Skocz do zawartości

Szarpie w okolicy 1500 obrotów w ciepłe dni


bochumil

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jak w temacie. Problem pojawił się już rok temu, ale wziąłem go na karb kiepskiego paliwa. Później przyszła jesień i o problemie zapomniałem. Tymczasem znów zrobiło się ciepło i objaw powrócił. Chodzi o szarpanie/dławienie się silnika przy lekkim przyspieszaniu w okolicy 1500 obrotów. Od czego zacząć? Od próby przelewowej na wtryskach, czy od zaślepki na EGR? Korekty podejrzane przez MES trochę świrują na zimnym silniku, a dokładnie wtrysk cylindra pierwszego daje na +2,3. Po rozgrzaniu silnika jest dużo lepiej. Korekty oscylują w granicach +/-1. Odłączyłem rurę na dolocie do przepustnicy klapy gaszącej. Wymaga przeczyszczenia, ale tragedii nie ma. Podobnie na kolanku od EGR. Na samym kolanku od wejścia w kolektor 2 mm nagaru. Od strony EGR max. 0,05 mm. Na wejściu w kolektor/przepustnicę ok. 2-3 mm nagaru. Na razie nic z tym nie robiłem, bo nie lubię działać w pośpiechu. Myślałem nad założeniem zakupionej wcześniej zaślepki z 3 otworami, ale coś mi nie wychodzi wink.gif Chciałem założyć ją na łączeniu kolanka z EGR tak jak podaje rycina dostępna w necie. Problem w tym, że żebrowane kolanko jest na tyle ciasno spasowane, iż dołożenie grubej na 3-4 mm zaślepki + podkładek powoduje problem z montażem. Kolanka nie chciałem wyginać z obawy o pęknięcia. Jak sobie z tym poradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korekty w okolicach 1 są praktycznie wzorcowe. Wyczyść EGR - łącznie z dokładnym rozebraniem elektromagnesu. Obawiam się jednak, że za szarpanie będzie odpowiadał ogólny syf w dolocie, który wartoby wyczyścić poprzez demontaż kolektora dolotowego - to dużo roboty, ale warto to zrobić w aucie, które ma przejechane ponad 100tys. km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto, ale przegapiłem motyw przy okazji wymiany rozrządu... Na początek zaślepię EGR dwoma pełnymi flanszami i pojeżdżę trochę z błędem na blacie. Jeśli szarpanie zniknie, biorę się za konkretne czyszczenie EGR. Jeśli nie zniknie, wypinam testowo wtyczkę od przepływki. Jeśli to nie to, oddaje auto do mechanika na sprawdzenie wtrysków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Warto, ale przegapiłem motyw przy okazji wymiany rozrządu...

Rozrząd nie ma nic do tego (no chyba, że w 8v jest inaczej niż w 16v, ale nie sądzę) - wystarczy go tylko zablokować i wyjąć pompę wody.

> Na początek zaślepię EGR dwoma pełnymi

Nie jestem pewien, czy w Twoim silniku można bezkarnie zaślepić całkowicie EGR, i czy nie będzie to powodowało stałego błędu.

> flanszami i pojeżdżę trochę z błędem na blacie. Jeśli szarpanie zniknie, biorę się za

> konkretne czyszczenie EGR.

Wyczyszczenie samego EGR nie rozwiąże problemu - minimum to czyszczenie wraz z klapą gaszącą i przyległościami - wg manualu z alfaholików.

> Jeśli nie zniknie, wypinam testowo wtyczkę od przepływki. Jeśli to

Jakby Ci przepływka padła, to zawahanie obrotów byłoby IMO najmniejszym problemem.

> nie to, oddaje auto do mechanika na sprawdzenie wtrysków.

