Zmiana kuchenki gazowej. Inox/emalia czy szkło?

[Guzon87]

Tym razem ja zapytam. Czy ciężko utrzymać w ogólnym porządku płytę gazową na szkle? Teraz mamy kuchenkę z inox'em, i ogólnie trzeba uważać, aby nie zarysować - nie jest to jakoś upierdliwe. Natomiast jak coś przypalonego kapnie, to jest masakra się tego potem pozbyć. Nadszedł czas zmiany i widzę na rynku owe szkło, I jestem ciekaw, czy Ktoś użytkuje i się podzieli spostrzeżeniami. 

[Klaudek]

 

[alster]

Mam czarne szkło i to jest tragedia

[rwIcIk]

2 minuty temu, alster napisał(a):

Mam czarne szkło i to jest tragedia

Od 20 lat mam gaz na szkle. Po remoncie także na szkle.

Tragedii nie ma. Gdy się nachlapie, napryska, trzeba wytrzeć - najpierw na mokro, potem na sucho.

 

[Guzon87]

No u mnie jest inox i też mamy tego dosyć. Nie da się czegoś czasami nie wykipić, skapnąć... Pełno brązowych plam. A że ma swoje lata, to człowiek nie zwraca już uwagi

[Guzon87]

1 minutę temu, rwIcIk napisał(a):

Od 20 lat mam gaz na szkle. Po remoncie także na szkle.

Tragedii nie ma. Gdy się nachlapie, napryska, trzeba wytrzeć - najpierw na mokro, potem na sucho.

 

O i takie coś rozumiem. Czyli da sie

[Guzon87]

7 minut temu, SpoconyRyszard napisał(a):

 

Też ciekawy wątek, który musiał mi umknąć. 

[rwIcIk]

1 minutę temu, Guzon87 napisał(a):

O i takie coś rozumiem. Czyli da sie

Przede wszystkim regularnie. 

Podobnie z blaszanką - zmywać najlepiej od razu po większym gotowaniu.

 

[alster]

1 minutę temu, rwIcIk napisał(a):

Tragedii nie ma. Gdy się nachlapie, napryska, trzeba wytrzeć - najpierw na mokro, potem na sucho.

U mnie wystarczy nastawić w garnku wodę i za chwilę robią się kropki i plamki, pod palnikami są metalowe "krążki", jak coś wykipi to włazi pod ten metal i przy czyszczeniu się rozmazuje.

Nigdy więcej.

Mam taką płytę: https://www.teka.com/pl-pl/produkt/vr-90-4g-ai-al-tr-ci_112560010/

[sherif]

3 godziny temu, Guzon87 napisał(a):

Tym razem ja zapytam. Czy ciężko utrzymać w ogólnym porządku płytę gazową na szkle? Teraz mamy kuchenkę z inox'em, i ogólnie trzeba uważać, aby nie zarysować - nie jest to jakoś upierdliwe. Natomiast jak coś przypalonego kapnie, to jest masakra się tego potem pozbyć. Nadszedł czas zmiany i widzę na rynku owe szkło, I jestem ciekaw, czy Ktoś użytkuje i się podzieli spostrzeżeniami. 

Mam od 7lat Solgazu szklaną i raczej nie polecam.

[Guzon87]

No to tak naprawdę nie wiem co wybrać. A emalia vs inox? 

[chris_66]

inox od zawsze , czysta i sterylna, utrzymanie w czystości to bajka

a że porysowana , nie zwracam uwagi , można przepolerować jak ktoś wrażliwy

[rwIcIk]

1 godzinę temu, Guzon87 napisał(a):

No to tak naprawdę nie wiem co wybrać. A emalia vs inox? 

To, co Ci się podoba.

I to, i to trzeba regularnie zmywać.

 

[Guzon87]

2 godziny temu, rwIcIk napisał(a):

 

I to, i to trzeba regularnie zmywać.

 

No... To bez dwóch zdań. Denerwuje tylko, gdy coś brązowego ciapnie z sosu np. 

 

 

Albo przy grubszym gotowaniu zabezpieczać się matą /folią Alu, jak w dużych kuchniach przemysłowych. 

 

No nic. Padnie na inox lub emalie. 

Można zamknąć, dzięki wszystkim

[shapyr]

9 godzin temu, sherif napisał(a):

Mam od 7lat Solgazu szklaną i raczej nie polecam.

Miałem u się pozbyłem z radością. Gaz na szkle to jednak bardziej klasyczne rozwiązanie.

