Skocz do zawartości

Lekarrstwo na Fiata


mlpseicento

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie czytam choć sam mam seicento i też zauważyłem ze fiat niestety nie należy do samochodów najtrwalszych za to kusi cenę i ładnym wyglądem.

Wszystkie podzespoły takie jak amortyzatory, uszczelki, wyposażenie elektryczne są wykonane najtańszym kosztem (niestety) ale jeżeli ktoś np. wymieniając amortyzatory kupi monroe zamiast tłumnika firmy "włosko-polski rzemieślnik" np. Bosal tarcze i klocki hamulcowe Lucas sprzęgło Valeo itp.

Saochody niemieckie mają elementy renomowanych firm lub firmy renomowane produkują elementy np. dla VW i dlatego ich trwałość jest większa za tym oczywiście przemawia cena samego samochodu.

Fiaty nie mają raczej błędów konstrukcyjnych bo wtedy było by już całkiem źle ale materiały i podzespoły z których są te auta montowane nie są najlepszej jakości i stąd te problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie czytam choć sam mam seicento i też zauważyłem ze fiat

> niestety nie należy do samochodów najtrwalszych za to kusi cenę

> i ładnym wyglądem.

> Wszystkie podzespoły takie jak amortyzatory, uszczelki, wyposażenie

> elektryczne są wykonane najtańszym kosztem (niestety) ale jeżeli

> ktoś np. wymieniając amortyzatory kupi monroe zamiast tłumnika

> firmy "włosko-polski rzemieślnik" np. Bosal tarcze i klocki

> hamulcowe Lucas sprzęgło Valeo itp.

> Saochody niemieckie mają elementy renomowanych firm lub firmy

> renomowane produkują elementy np. dla VW i dlatego ich trwałość

> jest większa za tym oczywiście przemawia cena samego samochodu.

> Fiaty nie mają raczej błędów konstrukcyjnych bo wtedy było by już

> całkiem źle ale materiały i podzespoły z których są te auta

> montowane nie są najlepszej jakości i stąd te problemy.

I tu kolega jest w błędzie palacz.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Saochody niemieckie mają elementy renomowanych firm lub firmy

> renomowane produkują elementy np. dla VW i dlatego ich trwałość

> jest większa za tym oczywiście przemawia cena samego samochodu.

Bzdury piszesz.Co to są renomowane firmy? Bosch. W Bravach i Mareach stosowany jest osprzęt Boscha i Magneti marelli. I Bosch jest awaryjny i do du..y

A pozatym wole mieć fiatowskie usterki typu klamki, plastyki itp niż palace się Pugi czy strzelajace poduchy w fordach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelki to faktycznie nie za trwałe, ale wyposażenie elektryczne, pompa hamulcowa, ABS jest Boscha i Magnetti Marelli - światowe firmy produkujace dla wielu koncernów. Ja wiem jedno Fiat powoli zaczyna robić naprawdę dobre samochody za rozsądną cenę. Czy japońskie Suzuki zdecydowałoby się na wspolprace z Fiatem jakby ten silnik MJ byl badziewiem. Fiat Sedici i Suza SX4 to blizniacze konstrukcje, uwazacie ze Sedici bedzie badziewiem. Ja sie na niego szykuje. Suza bedzie pewnie drozsza a Fiat tanszy, wezme fiata bo ma te same elementy co Suzuki. Amorki w pandzie nie padaja bo sa zle, tylko one sa za slabe do ciezkiego przodu pandy. W MJ sa inne i daja rade. Fiat wspolpracuje z GM i opel corsa to to samo co rande punto z silnikem MJ, te same sprzeglo caly osprzet elektryczny, hamulce, uklad kierowniczy.

Czekam na Sedici, naped 4/4 suzuki wiec spoko, piekne autko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bzdury piszesz.Co to są renomowane firmy? Bosch. W Bravach i Mareach

> stosowany jest osprzęt Boscha i Magneti marelli. I Bosch jest

> awaryjny i do du..y

> A pozatym wole mieć fiatowskie usterki typu klamki, plastyki itp niż

> palace się Pugi czy strzelajace poduchy w fordach

zależy kto co lubi grinser006.gif

ale wracając do tematu- we fiacie problem jest innego typu - z jakością montażu i pracy mechaników w ASO.