Zostaw te wtryski w spokoju 270751858-jezyk.gif Masz problemy z odpalaniem na zimno? Z dymieniem? To nie szukaj problemów na siłę i skup się na EGR i okolicach - to najczęstszy problem w 1.9 smile.gif A najlepiej podepnij się pod MESa i zobacz, czy nie ma jakichś błędów - bo nie zawsze są one sygnalizowane checkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji na aktualną godzinę nie doczytałem tematu do końca, ani odpowiedzi pod nim, ale fragment 'silnik szarpie i dławi się przy lekkim przyśpieszaniu w ciepłe dni' jest identyczny jak u mnie, winą okazał się EGR, po zaślepieniu puszką po piwie ustąpiło, wtedy na spokojnie wziąłem się za jego czyszczenie i tak jeździ do dzisiaj wink.gif

Dobranoc wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozrząd nie ma nic do tego (no chyba, że w 8v jest inaczej niż w 16v, ale nie sądzę) - wystarczy go

> tylko zablokować i wyjąć pompę wody.

> Nie jestem pewien, czy w Twoim silniku można bezkarnie zaślepić całkowicie EGR, i czy nie będzie to

> powodowało stałego błędu.

> Wyczyszczenie samego EGR nie rozwiąże problemu - minimum to czyszczenie wraz z klapą gaszącą i

> przyległościami - wg manualu z alfaholików.

> Jakby Ci przepływka padła, to zawahanie obrotów byłoby IMO najmniejszym problemem.

> Zostaw te wtryski w spokoju Masz problemy z odpalaniem na zimno? Z dymieniem? To nie szukaj

> problemów na siłę i skup się na EGR i okolicach - to najczęstszy problem w 1.9 A najlepiej

> podepnij się pod MESa i zobacz, czy nie ma jakichś błędów - bo nie zawsze są one sygnalizowane

> checkiem.

ad.1. Od mechanika słyszałem, że konieczne jest ściągnięcie rozrządu i wyjęcie pompy wtryskowej. To była luźna gadka. Nie potwierdziłem jeszcze tej informacji.

ad.2. Zaślepić można, ale na blacie pojawi się błąd. Poza tym, można jeździć - tak twierdzą na forach powiązanych z silnikami MJTD.

ad.3. Z tego co sprawdziłem wzrokowo, nagaru w klapie gaszącej było niewiele. Przypuszczam, że w kolektorze też tragedii nie będzie. Na początek wyczyszczę czujnik podciśnienia na dolocie przy okazji czyszczenia EGR.

ad.4. Co do przepływki nie upieram się. Wartości oczekiwane i zmierzone w miarę się pokrywają (zlogowane podczas trasy).

ad.5. Problemu nie wywołałem sam. Sprawa wyszła po wizycie na hamowni. Tuner zrobił dwa przebiegi testowe przy okazji których zaważył dymienie w górnym zakresie momentu obrotowego. Jego zdaniem to ewidentnie objaw lekko lejącego wtryskiwacza. Sprawdziłem wczoraj wtryski na biegu jałowym po półgodzinnej jeździe. Korekty mieściły się w granicach +/-0,79. Przy okazji zloguję jeszcze wtryski w trasie pod obciążeniem, tak żeby zobaczyć jak rozpylają w górnym zakresie momentu. Mam w związku z tym wątpliwości, bo ponoć te korekty dotyczą biegu jałowego do pewnego zakresu obrotów w celu eliminacji wibracji. Jak to jest w rzeczywistości?

ad.6. MES od zakupu auta (ponad rok) nie zgłaszał żadnych problemów w sterowniku silnika.

Skoro sugerujecie jednak EGR, czy przydymianie może być efektem przycinającego się elektrozaworu EGR? W jakiej pozycji znajduje się EGR podczas obciążenia na granicy górnego momentu obrotowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro sugerujecie jednak EGR, czy przydymianie może być efektem przycinającego się elektrozaworu

> EGR? W jakiej pozycji znajduje się EGR podczas obciążenia na granicy górnego momentu

> obrotowego?

IMO może. Z tego co pamiętam to na wyższych obrotach EGR powinien być zamknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> EGR? W jakiej pozycji znajduje się EGR podczas obciążenia na granicy górnego momentu

> obrotowego?

