Skocz do zawartości

kominek - sterowanie


Olleo

Rekomendowane odpowiedzi

mamy taki temat - szyber na wejsciu (z zewnątrz), szyber na wyjsciu.

Jak rozpalam, to oba otwarte, az sie zagrzeje komin, a potem?

1. we otwarte, wy przymkniete

2. we przymkniete, wy otwarte

3. we przymkniete, wy przymkniete

Ad 1. duzo tlenu, ale spaliny wolniej schodza - plus ze powinno byc mniej sadzy, za to ad.2. dostaje mniej tlenu, wiec wiecej sadzy i ewentualnego tlenku wegla, ale komin powinien wyciagnac wszystko. Ad.3 pozwala na maksa wydluzyc spalanie, ale chyba jest najgorsza opcja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz kominek zamknięty to szyber jest nieprzydatny. Montowało się go w kominkach otwartych aby nie wiało z komina, jak się w nim nie pali. Regulujesz tylko ilość powietrza na wejściu do kominka, pozostawiając szyber cały czas otwarty. Nie wolno przydławiać wyjścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli masz kominek zamknięty to szyber jest nieprzydatny. Montowało się go w kominkach otwartych

> aby nie wiało z komina, jak się w nim nie pali. Regulujesz tylko ilość powietrza na wejściu do

> kominka, pozostawiając szyber cały czas otwarty. Nie wolno przydławiać wyjścia.

no mam zamkniety. To po co robia wklady z dwoma szybrami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Te szybry we wkładach to tylko przepustnice. Zobacz, że mają wycięcie i po zamknięciu całkiem spory

> przekrój zostaje.

bo musi zostać, nigdy nie możesz zamkąć komina.

I na noc, przy dobrze wysuszonym drewnie przymykam dopływ powietrza, maksymalnie przymykam komin i tempraturę/żar trzyma do rana.

Ale bardzo dużo zależy od prawidłowo wykonanej instalacji, przekroju komina i stopnia wysuszenia drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bo musi zostać, nigdy nie możesz zamkąć komina.

Całkiem nie da się ok.gif

> I na noc, przy dobrze wysuszonym drewnie przymykam dopływ powietrza, maksymalnie przymykam komin i

> tempraturę/żar trzyma do rana.

Też tak robię, ale u mnie jest spory cug i do rana nie trzyma - uroki domu na "Wichrowym Wzgórzu" smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli jak palic panie kolego?

> Rozpalanie ok, na noc tez napisales - a palenie wlasciwe?

no w dzień palę tak jak na noc: na podtrzymanie temperatury, drewno spala się wolniej.

Wszystko pootwierane przy rozpalaniu, wszystko podomykane po rozpaleniu. Ale jak np. masz niż to wyraźnie słabiej ciągnie - wtedy trzeba kombinować z dolotem i kominem. Wyczujesz temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli jak palic panie kolego?

> Rozpalanie ok, na noc tez napisales - a palenie wlasciwe?

Ja reguluję i dolnym dopływem powietrza i górnym szybrem.

Wedle uznania.

Oczywiście dopływ powietrza z zewnątrz budynku cały czas otwarty na max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bo musi zostać, nigdy nie możesz zamkąć komina.

> I na noc, przy dobrze wysuszonym drewnie przymykam dopływ powietrza, maksymalnie przymykam komin i

> tempraturę/żar trzyma do rana.

> Ale bardzo dużo zależy od prawidłowo wykonanej instalacji, przekroju komina i stopnia wysuszenia

> drewna.

Ja miałem tą zaletę że od dolotu powietrza miałem sterownik - szedłem spać, zamykałem szyber od komina na ile się dało. Rano spokojnie jeszcze było żaru, dom ciepły, podłogówka bardzo ciepła i 300l wody nagrzane do 60*. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja reguluję i dolnym dopływem powietrza i górnym szybrem.

> Wedle uznania.

> Oczywiście dopływ powietrza z zewnątrz budynku cały czas otwarty na max.

A po co? Właśnie tym steruje sterownik u mnie - stara się utrzymać zadaną temperaturę na płaszczu wodnym zamykając lub otwierając dopływ powietrza z zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A po co? Właśnie tym steruje sterownik u mnie - stara się utrzymać zadaną temperaturę na płaszczu

> wodnym zamykając lub otwierając dopływ powietrza z zewnątrz.

Mój kominek nie ma płaszcza (i co Pan mi zrobi) ani sterownika - jest tylko termostat załączający dmuchawę od dystrybucji gorącego powietrza zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no w dzień palę tak jak na noc: na podtrzymanie temperatury, drewno spala się wolniej.