Ze swojego podwórka, mojej rodziny a także znajomych mających Fiaty mogę stwierdzić że w baardzo wielu przypadkach autka już mają usterki w momencie zakupu w salonie!! oslabiony.gif

przykałd: moja Panda - zamienione miejscami przewody zasilania radia -efekt - zgłupiała ekektronika i spalony bezpiecznik - po godzinie od zakupu - pan w serwisie Auto-"Dres" -rzeszów kazał mi umówić się na naprawe na pierwszy wolny termin za.. 2 tygodnie! tuk.gif

kolejny przykład- Uno wójka - przy wyjeździe ułamany plastik tylnego nadkola oraz zwarcie i w instalacji el - brak stopu oświetlenia wnętrza i zasilania radia !! wrrr.gifrant.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uszczelki to faktycznie nie za trwałe, ale wyposażenie elektryczne,

> pompa hamulcowa, ABS jest Boscha i Magnetti Marelli - światowe

> firmy produkujace dla wielu koncernów. Ja wiem jedno Fiat powoli

> zaczyna robić naprawdę dobre samochody za rozsądną cenę. Czy

> japońskie Suzuki zdecydowałoby się na wspolprace z Fiatem jakby

> ten silnik MJ byl badziewiem. Fiat Sedici i Suza SX4 to

> blizniacze konstrukcje, uwazacie ze Sedici bedzie badziewiem. Ja

> sie na niego szykuje. Suza bedzie pewnie drozsza a Fiat tanszy,

> wezme fiata bo ma te same elementy co Suzuki. Amorki w pandzie

> nie padaja bo sa zle, tylko one sa za slabe do ciezkiego przodu

> pandy. W MJ sa inne i daja rade. Fiat wspolpracuje z GM i opel

> corsa to to samo co rande punto z silnikem MJ, te same sprzeglo

> caly osprzet elektryczny, hamulce, uklad kierowniczy.

> Czekam na Sedici, naped 4/4 suzuki wiec spoko, piekne autko.

rzecz polega na tym że sedici to Suzuki z logo Fiata - jak swego czasu fiesta z logo Mazdy oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury ! skromny.gif Fiaty skłąda się z cześci dostarczanych przez Boscha, Magnetti Marelli , TRW , Valeo , Borg&Beck , Delphi , Borletti ( to wszystko w Punto można wyczytać zlosnik.gif ) wszystko to sa markowe części montowane tez w niemieckich czołgach zlosnik.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale wracając do tematu- we fiacie problem jest innego typu - z

> jakością montażu i pracy mechaników w ASO.

i tu się z kolegą zgodzę. To jest główna bolączka Fiata. Montaż w PL jest powiem Wam na wysokim poziomie, Bo u nas jeszcze ta jakość włosi cisną i wymagają (fakt, że buble się zdarzają) ale to co makarony we włoszech wyrabiają to jest porazka.

A co do ASO to wszyscy wiem jak jest - jest źle, 90% serwisów nie potrafi świadczyć usług serwisowych na co najmniej dobrym poziomie.

Chociaż birąc pod uwagę ogólnie ASO nie tylko Fiata, to wcale aż tak tragicznie nie jest, powiedzmy inaczej, Fiat wcale z jakością serwisu nie odstaje od innych marek crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Montaż w PL

> jest powiem Wam na wysokim poziomie, Bo u nas jeszcze ta

tru

> makarony we włoszech wyrabiają to jest porazka.

tru

> tragicznie nie jest, powiedzmy inaczej, Fiat wcale z jakością

> serwisu nie odstaje od innych marek

tru (doswiadczone na Oplu)

ale dobrze ze zdazaja sie wyjatki, w Oplu nie znalazlem ale u Fiata tak (hello DominikG) biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tru (doswiadczone na Oplu)

> ale dobrze ze zdazaja sie wyjatki, w Oplu nie znalazlem ale u Fiata

> tak (hello DominikG)

nie byłem bo kapkę za daleko mam biglaugh.gif, ale ja narazie serwisuję w Ganinexie w Pszczynie i puki co nie narzekam, wszystko mi zrobią wytłumaczą i zawsze rozmawiam ze swoim mechanikiem.

Ale takich wyjątków jest więcej, co wynika z ankiety ASO Fiata.

Niestety szkoda, że wyjątkami są dobre ASO, a nie na odwrót crazy.gif

Ale mieszkamy w takim kraju gdzie wszystko stoi na głowie, więc wypada się przyzwyczić i przejść nad tym do porządku dziennego.

