AxiT Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 " No koment" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > " No koment" a przy tobie tak zaparkował ???? może tylko takie miejsce było między samochodami pół godziny temu bo ja dosyć często parkuję na jakimś miejscu a potem jak zostaję sam na placu to podobnie to wygląda pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bubbba Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > " No koment" A wziąłeś pod uwagę to że może kiedy ten gość przyjechał na parking ktoś już źle stał i on nie miał wyjścia jak tylko tak zaparkować ? Następnie ten źle parkujący odjechał i nasz gość pozostał na parkingu w pozycji wskazującej że ma "gdzieś" dobro innych ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bubbba Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > a przy tobie tak zaparkował ???? > może tylko takie miejsce było między samochodami pół godziny temu > bo ja dosyć często parkuję na jakimś miejscu a potem jak zostaję sam > na placu to podobnie to wygląda > pozdro Popatrz na godzinę i treść twojego i mojego wpisu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxiT Napisano 17 Maja 2006 Autor Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > a przy tobie tak zaparkował ???? NIE > może tylko takie miejsce było między samochodami pół godziny temu nie ponieważ sam siedziałem w aucie około 30 minut i widziałem całe zajscie. > bo ja dosyć często parkuję na jakimś miejscu a potem jak zostaję sam > na placu to podobnie to wygląda nie tam najpierw było miejsce a potem pojawił sie "ON", a co najlepsze to 4 razy przymierzał sie do zaparkowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 "Zaradny" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 po śląsku - CIOOL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel00 Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > nie ponieważ sam siedziałem w aucie około 30 minut i widziałem całe zajscie. jakie to "zajście" gościu zaparkował jak pipa tyle. Nie pierwszy, nie ostatni zresztą miał pół wolnego placu, więc stanął jak mu było wygodnie. Z tego co widzę- siedział w samochodzie więc zapewne ruszyłby się gdyby była taka potrzeba Nie widzę problemu jak ktoś na pustej drodze będzie jechał środkiem, to też mu zdjęcie zrobisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Killer Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > jakie to "zajście" gościu zaparkował jak pipa tyle. Nie pierwszy, > nie ostatni > zresztą miał pół wolnego placu, więc stanął jak mu było wygodnie. Z > tego co widzę- siedział w samochodzie więc zapewne ruszyłby się > gdyby była taka potrzeba > Nie widzę problemu > jak ktoś na pustej drodze będzie jechał środkiem, to też mu zdjęcie > zrobisz? dobre to samo miałem pisac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 klient Biedronki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin799 Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 idz w miasto i szukaj innych tematow bo ja tutaj widze, ze facet zaparkowal sobie na pustym placu i rozmawia przez komoreczke a jakis koles zrobil mu fotke i umiescil w necie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S3kawek Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > " No koment" No juz nie wariujcie. Kolo siedzi w aucie, moze stanal na chwile a caly parking wolny. Bez przesady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > No juz nie wariujcie. Kolo siedzi w aucie, moze stanal na chwile a > caly parking wolny. Bez przesady. Parkowanie między liniami boli, czy jak? A może myślenie boli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxiT Napisano 17 Maja 2006 Autor Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > klient Biedronki? NIE to tesco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yanusz1 Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 a co > najlepsze to 4 razy przymierzał sie do zaparkowania. Ma wyraźne kłopoty z "parkowaniem tyłem" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrogal Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > a co > Ma wyraźne kłopoty z "parkowaniem tyłem" pewnie sie uczy duzego auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raspi0 Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > " No koment" a co powiecie na to?