Jay Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Jeździsz jak nie w Polsce. Jezdze po swojemu Ja nie mam nic przeciwko łamaniu przepisów, zupełnie mi to nie przeszkadza, ale TYLKO POD WARUNKIEM ze nikomu nie przeszkadzamy na drodze. Kultura jazdy jest według mnie wazniejsza niż przepisy. Nie toleruje utrudniania jazdy innym, nawet jeśli ktoś się podeprze kodeksem "ze ma przecież pierwszeństwo". > Ja od dłuższego czasu olewam takich na zderzaku, straciłem już siły żeby się denerwować. I tak jadę > na tempomacie więc on sobie może. > Ale jak mi kiedyś taki idiota wjedzie w tył i popsuje podróż to połamię mu ręce. Potem w sądzie > zwalę na szok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 3 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > ja się domyslilem ze byles tym pierwszym Skad ten wniosek? A moze bylem drugi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elciapek Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Z przodu - owszem, wpycham się przed takich. > I mam gdzieś ich pyskowanie. Jeśli ktoś Ci miejsca nie ustąpi bo brak mu kultury to trzeba je sobie > zrobić. Jak ten z tyłu się wpycha (o ile to nie ja) to cham. Jak ten cham z tyłu mnie nie wpuszcza to sam sobie robię miejsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 3 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Ja się mogę postawić w obu sytuacjach. Z tyłu nigdy nie przyspieszam. Z przodu - owszem, wpycham > się przed takich. > I mam gdzieś ich pyskowanie. Jeśli ktoś Ci miejsca nie ustąpi bo brak mu kultury to trzeba je sobie > zrobić. Ja unikam wciskania sie, jesli ktos przyspiesza - co najwyzej przyspieszam przed wcisnieciem sie, by nikogo nie przyblokowac, co pewnie dla innych wyglada, jak slalom miedzy samochodami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Skad ten wniosek? A moze bylem drugi? Bo drugi zachował się po chamsku , wiec zalozylem ze byles tym pierwszym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 3 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Bo drugi zachował się po chamsku , wiec zalozylem ze byles tym pierwszym Nie jest powiedziane, ze bylem ktorymkolwiek Gdybym byl na miejscu drugiego tez bym powiedzial, ze ten pierwszy sie wepchal i spowodowal, ze musialem hamowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Ty chyba sobie jaja robisz. Jedziesz prawym pasem, ktoś przed Toba wlacza kierunkowskaz ze chce > zmienić pas na lewy, to Ty również wlaczasz kierunkowskaz i go wyprzedzasz ?? Masz poczekać. Nie wtedy nie. Mowie o sytuacji gdy juz jestem w połowie na lewym pasie lub zajmuje go całkowicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 3 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Ten z przodu widząc w lusterku auto nie musi się spodziewać, że ono na chama będzie go próbowało > zaraz wyprzedzić. A musi ogarniać też sytuację przed sobą i nie może się ciągle gapić w > lusterko. Zdaje sie w tym miejscu byly nawet 3 pasy w jedna strone i skrajny lewy sie wlasnie konczyl (lewoskret), wiec pierwszy mialby do ogarniecia 3 kierunki, skad moze nadejsc zagrozenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Jak ten z tyłu się wpycha (o ile to nie ja) to cham. > Jak ten cham z tyłu mnie nie wpuszcza to sam sobie robię miejsce Taka sytuacja: W autobusie pryszczaty nastolatek nie chce ustąpić miejsca staruszce. Proszę go grzecznie. Nie chce dalej. Więc ściągam go z krzesła za włosy i posyłam w stronę drzwi. Nazwij mnie chamem a jego ofiarą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 3 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Bo drugi zachował się po chamsku , wiec zalozylem ze byles tym pierwszym No ale moze celowo napisalem bez ujecia siebie, zeby nie bylo, zem chamem z drugiego samochodu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > No ale moze celowo napisalem bez ujecia siebie, zeby nie bylo, zem chamem z drugiego samochodu? No to masz odpowiedz pierwszy ciamajda ale zgodnie z przepisami, a drugi cham dopasuj siebie i wątek można zamykac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Nie wtedy nie. Mowie o sytuacji gdy juz jestem w połowie na lewym pasie lub zajmuje go całkowicie No to ok, ale w tym wątku mówimy o takiej sytuacji jak wyżej napisałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elciapek Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Taka sytuacja: W autobusie pryszczaty nastolatek nie chce ustąpić miejsca staruszce. Proszę go > grzecznie. Nie chce dalej. Więc ściągam go z krzesła za włosy i posyłam w stronę drzwi. Nazwij > mnie chamem a jego ofiarą. Ewidentnie pchasz się w gips Za którymś razem może się okazać, że za Tobą stał jego brat/kolega...resztę sobie sam dopowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elciapek Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > No ale moze celowo napisalem bez ujecia siebie, zeby nie bylo, zem chamem z drugiego samochodu? Konkluzja póki co jest następująca: jak jesteś z tyłu to ześ cham, jak z przodu to wciskaj się śmiało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > No to ok, ale w tym wątku mówimy o takiej sytuacji jak wyżej napisałem To luzik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Ewidentnie pchasz się w gips > Za którymś razem może się okazać, że za Tobą stał jego brat/kolega...resztę sobie sam dopowiedz. Rachunek prawdopodobieństwa jest po mojej stronie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elciapek Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Rachunek prawdopodobieństwa jest po mojej stronie. Jak to mawiają kolesie z dzielni "szybszy od kuli nie będziesz" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Jak to mawiają kolesie z dzielni "szybszy od kuli nie będziesz" Jako że dotąd nie słyszałem o strzelaninie w autobusie z udziałem pryszczatych nastolatków mogę spać spokojnie. Stanowczo trudniej się żyje jeśli trzeba się wszystkich wokół bać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 3 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Konkluzja póki co jest następująca: jak jesteś z tyłu to ześ cham, jak z przodu to wciskaj się > śmiało Bede korzystal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Bede korzystal Słusznie. Chamom trzeba dawać odpór. Przecież inaczej się nie ucywilizują tylko zaleją chamstwem świat. Ciekawe jest, że każdy cham strasznie wtedy histeryzuje dlaczego nikt nie nadstawia drugiego policzka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 3 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Słusznie. Chamom trzeba dawać odpór. Przecież inaczej się nie ucywilizują tylko zaleją chamstwem > świat. > Ciekawe jest, że każdy cham strasznie wtedy histeryzuje dlaczego nikt nie nadstawia drugiego > policzka. Nie mam takiej potrzeby edukowania spoleczenstwa w zakresie kultury jazdy i zachowania, wiec rzeklem byl do goscia (nie wiem nawet, czy w ogole uslyszal), zeby jednak nastepnym razem wolniej jechal i lagodniej hamowal, bo w koncu corke ma w foteliku na siedzeniu pasazera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Nie mam takiej potrzeby edukowania spoleczenstwa w zakresie kultury jazdy i zachowania, wiec > rzeklem byl do goscia (nie wiem nawet, czy w ogole uslyszal), zeby jednak nastepnym razem > wolniej jechal i lagodniej hamowal, bo w koncu corke ma w foteliku na siedzeniu pasazera. Słuszna koncepcja. Ale założę się, że ani słowa nie zrozumiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arad1994 Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Właśnie tak. Nazywamy to kulturą jazdy. Więcej o tym można poczytać w Internecie. Pytałem w kontekście przepisów, nie kultury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arad1994 Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Nie, no spoko, wal smialo Walić nie waliłem, ale niejednokrotnie musiałem uciekać na pobocze (sytuacje głównie na DK z jednym pasem ruchu w każdą stronę) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Pytałem w kontekście przepisów, nie kultury Przepisy nie zastąpią kultury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arad1994 Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 Z przodu - owszem, wpycham > się przed takich. > I mam gdzieś ich pyskowanie. Jeśli ktoś Ci miejsca nie ustąpi bo brak mu kultury to trzeba je sobie > zrobić. Czyli ktoś Cię po chamsku nie chce wpuścić to też się po chamsku wpychasz tylko ładną ideologię do tego dorabiasz. Sprawa wydaje się być prosta: a) Jedziesz z tyłu, zaczynasz manewr w tym samym czasie co auto przed Tobą to umożliwiasz