Skocz do zawartości

OC na przyczepkę lekką


el_diablo

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, el_diablo napisał:

1. Czy zgłaszając się do wydziału komunikacji w celu zarejestrowania przyczepki (nowej) muszę mieć już polisę OC na nią?

 

Nie.

 

3 godziny temu, el_diablo napisał:

2. Dają gdzieś szczególnie tanio, czy nie warto kombinować i po prostu brać OC tam gdzie na samochód?

 

Nie warto. Za przyczepę o dmc 2000kg place ok 120zł/rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, volf6 napisał:

Jak za nic to i tak sporo:no:

A czemu za nic-proszę poczytać do czego odnosi się OC przyczepy, szkoda z jej strony jest równie prawdopodobna co lądowanie marsjan:hehe:

Ale jest rejestrowalna więc obowiązek ustawowy. Gdybanie nt. szkody i prawdopodobieństwa jakiegokolwiek pojazdu prowadzi do konkluzji "za nic", refleksje nachodzą dopiero po szkodzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, AkuQ napisał:

Ale jest rejestrowalna więc obowiązek ustawowy. Gdybanie nt. szkody i prawdopodobieństwa jakiegokolwiek pojazdu prowadzi do konkluzji "za nic", refleksje nachodzą dopiero po szkodzie :)

Jest obowiązkowe i to prawda ale w końcu na czymś ubezpieczalnie muszą zarabiać;]

Ale chyba wiesz od czego chroni OC przyczepy, ochrona działa tylko wtedy jak przyczepa stoi i to nie połączona z autem;l

Wiec jak garażuje na mojej posesji to refleksji nie ma i nie będzie, bo i szkody być nie może:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, volf6 napisał:

Jest obowiązkowe i to prawda ale w końcu na czymś ubezpieczalnie muszą zarabiać;]

Proszę Cię...:)

1 minutę temu, volf6 napisał:

Ale chyba wiesz od czego chroni OC przyczepy, ochrona działa tylko wtedy jak przyczepa stoi i to nie połączona z autem;l

Wiec jak garażuje na mojej posesji to refleksji nie ma i nie będzie, bo i szkody być nie może:ok:

Ale Ty tylko piszesz o swojej posesji i swoim przypadku. nie każdy posiadacz przyczepki parkuje na Twojej posesji w garażu, więc tu powinna być refleksja, że widocznie szkody się zdarzają, tak samo jak szkody pojazdów wolnobieżnych...Stawki ubezpieczeniowe to głównie statystyka, dlatego za przyczepkę płacisz tyle co nic ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, AkuQ napisał:

..Stawki ubezpieczeniowe to głównie statystyka, dlatego za przyczepkę płacisz tyle co nic ;)

100PLN to nic:hmm: może i tak ale chyba nie dla każdego:)

 Podejrzewam, że te przyczepy to najbardziej dochodowy segment dla firm ubezpieczeniowych w segmencie OC.

Możesz dać przykład jakieś szkody likwidowanej z OC przyczepy, bo może jestem w błędzie:hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, volf6 napisał:

Podejrzewam, że te przyczepy to najbardziej dochodowy segment dla firm ubezpieczeniowych w segmencie OC.

Nie sądzę :)

4 minuty temu, volf6 napisał:

Możesz dać przykład jakieś szkody likwidowanej z OC przyczepy, bo może jestem w błędzie:hmm:

Wrzuć najpierw OWU do jakiego się odnosisz, twierdząc

Cytuj

chroni OC przyczepy, ochrona działa tylko wtedy jak przyczepa stoi i to nie połączona z autem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, dokładnie chciałem byś to wkleił. Z konkretnego powodu-nie regulują tego żadne OWU, tylko ustawa, a tej nie tworzą TU...czyli jest to wymysł rządowy do którego muszą się stosować TU i się stosują. Tak jak i my się musimy stosować do płacenia. Za zwykłą lekką przy pełnych zniżkach jest 40-60zł więc 5zł miesięcznie, za ochronę przez cały miesiąc, jeśli to dla kogoś dalej dużo-musi sprzedać przyczepkę, bo co ma powiedzieć właściciel TIRa, którego składka przy pełnych zniżkach wynosi + 5000/rok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, volf6 napisał:

