Skocz do zawartości

A może Ford Mustang? Zbieram opinie.


spad

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Camel napisał(a):

to akurat nie robi, wszystkie nowe KIA tak mają 4 na pośrednim i 4 na bezpośrednim i jest to gazowane firmowo przez BRC i na polskich gratach też. Problem jest z gazowaniem "piezoelektryków".

To ze ktos wsadzil lpg nie oznacza ze to jeździ dobrze. Szarpanie, dławienie check engine. Oczywiście mozna ustawic ciągle kasowanie błędów .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, deszczowyRoman napisał(a):

To ze ktos wsadzil lpg nie oznacza ze to jeździ dobrze. Szarpanie, dławienie check engine. Oczywiście mozna ustawic ciągle kasowanie błędów .

skoro na nauce jazdy jeździ dobrze, to znaczy że być OK 😇

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, zlewandowski napisał(a):

A co sądzicie o mustangu 2.3? Jest sens jako auto na codzień czy lepiej sobie odpuścić?


Eksperci mówią że to najlepsza wersja. Osiągi prawie jak w V8 a zużycie paliwa rozsądne. Do tego silnik daje się relatywnie łatwo tuningować. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, deszczowyRoman napisał(a):

To ze ktos wsadzil lpg nie oznacza ze to jeździ dobrze. Szarpanie, dławienie check engine. Oczywiście mozna ustawic ciągle kasowanie błędów .

To że z LPG zatrzymałeś się na latach 90 nie znaczy że świat się zatrzymał.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Camel napisał(a):

 

GAZ,GAZ,GAZ przy 8 wtryskiwaczach :) 

A tak na marginesie, jak dobrze pamiętam któreś OSK ma mustanga na L 😇

ale to mustang 2.3 trbo

ponadt ow fordzie moze wtrysk działc DPI + MPI, dpi, mpi, tryby pracy przełaczaja sie w trakcie jazdy.

Edytowane przez deszczowyRoman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Florydzialski napisał(a):


Eksperci mówią że to najlepsza wersja. Osiągi prawie jak w V8 a zużycie paliwa rozsądne. Do tego silnik daje się relatywnie łatwo tuningować. 

Kumpel takiego sprowadził, bardzo zadowolony, właśnie ze względu na możliwości "rozwojowe".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, deszczowyRoman napisał(a):

ale to mustang 2.3 trbo

ponadt ow fordzie moze wtrysk działc DPI + MPI, dpi, mpi, tryby pracy przełaczaja sie w trakcie jazdy.

Pytałeś o eLkę. 

 

A LPG już dawno rozpracowane, spóźniłeś się. Nie pierwszy raz🫣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.10.2023 o 09:41, zlewandowski napisał(a):

A co sądzicie o mustangu 2.3? Jest sens jako auto na codzień czy lepiej sobie odpuścić?

 

Na plusy, jak dowalą podatek od aut liczony od pojemności to zapłacić go dwa razy mniej niż ja przy V6. Z minusów, silnik ma opinię trwałego, ale też jest sporo przypadków, że korba wyszła bokiem. Koszt używanego silnika V6 ok. 6 kPLN, za to 2,3 ok. 18 kPLN. Z tego co mówią 2,3 w mieście bardziej ekonomiczniejszy, trasa podobnie jak V6, no i łatwiej do zmodzenia bo masz turbo. Do lpg 2,3 też się nadaje, tylko będzie dotrysk około 1,5 litra na sto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.10.2023 o 02:41, Florydzialski napisał(a):


Nie przesadzajmy. Sztywna belka to wynalazek z czasów Forda T. Jeździ się z tym okropnie. Tak, idzie się przyzwyczaić, ale ani komfortowe ani bezpieczne to nie jest. Poczekaj na zimę to zrozumiesz. Zresztą nawet w ciepłym klimacie większy deszcz wystarczał żeby człowiek robił w gacie jeżdżąc po zakrętach. Nie bez powodu na FL po każdym deszczu rowy są pełne mustangów i F-150. 