Tak, u mnie dymił zauważalnie mocniej (tak jak by na biało), w momencie złapania muła i na wolnych obrotach czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EGR zostaje odłączony przy ok 3 tys obr. Poniżej może być rożnie, od powiedzmy lekkiego muła, do braku reakcji na gaz, znaczy wciskasz do dechy i obserwujesz jak 60 letni rowerzysta cię wyprzedza.

Ale jak już się uda zwalczyć wszelkie przeciwności losu i dociągniesz obrotami do ok 3 tys to nagle powinieneś poczuć, jakby ktoś Ci rakietę międzykontynentalną przyczepił do auta. Jak spadnie poniż 3 tys obr, to wracamy do początku tego tekstu i tak w kółko.

Z ilości problemów w ciągu ostatnich 5 lat z egr'ami, naprawdę polecam kupić nowy albo zaślepić i wyciąć z softu (tym bardziej, żeby jak zrozumiałem byleś w trakcie strojenia na czipa). To forum zna pojedyncze przypadki i chyba nie więcej jak placów u jednej ręki, którzy nie wracali z pytaniem: co się dzieje, bo znowu nie jedzie, a przecież egr czyściłem 2/4/6/12 m-cy temu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z ilości problemów w ciągu ostatnich 5 lat z egr'ami, naprawdę polecam kupić nowy albo zaślepić i

> wyciąć z softu (tym bardziej, żeby jak zrozumiałem byleś w trakcie strojenia na czipa). To

Tak, auto miało być strojone, ale tuner u którego byłem stwierdził kategorycznie, że leje wtrysk i póki się z tym nie uporam modyfikacje muszą poczekać. Z rozmowy wynikało, że jest przeciwnikiem jak to określił "wyrywania zdrowych zębów" w postaci EGR czy DPF. No ale jak widać trzeba będzie jednak albo wyrywać, albo wstawić nowe. Na początek jednak zaślepka w ramach testu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> EGR zostaje odłączony przy ok 3 tys obr.

Nie do końca się zgodzę, nie wiem jak dokładnie u mnie było, no na pewno nie wchodził na obroty, ale jak EGR się przytnie na otwartym i dociągnie do 3 tys obr. to dalej jest problem bo dalej nie jest do końca domknięty, wszystko zależy od stopnia w jakim się przycina.

Na początek wyjąć wyczyścić*, włożyć i będzie jasne, w tym nie ma dużo roboty**.

* - jak czyścić to porządnie, kupujemy 1L rozcieńczalnika Nitro, wlewamy do jakiegoś słoika i zanurzamy cały zawór na cały na 24h.

** - jeśli wie się jak wink.gif Mój pierwszy raz z EGRem to cały dzień, ostatni to 10min na parkingu pod hotelem, w tym dorobienie blaszki wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie do końca się zgodzę, nie wiem jak dokładnie u mnie było, no na pewno nie wchodził na obroty,

na uwalonym egrze zrobiłem 700 km, zimą, w mrozy. egr zacinał się ciągle, w każdej możliwej pozycji, od lekkiego zmulenia (czyli dało się jechać) po chyba całkiem otwarty, gdzie gaz w podłodze na 5 biegu powodował, że auto zwalniało lub przy ruszaniu z pod świateł wbicie 1, potem 2 biegu i gaz w podłodze dało taki efekt, że ruszający z przystanku autobus poganiał mnie światłami, bo chciał jechać szybciej a ja nie mogłem. Ale zawsze, za każdym razem jak dociągnąłem do 3 tys obr to nagle była rakieta. Starczyło zdjąć nogę z gazu, obroty spadły poniżej 3 tys i znowu muł. I tak zrobiłem 700 km głównie na trasie.

przy ok 3 tys egr jest odcinany proramowo, dlatego IMHO nie do końca ma znaczenie czy jest otwarty czy nie, komp przestawia mapy inaczej steruje silnikiem.