Ale chyba wiesz od czego chroni OC przyczepy, ochrona działa tylko wtedy jak przyczepa stoi i to nie połączona z autem;l

Wiec jak garażuje na mojej posesji to refleksji nie ma i nie będzie, bo i szkody być nie może:ok:

 

A ja potrafię wyobrazić sobie sytuację gdy np. przyczepka składowana pionowo (tak jak przy marketach) przewraca się i coś lub kogoś przygniata, albo np. dochodzi do uszkodzenia dłoni albo stopy na skutek przygniecenia zaczepem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, AkuQ napisał:

...bo co ma powiedzieć właściciel TIRa, którego składka przy pełnych zniżkach wynosi + 5000/rok

Nie porównuj proszę OC przyczepy do OC TIR-a czy jakiekolwiek pojazdu, bo to nie ma sensu. Te pojazdy jeżdżą (nawet te wolnobieżne, traktory czy motorowery) i prawdopodobieństwo szkody z nich jest wielokrotnie większe niż ze stojącej przyczepy a składki podobne...

Lepiej daj przykład szkody z OC przyczepy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, el_diablo napisał:

 

A ja potrafię wyobrazić sobie sytuację gdy np. przyczepka składowana pionowo (tak jak przy marketach) przewraca się i coś lub kogoś przygniata, albo np. dochodzi do uszkodzenia dłoni albo stopy na skutek przygniecenia zaczepem.

Jak tak parkujesz przyczepę i to jeszcze kilka to i owszem ale kto normalny tak robi8]

Co przygniecenia dłoni to chyba na właściciela OC nie działa:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, volf6 napisał:

Jak tak parkujesz przyczepę i to jeszcze kilka to i owszem ale kto normalny tak robi8]

Co przygniecenia dłoni to chyba na właściciela OC nie działa:)

 

Wypadki z reguły zdarzają się gdy ktoś robi coś nie tak jak powinien ;)

 

Na właściciela OC nie działa, ale np. na jego dzieciaka bawiącego się na podwórku już tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, el_diablo napisał:

 

Wypadki z reguły zdarzają się gdy ktoś robi coś nie tak jak powinien ;)

 

Na właściciela OC nie działa, ale np. na jego dzieciaka bawiącego się na podwórku już tak.

Ale tutaj to już raczej głupota właściciela. Pytanie czy wielu takich jest pośród posiadaczy przczepek;]

Co do tego dziecka, które bawi się przyczepą i cos sobie przygniecie na skutek tej zabawy to nie wiem czy można to podciągnąć pod szkodę z OC przyczepy, sprawa dyskusyjna:hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Pyrekcb napisał:

Nie musisz mieć przy odbiorze stałego.

OC powinno być w dniu rejestracji, przy pojazdach nowych lub sprowadzonych z zagranicy obowiązek ciąży od dnia rejestracji, jednak takie pojazdy nie mają tablic rejestracyjnych, więc wiele WK informuje o OC, a kontroluje przy odbiorze stałego. Przynajmniej tak było w tych co miałem do czynienia rejestrować.  W tym roku 3 WK i kilka różnych aut. Natomiast dopuszczam możliwość, różnej interpretacji wymagań przez WK, bo klientowi nie chcieli przerejestrować lawety, a w sąsiednim WK zrobili to bez problemu, właściwie to chcieli zrobić, bo zrobił w końcu pierwotny WK.

34 minuty temu, volf6 napisał:

Lepiej daj przykład szkody z OC przyczepy:)

Jeden znam tragiczny, sprzed kilku lat, 2km ode mnie. Kolesiowi się odpięła od poloneza, auto w które wjechała tocząc się-kierowca zginął, w przyczepkę po uderzeniu w pojazd przywalił kolejny samochód.