 

Ja jeżdżę statecznie, silniczek pyrka, nawet 3 tysi obrotów prawie nie widzi. :) Zimę powinienem przetrwać. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Przez ok 10dni miałem okazję potestować Mustanga convertible w wersji 2.3T ecobost ze skrzynią 10-biegową. Wcześniej przez chwilę jeździłem Challengerem 3.7, który mnie deko rozczarował. Mustanga, miałem w najszybszym kolorze ;)

 

20231105_110553.jpg.1f782e36f6e1d7069603f7f26282a1c6.jpg

 

Pierwszy raz jeździłem autem w którym poprzez nastawy można tak zmienić charakter auta, że ma się wrażenie używania różnych aut :bzik:. Do jazdy po mieście może być spokojne, do jazdy na autostradzie oszczędne. Jest ciche, mimo szmacianego dachu. Nawet mój syn to pierwszy zauważył na autostradzie. Ma wygodne fotele, pozycja ok. Zegary czytelne, z masą bajerów. Można sobie np wyświetlić termometry (cyfrowe) wskazań temp m.in dolotu, silnika, oleju w skrzyni, temp głowicy .. brak jedynie temp zewn (na zegarach) ;).

Co mnie mega pozytywnie zaskoczyło to silnik. Mysłałem, że po moim V8 będzie słabo a było bardzo dobrze. To ma ok 310KM i AFAIR 5s do 100kmph 8] i to czuć. Daje frajdę z jazdy, nawet na włączonej trakcji pozwala wyjechać ze stacji benzynowej bokiem ;). Świetną robotę daje (aktywny) układ wydechowy. Do ok 3krpm jest to ciche i spokojne auto, powyżej odzywa się ryk wydechu i wciskanie w fotel. Ma się wrażenie, że to co najmniej V6.

Silnik tez kręci się pow 6krpm. Auto ma kilka nastaw jak sportowy, torowy, custom, zimowy, itp. Układ kierowniczy też można zmieniać, ja używam sport i prowadził się bez zarzutów.

Mega robotę w cabrio robi wentylacja i podgrzewanie siedzeń, IMHO powinno mieć to każde auto bez dachu. Przy upale można się wentylować, a przy zimnym wiaterku podgrzewać.

Spokojnie można używać do jazdy na codzień. Jeżeli miałbym takie zakupić to zdecydowanie 2.3T i to w wersji cabrio. Do jazdy weekendowej oczywiście V8.

 

Zrobiłem autem przeszło 2.5kkm po miastach, korkach, górach i autostradach (120-140kmph), osiągając takie średnie spalanie 8]:

 

20231110_092214.jpg.84402f173fc13e6650fec0866ad6e211.jpg

 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ok 10dni miałem okazję potestować Mustanga convertible w wersji 2.3T ecobost ze skrzynią 10-biegową. Wcześniej przez chwilę jeździłem Challengerem 3.7, który mnie deko rozczarował. Mustanga, miałem w najszybszym kolorze
 
20231105_110553.jpg.1f782e36f6e1d7069603f7f26282a1c6.jpg
 
Pierwszy raz jeździłem autem w którym poprzez nastawy można tak zmienić charakter auta, że ma się wrażenie używania różnych aut :bzik:. Do jazdy po mieście może być spokojne, do jazdy na autostradzie oszczędne. Jest ciche, mimo szmacianego dachu. Nawet mój syn to pierwszy zauważył na autostradzie. Ma wygodne fotele, pozycja ok. Zegary czytelne, z masą bajerów. Można sobie np wyświetlić termometry (cyfrowe) wskazań temp m.in dolotu, silnika, oleju w skrzyni, temp głowicy .. brak jedynie temp zewn (na zegarach) .
Co mnie mega pozytywnie zaskoczyło to silnik. Mysłałem, że po moim V8 będzie słabo a było bardzo dobrze. To ma ok 310KM i AFAIR 5s do 100kmph 8] i to czuć. Daje frajdę z jazdy, nawet na włączonej trakcji pozwala wyjechać ze stacji benzynowej bokiem . Świetną robotę daje (aktywny) układ wydechowy. Do ok 3krpm jest to ciche i spokojne auto, powyżej odzywa się ryk wydechu i wciskanie w fotel. Ma się wrażenie, że to co najmniej V6.
Silnik tez kręci się pow 6krpm. Auto ma kilka nastaw jak sportowy, torowy, custom, zimowy, itp. Układ kierowniczy też można zmieniać, ja używam sport i prowadził się bez zarzutów.
Mega robotę w cabrio robi wentylacja i podgrzewanie siedzeń, IMHO powinno mieć to każde auto bez dachu. Przy upale można się wentylować, a przy zimnym wiaterku podgrzewać.
Spokojnie można używać do jazdy na codzień. Jeżeli miałbym takie zakupić to zdecydowanie 2.3T i to w wersji cabrio. Do jazdy weekendowej oczywiście V8.
 