> Na początek wyjąć wyczyścić*, włożyć i będzie jasne, w tym nie ma dużo roboty**.

> * - jak czyścić to porządnie, kupujemy 1L rozcieńczalnika Nitro, wlewamy do jakiegoś słoika i

> zanurzamy cały zawór na cały na 24h.

> ** - jeśli wie się jak Mój pierwszy raz z EGRem to cały dzień, ostatni to 10min na parkingu pod

> hotelem, w tym dorobienie blaszki

jak już zszedłeś z dnia do 10 min, znaczy było tego min 3-4 razy. a to tylko oznacza jedno - czyszczenie jest skuteczne na krótką metę. Nie przesadzajmy, egr, kosztuje 500-600 zł i da spokój na lata, a przy tym nadal dbamy o ekologię swiety.gif Opcja nr 2 - kupić używany za 200 wyczyścić i wozić na zapas żeby szybko podmienić i tak się bawić. Ale IMHO nadal to tylko półśrodek.

a najlepiej to pozbyć się gnojowoza i kupić benzynę zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a najlepiej to pozbyć się gnojowoza i kupić benzynę

Rozumiem doskonale, ale chciałem mieć Stilo, a jeśli Stilo to tylko w dieslu. Co do EGR nigdy muła nie złapał. Rusza dość płynnie z odczuwalnym przyspieszeniem od 1800 obrotów. Czasami mam jednak wrażenie, że to tzw. "depnięcie" odczuwalne jest różnie. Raz czuć mniej, raz więcej. Nie wie czy tak być powinno. To mój pierwszy diesel. Wcześniej benzyna z gazem i powiem na podstawie moich doświadczeń, że lepszy w miarę utrzymany diesel niż auto zagazowane po taniości przez poprzedniego właściciela wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem doskonale, ale chciałem mieć Stilo, a jeśli Stilo to tylko w dieslu. Co do EGR nigdy muła

> nie złapał. Rusza dość płynnie z odczuwalnym przyspieszeniem od 1800 obrotów. Czasami mam

> jednak wrażenie, że to tzw. "depnięcie" odczuwalne jest różnie. Raz czuć mniej, raz więcej.

ja tez tak miałem, najśmieszniejsze jest to, że jak ruszałem i przyspieszałem sukcesywnie zmieniając biegi to było ok, a jak ruszyłem, jaiś czas jechałem ze stała prędkością, a potem chciałem depnąć (obroty ok 2-2,3 tys) to przyspieszać przyspieszał, ale rakiety nie było. egr był zaślepiony, overboost był wyczyszczony. Podobne odczucia mam w alfie (pomimo że to turbobenzyna) więc uznaję, że to normalne.

> Nie wie czy tak być powinno. To mój pierwszy diesel. Wcześniej benzyna z gazem i powiem na

> podstawie moich doświadczeń, że lepszy w miarę utrzymany diesel niż auto zagazowane po

> taniości przez poprzedniego właściciela

no w taki sposób jak napisałeś, na pewno, tyle, że ja o gazie nigdzie nie wspominałem zlosnik.gif

I chociaż miałem jedno auto zagazowane i generalnie problemów z nim nie miałem, to nie prędko zagazuję następne (a mam już kolejne, które w mieście pali 10,5 l/100 km). O gnojowozie w ogóle juz nie chcę słyszeć (pomimo iż stilo tez nie narobiło mi w zasadzie żadnych problemów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem doskonale, ale chciałem mieć Stilo, a jeśli Stilo to tylko w dieslu. Co do EGR nigdy muła

> nie złapał. Rusza dość płynnie z odczuwalnym przyspieszeniem od 1800 obrotów. Czasami mam

> jednak wrażenie, że to tzw. "depnięcie" odczuwalne jest różnie. Raz czuć mniej, raz więcej.

