Skocz do zawartości

Koniec leasingu i zgloszenie nabycia pojazdu


komandos80

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,
Mam taka sytuacje. Mojej zonie skonczyl sie leasing na samochod. Samochod wykupiony, a w tym samym miesiacu darowizna przekazany mnie.

Czy to oznacza, ze moja zona musi jednoczesnie zglosic nabycie i zbycie pojazdu?
Pomiedzy faktura wykupowa, a darowizna jest ok 20 dni przerwy.

 

Z gory dzieki za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, grogi napisał(a):

A macie rozdzielność majątkową?

A od tego zależy czy musi zgłaszać nabycie/zbycie? :)

 

4 godziny temu, bielaPL napisał(a):

bo jak nie macie to ta darowizna to taka palcem po wodzie pisana...

To tylko po to, żeby sprzedaż samochodu nie była dochodem firmy. Podobno na razie można tak robić. :)

a w ogóle to nie jest tematem watku. 😛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, komandos80 napisał(a):

A od tego zależy czy musi zgłaszać nabycie/zbycie? :)

 

To tylko po to, żeby sprzedaż samochodu nie była dochodem firmy. Podobno na razie można tak robić. :)

a w ogóle to nie jest tematem watku. 😛

 

NIe lepiej zglosic jedno i drugie i miec swiety spokoj?

Przeciez to zajmuje max 5-10 min w eupap.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, komandos80 napisał(a):

A od tego zależy czy musi zgłaszać nabycie/zbycie? :)

 

Od tego zależy, czy darowizna zaszła. Jak rozdzielności nie macie, to kiedy żona auto wykupiła, Ty automatycznie stałeś się jego współwłaścicielem. Nie można darować Ci czegoś, co już masz.

 

I to nie jest tak, że Ty masz połowę, i żona ma połowę - rozporządzacie wspólnie całością. Wbrew obiegowej opinii nie można zatem np. przekazać "swojej połowy" do majątku odrębnego.

 

18 minut temu, komandos80 napisał(a):

To tylko po to, żeby sprzedaż samochodu nie była dochodem firmy.

 

Nie ma czegoś takiego jak dochód JDG (zakładam, że mówimy o JDG, nie spółce).  Jest dochód osobisty z JDG...

 

Różnica niby niewielka, ale jednak dosyć spora... 

 

18 minut temu, komandos80 napisał(a):

Podobno na razie można tak robić. :)

a w ogóle to nie jest tematem watku. 😛

 

Oh honey...

 

Weź Ty się przejdź do porządnej kancelarii podatkowej, może jeszcze tego kotleta zjesz bez zatrucia pokarmowego.

Edytowane przez grogi
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, grogi napisał(a):

 

Wiesz, tutaj zalecana jest duza ostrożnośc... OP nie sprawia wrażenia, że ogarnia co się dzieje...

Ja się na tym nie znam, nawet w Twoim poscie jest za dużo słów, których nie ogarniam. 😛

W każdym razie księgowa powiedziała, żeby robić darowiznę, więc nie dyskutuje. :)

a co do samych zgłoszeń to chyba zrobię jak @Maciej__ zasugerował i problem się sam rozwiąże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, komandos80 napisał(a):

Hej,
Mam taka sytuacje. Mojej zonie skonczyl sie leasing na samochod. Samochod wykupiony, a w tym samym miesiacu darowizna przekazany mnie.

Czy to oznacza, ze moja zona musi jednoczesnie zglosic nabycie i zbycie pojazdu?
Pomiedzy faktura wykupowa, a darowizna jest ok 20 dni przerwy.

 

Z gory dzieki za odpowiedzi.

 Żona musi zgłosić w wk nabycie na podstawie faktury wykupowej, zbycie na podstawie umowy darowizny a Ty nabycie na podstawie umowy darowizny. Na wszystko macie 30 dni od daty umów 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, komandos80 napisał(a):

Ja się na tym nie znam, nawet w Twoim poscie jest za dużo słów, których nie ogarniam. 😛

 

Dlatego pytam, czy macie rozdzielność. Jak nie macie, to nie ma darowizny. Podatek i tak będziesz musiał przy sprzedaży zapłacić.

 

Podaruj któremuś z rodziców.

Edytowane przez grogi
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, komandos80 napisał(a):

To tylko po to, żeby sprzedaż samochodu nie była dochodem firmy. Podobno na razie można tak robić. :)

 

Zrób nabycie i zbycie na wszelki wypadek. Nic nie zaszkodzi.

 

Moim zdaniem nie można tak robić, jak nie macie rozdzielności. Podatkowo nic nie zyska.

Może dać rodzicom lub dzieciom. Nie wiem czy brat/siostra też.

