Florydzialski Napisano 22 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2016 Przynajmniej w USA - w tzw "Initial Quality Study" - czyli ilość problemów w ciągu pierwszych 90 dni eksploatacji Kia jako marka wygrała! Co ciekawe królujący przez wiele lat Lexus poleciał w dół aż na 8 miejsce. Nowe modele są dość niedopracowane - np. Lexus musiał odkupić od właścicieli kilkaset sztuk RC-F z uwagi na niemożliwe do usunięcia piszczenie kół. Tradycyjnie należy się trzymać z daleka od Smartów, Volvo i Fiata ale to chyba wszyscy wiedzą. Numerek to ilość problemów na 100 samochodów w ciągu pierwszych 90 dni eksploatacji. Kia 83 Porsche 84Hyundai 92Toyota 93BMW 94Chevrolet 95Buick 96 (tie)Lexus 96 (tie)Lincoln 96 (tie)Nissan 101Ford 102GMC 103 (tie)Infiniti 103 (tie)Volkwagen 104ŚREDNIA 105Audi 110Mercedes-Benz 111Cadillac 112Jeep 113Ram 114Chrysler 115Mitsubishi 116Dodge 117Subaru 118Honda 119Acura 122Scion 123Jaguar 127 (tie)Mazda 127 (tie)Mini 127 (tie)Land Rover 132Volvo 152Fiat 174Smart 216 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 22 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2016 Przynajmniej w USA - w tzw "Initial Quality Study" - czyli ilość problemów w ciągu pierwszych 90 dni eksploatacji Kia jako marka wygrała! Ja na Polskę mogę ten ranking rozszerzyć do 3 lat . Zero problemów, dosłownie koszt eksploatacji to wyłącznie ubezpieczenie, paliwo i raz na dwa tygodnie myjnia za kilka złotych . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwaoczka Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Nie lubie sie czepiać ale to badanie ze statystycznego punktu widzenia jest g... warte. Zliczono usterki tylko ze stu samochodow. Żeby statystyka była w miare wiarygodna a błąd pomiaru był poniżej 5% trzeba by przebadać minimum 1000 aut. Teraz mamy tak że jak w przypadku wymienianego Lexusa, dwie usterki mniej i awansuje w tabeli o kilka miejsc. Statystycznie przy zbadaniu innej setki aut wyniki mogłby być całkowicie inne a może nawet odwrotne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Czyli następnym Twym autem będzie Kia lub Hyundai Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Nie lubie sie czepiać ale to badanie ze statystycznego punktu widzenia jest g... warte. Zliczono usterki tylko ze stu samochodow. Żeby statystyka była w miare wiarygodna a błąd pomiaru był poniżej 5% trzeba by przebadać minimum 1000 aut. Teraz mamy tak że jak w przypadku wymienianego Lexusa, dwie usterki mniej i awansuje w tabeli o kilka miejsc. Statystycznie przy zbadaniu innej setki aut wyniki mogłby być całkowicie inne a może nawet odwrotne. A skąd wniosek, że tylko ze stu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Krawiec Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Przynajmniej w USA - w tzw "Initial Quality Study" - czyli ilość problemów w ciągu pierwszych 90 dni eksploatacji Kia jako marka wygrała! Co ciekawe królujący przez wiele lat Lexus poleciał w dół aż na 8 miejsce. Nowe modele są dość niedopracowane - np. Lexus musiał odkupić od właścicieli kilkaset sztuk RC-F z uwagi na niemożliwe do usunięcia piszczenie kół. Tradycyjnie należy się trzymać z daleka od Smartów, Volvo i Fiata ale to chyba wszyscy wiedzą. Numerek to ilość problemów na 100 samochodów w ciągu pierwszych 90 dni eksploatacji. Kia 83 Porsche 84 Hyundai 92 Toyota 93 BMW 94 Chevrolet 95 Buick 96 (tie) Lexus 96 (tie) Lincoln 96 (tie) Nissan 101 Ford 102 GMC 103 (tie) Infiniti 103 (tie) Volkwagen 104 ŚREDNIA 105 Audi 110 Mercedes-Benz 111 Cadillac 112 Jeep 113 Ram 114 Chrysler 115 Mitsubishi 116 Dodge 117 Subaru 118 Honda 119 Acura 122 Scion 123 Jaguar 127 (tie) Mazda 127 (tie) Mini 127 (tie) Land Rover 132 Volvo 152 Fiat 174 Smart 216 