> Nie wie czy tak być powinno. To mój pierwszy diesel. Wcześniej benzyna z gazem i powiem na

> podstawie moich doświadczeń, że lepszy w miarę utrzymany diesel niż auto zagazowane po

> taniości przez poprzedniego właściciela

Jeśli piszesz, że raz jest ok, a raz nie, to IMO jeszcze bardziej sugeruje EGR. Ile obrotów robi rozrusznik przy odpalaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli piszesz, że raz jest ok, a raz nie, to IMO jeszcze bardziej sugeruje EGR. Ile obrotów robi

> rozrusznik przy odpalaniu?

Odpala od przysłowiowego "strzała", co oczywiście nie wyklucza sytuacji, że czasami może się EGR przycinać...

Przy okazji EGR i jego częściowego zaślepienia kryzą z 3 otworami z allegro... Nie do końca się one nadają. Układ EGR w Stilo mJTD jest dość ciasno spasowany. Kolanko łączące EGR z kolektorem pozwala na zastosowanie podkładek cienkich jak żyletka. Tymczasem zaślepki oferowane na portalach aukcyjnych mają od 1 do 1,5 mm grubości. Do kompletu dołączają 2 podkładki o grubości 1 mm każda. Daje nam to w najgorszym przypadku 3,5 mm grubości co w konsekwencji uniemożliwia montaż. Doginać kolanka nie próbowałem. Oryginalna zaślepka ma grubość 0,3-0,5 mm, podobnie z podkładkami. Oczywiście cena też jest inna, ok. 60 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odpala od przysłowiowego "strzała", co oczywiście nie wyklucza sytuacji, że czasami może się EGR

> przycinać...

> Przy okazji EGR i jego częściowego zaślepienia kryzą z 3 otworami z allegro... Nie do końca się one

> nadają. Układ EGR w Stilo mJTD jest dość ciasno spasowany. Kolanko łączące EGR z kolektorem

> pozwala na zastosowanie podkładek cienkich jak żyletka. Tymczasem zaślepki oferowane na

> portalach aukcyjnych mają od 1 do 1,5 mm grubości. Do kompletu dołączają 2 podkładki o

> grubości 1 mm każda. Daje nam to w najgorszym przypadku 3,5 mm grubości co w konsekwencji

> uniemożliwia montaż. Doginać kolanka nie próbowałem. Oryginalna zaślepka ma grubość 0,3-0,5

> mm, podobnie z podkładkami. Oczywiście cena też jest inna, ok. 60 zł.

Użyj pełnej zaślepki i zrób z obu stron delikatne uszczelnienie z czerwonego silikonu na styku z rurami i zmontuj ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Użyj pełnej zaślepki i zrób z obu stron delikatne uszczelnienie z czerwonego silikonu na styku z

> rurami i zmontuj

Ja to bardzo chętnie zrobię, ale mnie właśnie straszą, że po takim zaślepieniu oprócz błędu na desce, silnik przejdzie w tryb awaryjny i załapie muła. Jak widać w temacie zaślepiania EGR w mJTD jest jeszcze sporo niedomówień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jakiś miesiąc temu Ci o tym pisałem :P

 

 

Zamienniki sobie odpuść, używki też/ MOJE osobiste zdanie jest takie, że albo kupujesz nowy, albo robisz tak, żeby więcej już z nim nie mieć do czynienia ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz DPF? Jak tak, to na chłopski rozum dobrze DPFowi nie zrobisz wycinając egr.

Co którzy zaślepiali EGR zeznają, że okresy między wypalaniem się DPFa się po tym wydłużyły. Z resztą Cinek robi chipy 1.9MJeta z zaślepieniem EGR i pozostawieniem DPF i wszystko działa dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po lekturze kilki tematów dot. wpływu EGR na DPF i faktycznie, nie ma jednoznacznej odpowiedzi w temacie - wpływ EGR na interwały wypalania filtra cząsteczek stałych. Niektórym przebiegi się wydłużyły, innym skróciły, a jeszcze inni nie zauważyli zmian. Mechanik u którego swoje auta serwisuję twierdzi, że przebiegi pomiędzy wypaleniami powinny się wydłużyć. Jak najbardziej zachęca mnie do usunięcia EGR. Jestem  trakcie negocjacji ceny na usługę wyprogramowania EGR i podniesienia mocy w moim aucie. Cinek niestety trochę za daleko ;)