Chociaż, jak na razie, nie wiem czemu, nie potrafię tego zrobić sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety szkoda, że wyjątkami są dobre ASO, a nie na odwrót

> Ale mieszkamy w takim kraju gdzie wszystko stoi na głowie, więc

mysle ze to wyjasnia sporo...

jak tankuje to tankuje na jednej stacji do ktorej mam zaufanie ze nie zatankuje kupy ani nie zaplaca za wiecej niz wlalem... jak tankuje w trasie to sie zastanawiam ile przeplace... i roznie to bywa

jak kupuje sprzet agd/rtv to tez w miejscu gdzie wiem ze nie bede mial problemow z ew. uznaniem gwarancji... bo juz mialem okazje sie naciac

tak to niestety u nas jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> zależy kto co lubi

> ale wracając do tematu- we fiacie problem jest innego typu - z

> jakością montażu i pracy mechaników w ASO.

> Ze swojego podwórka, mojej rodziny a także znajomych mających Fiaty

> mogę stwierdzić że w baardzo wielu przypadkach autka już mają

> usterki w momencie zakupu w salonie!!

> przykałd: moja Panda - zamienione miejscami przewody zasilania radia

> -efekt - zgłupiała ekektronika i spalony bezpiecznik - po

> godzinie od zakupu - pan w serwisie Auto-"Dres" -rzeszów kazał

> mi umówić się na naprawe na pierwszy wolny termin za.. 2

> tygodnie!

> kolejny przykład- Uno wójka - przy wyjeździe ułamany plastik tylnego

> nadkola oraz zwarcie i w instalacji el - brak stopu oświetlenia

> wnętrza i zasilania radia !!

Mnie w Facie zawsze wku..o zawieszenie. Czy to w Punto czy w Bravie zawsze coś po paru kkm zaczynało cos stukać. Teraz i może że nie jeżdzę autem marzeń, ale jak sobie popatrzę na "masywność" tuleji wachaczy w Focusie w porównianiu jakie miałem w Punto i Bravie to sie nie dziwię że w Focusie po 72kkm nic nie stuka, puka, auto jeżdzi jak po szynach. A w Bravie po 30kkm wymieniałem już wyrobonie tuleje, w Punto I po 40kkm tylnia belka tak napierdzialałe że nic ino sciana.gif. Uważam że w kwesti zawieszenia to Fiat jest daleko w tyle. Najgorsze że nie widac poprawy u Fiata ( patrz Stilo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie w Facie zawsze wku..o zawieszenie. Czy to w Punto czy w Bravie

> zawsze coś po paru kkm zaczynało cos stukać. Teraz i może że nie

> jeżdzę autem marzeń, ale jak sobie popatrzę na "masywność"

> tuleji wachaczy w Focusie w porównianiu jakie miałem w Punto i

> Bravie to sie nie dziwię że w Focusie po 72kkm nic nie stuka,

> puka, auto jeżdzi jak po szynach. A w Bravie po 30kkm

> wymieniałem już wyrobonie tuleje, w Punto I po 40kkm tylnia

> belka tak napierdzialałe że nic ino . Uważam że w kwesti

> zawieszenia to Fiat jest daleko w tyle. Najgorsze że nie widac

> poprawy u Fiata ( patrz Stilo)

A ja myslalem ze w focusie jest wlasnie beznadziejne zawieszenie na polskie drogi, bo jest skaplikowane i sie psuje i naprawy sporo kosztuja. w jakims programie w tv tak chyba mowili.

o zawieszeniu w punto slyszalem ze sie sypie, ale czy panda nie jest przykladem ze tu nic, a nic w zawieszeniu nie stuka i puka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja myslalem ze w focusie jest wlasnie beznadziejne zawieszenie na

> polskie drogi, bo jest skaplikowane i sie psuje i naprawy sporo

> kosztuja. w jakims programie w tv tak chyba mowili.

> o zawieszeniu w punto slyszalem ze sie sypie, ale czy panda nie jest

> przykladem ze tu nic, a nic w zawieszeniu nie stuka i puka?

Quote:

ale czy panda nie jest przykladem ze tu nic, a nic w zawieszeniu nie stuka i puka?