Statystyka to prostytutka ale ten ranking pokazuje ze 83% aut marki KIA ma "problem" w przeciągu pierwszych 90 dni eksploatacji. Taki smart ma w tym samym czasie dwie. Jest gdzieś opisana metodyka tego badania? Bo z całym szacunkiem ale ono jakieś takie z dupy jest. W usterkę na 1000 pojazdów bym jeszcze uwierzył ale nie na 100. No chyba że większość problemów to problem miedzy fotelem a kierownicą. Krawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Wynika z tego że wystarczy mieć 17% aut wolnych od wad (lub z wadami które nie wyjdą od razu po zakupie) żeby być w tej branży najlepszym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwaoczka Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 (edytowane) Metodyka przecież jest podana, badają 100 aut z każdej marki, jak klient zgłasza sie w ciągu 90 dni od sprzedaży do ASO z jakąś usterką to dopisują plus jeden do licznika. Nie ważne czy usterką jest odstająca uszczelka w drzwiach, dym spod maski, padnięty silnik czy urwane koło... Żeby miało to jakąkolwiek wiarygodnośćstatyczną to musieliby badać 1000 a nie sto aut i nie przez 90dni a przynajmniej 900. Edytowane 23 Czerwca 2016 przez dwaoczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Metodyka przecież jest podana, badają 100 aut z każdej marki Ja tam widzę tylko tyle, że wyniki są podane w przeliczeniu na 100 aut. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Metodyka przecież jest podana, badają 100 aut z każdej marki, jak klient zgłasza sie w ciągu 90 dni od sprzedaży do ASO z jakąś usterką to dopisują plus jeden do licznika. Nie ważne czy usterką jest odstająca uszczelka w drzwiach, dym spod maski, padnięty silnik czy urwane koło... Żeby miało to jakąkolwiek wiarygodnośćstatyczną to musieliby badać 1000 a nie sto aut i nie przez 90dni a przynajmniej 900. Prubka jest z 80,000 aut a Nie zadnych 100 100 jest 'unit' czyli jednostka.... Ma sens bo JD Powers stosuje Te same kryteria od ponad 30 Lat, ergo poruwnujemy mleko z mlekiem a Nie mleko z Coke... Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Statystyka to prostytutka ale ten ranking pokazuje ze 83% aut marki KIA ma "problem" w przeciągu pierwszych 90 dni eksploatacji. Taki smart ma w tym samym czasie dwie. Jest gdzieś opisana metodyka tego badania? Bo z całym szacunkiem ale ono jakieś takie z dupy jest. W usterkę na 1000 pojazdów bym jeszcze uwierzył ale nie na 100. No chyba że większość problemów to problem miedzy fotelem a kierownicą. Krawiec PP100 jest jednostka- powszechna w moto tak jak km/h (problems per 100). Probka na 2016 to Nie zadne 100 czy 1k tylko min 80k aut. Link do methodology: (ogolnie bez logins) http://www.jdpower.com/cars/articles/jd-power-studies/2016-us-initial-quality-study-results Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Statystyka to prostytutka ale ten ranking pokazuje ze 83% aut marki KIA ma "problem" w przeciągu pierwszych 90 dni eksploatacji. Taki smart ma w tym samym czasie dwie. Jest gdzieś opisana metodyka tego badania? Bo z całym szacunkiem ale ono jakieś takie z dupy jest. W usterkę na 1000 pojazdów bym jeszcze uwierzył ale nie na 100. No chyba że większość problemów to problem miedzy fotelem a kierownicą. Krawiec Nie wiem co Cię tak dziwi Przyjeżdżasz na pierwszy przegląd po 2tyś km i masz pytanie czy masz jakieś uwagi. Zawsze przecież możesz powiedzieć że jakiś plastik odstaje, albo fotel skrzypi. I już masz uwagę zgłoszoną przez klienta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Wynika z tego że wystarczy mieć 17% aut wolnych od wad (lub z wadami które nie wyjdą od razu po zakupie) żeby być w tej branży najlepszym. Nie Po zakupie, tylko 90 dni Po wyjezdzie od dealer-a Za kazdym razem jak kupuje