> Wszystko pootwierane przy rozpalaniu, wszystko podomykane po rozpaleniu. Ale jak np. masz niż to

> wyraźnie słabiej ciągnie - wtedy trzeba kombinować z dolotem i kominem. Wyczujesz temat.

A to wyczuc wyczulem - przy obecnych temperaturach wieczorem troche trudno rozpalac - najlepiej jakimis suchymi kartonami, ale potem idzie. Sek w tym, ze jak domkne wejscie i wyjscie, to zaczyna mi brudzic szyby i to do tego stopnia ,ze po tygodniu ledwo plomien widac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja reguluję i dolnym dopływem powietrza i górnym szybrem.

> Wedle uznania.

> Oczywiście dopływ powietrza z zewnątrz budynku cały czas otwarty na max.

No to jak maks, jak regulujesz dolnym doplywem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to wyczuc wyczulem - przy obecnych temperaturach wieczorem troche trudno rozpalac - najlepiej

> jakimis suchymi kartonami, ale potem idzie.

Ja kładę nawet mokre kawałki drewna i białą podpałkę - zawsze rozpala się wyśmienicie.

Dopływ powietrza masz drożny?

> Sek w tym, ze jak domkne wejscie i wyjscie, to

> zaczyna mi brudzic szyby i to do tego stopnia ,ze po tygodniu ledwo plomien widac.

Normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to jak maks, jak regulujesz dolnym doplywem?

Mam 3 wajchy smile.gif

1 - dopływ powietrza z zewnątrz - zawsze na max otwarty, gdy palę.

2 - dopływy powietrza pod ruszt - reguluję.

3 - szyber górny - reguluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mamy taki temat - szyber na wejsciu (z zewnątrz), szyber na wyjsciu.

> Jak rozpalam, to oba otwarte, az sie zagrzeje komin, a potem?

> 1. we otwarte, wy przymkniete

> 2. we przymkniete, wy otwarte

> 3. we przymkniete, wy przymkniete

> Ad 1. duzo tlenu, ale spaliny wolniej schodza - plus ze powinno byc mniej sadzy, za to ad.2.

> dostaje mniej tlenu, wiec wiecej sadzy i ewentualnego tlenku wegla, ale komin powinien

> wyciagnac wszystko. Ad.3 pozwala na maksa wydluzyc spalanie, ale chyba jest najgorsza opcja?

Z tego co mi mówił gość od sterowania oraz co czytałem na FM to kominki zamknięte z doprowadzeniem powietrza z zewn steruje się tylko dopływem. Część wkładów nawet nie ma szybra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja kładę nawet mokre kawałki drewna i białą podpałkę - zawsze rozpala się wyśmienicie.

> Dopływ powietrza masz drożny?

Tak, jak sie rozpali, to az furkoce. Ale bialej podpali nie probowalem. Inna sprawa, ze nie mam dobrego drewna wysuszonego - korzystam poki co z pobudowlanego.

> Normalne.

No ale mi sie nie usmiecha co 3-4 dni myc szyby!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to wyczuc wyczulem - przy obecnych temperaturach wieczorem troche trudno rozpalac - najlepiej

> jakimis suchymi kartonami, ale potem idzie. Sek w tym, ze jak domkne wejscie i wyjscie, to

> zaczyna mi brudzic szyby i to do tego stopnia ,ze po tygodniu ledwo plomien widac.

po tygodniu? człowieku, ja prawie codziennie czyszczę w sezonie zlosnik.gif (a propos: dziesiątki preparatów do szyby użyłem, w mojej opinii najlepszy dotąd jest ten. Acz "cyk-cyk" z leroy też niezły z tym, że droższy i jednak nie tak skuteczny).

Opinii z tym związanych jest kilka, najpopularniejsze to mokre drewno i zbyt niska temperatura spalania przez oszczędne spalanie (kominek nie wygrzany), jak masz z płaszczem (mam) to środek cały w sadzy.

Z drewnem może być - choć liściaste i nie syczy - mogło by jeszcze poleżeć.

Mam trochę dębu 4 czy 5 letniego i w zeszłym sezonie też trochę brudził ale rzeczywiście mniej i inaczej (nie kopcił tylko jednostajnie "brązowił" szybę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Opinii z tym związanych jest kilka, najpopularniejsze to mokre drewno i zbyt niska temperatura

> spalania przez oszczędne spalanie (kominek nie wygrzany)

No a co z przymknietym dolotem? Przeciez mniej powietrza, to i mniejsza temperatura, i niepelne spalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> korzystam poki co z pobudowlanego.

