jakubek Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Mam w pokoju wywietrznik okienny.Nie spełnia on swojej roli i tylko wieje przez niego. Czy są jakieś zaślepki tego ustrojstwa? Albo w jaki skuteczny sposób to zaślepić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 zadałeś pytanie w stylu - mam samochód, ale nie spełnia on swojej roli - tylko jeździ. Jak się go pozbyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Mam w pokoju wywietrznik okienny.Nie spełnia on swojej roli i tylko wieje przez niego. Taka jego rola i dobrze ją spełnia. Oknami ma nawiewać, wentylacją wywiewać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Mam w pokoju wywietrznik okienny.Nie spełnia on swojej roli i tylko wieje przez niego. Czy są jakieś zaślepki tego ustrojstwa? Albo w jaki skuteczny sposób to zaślepić ? Zdejmij. Zaklej szczelinę. Załóż. Ciesz się duchotą w mieszkaniu, parującymi szybami, żałosną wentylacją. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakubek Napisano 28 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Dzięki za poradę.Na pewno się do niej zastosuje. P.S. Problem jest w tym ,ze zamiast wyciągać powietrze z mieszkania to przez nie wieje do środka.Zimą znowu będzie po prostu zimno w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 P.S. Problem jest w tym ,ze zamiast wyciągać powietrze z mieszkania to przez nie wieje do środka.Zimą znowu będzie po prostu zimno w domu. ale to tak ma być... od wywiewania są ciągi wentylacyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakubek Napisano 28 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Ciekawe czy swojej Pani też tak odpowiesz - tak ma byc - jak jęczy że jej zimnem wieje zrób coś z tym . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ares Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Ciekawe czy swojej Pani też tak odpowiesz - tak ma byc - jak jęczy że jej zimnem wieje zrób coś z tym . No tak. Kobiety akurat często nie ogarniają zasady działania nawiewników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 To nie jest wywietrznik! To ma doprowadzać powietrze do wnętrza by wentylacja kominowa mogła działać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Ciekawe czy swojej Pani też tak odpowiesz - tak ma byc - jak jęczy że jej zimnem wieje zrób coś z tym . Tak. Jak się nie podoba, to przeprowadź się do domu i zamontuj rekuperator i/lub GWC. Uszczelnisz okna - nie będzie wentylacji, będziesz miał duchotę, wilgoć i grzyba. Żeby kominy wentylacyjne mogły wyciągnąć zużyte powietrze z "brudnych" pomieszczeń (kuchnia, łazienka), to do "czystych" pokoi musi zostać doprowadzone powietrze z zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Istnieje coś takiego jak cyrkulacja powietrza, żeby to działało to musi to powietrze wpływać i wypływać. Wtedy mieszkanie nie jest zawilgocone i nie robi się grzyb itp. Dlatego niektóre firmy montują "wywietrzniki" w oknach wiedząc że ludzie szczelnie zamykają okna, przez co nie ma dopływu świeżego powietrza do pomieszczenia. Dziesiątki razy się spotkałem z przypadkami zawilgoceń i grzyba w okolicach okien bo ludzie zamiast wietrzyć i ogrzewać pomieszczenia to nie robią ani tego ani tego. Najczęściej wygląda to tak: Panie bo tu jest taki grzyb, chyba zacieka gdzieś z zewnątrz. Po skuciu tynku okazuje się że ściana sucha jak pieprz. Panie to skąd to się wzięło? Jak to skąd nie wietrzycie mieszkania. Ale to zimno jest. To trzeba więcej grzać. Panie ale ile to kosztuje. I wychodzi na to że lepiej mieć grzyba w domu, alergie od niego niż wietrzyć i ogrzewać. Powiem tak w lato u mnie jest okno cały czas otwarte na oścież lub uchylone, jesienią uchylone a nocą jak czasami naprawdę zimno to rozszczelnione, zimą uchylone lub rozszczelnione. Chyba tylko 2 czy 3 noce w tym roku było okno całkiem zamknięte. U mnie żona sama tego pilnuje a jeśli twoja tego nie zrozumie to kup jej farbę do włosów niech się przefarbuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakubek Napisano 28 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Wycieczki osobiste to mogłes sobie zupełnie podarować.Ja Ciebie nie obrażałem ani Twojej żony.Mam nadzieje ze to zrozumiesz. To ze potrzebna jest wentylacja i rozszczelnianie okien to sam wiem. Żadna odpowiedź