Akurat w moim przypadku nie jest ,bo przy 7kkm padl prawy wahacz, a lewy podziekowal stukaniem za wspolprace przy 10kkm wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bzdury ! Fiaty skłąda się z cześci dostarczanych przez Boscha,

> Magnetti Marelli , TRW , Valeo , Borg&Beck , Delphi ,

> Borletti ( to wszystko w Punto można wyczytać ) wszystko to sa

> markowe części montowane tez w niemieckich czołgach

Jest jeszcze jedno wytłumaczenie mianowicie - markowe podzespoły stanowią składową całości złożonej również z części innych, powiedzmy mniej renomowanych podddostawców, którzy są najsłabszym ogniwem ponieważ są ciśnięci przez Fiat do obniżania kosztów.

LUDZIE TO JEST BIZNES. FIAT, OPEL, VW, BMW itp muszą zarabiać pieniądze. To jest priorytet. Bez cięcia kosztów i poszukiwania tańszych rozwiązań każda firma padnie. Fiat przyjął politykę produkcji aut średniej jakości bo to mu się najbardziej opłaca. KOrzystniej jest z punktu widzenia finansowego realizować naprawy gwarancyjne niż płacić więcej za podzespoły wyższej jakości. Najważniejszy jest zawsze rachunek ekonomiczny na koniec roku, choć z punktu widzenia zwykłego klienta wiele posunięć i rozwiązań wydaje się bez sensu.

Przykład (Case1)

Stosujemy amortyzatory firmy X - kosztujące 100PLN za kpl.

Współczynnk reklamacji amortyzatorów 30%

Liczba aut w roku 1000

Liczba reklamowanych aut z wymianą amortyzatorów 300

Koszt reklamacji 300x100=30 000

Koszt amortyzatorów w 1000szt aut = 1000*100= 100 000 PLN

Koszt amortyz wraz reklamacją 100 000+30 000 = 130 000 PLN

Stosujemy superzajeb....amortyzatory firmy Y - kosztujące 150PLN za kpl.

Współczynnk reklamacji amortyzatorów 5%

Liczba aut w roku 1000

Liczba reklamowanych aut z wymianą amortyzatorów 50

Koszt reklamacji 50x150=7 500

Koszt amortyzatorów w 1000szt aut = 1000*150= 150 000 PLN

Koszt amortyz wraz reklamacją 150 000+7500 = 157 500 PLN

Mamy więc bylejakie amorki które reklamowane są w co trzecim aucie (wkurw.. użytkowników, którzy żalą się na forach internetowych itp)i kosztują one FIATA rocznie 130 000PLN oraz hiper niezawodne super, które reklamowane są w co 20ym aucie i kosztują FIATA 157 000 PLN.

Które rozwiązanie byś zastosował gdybyś produkował auta.

To dotyczy wszystkich części.

Więc ten prosty (ba nawet przerysowany, wyjaskrawiony przykład) pokazuje podstawowe mechanizmy dlaczego np nie opłaca się stosować części wyższej jakości (dot również serwisu, salonów itp.), a więc i droższych.

Cała sztuka biznesu polega na opkreśleniu optimum kosztów amortyzatorów, czyli zapłacenia za nie poddostawcy tyle ile się firmie opłaca. A producent amortyzatorów zastosuje takie materiały i technoiogie żeby zmieścić się w koszcie.

To mówiłem Ja (Szef produktu) w międzynarodowym koncernie produkcyjnym (Inżynier w dodatku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest jeszcze jedno wytłumaczenie mianowicie - markowe podzespoły

> stanowią składową całości złożonej również z części innych,

> powiedzmy mniej renomowanych podddostawców,

jakoś dziwnym trafem w moim Punto padały części _wyłącznie_ markowych dostawców zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie w Facie zawsze wku..o zawieszenie. Czy to w Punto czy w Bravie

> zawsze coś po paru kkm zaczynało cos stukać. Teraz i może że nie

> jeżdzę autem marzeń, ale jak sobie popatrzę na "masywność"

> tuleji wachaczy w Focusie w porównianiu jakie miałem w Punto i

> Bravie to sie nie dziwię że w Focusie po 72kkm nic nie stuka,

> puka, auto jeżdzi jak po szynach. A w Bravie po 30kkm

> wymieniałem już wyrobonie tuleje, w Punto I po 40kkm tylnia

> belka tak napierdzialałe że nic ino . Uważam że w kwesti

> zawieszenia to Fiat jest daleko w tyle. Najgorsze że nie widac

> poprawy u Fiata ( patrz Stilo)

I tu się zgadzam ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja myslalem ze w focusie jest wlasnie beznadziejne zawieszenie na

> polskie drogi, bo jest skaplikowane i sie psuje i naprawy sporo

> kosztuja. w jakims programie w tv tak chyba mowili.