 

Tzn, może Ci przekazać to auto, ale Ty będziesz je musiał mieć przez 6 lat, zanim sprzedasz. Rodzice, czy dzieci to pół roku i na otomoto ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kravitz napisał(a):

 

Zrób nabycie i zbycie na wszelki wypadek. Nic nie zaszkodzi.

 

Moim zdaniem nie można tak robić, jak nie macie rozdzielności. Podatkowo nic nie zyska.

Może dać rodzicom lub dzieciom. Nie wiem czy brat/siostra też.

 

Tzn, może Ci przekazać to auto, ale Ty będziesz je musiał mieć przez 6 lat, zanim sprzedasz. Rodzice, czy dzieci to pół roku i na otomoto ;)

 

Potwierdzam bo chłopaki u mnie w zespole na B2B tak robia. Darowizna na żonę/męża nie działa chyba że macie rozdzielność majtkowa!!!

Zastosowanie ma darowizna na rodziców, siostrę/brata/szwagra/sasiada lub pełnoletnie dziecko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bengamin napisał(a):

 

Potwierdzam bo chłopaki u mnie w zespole na B2B tak robia. Darowizna na żonę/męża nie działa chyba że macie rozdzielność majtkowa!!!

Zastosowanie ma darowizna na rodziców, siostrę/brata/szwagra/sasiada lub pełnoletnie dziecko.

Przy darowiźnie na szwagra/sąsiada obdarowany płaci podatek od darowizny.

Musi być darowizna w 0 grupie podatkowej do której zalicza się:  zstępnych (np. syn, córka, wnuki, prawnuki), wstępnych (np. matka, ojciec, dziadkowie), rodzeństwo, ojczyma i macochę, no i małżonka (ale w temacie auta tylko przy rozdzielności majątkowej).

 

No i jeszcze trzeba uważać, żeby po sprzedaży auta kasa nie wróciła do darczyńcy w postaci darowizny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, JacWeg napisał(a):

Przy darowiźnie na szwagra/sąsiada obdarowany płaci podatek od darowizny.

Musi być darowizna w 0 grupie podatkowej do której zalicza się:  zstępnych (np. syn, córka, wnuki, prawnuki), wstępnych (np. matka, ojciec, dziadkowie), rodzeństwo, ojczyma i macochę, no i małżonka (ale w temacie auta tylko przy rozdzielności majątkowej).

 

No i jeszcze trzeba uważać, żeby po sprzedaży auta kasa nie wróciła do darczyńcy w postaci darowizny :)

A taka sytuacja. Syn daruje ojcu auto, ten je sprzedaje po 6 mies i kwotę że sprzedaży przekazuje przelewem w darowiznie w 3 równych kwotach synowi i 2 wnukom na ich konta bankowe. Wg nowych przepisów kwoty są poniżej progu wymagalności zgłoszenia darowizny do US. Jakieś ryzyka?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, zinger napisał(a):

A taka sytuacja. Syn daruje ojcu auto, ten je sprzedaje po 6 mies i kwotę że sprzedaży przekazuje przelewem w darowiznie w 3 równych kwotach synowi i 2 wnukom na ich konta bankowe. Wg nowych przepisów kwoty są poniżej progu wymagalności zgłoszenia darowizny do US. Jakieś ryzyka?:)

 

Próg jest chyba sumaryczny, jak przekazujesz kilka razy, to się kwoty sumują... Ale tutaj ekspertę nie jestem.

   

Darowizny, nawet te poniżej progu, warto zgłaszać dla dupokryjstwa.

 

A nie może ojciec jakiś wakacji, szkoly sfinansować czy czegoś podobnego?

Edytowane przez grogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, JacWeg napisał(a):

Przy darowiźnie na szwagra/sąsiada obdarowany płaci podatek od darowizny.

Musi być darowizna w 0 grupie podatkowej do której zalicza się:  zstępnych (np. syn, córka, wnuki, prawnuki), wstępnych (np. matka, ojciec, dziadkowie), rodzeństwo, ojczyma i macochę, no i małżonka (ale w temacie auta tylko przy rozdzielności majątkowej).

 

No i jeszcze trzeba uważać, żeby po sprzedaży auta kasa nie wróciła do darczyńcy w postaci darowizny :)

 

Tyle że szwagier to brat męża, więc znowu grupa 0. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, grogi napisał(a):

 

Próg jest chyba sumaryczny, jak przekazujesz kilka razy, to się kwoty sumują... Ale tutaj ekspertę nie jestem.

   

Darowizny, nawet te poniżej progu, warto zgłaszać dla dupokryjstwa.

 

A nie może ojciec jakiś wakacji, szkoly sfinansować czy czegoś podobnego?

 

Na pewno darowizny sa sumaryczne po stronie odbiorcy.

Nie mam pewnosci, czy ten co daruje tez musi zglosci w takiej sytuacji.