mu wykonanie go i jedziecie sobie we dwóch zadowoleni b) Jedziesz z przodu i ktoś z tyłu nie chce Cię wpuścić to czekasz aż sobie pojedzie i wykonujesz manewr w spokoju. Twoje podejście typu "zmieniam pas i nic mnie nie obchodzą chamy i debile z tyłu" jest prymitywne i niebezpieczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Czyli ktoś Cię po chamsku nie chce wpuścić to też się po chamsku wpychasz tylko ładną ideologię do > tego dorabiasz. Tak, przecież pisałem wyżej że na chamstwo nie należy reagować łagodnie bo w ten sposób go nie powstrzymamy. > Sprawa wydaje się być prosta: > a) Jedziesz z tyłu, zaczynasz manewr w tym samym czasie co auto przed Tobą to umożliwiasz mu > wykonanie go i jedziecie sobie we dwóch zadowoleni Tak. > b) Jedziesz z przodu i ktoś z tyłu nie chce Cię wpuścić to czekasz aż sobie pojedzie i wykonujesz > manewr w spokoju. Nie. > Twoje podejście typu "zmieniam pas i nic mnie nie obchodzą chamy i debile z > tyłu" jest prymitywne i niebezpieczne Tak. Z tym zastrzeżeniem, że jest reakcją nie zaś akcją. Prymitywna i niebezpieczna akcja przychodzi z tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polarny Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 To zależy ile wcześniej ten z przodu włączył kierunkowskaz i kiedy zaczął wykonywać manewr. I nawet uwzględniając to, opinie będą podzielone, tyle tylko, że wraz ze zmianą parametru coraz więcej będzie przeważać na jedną stronę, a coraz mniej na drugą. To pytanie z gatunku "kiedy ten z podporządkowanej zajechał drogę". Czy jak skręcił w prawo na główną i po 50m trzeba było za nim hamować, to zajechał, czy już nie? A po 100? A po 200? BTW. Przepis o niewyprzedzaniu sygnalizującego zamiar zmiany pasa ruchu jest dosyć nielogiczny - czy jak już od dłuższego czasu jadę lewym, a ktoś na prawym włączy kierunkowskaz, to muszę hamować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polarny Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Taka sytuacja: W autobusie pryszczaty nastolatek nie chce ustąpić miejsca staruszce. Proszę go > grzecznie. Nie chce dalej. Więc ściągam go z krzesła za włosy i posyłam w stronę drzwi. Nazwij > mnie chamem a jego ofiarą. Tak by uczynił sąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polarny Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Ciekawe jest to ze jak jakiś wolniejszy pojazd wyprzedza i ktoś szybszy lewym pasem go dogania, to > celowo mu podjezdza blisko pod tylny zderzak, jakby to miało przyspieszyc manerw > Ja tam jak ktoś wolniejszy przede mna wyprzedza to wlasnie jeszcze zwiększam odstep, żeby czasem > nie poczuł się poganiany = nie zjechał zbyt szybko na prawy pas = nie zajechał drogi > wyprzedzanemu... Takie zachowanie obecnie przeważa na drogach - kiedyś to był ewenement. W "dobrym tonie" było podjechać pod zderzak i pokazać komuś, że tylko przeszkadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Tak by uczynił sąd. Śmiem wątpić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > założę się, że ani słowa nie zrozumiał. Nie zrozumiał, bo tak gnali, że szum wiatru wszystko zagłuszył... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polarny Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Śmiem wątpić. Zgodnie z prawem, naruszyłeś czyjąś nietykalność osobistą, podczas gdy ten ktoś nie naruszył żadnych przepisów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Zgodnie z prawem, naruszyłeś czyjąś nietykalność osobistą, podczas gdy ten ktoś nie naruszył > żadnych przepisów. Zgodnie z prawem taka sprawa nigdy nie trafi do sądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polarny Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Zgodnie z prawem taka sprawa nigdy nie trafi do sądu. Czyli wg ciebie można bezkarnie kogoś targać za włosy i rzucać nim po kątach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 > Teraz to zażartowałeś > Widać to nawet na AK Dlatego zdaje się, że w takich Niemczech obowiazek ułatwienia takiego manewru jest zapisany w prawie. Zresztą w polskim też, tylko mało kto rozumie treść art 3.1 PoRD. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 Za tlumaczenie "bo ja miałem pierwszeństwo" powinni z art 3.1 zatrzymywać na pół roku PJ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.