A przy okazji, jeździłem z zaślepionym EGR przez 2 dni. Błąd na desce zapalił się po 3 uruchomieniu od momentu zaślepienia. To chyba jakaś prawidłowość. Po podłączeniu pod diagnostykę pojawia się błąd P0401 - Zawór EGR - wykryto nieprawidłowy przepływ spalin. Ciekawe czy ma to jakieś przełożenie na dynamikę auta. W moim odczuciu brak innych efektów ubocznych. Auto użytkowane do 3 tys. obr./min przyspiesza prawidłowo. 

Edytowane przez bochumil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Co którzy zaślepiali EGR zeznają, że okresy między wypalaniem się DPFa się po tym wydłużyły. Z resztą Cinek robi chipy 1.9MJeta z zaślepieniem EGR i pozostawieniem DPF i wszystko działa dobrze.

 

Jak napisałem, że na chłopski rozum. Rzeczywistego wpływu nie znam, ale domniemuję, że jeśli EGR ma za zadanie zawrócić spaliny do silnika w celu ich dalszego dopalenia, to pominięcie tego etapu spowoduje wylot spalin z większą ilością sadzy co może spowodować szybsze zatykanie DPF czyli częstszą konieczność wypalania.

Wszystko powyżej to moje domysły, ale wydaje mi się że dość logiczne.  :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisałem, że na chłopski rozum. Rzeczywistego wpływu nie znam, ale domniemuję, że jeśli EGR ma za zadanie zawrócić spaliny do silnika w celu ich dalszego dopalenia, to pominięcie tego etapu spowoduje wylot spalin z większą ilością sadzy co może spowodować szybsze zatykanie DPF czyli częstszą konieczność wypalania.

Wszystko powyżej to moje domysły, ale wydaje mi się że dość logiczne.  :hmm:

 

 

na chłopski rozum to masz rację, jest tak jak piszesz. Tylko jest jedno ale, przy nie zaślepionym egr samochód traci na mocy. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ do dolotu trafia nie tylko czysty tlen, ale również spaliny odprowadzone przez egr-a, a jak wszyscy wiemy, aby spalanie bylo jak najlepsze i jak najbardziej efektowne to do tego procesu niezbędne jest czyste powietrze.

 

Dlatego teraz trzeba się zastanowić, co jest dla nas ważniejsze moc silnika czy czystość spalin i opóźniony proces wypalania dpf-a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morgan, ale tu nie jest mowa o mocy, tylko o ewentualnym wpływie zaślepienia EGRa na DPF. Oczywiście, że zaślepiony EGR poprawia parametry silnika, bo silnik oddycha świeżym powietrzem a nie mieszanym ze spalinami, ale to wpływ zaślepienia na DPF, szczególnie w ruchu miejskim, może doprowadzić do większych kosztów niż fakt odczucia niższej mocy przy sprawnym, niezaślepionym EGRze. 

Dodatkowo uważam, że zaślepiony EGR zwiększa zużycie paliwa, choćby dlatego, że silnik się dłużej nagrzewa, bo nie jest podgrzewany zawracanymi spalinami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym szybszym nagrzewaniem się silnika to też różnie gadają. Rozmawiałem z tymi co EGR zaślepili i nie widzą żadnej różnicy. Żeby nie było, nie jestem zwolennikiem wycinania za wszelką cenę ekologii z auta. Właśnie znalazłem bardzo korzystną ofertę na oryginalne, regenerowane EGRy z dwuletnią gwarancją. Sprzedający 100% pozytywnych komentarzy. Muszę to przemyśleć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym szybszym nagrzewaniem się silnika to też różnie gadają. Rozmawiałem z tymi co EGR zaślepili i nie widzą żadnej różnicy. Żeby nie było, nie jestem zwolennikiem wycinania za wszelką cenę ekologii z auta. Właśnie znalazłem bardzo korzystną ofertę na oryginalne, regenerowane EGRy z dwuletnią gwarancją. Sprzedający 100% pozytywnych komentarzy. Muszę to przemyśleć ;)