Ale jak piszesz, lepiej zglosic i miec z glowy. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, grogi napisał(a):

Próg jest chyba sumaryczny, jak przekazujesz kilka razy, to się kwoty sumują... Ale tutaj ekspertę nie jestem.

Sumaryczny dla obdarowanego w okresie chyba 5 lat albo jakoś tak. Więc ta jednorazowa kwota nie przekroczy progu a wcześniej nie było żadnych darowizn.

 

7 minut temu, grogi napisał(a):

Darowizny, nawet te poniżej progu, warto zgłaszać dla dupokryjstwa.

W sensie? Przecież to pójdzie przelewem, więc gdyby się ktoś czepił to będzie dowod. 

 

7 minut temu, grogi napisał(a):

A nie może ojciec jakiś wakacji, szkoly sfinansować czy czegoś podobnego?

To nie ten case...nie po to wcześniej sam został obdarowany ;)

 

Pytam bardziej w kontekście faktu, że część kwoty że sprzedaży wróci do syna, który wcześniej podarował auto ojcu 🙉

Edytowane przez zinger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, bengamin napisał(a):

 

Potwierdzam bo chłopaki u mnie w zespole na B2B tak robia. Darowizna na żonę/męża nie działa chyba że macie rozdzielność majtkowa!!!

Zastosowanie ma darowizna na rodziców, siostrę/brata/szwagra/sasiada lub pełnoletnie dziecko.

Denerwujecie mnie 😛

A ta rozdzielnosc to musi być już przed darowizna, czy można na spokojnie się rozdzielić już po darowiznie? :)

 

Edytowane przez komandos80
  • Haha 1
  • Skonfundowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, grogi napisał(a):

 

Tyle że szwagier to brat męża, więc znowu grupa 0. 

Szwagier NIE należy do grupy 0. On jest w 2 grupie podatkowej i płaci podatek od darowizny. Grupa 0 przy darowiznach to tylko te osoby które wcześniej podałem i ani jedna więcej.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, JacWeg napisał(a):

Szwagier NIE należy do grupy 0. On jest w 2 grupie podatkowej i płaci podatek od darowizny. Grupa 0 przy darowiznach to tylko te osoby które wcześniej podałem i ani jedna więcej.

I tu pojawiają się paradoksy, kombinowanie i nieścisłości. Przykład:

 

Punkt1)

Darowizna na szwagra nie przechodzi bo to nie grupa 0

ale

 

Punkt2)

Skoro żona z JDG jak przekaże mężowi to nie jest to darowizna bo to nadal będzie wspólna część majątku.

 

Punkt3)

OK zatem skoro w innym scenariuszu mąż ma samochód zarejestrowany na siebie. Skoro wg urzędu to jest wspólnota to żona może darować wspólny samochód, zarejestrowany na męża, swojemu bratu, czyli szwagrowi osoby z dowodu rejestracyjnego (czyli punkt 1)

Głupie to nie?

 

Edytowane przez bengamin
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bengamin napisał(a):

I tu pojawiają się paradoksy, kombinowanie i nieścisłości. Przykład:

 

Punkt1)

Darowizna na szwagra nie przechodzi bo to nie grupa 0

ale

 

Punkt2)

Skoro żona z JDG jak przekaże mężowi to nie jest to darowizna bo to nadal będzie wspólna część majątku.

 

Punkt3)

OK zatem skoro w innym scenariuszu mąż ma samochód zarejestrowany na siebie. Skoro wg urzędu to jest wspólnota to żona może darować wspólny samochód, zarejestrowany na męża, swojemu bratu, czyli szwagrowi osoby z dowodu rejestracyjnego (czyli punkt 1)

Głupie to nie?

 

 

Darowac mozna wszystko i kazdemu, pozostaje jedynie kwestia ewentualnego podatku, ktory trzeba bedzie zaplacic.

 

Ad3. Sama zona nie moze darowac samochodu jesli jest czescia wspolnoty. Musza byc obie osoby podpisane na umowie darowizny.

Od czesci meza, szwagier bedzie musial zaplacic podatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, ccLot napisał(a):

Ciężko mówić o częściach przy małżenskiej wspólnocie majatkowej...

 

Poszperalem troche i w sumie to ciekawie to wyglada:

https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/8082213,darowizna-zwolnienie-od-podatku-szwagier-majatek-wspolny.html

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Maciej__ napisał(a):

 

Darowac mozna wszystko i kazdemu, pozostaje jedynie kwestia ewentualnego podatku, ktory trzeba bedzie zaplacic.

 

Ad3. Sama zona nie moze darowac samochodu jesli jest czescia wspolnoty. Musza byc obie osoby podpisane na umowie darowizny.

Od czesci meza, szwagier bedzie musial zaplacic podatek.

 

To jest to, o czym pisałem wcześniej. Częste niezrozumienie. 

