Skocz do zawartości

Problem z odpalaniem JTD.


rciepluch

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór ;]

 

Probelm z pacjentem 1.9 JTD 8v przbieg 142 tkm. Tej zimy podczas dużych mrozów zaczął sie problem z odpalaniem. Auto kręcilo kilkanaście razy (objaw taki jakby nie dochodziło paliwo) i wywalało marchewę (kontrol świec żarowych).  Pojechało do mechanika (oczwiście rano odpaliło bez problemu 8-)), skasowali błędy i przez trzy dni było ok a potem problemy wróciły.

Zrobiło sie cieplej a auto po nocy cały czas odpala ciężko (ale lepiej niż w zimie). Jeździ całkowice normalnie, nie gaśnie, ma moc, obroty nie falują, na cieplym silniku odpala normalnie.

Tydzień temu zostało oddane do serwisu specjalizującego się w dieslach. Pełna diagnostyka (błedy od sterownika świec oraz samych świec).

Sprawdzono wtryski - są w normie.

Podmieniono sterownik świeć na nowy - nie pomoglo.

Sprawdzono świece (maja 15tkm przejechane) grzeją są ok, kable tam samo.

Pomapa paliwa ok.

Filtr paliwa i akumulator zmienione w 2017 przed zimą.

Jedyne co znaleźli to opóźnienie w dawkowaniu paliwa do cylindów... ? (na cieplym silniku), na zimnym będzie jeszcze robiony pomiar jutro... 

 

Ktoś może coś mądrego podpowiedzieć laikowi ;] ktoś miał podobne problemy ?

 

auto to fiat bravo.... więc wiadomo, wszystko mozliwe :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, rciepluch napisał:

Dobry wieczór ;]

 

Probelm z pacjentem 1.9 JTD 8v przbieg 142 tkm. Tej zimy podczas dużych mrozów zaczął sie problem z odpalaniem. Auto kręcilo kilkanaście razy (objaw taki jakby nie dochodziło paliwo) i wywalało marchewę (kontrol świec żarowych).  Pojechało do mechanika (oczwiście rano odpaliło bez problemu 8-)), skasowali błędy i przez trzy dni było ok a potem problemy wróciły.

Zrobiło sie cieplej a auto po nocy cały czas odpala ciężko (ale lepiej niż w zimie). Jeździ całkowice normalnie, nie gaśnie, ma moc, obroty nie falują, na cieplym silniku odpala normalnie.

 

 

U mnie 1.9 CDTi 150KM identycznie. Tzn. nie wywala błędu świec bo inne kontrolki mam, ale zimą trzeba było kręcić kilkadziesiąt sekund po parę razy, po odpaleniu wszystko ok, bo ponownym odpalaniu na lekko zagrzanym silniku palił od strzała.

Jak zrobiło się cieplej lub stał w garażu - od strzała.

Dzisiaj 9 stopni i stał na zewnątrz odpalił po 6-7 sekundach drugim razem.

 

Miesiąc temu był u mechanika, wywalało błąd ciśnienia doładowania (ale olałem, bo to turbo się kończy, IMO z odpalaniem nie ma wiele wspólnego) oraz błąd przekaźnika świec żarowych. Kupiłem nowy przekaźnik, sprawdziliśmy świece, żadnej poprawy, jest jakby gorzej.

 

Pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, rciepluch napisał:

Dobry wieczór ;]

 

Probelm z pacjentem 1.9 JTD 8v przbieg 142 tkm. Tej zimy podczas dużych mrozów zaczął sie problem z odpalaniem. Auto kręcilo kilkanaście razy (objaw taki jakby nie dochodziło paliwo) i wywalało marchewę (kontrol świec żarowych).  Pojechało do mechanika (oczwiście rano odpaliło bez problemu 8-)), skasowali błędy i przez trzy dni było ok a potem problemy wróciły.

Zrobiło sie cieplej a auto po nocy cały czas odpala ciężko (ale lepiej niż w zimie). Jeździ całkowice normalnie, nie gaśnie, ma moc, obroty nie falują, na cieplym silniku odpala normalnie.

Tydzień temu zostało oddane do serwisu specjalizującego się w dieslach. Pełna diagnostyka (błedy od sterownika świec oraz samych świec).

Sprawdzono wtryski - są w normie.

Podmieniono sterownik świeć na nowy - nie pomoglo.

Sprawdzono świece (maja 15tkm przejechane) grzeją są ok, kable tam samo.

Pomapa paliwa ok.

Filtr paliwa i akumulator zmienione w 2017 przed zimą.

Jedyne co znaleźli to opóźnienie w dawkowaniu paliwa do cylindów... ? (na cieplym silniku), na zimnym będzie jeszcze robiony pomiar jutro... 

 

Ktoś może coś mądrego podpowiedzieć laikowi ;] ktoś miał podobne problemy ?

 

auto to fiat bravo.... więc wiadomo, wszystko mozliwe :phi:

jeżeli to jest to samo co Z19DT czyli 1.9 CDTI 8v i ma rozrusznik mitsubishi to polecam regenerację z wymianą tulejek, bo z tego co mi mój macher mówił tam głupio rozwiązane jest z masą - bierze z obudowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, bizz napisał:

 

im zimniej na zewnątrz tym gorsze pierwsze odpalenie i brak objawów jak się zagrzeje? dlaczego myślisz że filtr?

 

Mój 2.0TDCI ciężko palił zimny jak miał stary filtr. Zimne paliwo = gęste paliwo, pamiętaj, że to co jest w baku grzeje się z powrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co w przypadku jeśli w podobnym silniku auto odpala bezproblemowo na zimnym i na całkiem rozgrzanym, ale czasami (nie zawsze) dłużej kręci na lekko zagrzanym motorze po powiedzmy 4 km przejażdżce i 5 minutowym postoju? Świece żarowe wymienione,  zregenerowany rozrusznik, brak błędów w sterowniku. Filtr paliwa z przebiegiem 15 tys. km. Obstawiam szwankujący czujnik położenia wału, ewentualnie czujnik temperatury. Jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.