> o zawieszeniu w punto slyszalem ze sie sypie, ale czy panda nie jest

> przykladem ze tu nic, a nic w zawieszeniu nie stuka i puka?

Naprawde w pandzie niec nie stuka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze kupiles auto z poniedzialku albo z poczatku produkcji

ja mam P1 '97 120kkm i tylko 2xzestawy naprawcze ponizej 100pln i amortyzatory z tyłu, o belce nic nie slyszalem

a mnie straszyli strasznie hehe.gif

chyba ze u mnie za zawieszenie robia felgi bo chyba wymienilem juz z 4 oczywiscie na koszt PZU grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Naprawdę nic- ja własnie jestem po badaniu - stuki i luzy w

> przekładni kierowniczej po...19 tkm!!

> nadaje się do wymiany

Niestety nasze polskie drogi = poniżej dna frown.gif

Mam 30kkm i narazie odpukać z zawieszeniem wszystko wporządku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Tak sobie czytam choć sam mam seicento i też zauważyłem ze fiat

niestety nie należy do samochodów najtrwalszych za to kusi cenę

i ładnym wyglądem."

Moim zdaniem to wciąż powielany stereotyp. Serwis faktycznie nie domaga, ale tylko parę marek, zwłaszcza japońskich trzyma jeszcze poziom. Cena fiatów ma rzeczywiście odbicie wyposażeniu, w jakości materiałów wykończeniowych, spasowania elementów itp, ale nie generalizował bym tego na całe podsumowanie tej marki. Seicenta, Pandy i Punta to naprawde udane autka w swej klasie.

Fiatem jeżdzę "od zawsze" (125p,CC,SC,Panda) i nie widzę aby autka "z Turynu" były w tyle "za murzynami" w porównaniu do niemieckich czy francuskich. Często (służbowo i prywatnie) mam w użytkowaniu (jeżdżę też na przeglądy okresowe/naprawy do ich ASO) samochody innych marek. Peugeot (206-stki) niczym szczególnym sie nie wyróżniają, ani nie odstają od średniej, Opel astra I (zawiodłem sie totalnie na autoryzowanym serwisie)przy przebiegu 80 tys. pobił na głowę kosztami napraw i przeglądów poczciwe i ostro"żyłowane" Seicento 900 ( z takim samym przebiegiem). Mercedes E 320 (też służbowy) - totalna porażka. NIe wiem gdzie ta przysłowiowa legenda bo nie było miesiąca bez jakiejś upierdliwej usterki - najczęściej elektryka/elektronika. Jedynie firmowa Toyota Land Cruiser 100 trzyma się nieźle i zasługuje na miano bezawaryjnego autka (serwis bez zarzutu). Ale ta cena!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fiatem jeżdzę "od zawsze" (125p,CC,SC,Panda) i nie widzę aby autka "z

> Turynu" były w tyle "za murzynami" w porównaniu do niemieckich

> czy francuskich.

CC, SC i Panda z Tych raczej są a nie z Turynu... a 125p też gdzies z Polski...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> CC, SC i Panda z Tych raczej są a nie z Turynu... a 125p też gdzies z

> Polski...

Zerknij jeszcze raz na mój post to może zauważysz cudzysłów - takie " ". Było nie czytać dosłownie tylko w przenośni. Poczciwy 125 p miał chyba jednak włoski rodowód? A o marce FIAT piszemy, a nie o miejscu montarzu poszczególnych modeli. I wcale nie uważam, że się czepiasz! zlosnik.gif pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tru

> tru

> tru (doswiadczone na Oplu)

> ale dobrze ze zdazaja sie wyjatki, w Oplu nie znalazlem ale u Fiata

> tak (hello DominikG)

Jeżeli krytykujesz polski montaż to wejdź do salonu Fiata i pogłaskaj Pandę, Seicento a potem Punto, Ideę, Stilo, Albeę.

Różnica montażu jest zauważalna gołym okiem nie mówiąć o "głaskaniu" licowania blach. U nas blacharz lepiej poskłada samochód po kulance samochodu niż Włosi i Turcy nowe.

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to nie wina samochodu lecz polskich dróg.

a przepraszam bardzo -a co mnie to obchodzi? niewiem.gif

czy uważasz że normalnym jest, iż przekładnia kierownicza w grande "wysypuje się po przebiegu 200km (słownie: dwustu kilometrów) faint.gif

gwarancję mam nieograniczoną przebiegiem! cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.