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxiT Napisano 17 Maja 2006 Autor Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > a co powiecie na to?? e ja sie tak niebawie kolega ma lepsze foto. Musze upolować jeszcze lepszego. Proponuje plebiscyt na najlepsze foto z tego typu sytuacją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarCo Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > " No koment" Losiu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S3kawek Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > Parkowanie między liniami boli, czy jak? A może myślenie boli? Boli bezmyslnosc. Te linie sa po to zeby ulatwic ludziom zycie i zaprowadzic porzadek. Jezeli parking był pusty, a facet siedzial w aucie i jednoczesnie nie utrudnial nikomu zycia to w czym problem??? Oczywiscie to co pisze dotyczy sytuacji w ktorym parking jest pusty lub prawie pusty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin L. Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > " No koment" Ja się już nie śmieję z prakujących jak raz zdarzyło mi sie zaparkować w bramie... Dla lubiących opowiadania: Jechałem nieznaną mi ulicą i chciałem zaparkować. Widzę że ze sznureczka zaparkowanych skośnie aut wysuwa się jedno. No to ja "hyc" na jego miejsce. Zostawiłem samochód. Przychodzę po dwóch godzinach. Karteczka za wycieraczką. O kurde, patrzę, a naprzeciwko mnie w głębi zabudowań brama. Rozglądam się, o kurde, zaparkowałem na wyjeździe z bramy.... No to z karteczką na komisariat. I tutaj posterunkowych zastosował wobec mnie naganę psychologiczną (tak przynajmniej twierdzi narzeczona która ze mną była). Zaczął mi opowiadać że zebrała się kupa ludzi, że chcieli mnie zlinczować, że przyjechało pogotowie i nie mogło wjechać na posesję. Stwierdził że jeśli ten ktoś zabrany przez pogotowie się "przewróci", znaczy umrze, to mogę dostać wezwanie do sądu. Że mogą mi zabrać prawo jazdy. Że mogę pójść siedzieć. Ja wiedząc że jestem winny nie dyskutowałem, tylko siedziałem cicho i "przytakiwałem". Na szczęscie nie dostałem żadnego mandatu, nikt się do mnie nie zgłosił i cisza. Od tej pory zawsze trzy razy sprawdzam gdzie parkuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raspi0 Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > Proponuje plebiscyt na najlepsze foto z tego typu sytuacją. wchodze w to u mnie pod szkola to normalka zaraz przejde po parkingu i wstawie cos jeszcze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piko75 Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > NIE > nie ponieważ sam siedziałem w aucie około 30 minut i widziałem całe > zajscie. > nie tam najpierw było miejsce a potem pojawił sie "ON", a co > najlepsze to 4 razy przymierzał sie do zaparkowania. no wiesz, lepsze jest wrogiem dobrego i kolo przeholował z tym poprawianiem A jeśli było jak piszesz to to zupełny czerwony buraczany burak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bb_maciek Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > " No koment" a co to znaczy koment Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MateuszCCS Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 no coz ... pewnie stanal tak z obawy przed autokacikowym bydlem, ktore z zazdrosci o posiadanie lepszego auta rysuje lakier nitami spodni ? btw - sam zawsze tak staje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > wchodze w to > u mnie pod szkola to normalka zaraz przejde po parkingu i wstawie > cos jeszcze To dlatego ze jakis debil ze 4 lata temu przed PJWSTK postawil zakaz parkowania po prawej stronie Koszykowej (patrzac w strone Hotelu Sobieski) Ja pare razy dostalem tam mandat jak siedzialem na zajeciach. Kiedys tego zakazu nie bylo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neobe Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 > jakie to "zajście" gościu zaparkował jak pipa tyle. Nie pierwszy, > nie ostatni > zresztą miał pół wolnego placu, więc stanął jak mu było wygodnie. Z > tego co widzę- siedział w samochodzie więc zapewne ruszyłby się > gdyby była taka potrzeba > Nie widzę problemu > jak ktoś na pustej drodze będzie jechał środkiem, to też mu zdjęcie > zrobisz? Dobrze powiedziane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
satan Napisano 18 Maja 2006 Udostępnij Napisano 18 Maja 2006 > " No koment" człowiekiem, który mógł tak zaparkować, bo inne auta były głupio poustawiane i musiał tak zaparkować, też tak nie raz robię... zastanawiam się jak nazwać gościa który biega z aparatem i robi takie zdjęcia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxiT Napisano 18 Maja 2006 Autor Udostępnij Napisano 18 Maja 2006 > a co to znaczy koment bez komentarza dla takowych kierowców Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.