powiedz mi co ty chcesz regenerowac? budowa egr to prosta budowa cepa, elektromagnes, i mechanizm tloczkowy. ktory sie zacina na trzpieniu, bo sadza go blokuje? jakbys rozebral caly egr, to bys zobaczyl ze trzpien wchodzi w tulejke doslownie na setne milimetra, kupisz nowy czy kupisz regenerowany (odświeżony,wymyty na glanc) jak masz problemy z kopceniem nic ci nie pomoze , moze na dluzszy okres, miesiac, pol roku rok dwa... tylko wyeliminowanie kopcenia bedzie skutkowalo sprawnym egr-em...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez EGR też ma swoją żywotność i wcale nie jest powiedziane, że jegu usterka to efekt nadmiernego kopcenia. Przecież może być tak, że nadmierne kopcenie to właśnie skutek nieszczelnego EGRa i tym samym zbyt bogatej mieszanki. Czasy wtrysków zdaniem mechanika, a także tunera z pewnego forum, któremu podsyłałem logi są w normie +/-1mm3/w na rozgrzanym silniku. Profilaktycznie jednak rozpocząłem kurację olejem 2T.

Poza tym, Fiat nie wprowadził częściowych zaślepek z otworkami ze względu na lanie wtrysków, tylko profilaktycznie - aby wydłużyć żywotność EGR. Czyli problem był znany producentowi aut. W Oplach gdzie również montowano 120 konne silniki JTDm dosyć często dochodziło do sytuacji jak u mnie - szarpania podczas lekkiego przyspieszania. W tym przypadku niemiecki producent poradził sobie z tym wprowadzając oficjalną aktualizację centralki. Piszą o tym na forach związanych z Oplem.

Także nikt mi nie jest w stanie mnie przekonać, że EGR jest bezawaryjny i bezobsługowy ;)

Edytowane przez bochumil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym szybszym nagrzewaniem się silnika to też różnie gadają. Rozmawiałem z tymi co EGR zaślepili i nie widzą żadnej różnicy. Żeby nie było, nie jestem zwolennikiem wycinania za wszelką cenę ekologii z auta. Właśnie znalazłem bardzo korzystną ofertę na oryginalne, regenerowane EGRy z dwuletnią gwarancją. Sprzedający 100% pozytywnych komentarzy. Muszę to przemyśleć ;)

Daj proszę linka, bo kumpel prawdopodobnie będzie potrzebował EGRa, tyle, że do 150KM, bo czyszczenie nie pomogło i dalej się podwiesza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Z tym szybszym nagrzewaniem się silnika to też różnie gadają. Rozmawiałem z tymi co EGR zaślepili i nie widzą żadnej różnicy.

Jak odpalają i ruszają w trasę, to nie zauważa, jak się turlają po mieście, to różnica jest IMHO ok 10 min jazdy miejskiej w łapaniu temperatury.

Miałem swojego zaślepionego i w między czasie jeździłem służbowym z nowym EGR'em, różnica w nagrzewaniu była zdecydowana.

 


Właśnie znalazłem bardzo korzystną ofertę na oryginalne, regenerowane EGRy z dwuletnią gwarancją. Sprzedający 100% pozytywnych komentarzy.

Teraz pomyśl - komentarze wystawia się z reguły w dość krótkim terminie po kupnie, stąd pewnie dużo pozytywów. Druga sprawa, to taka, że jak nawali w ciągu tych 2 lat to przez okres reklamacji bujasz się na zaślepionym starym zaworze, albo komunikacją zbiorową.