[sherif]

10 godzin temu, shapyr napisał(a):

Miałem u się pozbyłem z radością. Gaz na szkle to jednak bardziej klasyczne rozwiązanie.

bardziej klasyczne od czego ?

[volf6]

13 godzin temu, shapyr napisał(a):

Miałem u się pozbyłem z radością. Gaz na szkle to jednak bardziej klasyczne rozwiązanie.

 

22 godziny temu, sherif napisał(a):

Mam od 7lat Solgazu szklaną i raczej nie polecam.

 

Jakieś denerwujące wady, bo się nawet zastanawiam nad czymś takim do współpracy z butlą 11kg.

Podobno wychodzi ekonomiczniej od normalnej kuchenki i zostawia dużo mniej syfu (na  ścianach, okapie, meblach, garach)

Pewnie trudniejsza w regulacji płomienia i reaguje z opóźnieniem?

Coś jeszcze?

[shapyr]

3 minuty temu, volf6 napisał(a):

Jakieś denerwujące wady, bo się nawet zastanawiam nad czymś takim do współpracy z butlą 11kg.

Syfu wcale jakoś wg mnie dużo mniej nie było, a gazu szło może nieco mniej. Z głównych wad, to bardzo powolna reakcja na zmniejszenie płomienia, czasem do tego stopnia, że lepiej było przestawić kipiący czy przypalający się garnek na odpalony drugi palnik jak czekać aż ten pierwszy się wychłodzi. Poza tym denerwujące, co chwila, gaszenie i odpalanie palnika przy małym płomieniu. No i trzeba uważać na wylot spalin z tyłu płyty, bo jak się odsunęło mocno garnek to się grzał niemiłosiernie albo można było nadpalić plastikowe ucho garnka. No i jak coś wykipi, to się ładnie przypala na płycie.

[sherif]

2 godziny temu, volf6 napisał(a):

Jakieś denerwujące wady, bo się nawet zastanawiam nad czymś takim do współpracy z butlą 11kg.

Podobno wychodzi ekonomiczniej od normalnej kuchenki i zostawia dużo mniej syfu (na  ścianach, okapie, meblach, garach)

Pewnie trudniejsza w regulacji płomienia i reaguje z opóźnieniem?

Coś jeszcze?

 

Podstawowa wada to mega duże opóźnienie w nagrzewaniu. Zanim nagrzeje mi się na tym patelnia, to zdążę wszystko przygotować. Z racji, ze to szkło z połyskiem to wszystko na tym widać. To co wykipi momentalnie się przypala i trzeba to skrobać, bo nie jest łatwo to domyć. Żona strasznie to krytyjue. Płyta jest dość ciasna i przez tą ich konstrukcje mieszczą się tam 3 palniki. Po ok 2 latach znikły wszelkie oznaczenia i trzeba było na czuja szukać regulacji czy włączników. Płyta pękła przy stosunkowo małym uderzeniu w bok, po wymianie i używaniu ich chemii druga płyta szklana znów straciła oznaczenia. Instalatorzy narzekają też na współpracę z serwisem, mnie np zlali w kwestii ich okapu.

Do regulacji nie mam zastrzeżeń. Od gościa co sprzedawał kiedyś te płyty wiem, że rzeczywiście 15-20% gazu idzie mniej, mierzył to z licznikiem na różnych kuchenkach. Niby jest pole odstawcze które podgrzewa jeszcze po wyłączeniu ale co z tego, że jest tak ciasne że nie da się tam nic odstawić.

 

[Randar]

W dniu 24.10.2023 o 10:25, Guzon87 napisał(a):

Tym razem ja zapytam. Czy ciężko utrzymać w ogólnym porządku płytę gazową na szkle? Teraz mamy kuchenkę z inox'em, i ogólnie trzeba uważać, aby nie zarysować - nie jest to jakoś upierdliwe. Natomiast jak coś przypalonego kapnie, to jest masakra się tego potem pozbyć. Nadszedł czas zmiany i widzę na rynku owe szkło, I jestem ciekaw, czy Ktoś użytkuje i się podzieli spostrzeżeniami. 

Miałem wszystko po kolei, najpierw emalia - nie polecam. Potem INOX - może być. Teraz szklo i jest OK, ale u mnie się gotuje pewnie poniżej średniej bo nie ma bombelkow i obiady na 2/3 dni za jednym gotowaniem. No i systematyczne dbanie o porządek. Jak bym miał kupić jeszcze raz to tylko szkło. Mam jakoś model BEKO z turbo palnikiem.