> No ale mi sie nie usmiecha co 3-4 dni myc szyby!

no to sosną palisz - będzie brudzić bardziej niż po liściastym.

I po sezonie, jak już wszystko spalisz, koniecznie komin wyczyść. Ja nie czyściłem ze 3 lata i bardzo się zdziwiłem (zapaliła się sadza w kominie - na szczęście nie popękał. Ze 3 węglarki sadzy wyniosłem po czyszczeniu). Od tego czasu mimo, że sosny nie wrzucam (mkoże na podpałkę bo po prostu mam) czyszczę co roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No a co z przymknietym dolotem? Przeciez mniej powietrza, to i mniejsza temperatura, i niepelne

> spalanie.

no jest tak jak piszesz. Musisz wybrać: ja wolę czyścić nawet codziennie (5-7min teraz, z przygotowaniem drewna i wyrzuceniem popiołu. Poważnie) niż dokładać co godzinę. A tak sobie pyka powoli.

Tylko od czasu do czasu dostaje w palnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dobrego drewna wysuszonego - korzystam poki co z pobudowlanego.

> No ale mi sie nie usmiecha co 3-4 dni myc szyby!

No dobra, rozumiem, zmrok szybko zapada, prawda, żonę przy kominku można by... w świetle migoczących płomieni, których akurat nie widać... zlosnik.gif

HINT - kto się przejmuje myciem szyby - dajesz 1/3 lub 1/2 wkładu

otwierasz komin

otwierasz dolot

i heja - jak wypalą się gazy i powstanie żar, sadza na szybie od temperatury się spopieli zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to sosną palisz - będzie brudzić bardziej niż po liściastym.

Sosny troche jest, ale niewiele. Zapomnialem wspomniec o sliwce i wisni po przycieciu drzew - tym tez probowalem przez tydzien palic i dokladnie to samo.

> I po sezonie, jak już wszystko spalisz, koniecznie komin wyczyść. Ja nie czyściłem ze 3 lata i

> bardzo się zdziwiłem (zapaliła się sadza w kominie - na szczęście nie popękał. Ze 3 węglarki

> sadzy wyniosłem po czyszczeniu). Od tego czasu mimo, że sosny nie wrzucam (mkoże na podpałkę

> bo po prostu mam) czyszczę co roku.

Dwie zimy temu palilem b. intensywnie w kozie - przepalilem prawie 4m3 sosny pobudowlanej, w tym takiej z lepikiem oraz z pol tony wegla. Przed zeszla zima wezwalem kominiarza i ledwo pol weglarki sadzy bylo. Wklad mam z nierdzewki zaroodpornej 180mm srednia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dobra, rozumiem, zmrok szybko zapada, prawda, żonę przy kominku można by... w świetle

> migoczących płomieni, których akurat nie widać...

> HINT - kto się przejmuje myciem szyby - dajesz 1/3 lub 1/2 wkładu

> otwierasz komin

> otwierasz dolot

> i heja - jak wypalą się gazy i powstanie żar, sadza na szybie od temperatury się spopieli

No wlasnie... tak sie uda, jak zaladuje tak, zeby sie opieralo o szyby. Jakos tak mam wklad skonstrukowany, ze caly plomien idzie na tylna sciane (ktora regularnie ladnie sie w ten sposob czysci), a b. rzadko na szybe. Mam ten niby nadmuch powietrza na szybe - plomienie trzyma z daleka, ale nie dym grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O szybę nic nie opieramy - szyba droga, a nie wiadomo jak się klocek obsunie.

> Żar - dużo żaru.

Myslisz, ze wystarczy? Obawiam sie, ze musialby mi sie az wysypywac. Jak rozhajcuje porzadnie, to blizej jak metr sie nie da podejsc, a szyba jeszcze sie nie czysci. Troche sie obawiam o podloge dookola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myslisz, ze wystarczy? Obawiam sie, ze musialby mi sie az wysypywac. Jak rozhajcuje porzadnie, to

> blizej jak metr sie nie da podejsc, a szyba jeszcze sie nie czysci. Troche sie obawiam o

> podloge dookola.

Dokładnie nie powiem jak, bo z pewnością mamy różne wkłady, a nie chcemy czegoś popsuć mój to (Invicta 14KW panorama).

Maksymalny załadunek to 7 klocków a'la grubość stempla.

Do oczyszczenia wystarczą 4 klocki.

