, ze o takich sprawach sie nie mysli ale roznie sie uklada. Wystarczy wyladowac na rencie i wszystko moze sie pokomplikowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam gaz bo nic przy nim nie trzeba robic, zamawiam, nalewaja, przekrecam sterownik na balwana i koniec, samo sie robi. Czysto, bez pylu, sprzatania id.

Wiem ze mozna zasypac groszkiem i ze kazdy ma czysciutka kotlownie ale ja tego nie lyknalem po tym jak znajomy w kotlowni kladk pytki na suficie zeby raz na jakis czas splukac wszystki z tego syfu.

Poza tym czesto mnie nie ma i nie chcialem zeby zona musiala dymac z workiem.

Co do ceny to naprawde nie jest drogo.

policzmy 3000 litrow po 1.8 o daje 5400, tyle pojdzie przy mega grubej zimie na caly rok (wrzesien-wrzesien), zeszly rok byl lekki i poszlo powiedzmy 2000l wrzesien-wrzesien wiec za 3600.

Dom mam 220m2 i 20cm styro. Mam tez mieszkanie 120m2 i miejskie CO wychodzi mi okolo 3000 pln.

Juz kiedys pisalem o cenach zbiornika pieca itd. Powiedzmy ze na gotowo calosc LPG + piec i zasobnik wyszly 12-13tys. Zestaw jest idiotoodporny. Kazdy ciec to naprawi. Jedyne co moze pasc w sumie to piec, ale tu jest 5 lat gwarancji a nowy kosztuje pewnie ze 3tys teraz.

Moglbym zrobic spokojnie 3 tys taniej biorac lpg naziemne i tanszy piec/zasobnik/komin (np. plastik a nie nierdzewka).

Wiec w ogolnym rozrachunku koszt inwestycji/koszt utrzymania/komfort jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie, tankuje propan-butan ten sam co poza sezonem zimowym tankuje większość ludzi do ogrzewania .

> Imho nie ma sensu kupować propanu poza zima do celów grzewczych.

hmm z tego co wiem nie sprzedaje sie chyba takiej mieszanki do grzania, tam jest propan i mieszanie tego to walek, butan syfi piec i wymiennik, czysty propan powinien byc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli przez te dwa lata zamierzasz (razem z piecem i kominem) wydać ze 40K zł na ogrzewanie z czego

> ponad 35k zł na gaz?

> Mnie to przeraziło. Czy może to motel z 1,5k m2 powierzchni?

> Tak sobie śledzę wątek, bo zaczynam niebawem budowę. I z jednej strony sąsiad ma zbiornik LPG, z

> drugiej sąsiad ma pompę ciepła powietrze-woda (chyba, na to mi wygląda przerośnięta klima przy

> domu).

> I jak widzę te ilości i ceny to się zastanawiam, kto kupuje ten LPG? To drogie jest, trzeba kupić

> do tego piec, ciągnąć rury i wozić się z dostawcami. Czyli montaż wyjdzie (przy własnym

> zbiorniku) drożej albo co najwyżej porównywalnie z pompą ciepła P-W. Nawet przy własnym

> zbiorniku użytkowanie droższe, niż PC. Jedyna zaleta w porównaniu do sąsiada II to że i w

> największe mrozy sobie poradzi. Ale z drugiej strony to wtedy można odpalić kominek (który i

> tak w domu większość ma). Albo te kilka dni w roku cieplej się ubrać (sorry, taki mamy

> klimat).

> Coraz bardziej utwierdzam się w opcji elektrycznej. Tylko zastanawiam się nad szczegółami. Czy

> lepie ocieplić, i zwykłymi kablami grzejnymi ogrzewać, czy trochę słabiej i pompą ciepłą. Czy

> zwykły bojler elektryczny do wody, czy pompa ciepła.

> Co przekonało was do LPG? Chyba już wolałbym ekogroszek czy pelet.

Wiesz najlepiej i najtaniej palić gałązkami z lasu ok.gif ale nie każdemu się chce. Podobnie z węglem czy peletem, zawsze jest to jednak ogrzewanie "brudne" i wymagające obslugi. Gaz czy olej wybiera się kiedy priorytetem jest czystość i bezobslugowosc.

Co do po pompy to imho dobry pomysł o ile planuje się na etapie projektu, jeżeli dom bedzie niskoenergetyczny z ogrzewaniem podłogowym to warto to rozważyć ok.gif. Na pewno minusem tez jest cena , dla mnie pompę z kolektorem wyliczyli na ok 46kzl tongue.gif, przy lpg masz za 5kzl piec + zbiornik i trochę rurek! myśle ze za 15-20kzl bez problemu zamkniesz się w kosztach a przy budowie domu 20kzl różnicy to duzo.