Toyota mam 30,60,90 dni na JD Powers. Czyli - spierdzililo Sie cos Po 30 dniach? Nie... 60 - Nie 90 - tak zegarek mi do srodka wlecial - 2003 Corolla Ups -1 dla Corolla Ciekawie mialem z Kluger, odebralem w niedziele, w Pon bylem w Melbourne 2k w Te I z powrotem, Czwartek- pierwszy service 1,500km, Po 30 dniach mialem ponad 10k km , JD power przyszlo, spiedzielio Sie cos? Nie Po 60 dniach mialem dos w okolicy 17k km - spierdzielio Sie cos, Nie. Po 90 dniach Nic mi Nie przyslali Zapytalem dealer-a jak wlozylem auto na 20k km service, I zaciekawilo ich to, pogrzebali zapytali I ok tygodniu dostalem telefon of JD Powers, wywalili mnie z prubki bo I'm kryteria Sie Nie zgadzaly, ergo masz ograniczenie km I czasu Po 30,60,90 dni. Wiec ktos kto mowi Ze to Nie Ma sensu Sie myli, masz wszystkie kryteria porownywalne I te same od x lat... Pare Lat temu dodali Apple play, car play, BT etc, I ilosc PP100 skoczyla masywnie w gore. Czyli jesli masz problem z BT Ze ci Sie iCrap Nie chce polaczyc z autem to to jest liczone Teraz jako usterka. Nie musi Byc iCrap, moze Byc Samsung, Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Czyli jesli masz problem z BT Ze ci Sie iCrap Nie chce polaczyc z autem to to jest liczone Teraz jako usterka. Nie musi Byc iCrap, moze Byc Samsung, Dokładnie. To pewnie będzie przyczyna dużej "awaryjności". Np mój ojciec w Hyundaiu I30 przez 3 lata i 50 tys. km zgłosił jedną awarię: wybieranie głosowe kontaktu przez bluetooth czasami go zawieszało i trzeba było wyłączyć zapłon i włączyć ponownie. Takie to są awarie w dzisiejszych czasach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 plastik odstaje O French Connection UK :ooniee: - przypomiales mi moje BMW - RIP, nigdy wiecej - 1k km, 3k km, 10k km, 20k km - scenariusz ten sam - deska skrzypi, rozbieramy - skladamy, spokoj na 2k km i powrot - i tak caly czas dopoki nie naprawili tym Nie wiem czy logo BMW mialo, ale pamietam dokladnie co mi Service Mgr szczerze powiedzial - 'European car = European Quality" I juz wiem dlaczego nigdy JD Powers od BMW nie dostalem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 O French Connection UK :ooniee: - przypomiales mi moje BMW - RIP, nigdy wiecej - 1k km, 3k km, 10k km, 20k km - scenariusz ten sam - deska skrzypi, rozbieramy - skladamy, spokoj na 2k km i powrot - i tak caly czas dopoki nie naprawili tym Nie wiem czy logo BMW mialo, ale pamietam dokladnie co mi Service Mgr szczerze powiedzial - 'European car = European Quality" I juz wiem dlaczego nigdy JD Powers od BMW nie dostalem No, ale w tym rankingu BMW jest nad Lexusem. Myślisz że sami sobie te raporty wypełniają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Dokładnie. To pewnie będzie przyczyna dużej "awaryjności". Np mój ojciec w Hyundaiu I30 przez 3 lata i 50 tys. km zgłosił jedną awarię: wybieranie głosowe kontaktu przez bluetooth czasami go zawieszało i trzeba było wyłączyć zapłon i włączyć ponownie. Takie to są awarie w dzisiejszych czasach nie chce mis ie szukac, ale sa dwa artukuly: 1. o JD Powers wlasnie, jak skoczyla awaryjnosc jak te kryteria dodali pare lat temu ... - tak jak mowisz, to byla glowna przyczyna skokowego wzrostu i jeden z najbardziej frustrujacych problemow wg klientow 2. drugi o facecie z Nissan ktorego nazywaja 'Mr Phone' - jego jedyna praca jest dostawanie probek od producentow w tym samym czasie co my (telecoms) dostajemy, zeby telefon dzialaz z BT poprawnie w dniu jego premiery. Ciekawa praca, ale facet jezdzi z 30-40 telefonami naraz Obecnie czescia ktora ma regularny upgrade w aucie jest 'entertainment system' - bo klient zadowolony nie bedize jak sobie Galaxy S100 kupi i to Edge, wsiadze do swojego Nissan czy Skoda i mu telefon