nie została udzielona w temacie.Czyli jak zwykle na AK. Dziękuje za dalsze pouczenia.Temat można zamknąć albo usunąć - co tam moderator woli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Ciekawe czy swojej Pani też tak odpowiesz - tak ma byc - jak jęczy że jej zimnem wieje zrób coś z tym . ale co ja mam Ci na to poradzić, że taki jest zamysł tych urządzeń. Ja mam wrażenie, że Ty też niestety tego nie rozumiesz. Już Ci to X razy tu napisano, to nie jest wywietrznik tylko nawiewnik, więc jak sama nazwa wskazuje ma wprowadzać powietrze do pomieszczenia. Co do zasady jak zamkniesz to powinno prawie całkowicie przestać wiać, przynajmniej tak było w tych z którymi miałem doczynienia. Sam nie jestem fanem tego rozwiązania, wolę rozszczelnione okno i jak jest naprawdę zimno to któtkie intensywne wietrzenie niż długie a delikatne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Wycieczki osobiste to mogłes sobie zupełnie podarować.Ja Ciebie nie obrażałem ani Twojej żony.Mam nadzieje ze to zrozumiesz. To ze potrzebna jest wentylacja i rozszczelnianie okien to sam wiem. Żadna odpowiedź nie została udzielona w temacie.Czyli jak zwykle na AK. Dziękuje za dalsze pouczenia.Temat można zamknąć albo usunąć - co tam moderator woli. Masz racje. Wszyscy maja racje a nikt Ci nie pomógł. W jaki sposob powietrze jest wywiewane u Ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel1 Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Dziękuje za dalsze pouczenia.Temat można zamknąć albo usunąć - co tam moderator woli. A jakie masz nawiewniki? Mozesz je zamykac np. na noc? Ja mam higrosterowalne i lozko dosc blisko jednego z okien ok. 1m. Sam zamykam zima na noc bo nie lubie tego wyczuwalnego powiewu. Zostawiam otwarty nawiewnik w oknie po stronie zony w odleglosci ok. 4m i jest ok. Rano otwieram swoj i sie nie przejmuje. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakubek Napisano 28 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Popatrzyłem dziś dokladnie . Coś się spitoliło i cały czas są w pozycji otwarte. po rozmowie z żoną konkluzja jest taka,ze trzeba kupić nowe w miejsce starych.Tylko maja być takie które można samodzielnie otwierać i zamykać np.na noc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Zmień na takie, które będziesz mógł zamykać. Ale zamykanie radziłbym uskuteczniać tylko w wielkie mrozy. Inaczej może być tak, że powietrze będzie zaciągało którymś z kominów I będzie zimno np. w łazience. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Ja mam higrosterowalne i jeśli mam być szczery nie wiem czy to działa czy nie, bo w zimie ciągle nimi wieje. Na szczęście można go prawie zamknąć, prawie, bo wg instrukcji zamknięcie to jest zachowanie 5% przepływu powietrza. Ale założyłem nawiewniki razem z nowymi oknami, przedtem okna się pociły zlewało się na panele , w ogóle okna były dziadowskie. Teraz się nie pocą - nie wiem czy to zasługa nawiewników czy okien Ale jak mi wdmuchiwało powietrze do kuchni, tak nadal wdmuchuje. Pewnie dlatego, że plastikowe okna mają wszyscy w pionie, a nawiewniki mam chyba tylko ja, mieszkam na parterze 10 piętrowego bloku. W Łazience i wc jest ponoć wyciąg mechaniczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 29 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2015 Ale co się tak denerwujesz ? Musi wiać. Kiedyś wiało nieszczelnymi oknami, się tak tego nie odczuwało. Zależy jak duże masz pomieszczenie/dom, to może dołóż drugi nawiewnik w drugie okno, i zamiast tego jedneg otwartego na maksa, uchylcie oba minimialnie ? Nie będzie uczucia "wiania". A żonie wytłumacz, że tak to ma działać, bo ściana to tam najwyżej nie będzie estetyczna, ale grzybnie unoszą się w powietrzu i wtedy robi się gorzej. Możesz też kupić nawiewniki higrosterowalne. Sprawdź też hasło "nawiewnik ścienny" - może lepiej u Was się sprawdzi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 31 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Wymień nawietrzniki, na takie gdzie możesz kierować strumieniem powietrza. Mam coś takiego w mieszkaniu, można kierować wylotami lewo-prawo i góra-dół. Na zimę ustawiałem żeby dmuchało na górę na ścianę plus lekkie przymknięcie i było idealnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.