Do paleniska nie da się podejść bliżej niż 1,5 m

Na pewno dojdziesz do wprawy po kilku cyklach palenia, bo ten patent nie tylko u mnie działa ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie nie powiem jak, bo z pewnością mamy różne wkłady, a nie chcemy czegoś popsuć mój to

> (Invicta 14KW panorama).

> Maksymalny załadunek to 7 klocków a'la grubość stempla.

> Do oczyszczenia wystarczą 4 klocki.

> Do paleniska nie da się podejść bliżej niż 1,5 m

> Na pewno dojdziesz do wprawy po kilku cyklach palenia, bo ten patent nie tylko u mnie działa

Moj troche mniejszy, a przynajmniej plytszy i pewnie nizszy. Nie boisz sie, ze plomien pojdzie w rury, jak tak odpalisz na full?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na prawdę długi czopuch - wątpię aby wlazło do komina.

Komin sprawdzałem lusterkiem - przekrój dalej kwadrat - także sadza nie obrósł.

Ale wole mu dać czasem w palnik, aby spopielić sadzę w czopuchu w małej ilości dwa razy na rok, niż raz z hukiem pieca rakietowego na 5 lat zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie leci do wnęki pod kominkiem.

> Pod rusztem jest osobna kratka wlotowa.

jakiej wneki? u mnie dolot jest bezposrednio do wkladu i stamtad rozprowadzony jest - czesc rusztem, czesc po szybach, ale nie wiem, czy to przed, czy za przepustnica jest rozdzial.

a jak sie juzeria zapatruje na.tami, czy inny brykiet?

CRM0e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakiej wneki? u mnie dolot jest bezposrednio do wkladu i z tamtad rozprowadzony jest - czesc

> rusztem, czesc po szybach, ale nie wiem, czy to przed, czy za przepustnica jest rozdzial.

Różnie bywa to rozwiązane. U mnie nie idzie bezpośrednio smile.gif

> a jak sie juzeria zapatruje na.tami, czy inny brykiet?

Podobno syf no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

> a jak sie juzeria zapatruje na.tami, czy inny brykiet?

Brykiet niezły jest. Kiedy się rozżarzy fajnie, długo trzyma ciepło i nie daje sadzy na szybę. Spala się na nic. Sprawdza się awaryjnie, kiedy nie ma suchego drewna pod ręką.

Niestety wychodzi potwornie drogo. Tak ze cztery razy drożej niż drewno. Trochę też syfu więcej bo nie dość, że popiół to jeszcze trociny latają po mieszkaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...

> Brykiet niezły jest. Kiedy się rozżarzy fajnie, długo trzyma ciepło i nie daje sadzy na szybę.

> Spala się na nic. Sprawdza się awaryjnie, kiedy nie ma suchego drewna pod ręką.

> Niestety wychodzi potwornie drogo. Tak ze cztery razy drożej niż drewno. Trochę też syfu więcej bo

> nie dość, że popiół to jeszcze trociny latają po mieszkaniu.

no trociny fakt. Pytanie, ile szybciej sie pali, bo m3 = ok. 100zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no trociny fakt. Pytanie, ile szybciej sie pali, bo m3 = ok. 100zl.

Jedna paczka 10kg. to jest na raz. U mnie pali się tyle samo co drewno.

Jedna, tonowa paleta wystarcza u mnie na miesiąc a kosztuje tyle co 5m3 drewna. Drewna zużywam przez cztery miesiące ciągłego palenia 10m3. Czyli przesadziłem z tym cztery razy bo wychodzi dwa razy drożej. Albo już nie pamiętam dokładnie bo kiedy tego używałem to wychodziło 4 razy drożej.

Gdyby nie cena to chyba jednak wolałbym ten brykiet. Za mikroskopijną ilość popiołu i bardzo fajną charakterystykę spalania.

Żarzy się w całej objętości i tylko powolutku z wierzchu popiół odpada. Udawało mi się utrzymać żar nawet dłużej niż z drewna. Jest mniej regulowania. Rozpalić, przymknąć i zapomnieć do następnego podłożenia. Przy drewnie czasami trzeba nieco bardziej pilnować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, jak sie rozpali, to az furkoce. Ale bialej podpali nie probowalem. Inna sprawa, ze nie mam

> dobrego drewna wysuszonego - korzystam poki co z pobudowlanego.

Jak pobudowlane to zapewne sosnowe - sosna bardzo brudzi. Ponoć w kominkach należy palić tylko drewnem liściastym.

> No ale mi sie nie usmiecha co 3-4 dni myc szyby!

Rodzice myją codziennie wink.gif Wbrew pozorom to nie głupie - trzy razy psiknie jakimś tam sprejem, przetrze ręcznikiem i voi la.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.