nie dziala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 No, ale w tym rankingu BMW jest nad Lexusem. Myślisz że sami sobie te raporty wypełniają? Chyba juz gaffer tape w fabryce pakuja Jestem przerazony, 26k km i Lexus nie chce skrzypiec i nic sie nie zepsulo, ba pierwszy service 15 k km byl free i wygladal tak, ze rano przyjechal IS300h, facet wsiadl do Mrs Ozi IS250 i odjechal, a o 5 pm przyjechal jej i wzial IS300h Jestem przeraznony - nawet service Mgr nie widzialem, przy 26k km jak jechalem do BMW to uciekali prze de mna i znalem ich wszystkich od sprzedawcy do faceta czyszczacego ci buty w salonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 23 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Niestety średnią jakość Lexusowi zepsuł RC - mieli sporo problemów z tym samochodem. Także GS pomimo juz kilku lat na rynku ma nadal sporo problemów. Ten podpis wszystkim się znudził! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Niestety średnią jakość Lexusowi zepsuł RC - mieli sporo problemów z tym samochodem. Także GS pomimo juz kilku lat na rynku ma nadal sporo problemów. Ten podpis wszystkim się znudził! Bo Toyota szuka oszczednosci wszedzie, i to wychodzi. Ale za 'customer service' nie moge (jeszcze ) nigdzie ich zagiac. Nastepnym razem chyba jednak pojde i sprubuje Audi. Ceny sugerowane maja z kosmosu, i np na nowe A4-B9 juz 'Invoice Price' masz ok 15-20% nizsze od tych sugerowanych. Ba widzialem 3 auta na placu, ktore dealer juz zglosil jako sprzedane, wrzucili je na demo. z $90k wiem ze zostaly sprzedane w okolicach $68k - bo jeden kolega z ktorym pracowalem kupil. Ot staly miesiac, zarejstwoane jako demo, bonus od HQ widocznie juz byl a kleintow nie bylo - duzo opcji, i pewnego dnia jak pracowalismy obok nagle cena sie zmienila z $89,999 na 'now $72,999 - we will negotiate' - poszedl na lunch, wyjechal za $68k, z 3 sztuk do wieczora wszystkie juz mialy wielkie 'SOLD' na szybie ... Nie wiem jak bedzie z Q, ale podoba mi sie styl i pare rozwiazan ... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 23 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 W USA Customer Service Lexusa jest nieporównanie lepszy od Mercedesa. Samochod zastępczy bez gadania. Jakiekolwiek problemy w których są watpliwości czyja wina są zawsze rozstrzygane na stronę klienta. Wszyscy są mili i uprzejmi. Ostatnio nie wytrzymałem i wybuchłem w salonie mercedesa mówiąc ze lepiej mnie u chevroleta traktują. Ten podpis wszystkim się znudził! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 24 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2016 wybuchłem w salonie mercedesa mówiąc ze lepiej mnie u chevroleta traktują. ALe wiesz ze to nieprawda - GM jest wszedzie taki sam .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 25 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2016 ALe wiesz ze to nieprawda - GM jest wszedzie taki sam .... W GM podjeżdżasz samochodem i idziesz do pana szefa który siedzi za ladą a ty stoisz i on cię łaskawie wysłucha. Ale jak Corvette podjeżdżasz to pan szef wybiega zza lady i otwiera ci drzwi i zaprasza do innego miejsca. W Mercedesie mają od otwierania drzwi osobnego pracownika. W Lexusie tez. W Chevrolecie darmowa jest woda i kawa. W Lexusie były wszelkie napoje i jakieś słodycze. W Mercedesie jest pełnowymiarowy bufet z gorącymi daniami na śniadanie i lunch. Ale... Ale jak jadę zmienić olej w Corvette to płace $0 - pomimo ze musza wlać 10l najdroższego syntetyka. W Lexusie płaciłem $110. A w Mercedesie $450 Wiec wolałbym sam sobie drzwi otworzyć i nie jeść ich tłustych potraw a zapłacić mniej. Ten podpis wszystkim się znudził! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.