Warto rozważyć pójść krok dalej i zbudować dom pasywny lub prawie pasywny, wtedy robi się ogrzewanie elektryczne i już, ale znów budowa sumarycznie robi się droższa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmm z tego co wiem nie sprzedaje sie chyba takiej mieszanki do grzania, tam jest propan i mieszanie

> tego to walek, butan syfi piec i wymiennik, czysty propan powinien byc

Proszę Cię wink.gif, głownie taka się sprzedaje bo jest tańsza a jak się tankuje min x2 na rok to nie ma sensu przepłacać. Ojciec wielokrotnie przy zamawianiu gazu, gdzie kierowca był nielokalny wyjeżdżał na stacje lpg żeby go do domu odprowadzić, cysterna i gaz był ten sam. Na zimę do stacji lpg tez zmienia się mieszanke, aby nie było problemów z odparowaniem, choć co prawda jest parownik. Do domu tez można zainstalować podgrzewanie czy parownik ale jeszcze lepiej zastosować zbiornik ziemny, wtedy cały rok się jedzie na mieszance.

Popatrz na ceny, jest nawet spora różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Proszę Cię , głownie taka się sprzedaje bo jest tańsza a jak się tankuje min x2 na rok to nie ma

> sensu przepłacać. Ojciec wielokrotnie przy zamawianiu gazu, gdzie kierowca był nielokalny

> wyjeżdżał na stacje lpg żeby go do domu odprowadzić, cysterna i gaz był ten sam. Na zimę do

> stacji lpg tez zmienia się mieszanke, aby nie było problemów z odparowaniem, choć co prawda

> jest parownik. Do domu tez można zainstalować podgrzewanie czy parownik ale jeszcze lepiej

> zastosować zbiornik ziemny, wtedy cały rok się jedzie na mieszance.

> Popatrz na ceny, jest nawet spora różnica.

a jak wam wychodzilo zuzycie na takim paliwie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest jeszcze taka drobnostka jak miejscowy plan zagospodarowania i np w okolicach wawy nigdzie nie ma pozwolenia na palenie paliwami stalymi.

co ta pompa taka droga? Masz 300m2 czy zlota koparka mieli kopac? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jest jeszcze taka drobnostka jak miejscowy plan zagospodarowania i np w okolicach wawy nigdzie nie

> ma pozwolenia na palenie paliwami stalymi.

> co ta pompa taka droga? Masz 300m2 czy zlota koparka mieli kopac?

Chyba Nibe 10kW + kolektor 120m o ile pamietam. Jak patrzyłem to nie wiele się da przyoszczedzic, wiec poszedłem w gaz, na razie koszt to ok 10kzl (instalacja gazu ziemnego + piecsterowanie i montaż)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba Nibe 10kW + kolektor 120m o ile pamietam. Jak patrzyłem to nie wiele się da przyoszczedzic,

> wiec poszedłem w gaz, na razie koszt to ok 10kzl (instalacja gazu ziemnego + piecsterowanie i

> montaż)

u mnie samo podciagniecie gazu mialo kosztowac 20 tys. Chcialem sie zrzucic z sasiadka ale... miala inne wydatki. Koniec koncow skonczyla na LPG i placze, ze drogo. A ja juz nie jestem zainteresowany doplacaniem do gazu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> popelniasz jeden blad w swoich obliczeniach. Wydaje Ci sie ze wiesz ile bedzie kosztowalo

> ogrzewanie za 10, 20 czy 30 lat.

Dokładnie. Wszyscy zakładają jednak znaczny wzrost cen. A może będzie tanio, jak barszcz. Gaz ziemny teraz kupujemy najdrożej w Europie. Więc graniczy z pewnością, że będzie tańszy. A jak wypalą łupki to może dużo taniej.

> Druga sprawa, ze nie wzystko da sie przeliczyc na kase. Dobra izolacja to nie tylko cieplo w zimie

> ale tez komfort latem.

Jak będę miał powietrzną pompę ciepła do wody, to chłodzenie będę miał gratis.

> Trzecia sprawa to zakladanie ze za 30 lat bedzie Cie stac wykladac tyle samo kasy

Zakładam, że za 25-30 lat (albo i wcześniej) instalacja będzie wymagała porządnego remontu. A może i wymiany pieca/PC czy co tam będę miał. I wtedy sobie będę kalkulował, co wtedy będzie się opłacało. Pewnie współczesna pompa ciepła i tak będzie warta wymiany wcześniej ze względu na wzrost sprawności.

> ogrzewanie. Teraz np moze Cie byc stac na wyłozenie wiekszej kasy na inwestycje tylko po to

> zeby pozniej placic mniej.

