Skocz do zawartości

Naprawa elektryki z AC


pirania_slon

Rekomendowane odpowiedzi

> Skad wiesz że piorun walnął? Widziałeś?

> Nie ma żadnych śladów na lakierze?

> Krawiec

Przypomniał mi się odcinek TG, w którym Kapt. Powolny siedział w aucie rażonym silnym wyładowaniem. Potem normalnie odpalił i odjechał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedziałem w aucie i nagle BUM i auto nie odpaliło...Mnie i zonie nie stało sie nic, ale auto nie odpalało wcale przez jakis czas....

Potem odpaliło ale brak jakichkolwiek swiateł i całej reszty.

silnik trzebie jak wariat

(passat 1.8 turbo).

Wczoraj nie działało nic, dzis rano odpalil i nawet centralny zamek działa. A i sa swiatła przednie - swieca tak mocno ze szok. A tylnich nie ma wcale...

jutro idzie do elektryka i stad własnie pytanie- czy za naprawe moze zapłaci TU gdzie mam AC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Siedziałem w aucie i nagle BUM i auto nie odpaliło...Mnie i zonie nie stało sie nic, ale auto nie

> odpalało wcale przez jakis czas....

> Potem odpaliło ale brak jakichkolwiek swiateł i całej reszty.

> silnik trzebie jak wariat

> (passat 1.8 turbo).

> Wczoraj nie działało nic, dzis rano odpalil i nawet centralny zamek działa. A i sa swiatła przednie

> - swieca tak mocno ze szok. A tylnich nie ma wcale...

> jutro idzie do elektryka i stad własnie pytanie- czy za naprawe moze zapłaci TU gdzie mam AC?

Przy bliskim wyładowaniu impuls elektromagnetyczny może uszkodzić elektronikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hejka

> Piorun mi strzelił w passata.

> Spaliło mi cała instalacje elektryczna chyba bo auto nie reaguje na nic.

> Da się to naprawić z AC ?

> I jak to udowodnić ?

udowadniać chyba nie musisz bo jak to zrobić?

ale czy da się - poczytaj umowę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hejka

> Piorun mi strzelił w passata.

> Spaliło mi cała instalacje elektryczna chyba bo auto nie reaguje na nic.

> Da się to naprawić z AC ?

> I jak to udowodnić ?

Zależy od danej umowy, od warunków na jakich zawarłeś ubezpieczenie - poczytaj i spróbuj dopasować szkodę do jednego z punktów w umowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hejka

> Piorun mi strzelił w passata.

> Spaliło mi cała instalacje elektryczna chyba bo auto nie reaguje na nic.

> Da się to naprawić z AC ?

> I jak to udowodnić ?

Nie mam pojęcia, jaką masz umowę, ale kiedyś znajomemu podczas jazdy odpaliły napinacze pasów bezpieczeństwa grinser006.gif - nie wiem, może wjechał w jakąś dziurę, może odpaliły bo chciały....próbował naprawiać z AC - bezskutecznie. TU się wypięło i pomimu kilku odwołań została droga sądowa. Znajomy odpuścił 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mam pojęcia, jaką masz umowę, ale kiedyś znajomemu podczas jazdy odpaliły napinacze pasów

> bezpieczeństwa - nie wiem, może wjechał w jakąś dziurę, może odpaliły bo chciały....próbował

> naprawiać z AC - bezskutecznie. TU się wypięło i pomimu kilku odwołań została droga sądowa.

> Znajomy odpuścił

Mój kuzyn miał podobną sytuację - najechał na wystającą z ziemi studzienkę kanalizacyjną tak że auto gwałtownie się zatrzymało. Huk był duży ale że kuzyn nie uznawał pasów bezpieczeństwa to się nie połapał że wystrzeliły napinacze. Następnego dnia żona zgłosiła awarię, zgłosili z AC i też odmowa - powód był taki że w zgłoszeniu szkody napisali że droga była nierówna a na taką okoliczność było wyłączenie w OWU AC, gdyby nic nie napisali to pewnie pies z kulawą nogą by się nie zainteresował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat do zamknięcia.

Auto naprawione. Piorun nie narobił dużych szkód.

Spalił się tylko regulator napięcia w alternatorze i jakiś przekaźnik koło stacyjki.

Cały koszt zabawy z tym zamknął się w 300zł po znajomości.

Auto działa normalnie.

Więc natura nie taka straszna...

cool.gifcool.gifcool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mam pojęcia, jaką masz umowę, ale kiedyś znajomemu podczas jazdy odpaliły napinacze pasów

> bezpieczeństwa - nie wiem, może wjechał w jakąś dziurę, może odpaliły bo chciały....próbował

> naprawiać z AC - bezskutecznie. TU się wypięło i pomimu kilku odwołań została droga sądowa.

> Znajomy odpuścił

Jak teściom walneły poduszki na dziurze to PZU się nie wypięło. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cały koszt zabawy z tym zamknął się w 300zł po znajomości.

> Auto działa normalnie.

> Więc natura nie taka straszna...

Nie taka straszna, bo dopisało szczęście i ocalała elektronika. Dla takiego pioruna spalic nawet zabezpieczoną elektronikę to pestka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.