 

Nie ma czegoś takiego, jak część męża i część żony. Jest jedną część, i oboje małżonkowie nią zarządzają.

 

Żona może więc przekazać (całe) mieszkanie siostrze.

 

 

Edytowane przez grogi
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, bengamin napisał(a):

I tu pojawiają się paradoksy, kombinowanie i nieścisłości. Przykład:

 

Punkt1)

Darowizna na szwagra nie przechodzi bo to nie grupa 0

ale

 

Punkt2)

Skoro żona z JDG jak przekaże mężowi to nie jest to darowizna bo to nadal będzie wspólna część majątku.

 

Punkt3)

OK zatem skoro w innym scenariuszu mąż ma samochód zarejestrowany na siebie. Skoro wg urzędu to jest wspólnota to żona może darować wspólny samochód, zarejestrowany na męża, swojemu bratu, czyli szwagrowi osoby z dowodu rejestracyjnego (czyli punkt 1)

Głupie to nie?

 

Tylko że wk wtedy tematu nie przetrawi bo tylko osoba z dr może darować lub sprzedać auto, w innym przypadku taka umowa jest nieważna i niezarejestruje tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, dobromir napisał(a):

Tylko że wk wtedy tematu nie przetrawi bo tylko osoba z dr może darować lub sprzedać auto, w innym przypadku taka umowa jest nieważna i niezarejestruje tego.

 

U nas w DR byla tylko tesciowa, a na umowie darowizny musial byc rowniez tesc bo maja wspolnote.

Cofneli zone z WK jak darowizna byla od samej tesciowej.

Darowizna byla z matki na corke. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Maciej__ napisał(a):

U nas w DR byla tylko tesciowa, a na umowie darowizny musial byc rowniez tesc bo maja wspolnote.

Cofneli zone z WK jak darowizna byla od samej tesciowej.

 

Darowizna byla z matki na corke. 

 

Nie wiem, czy taka darowizna nie przekracza zarządu zwykłego (raczej nie, ale to jest do sprawdzenia). Jeśli nie, to Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy, Art. 36, Pkt. 2 stanowi:

 

§  2. 

 

Każdy z małżonków może samodzielnie zarządzać majątkiem wspólnym, chyba że przepisy poniższe stanowią inaczej. Wykonywanie zarządu obejmuje czynności, które dotyczą przedmiotów majątkowych należących do majątku wspólnego, w tym czynności zmierzające do zachowania tego majątku.

 

Teściowa może samodzielnie darować, a to, że WK ma power-trips to już jest ich i niestety Twój problem... ;(

Edytowane przez grogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

 

U nas w DR byla tylko tesciowa, a na umowie darowizny musial byc rowniez tesc bo maja wspolnote.

Cofneli zone z WK jak darowizna byla od samej tesciowej.

Darowizna byla z matki na corke. 

Dziwne. Seata kupiliśmy prywatnie nie mając rozdzielnosci ale umowa KS z salonu, DR, ubezpieczenie itp były tylko na mnie. Chyba tylko na umowienkredytowej z bankiem zona tez musiala podpis zlozyc, juz nie pamietam. Jak założyłem JDG to wciągnąłem go w ST firmy. Po zamortyzowaniu wyjąłem ze ST i przekazałem w darowiznie ojcu- ja sam, bo tylko ja byłem w DR i karcie pojazdu. W WK nie było żadnych problemów, ojciec zatestrowal na siebie auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, zinger napisał(a):

Dziwne. Seata kupiliśmy prywatnie nie mając rozdzielnosci ale umowa KS z salonu, DR, ubezpieczenie itp były tylko na mnie. Chyba tylko na umowienkredytowej z bankiem zona tez musiala podpis zlozyc, juz nie pamietam. Jak założyłem JDG to wciągnąłem go w ST firmy. Po zamortyzowaniu wyjąłem ze ST i przekazałem w darowiznie ojcu- ja sam, bo tylko ja byłem w DR i karcie pojazdu. W WK nie było żadnych problemów, ojciec zatestrowal na siebie auto.

 

To sa wlasnie uroki poslkich WK, gdzie jak sie trafi na jakis urzedniczy beton co musi sie poczuc wazny, to tylko sobie zepsujesz nerwy i stracisz czas...

Mnie sie nie chcialo kopac z koniem, zadzwonilismy, tesc podjechal, podpisal sie na umowie darowizny i bylo zalatwione,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

 

To sa wlasnie uroki poslkich WK, gdzie jak sie trafi na jakis urzedniczy beton co musi sie poczuc wazny, to tylko sobie zepsujesz nerwy i stracisz czas...

Mnie sie nie chcialo kopac z koniem, zadzwonilismy, tesc podjechal, podpisal sie na umowie darowizny i bylo zalatwione,

Dodam, że mnie nawet przy wyrejestrowaniu nie było tylko napisałem ojcu upoważnienie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.