Zrobiłem autem przeszło 2.5kkm po miastach, korkach, górach i autostradach (120-140kmph), osiągając takie średnie spalanie 8]:
 
20231110_092214.jpg.84402f173fc13e6650fec0866ad6e211.jpg
 

Co ciekawe w Mustangach cabrio używki stoją taniej niż zwykle. Aktualnie 2,3 z 2015 roku już można trafić za ok. 70 kPLN.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, spad napisał(a):

Co ciekawe w Mustangach cabrio używki stoją taniej niż zwykle. Aktualnie 2,3 z 2015 roku już można trafić za ok. 70 kPLN.

Ciekawe czemu. Może ludzie boją się obsługi, lub braku uniwersalności auta.

Przy klasykach jest odwrotnie cabrio są droższe niż coupe ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, sherif napisał(a):

Zrobiłem autem przeszło 2.5kkm po miastach, korkach, górach i autostradach (120-140kmph), osiągając takie średnie spalanie 8]:

 

Moj szwagier ma takiego Mustanga 2.3 od nowosci, faktycznie calkiem fajnie sie tym jezdzi :ok:

Ale w naszych realiach to spalanie ma blizej 11-12l ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Maciej__ napisał(a):

 

Moj szwagier ma takiego Mustanga 2.3 od nowosci, faktycznie calkiem fajnie sie tym jezdzi :ok:

Ale w naszych realiach to spalanie ma blizej 11-12l ;]

 

który rok ? Ma AT 10biegów ?

 

11-12l to sporo, u mnie klasyk z V8 potrafi mniej spalić :phi:. Stałym trochę w korkach, kręciłem się po mieście, parkingach i spalanie nie dobijało do 10l. Może jakby tym cisnąć pod 180 to tak ..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, sherif napisał(a):

który rok ? Ma AT 10biegów ?

 

11-12l to sporo, u mnie klasyk z V8 potrafi mniej spalić :phi:. Stałym trochę w korkach, kręciłem się po mieście, parkingach i spalanie nie dobijało do 10l. Może jakby tym cisnąć pod 180 to tak ..

 

 

Jesli dobrze kojarze to chyba 2018.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, sherif napisał(a):

Wcześniej przez chwilę jeździłem Challengerem 3.7, który mnie deko rozczarował.

 

A co dokładnie rozczarowało? To jeden z tych amerykańskich samochodów, który bardzo mnie kręci. ;) Który silnik jest tam warty uwagi pod kątem niezawodności?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, bochumil napisał(a):

 

A co dokładnie rozczarowało? To jeden z tych amerykańskich samochodów, który bardzo mnie kręci. ;) Który silnik jest tam warty uwagi pod kątem niezawodności?

O awaryjność to mnie nie pytaj. Wiem jedynie, że kilka osób z klubu Mustanga się przesiadło na Challengere i sobie chwalili, ale to takie na ponad 400KM.

Z moich uwag. Widoczność w tym aucie masakra, miejsca również mało mimo sporego nadwozia. Zawiszenie imho nie nadarza, za silnikiem, więc prowadzi się przeciętnie. Jest zbyt miękkie (może to kwestia usdm). Silnikowo mimo na obecne czasy dużego motoru jakoś też bez polotu, nie ma tego czegoś. Nadrabia za to dźwiękiem silnika już po odpaleniu. Spalania nie sprawdzałem w l/100km ale wciągał nopb bardzo szybko 😉.

Materiały i sterowanie też takie se.

Na plus na pewno wygląd:

 

20231102_123608.jpg.278a4ca78cab6752bf2bab5a70ddf8e1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sherif napisał(a):

O awaryjność to mnie nie pytaj. Wiem jedynie, że kilka osób z klubu Mustanga się przesiadło na Challengere i sobie chwalili, ale to takie na ponad 400KM.

