Skocz do zawartości

lakier bezbarwny na klosze reflektorów.


karolchyla

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanownych.

Jutro prawdopodobnie starego złomka na dojazdy do pracy. Dziś nim jeździłem i niestety klosze lamp to porażka. Wygląda to na próbę szlifowania, ale bez zabezpieczenia. Są całkowicie matowe. Podejmę się szlifu kloszy, ale nie mam pojęcia jakim sprayem prysnąć. Podrzucicie nazwę albo link do konkretnego produktu, który da radę w domowych warunkach?

Jak złomek się odmłodzi, To jeszcze 2 reflektory w innym aucie bym zrobił.

Interesuje mnie konkretny spray , który działa i daje pożądany efekt.

 

pomocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marcindzieg napisał(a):

Np taki

Generalnie szukaj pod hasłem 2K

też tym lakierem robiłem i przez parę lat było dobrze ale po tych paru latach zaczął sie łuszczyć, dodam tylko że po zmieszaniu lakieru z utwardzaczem trzeba wykorzystać

w ciągu 12 czy 24 godzin, potem zasycha 

p.s.

może jakby na lakier  nałożyć jeszcze powłokę uv?

robiłem tak ja na tym filmiku polerka lamp

Edytowane przez Waldek40
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Waldek40 napisał(a):

w ciągu 12 czy 24 godzin, potem zasycha 

To się zgadza. Ten jest trzyskładnikowy i ponoć wytrzymuje dłużej. A ile w tym prawdy to nie wiem.

One ponoć mają powłokę UV.

Edytowane przez marcindzieg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, karolchyla napisał(a):

Witam Szanownych.

Jutro prawdopodobnie starego złomka na dojazdy do pracy. Dziś nim jeździłem i niestety klosze lamp to porażka. Wygląda to na próbę szlifowania, ale bez zabezpieczenia. Są całkowicie matowe. Podejmę się szlifu kloszy, ale nie mam pojęcia jakim sprayem prysnąć. Podrzucicie nazwę albo link do konkretnego produktu, który da radę w domowych warunkach?

Jak złomek się odmłodzi, To jeszcze 2 reflektory w innym aucie bym zrobił.

Interesuje mnie konkretny spray , który działa i daje pożądany efekt.

 

pomocy.

Folia UV. Wszelkie lakiery schodzą z czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, mPh napisał(a):

Folia UV. Wszelkie lakiery schodzą z czasem.

 

Kupiłem swoje auto już z oklejonymi lampami przednimi folią UV przez poprzedniego właściciela.

Auto ma już 13 lat wi dalej wyglądaja jak nowe, koszt około 300 zł ale pare lat temu, nie wiem jak teraz.

 

Folia się nie podwija, nie odchodzi itp. solidna robota. Moim zdaniem warto i przy kolejnym samochodzie też tak zrobię.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, karolchyla napisał(a):

Ile to wszystko kosztowało? To podstawowe pytanie.

Cos ok 30-40 zł

Edit: sprawdziłem pasta 10, ceramika 20,papiery wodne niech bedzie 10. Razem 40 zł.

 

Edytowane przez dzikipzs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem jednak po taniości papier wodny 2000, oraz 2500. Do tego pastę K2 lamp doctor i K2 lamp protect i kilka piw.

Poniżej kilka fotek. Efekt zadowalający, ale zniszczenia( degradacja) lewej lampy jest zbyt duża żeby zrobić idełał. 

Mniej więcej kolejne etapy. Czyli stan przed polerowaniem, poletka papierem wodnym, poletka ręczna pastą i w końcu po naniesieniu warstwy ochronnej .

Tak jak już pisałem. Efekt zadowalający i tak zostaje. Dla dwudziestoletniego złomka to i tak wow.

 

IMG_20231101_172559593_MFNR.jpg

IMG_20231101_172603011_MFNR.jpg

IMG_20231101_172607609_MFNR.jpg

IMG_20231101_172610079_MFNR.jpg

IMG_20231101_190254418_MFNR.jpg

IMG_20231101_190303025_MFNR.jpg

IMG_20231101_200133209_MFNR.jpg

IMG_20231101_200140538_MFNR.jpg

IMG_20231101_200150077_MFNR.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabo to wyszło, bardziej zniszczone lampy doprowadzam do stanu idealnego.

Podstawowy błąd, że zacząłeś od papierów od zbyt wysokiej gradacji.

Nie wiem jak inni ale ja zaczynam od papieru 600, potem 800, 1000, 1200, 1500, 2000, 2500, 3000 i dopiero pasta.

IMG_20230525_071701.jpg

IMG_20230525_100203.jpg

IMG_20230518_075646.jpg

IMG_20230518_091107.jpg

IMG_20230207_100906.jpg

IMG_20230207_123016.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne masz rację. Trzeba dużo poliwęglanu czy też plexi zedrzeć na początek. Zauważyłem to. No i pastę dobrze docierać mechanicznie . Ręcznie to jednak nie ta intensywność. 

Jak ogarnę kilka innych rzeczy w tym zlomku to zapewne powtórzę operację, ale bardziej popracuję papierem ściernym, a potem polerka mechaniczna. 

W porównaniu do tego co było jest na prawdę bardzo dobrze. Małymi krokami, do celu.😁👍

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, karolchyla napisał(a):

Zapewne masz rację. Trzeba dużo poliwęglanu czy też plexi zedrzeć na początek. Zauważyłem to. No i pastę dobrze docierać mechanicznie . Ręcznie to jednak nie ta intensywność. 

Jak ogarnę kilka innych rzeczy w tym zlomku to zapewne powtórzę operację, ale bardziej popracuję papierem ściernym, a potem polerka mechaniczna. 

W porównaniu do tego co było jest na prawdę bardzo dobrze. Małymi krokami, do celu.😁👍

jak następnym razem będziesz miziać to co zmiana gradacji to zmiana kierunku szlifowania- np. 600 szlifujesz w poziomie, to 800 w pionie. W ten sposób usuwasz rysy po poprzednim papierze.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie kończę drugiego Złomka i znowu widzę, że trzeba grubiej zaczynać z papierem i na pewno kończyć papierem 3000. Są rysy i zostaje niedoczyszczona powłoka klosza. Jest zdecydowanie lepiej. Jednak w przyszłości praca papierem jak piszesz i na koniec szlif mechaniczny. Polerka ręczna jest słaba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, karolchyla napisał(a):

Wlasnie kończę drugiego Złomka i znowu widzę, że trzeba grubiej zaczynać z papierem i na pewno kończyć papierem 3000. Są rysy i zostaje niedoczyszczona powłoka klosza. Jest zdecydowanie lepiej. Jednak w przyszłości praca papierem jak piszesz i na koniec szlif mechaniczny. Polerka ręczna jest słaba.

Papierami robię ręcznie, pasta maszyną ale to naprawdę niewiele już trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.