Drugi hipotetyczny-parking osiedlowy, na jednym z miejsc parkuje przyczepka, chcesz ją zapiąć do auta, manewrujesz i zarysowujesz auto obok, lub identyczna sytuacja u Ciebie pod garażem, tylko wybijasz sobie dyszlem szybę, lub wgniatasz klapę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, AkuQ napisał:

Jeden znam tragiczny, sprzed kilku lat, 2km ode mnie. Kolesiowi się odpięła od poloneza, auto w które wjechała tocząc się-kierowca zginął, w przyczepkę po uderzeniu w pojazd przywalił kolejny samochód.

Skoro się jeszcze toczyła to szkoda z OC poloneza:hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, AkuQ napisał:

OC powinno być w dniu rejestracji, przy pojazdach nowych lub sprowadzonych z zagranicy obowiązek ciąży od dnia rejestracji, jednak takie pojazdy nie mają tablic rejestracyjnych, więc wiele WK informuje o OC, a kontroluje przy odbiorze stałego. Przynajmniej tak było w tych co miałem do czynienia rejestrować.  W tym roku 3 WK i kilka różnych aut. Natomiast dopuszczam możliwość, różnej interpretacji wymagań przez WK, bo klientowi nie chcieli przerejestrować lawety, a w sąsiednim WK zrobili to bez problemu, właściwie to chcieli zrobić, bo zrobił w końcu pierwotny WK.

 

 

WK nie ma prawa nie wydac stałego dowodu - nawet jak nie okażesz polisy OC.

 

Cytuj

Jeden znam tragiczny, sprzed kilku lat, 2km ode mnie. Kolesiowi się odpięła od poloneza, auto w które wjechała tocząc się-kierowca zginął, w przyczepkę po uderzeniu w pojazd przywalił kolejny samochód.

Drugi hipotetyczny-parking osiedlowy, na jednym z miejsc parkuje przyczepka, chcesz ją zapiąć do auta, manewrujesz i zarysowujesz auto obok, lub identyczna sytuacja u Ciebie pod garażem, tylko wybijasz sobie dyszlem szybę, lub wgniatasz klapę.

 

Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, art. 37

1. Jeżeli szkoda zostaje wyrządzona ruchem zespołu pojazdów mechanicznych, ubezpieczeniem OC posiadacza pojazdu mechanicznego ciągnącego jest objęta szkoda spowodowana przyczepą, która:
1) jest złączona z pojazdem silnikowym albo
2) odłączyła się od pojazdu silnikowego ciągnącego i jeszcze się toczyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, AkuQ napisał:

Jak przywaliła w auto to mogła się toczyć dalej?

W to pierwsze tak

2 minuty temu, AkuQ napisał:

Kolesiowi się odpięła od poloneza, auto w które wjechała tocząc się

A ogólnie cały wypadek był wynikiem wypięcia się przyczepy i winno iść z ubezpieczenia holownika czyli poloneza

5 minut temu, AkuQ napisał:

identyczna sytuacja u Ciebie pod garażem, tylko wybijasz sobie dyszlem szybę, lub wgniatasz klapę

Jak sobie a przyczepka też tego samego właściciela to chyba nie bardzo:hmm:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Pyrekcb napisał:

WK nie ma prawa nie wydac stałego dowodu - nawet jak nie okażesz polisy OC.

Ale Ty masz obowiązek od dnia rejestracji posiadać OC. WK nie ma prawa, bo jest organem administracyjnym, tak naprawdę sprawdzając pomagają klientom.

10 minut temu, Pyrekcb napisał:

Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, art. 37

...

Nie toczyła się, tzn najpierw się toczyła, uderzyła w pojazd i na poprawkę jak stała doszło do kolejnego zdarzenia/najechania.