Wręcz przeciwnie. Zazwyczaj mało kto ma nadmiar kasy w czasie budowy. Jak bierze kredyty - to jeszcze bardzie się nie opłacają drogie inwestycje, bo będzie miał może nieco niższe opłaty za ogrzewanie, ale za to wyższe odsetki i raty kredytu. Więc jego oszczędności weźmie sobie bank. I piszesz, że nikt nie wie, jak będzie z X lat. Ale w przypadku kredytu jest pewne, że stopy drastycznie wzrosną, będzie płacz i lament, bo mało kto zdaje sobie sprawę, że teraz mamy rekordowo niskie stopy, ale też rekordowo wysokie marże. Marże są na sztywno zapisane w umowach a stopy uzależnione od WIBORu czy LIBORu.

Wydając dużo kasy teraz trzeba działać w założeniu, że ceny ogrzewania wzrosną. Gdybyś naprawdę opierał się na niepewności jak się zmienią, to byś szukał rozwiązania taniego w montażu. Bo wtedy nie wydajesz pieniędzy zbędnie nawet, jak ceny spadną - zostaniesz przy tanim w montażu (co zazwyczaj oznacza drogie w eksploatacji) źródle ciepła. Jak wzrosną - wymienisz za 5, 10 czy 20 lat bojler na pompę ciepła. Nie dość, że się zużyje (albo i zepsuje) to jeszcze przy tanim prądzie będziesz się śmiał z tych, co kupili PC która nigdy się nie zwróciła. A jak ceny wzrosną, to wymienisz na PC. Podobnie z izolacją - co najwyżej warto przewidzieć możliwość docieplenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do po pompy to imho dobry pomysł o ile planuje się na etapie projektu, jeżeli dom bedzie

> niskoenergetyczny

Właśnie o to chodzi, że nie ma sensu PC przy niskoenergetycznym domu. Właśnie jak jest słabo ocieplony, to PC przyniesie najwięcej korzyści.

I łatwo wstawić w zamian za cokolwiek innego - łatwo zastąpi piec węglowy czy gazowy. Tylko problem z mrozami się robi, jak trzeba kaloryfery nagrzać do wysokiej temperatury (co przy niskoenergetycznym nie grozi - przy "zwykłym" owszem, ale wtedy trzeba odpalić kominek, jak się nie ma podłogówki).

> z ogrzewaniem podłogowym to warto to rozważyć . Na pewno minusem tez jest

> cena , dla mnie pompę z kolektorem wyliczyli na ok 46kzl

Pompa z wymiennikiem gruntowym? Bo chyba nie powietrzna?

Kolektor do pompy ciepła nie ma najmniejszego sensu. Co z tego, że latem zaoszczędzisz te 200 zł, jak na kolektor wydałeś 15k zł? Kiedy Ci się to zwróci?

> , przy lpg masz za 5kzl piec +

> zbiornik i trochę rurek! myśle ze za 15-20kzl bez problemu zamkniesz się w kosztach a przy

Za tyle, to mam dwie powietrzne pompy ciepła z montażem (osobną do CO i osobną do CWU). I jeszcze zostanie trochę na reku. Tak przynajmniej wygląda mi po wstępnym rozpoznaniu. Gratis klima wychodzi (z PC do wody mogę sobie schłodzone powietrze puścić do wnętrza). Jak przejdę do konkretów, to sprawdzę oferty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie o to chodzi, że nie ma sensu PC przy niskoenergetycznym domu. Właśnie jak jest słabo

> ocieplony, to PC przyniesie najwięcej korzyści.

> I łatwo wstawić w zamian za cokolwiek innego - łatwo zastąpi piec węglowy czy gazowy. Tylko problem

> z mrozami się robi, jak trzeba kaloryfery nagrzać do wysokiej temperatury (co przy

> niskoenergetycznym nie grozi - przy "zwykłym" owszem, ale wtedy trzeba odpalić kominek, jak

> się nie ma podłogówki).

Wlasnie o to chodzi, ze przy kiepskim domu mrozna zima, COP pompy spada i praktycznie grzeje sie pradem co tanie nie jest.

> Pompa z wymiennikiem gruntowym? Bo chyba nie powietrzna?

> Kolektor do pompy ciepła nie ma najmniejszego sensu. Co z tego, że latem zaoszczędzisz te 200 zł,

> jak na kolektor wydałeś 15k zł? Kiedy Ci się to zwróci?