Poza tym IMHO żeby regeneracja była skuteczna to naprawdę trzeba używać chyba myjek ultradźwiękowych i jakiejś chemii.

Poza tym nie podałeś tej atrakcyjnej ceny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo kupuję na allegro i wierz mi, że jeśli ktoś ma 100% pozytywnych komentarzy na 10531 transakcji, to nie jest to przypadek. Poza tym, to stacjonarny sklep z częściami do włoszczyzny. Myślę, że można im zaufać. Zawory na zdjęciach wyglądają jak nowe i wg tego co napisano zdjęcia przedstawiają sprzedawany towar. Także wydaje mi się, że jeśli były one piaskowane, wykonano otwór technologiczny pod wybicie trzpienia, to z pewnością o myjce ultradźwiękowej nie zapomniano. Oczywiście to są tylko domysły. Wybór należy do klienta. Cena lekko powyżej 250 zł ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odpalają i ruszają w trasę, to nie zauważa, jak się turlają po mieście, to różnica jest IMHO ok 10 min jazdy miejskiej w łapaniu temperatury.

Miałem swojego zaślepionego i w między czasie jeździłem służbowym z nowym EGR'em, różnica w nagrzewaniu była zdecydowana.

 

 

Ja na to bacznie zwracałem uwagę jak szybko się auto grzeje z EGR i bez. Po wywaleniu EGR'a nie zauwazyłem różnicy w nagrzewaniu (po odpaleniu auta i przejechaniu ok 2km wjeżdzam do centrum).

 

Podstawa to sprawny termostat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostat miałem sprawny, w między czasie i tak był wymieniony na behra, różnicy przed jak i po nie stwierdziłem. Wymieniałem dlatego że po nagrzaniu wskazówka opadała przy zatrzymaniu, ale nagrzewał się prawidłowo.

Nie umiem powiedzieć, jaka była różnica na moim samochodzie przed i po zaślepieniu EGR'a bo praktycznie zaraz po kupnie został zaślepiony. Porównuję 2 auta swoje i służbowe i w służbowym dużo szybciej temperatura rosła niż w moim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to cena poniżej połowy nowego, jak dobrze zrobione, jest szansa, że posłuży jakiś czas.

Szansa jest spora, bo EGRy zostały regenerowane przez FIAT'a  na co posiadają odpowiedni certyfikat w postaci naklejki z homologacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostat miałem sprawny, w między czasie i tak był wymieniony na behra, różnicy przed jak i po nie stwierdziłem. Wymieniałem dlatego że po nagrzaniu wskazówka opadała przy zatrzymaniu, ale nagrzewał się prawidłowo.

Nie umiem powiedzieć, jaka była różnica na moim samochodzie przed i po zaślepieniu EGR'a bo praktycznie zaraz po kupnie został zaślepiony. Porównuję 2 auta swoje i służbowe i w służbowym dużo szybciej temperatura rosła niż w moim.

 

Jesli oba auta z takim samym silnikiem to rzeczywiście dziwne ze taka duża różnica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...
Jak odpalają i ruszają w trasę, to nie zauważa, jak się turlają po mieście, to różnica jest IMHO ok 10 min jazdy miejskiej w łapaniu temperatury.

Miałem swojego zaślepionego i w między czasie jeździłem służbowym z nowym EGR'em, różnica w nagrzewaniu była zdecydowana.

Potwierdzam. Jeżdżę autem od ponad miesiąca z zaślepionym EGR i widać, że czas nagrzewania zauważalnie się wydłużył. Nieznacznie wzrosło także spalanie. Mówię oczywiście o jeździe w trybie miejskim. Póki co, nie wyciąłem EGR'a z softu, więc powrót do ekologii niewykluczony ;)

Pytanie zatem do tych co EGR czyścili samodzielnie - jak najłatwiej odkręcić zawór od spodu? Dostęp koszmarny. Zatem czy odkręcić tą opaskę/cybant na wymienniku i wyjąć zawór z kawałkiem rurki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.