Z moich uwag. Widoczność w tym aucie masakra, miejsca również mało mimo sporego nadwozia. Zawiszenie imho nie nadarza, za silnikiem, więc prowadzi się przeciętnie. Jest zbyt miękkie (może to kwestia usdm). Silnikowo mimo na obecne czasy dużego motoru jakoś też bez polotu, nie ma tego czegoś. Nadrabia za to dźwiękiem silnika już po odpaleniu. Spalania nie sprawdzałem w l/100km ale wciągał nopb bardzo szybko 😉.

Materiały i sterowanie też takie se.

Na plus na pewno wygląd:

 

20231102_123608.jpg.278a4ca78cab6752bf2bab5a70ddf8e1.jpg

oprymalna wersja to V6 AWD i do tego LPG zamontować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
U kogo będziesz montował? 

KMS Autogas w Rawiczu. W ostatnich dwóch latach zagazowanym tam 3 auta. Na gazie jeszcze już miesiąc, instalacja Zenit. Średnie spalanie dlugodystansowe z ok. 3000 km wychodzi mi w okolicy 14-15 litrow lpg, ale dominuje jazda w mieście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czemu. Może ludzie boją się obsługi, lub braku uniwersalności auta.
Przy klasykach jest odwrotnie cabrio są droższe niż coupe .

Ogólnie z opinii ludzi cabrio mustanga jest gorzej oceniane jezeli chodzi o stylistykę. Pewnie znaczenie ma tez miękki dach, co w naszym klimacie różnie ludzie oceniają to rozwiazanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.11.2023 o 19:07, sherif napisał(a):

Przez ok 10dni miałem okazję potestować Mustanga convertible w wersji 2.3T ecobost ze skrzynią 10-biegową. Wcześniej przez chwilę jeździłem Challengerem 3.7, który mnie deko rozczarował. Mustanga, miałem w najszybszym kolorze ;)

 

20231105_110553.jpg.1f782e36f6e1d7069603f7f26282a1c6.jpg

 

Pierwszy raz jeździłem autem w którym poprzez nastawy można tak zmienić charakter auta, że ma się wrażenie używania różnych aut :bzik:. Do jazdy po mieście może być spokojne, do jazdy na autostradzie oszczędne. Jest ciche, mimo szmacianego dachu. Nawet mój syn to pierwszy zauważył na autostradzie. Ma wygodne fotele, pozycja ok. Zegary czytelne, z masą bajerów. Można sobie np wyświetlić termometry (cyfrowe) wskazań temp m.in dolotu, silnika, oleju w skrzyni, temp głowicy .. brak jedynie temp zewn (na zegarach) ;).

Co mnie mega pozytywnie zaskoczyło to silnik. Mysłałem, że po moim V8 będzie słabo a było bardzo dobrze. To ma ok 310KM i AFAIR 5s do 100kmph 8] i to czuć. Daje frajdę z jazdy, nawet na włączonej trakcji pozwala wyjechać ze stacji benzynowej bokiem ;). Świetną robotę daje (aktywny) układ wydechowy. Do ok 3krpm jest to ciche i spokojne auto, powyżej odzywa się ryk wydechu i wciskanie w fotel. Ma się wrażenie, że to co najmniej V6.

Silnik tez kręci się pow 6krpm. Auto ma kilka nastaw jak sportowy, torowy, custom, zimowy, itp. Układ kierowniczy też można zmieniać, ja używam sport i prowadził się bez zarzutów.

Mega robotę w cabrio robi wentylacja i podgrzewanie siedzeń, IMHO powinno mieć to każde auto bez dachu. Przy upale można się wentylować, a przy zimnym wiaterku podgrzewać.

Spokojnie można używać do jazdy na codzień. Jeżeli miałbym takie zakupić to zdecydowanie 2.3T i to w wersji cabrio. Do jazdy weekendowej oczywiście V8.

 

Zrobiłem autem przeszło 2.5kkm po miastach, korkach, górach i autostradach (120-140kmph), osiągając takie średnie spalanie 8]:

 

20231110_092214.jpg.84402f173fc13e6650fec0866ad6e211.jpg

 

 

Ja mam takie Cabrio 2.3 EB i też bardzo sobie chwalę to auto, służy mi głównie na dalekie wyjazdy wakacyjne i do tego okazuje się idealnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.