Tak, z kolektorem pionowym, z kilku zrodel slyszalem ze z powietrznymi bywa roznie i najlepsza ale najdrosza opcja jest kolektor pionowy

> Za tyle, to mam dwie powietrzne pompy ciepła z montażem (osobną do CO i osobną do CWU). I jeszcze

> zostanie trochę na reku. Tak przynajmniej wygląda mi po wstępnym rozpoznaniu. Gratis klima

> wychodzi (z PC do wody mogę sobie schłodzone powietrze puścić do wnętrza). Jak przejdę do

> konkretów, to sprawdzę oferty.

To daj znac co za 15kzl z montazem mozna miec do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a warto jak sie ma gaz ?

warto bo mniej sie brudzi. W sensie nie ma tego tlustego syfu przy spalaniu gazu. Ciezko tez cos indukcja podpalic zlosnik.gif i sprawnosc wieksza to i szybciej mozna cos zagotowac. Mniej sie tez grzeje szczegolnie jak sie duzo gotuje - przy gazie sporo ciepla idzie w powietrze.

No ale to ciezko przeliczyc na kase wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wlasnie o to chodzi, ze przy kiepskim domu mrozna zima, COP pompy spada

Dla gruntowej nie ma znaczenia temperatura powietrza. A temperatura gruntu na głębokości z której pobiera ciepło jest stała przez cały rok.

Dla powietrznej pompy ciepła COP spada tak samo przy kiepskim domu jak i przy pasywnym.

> i praktycznie grzeje sie

> pradem co tanie nie jest.

Pompa Fujitsu HP 3 fazowa typ 16

dla - 20 /+40 moc 10 kW cop 1,9

dla -20 /+35 moc 10 ,40 kW cop 2,1

dla -15/+35 moc 12,5 kW cop= 2,3

dla-7/ +35 moc 15kW cop 2,7

dla 0/+35 moc 15 cop 3

dla +7/+35 moc 16kw cop 4,3

Te kilka dni mrozu w roku można przetrzymać przy kominku albo płacąc przy COP 1,9 czy nawet mniej.

> najdrosza opcja jest kolektor pionowy

Może i najlepsza. Ale nawet przy minimalnie (wg przepisów) ocieplonym domu długo to się będzie zwracało.

> To daj znac co za 15kzl z montazem mozna miec do domu.

Przykład całej kotłowni, z bojlerem i innymi gadżetami - CO i CWU za 18,5K. Czyli całość taniej, niż gaz. I nie trzeba do tego komina i wentylacji, które też kosztują.

Na razie raczej się przychylam do osobnych PC do CO i CWU. Głównie dlatego, że dla CWU wynalazki typu Galmet EasyAir kosztują śmieszne pieniądze, montaż jest banalnie prosty, a pozwalają też dmuchnąć zimnym powietrzem do środka bez problemu. No i instalacja jest wtedy prostsza, bo nie trzeba mieszalników, zasobników itd - PC do CO daje wodę o temperaturze potrzebnej do ogrzewania, a PC do CWU daje wyższą temperaturę do wody. Do tego przy splicie do CO i CWU do schładzania domu musiałbym brać osobne urządzenie (albo kombinować z GWC) - czyli w sumie wydałbym więcej kasy na montaż. Potem grzejąc wodę marnowałbym zimno i musiał je wyprodukować w klimie, czyli eksploatacja byłaby też droższa. Czyli strata energii i kasy. Ale jak pisałem - zbliżę się do konkretów, posłucham kilku fachowców, zbiorę wyceny w różnych wersjach i dopiero policzę i podejmę decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>A temperatura gruntu na głębokości z której

> pobiera ciepło jest stała przez cały rok.

nie jest. Spada wraz z czasem dzialania pompy bo ziemia wokol kolektora sie wychladza i to dosc mocno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> warto bo mniej sie brudzi. W sensie nie ma tego tlustego syfu przy spalaniu gazu. Ciezko tez cos

> indukcja podpalic i sprawnosc wieksza to i szybciej mozna cos zagotowac. Mniej sie tez grzeje

> szczegolnie jak sie duzo gotuje - przy gazie sporo ciepla idzie w powietrze.

> No ale to ciezko przeliczyc na kase

Kuchenke gazowa, tez mozna kupic ceramiczna, wtedy sie nie syfi tak, ale jest drozsza, nawet od indukcji. Plus taki, ze mozna stosowac zwykle gary. Ostatnio widzialem jakies opracowanie wynikalo z niego, ze koszt zagotowania wody w kuchence gazowej zalezy duzo od mocy, ale jest deko tanszy, w takiej ceramicznej pewnie roznica bylaby wieksza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem garnki z przekroju prawie 20 letniego i jeden nie odpalil na indukcji a bylo ich sporo. Tak wiec to troche naciagane jest. No chyba ze ktos ma wybitnie pecha albo kupowal jakies badziewie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.