8 minut temu, volf6 napisał:

A ogólnie cały wypadek był wynikiem wypięcia się przyczepy i winno iść z ubezpieczenia holownika czyli poloneza

Szczerze to nie wiem jak zakwalifikowano, jak walnął w nią drugi pojazd do nie toczyła się na pewno, więc mogło z OC przyczepki, mniejsza z tym, tocząc się prawdopodobnie tylko raniła kierowcę auta (dyszel wjechał szybą drzwi, koleś zginął najprawdopodobniej od drugiego uderzenia :/

9 minut temu, volf6 napisał:

Jak sobie a przyczepka też tego samego właściciela to chyba nie bardzo:hmm:

Czemu?Znam przypadek, gdzie szkodę zgłaszał syn bo w jego auto na podwórku wjechał ojciec ciągnikiem, podczas wyjeżdżania z garażu. Tutaj manewrujesz przyczepą, która ma OC i chcesz ją zapiąć do holownika, który też ma OC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AkuQ napisał:

Czemu?Znam przypadek, gdzie szkodę zgłaszał syn bo w jego auto na podwórku wjechał ojciec ciągnikiem, podczas wyjeżdżania z garażu. Tutaj manewrujesz przyczepą, która ma OC i chcesz ją zapiąć do holownika, który też ma OC.

Sam sobie z OC to chyba nie dostaniesz odszkodowania. https://mu.rf.gov.pl/57/art-8.html

Cytuj

Odpowiedzialność ubezpieczyciela nie obejmuje sytuacji, w której kierujący wyrządzi szkodę posiadaczowi pojazdu. Ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania także w przypadku, gdy posiadaniem tego samego posiadacza objęte będą obydwa uczestniczące w kolizji pojazdy. Przepis wyłącza zatem ochronę ubezpieczeniową, np. gdy pracownik kierując pojazdem swojego pracodawcy, uszkodzi inny pojazd należący do niego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, volf6 napisał:

Sam sobie z OC to chyba nie dostaniesz odszkodowania.

Rzeczywiście może nie być łatwo, możesz potestować dla dobra AK ;) Nie chcę bawić się w rozstrzygacza, bo czasami banały są komplikowane, a czasami trudne sprawy w prosty sposób likwidowane przez TU...W takim przypadku jedynie podpieranie się ustawą ubezpieczeniową, którą notabene wklejałeś. OC z zasady jest dla kogoś, ale w przypadku takiej przyczepki robi się mała rozbieżność, bo przyczepkę holował właściciel/sąsiad itd :) Tyle że tu znowu jak to w polskim prawie druga strona medalu i 2 x OC na tego samego właściciela. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, AkuQ napisał:

...identyczna sytuacja u Ciebie pod garażem, tylko wybijasz sobie dyszlem szybę, lub wgniatasz klapę.

Jak wydzwonisz swoim autem nr 1, we własne auto nr 2 to z OC odszkodowania nie dostaniesz, a jak zrobisz to przyczepka to już tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, ZUBERTO napisał:

Jak wydzwonisz swoim autem nr 1, we własne auto nr 2 to z OC odszkodowania nie dostaniesz, a jak zrobisz to przyczepka to już tak?

 

W wersji alternatywnej rzeczywistości być może - w świecie realnym nie. Jak i cała reszta teorii. Nie wspomnę o tym, że w zakresie obowiązkowego OC OWU jest jedno i wynika z ustawy. TU nie ma prawa na dowolność. Warunki obowiązkowego OC są dość jasne, reasumując: 

- brak podstaw prawnych do żądania okazania OC przy odbiorze DR

- wszystkie szkody związane z ciągnięciem przyczepy przez pojazd (nawet jak się odłączyła) likwidowane są z OC pojazdu

- za szkody wyrządzone w pojazdach tego samego posiadacza przez pojazdy tego samego posiadacza, TU nie ponosi konsekwencji.  

 

Tak czy inaczej - przyczepa zgodnie z ustawą musi mieć swoje OC. Szanse, że z tego OC będzie jakaś szkoda są minimalne, niemniej obowiązek istnieje, podobnie jak niezerowa szansa, że  zrobi jakąś krzywdę samotnie stojąc na parkingu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.