alkor Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Po co są takie znaczniki na skali prędkościomierzy w niektórych modelach niektórych autek? Chodzi o takie coś jak czerwona kreska przy 50 na tej fotce: Dodam że w Stilo '04 i w Uno '99 nie ma czegoś takiego. W Pasku '98 mam dwa takie znaczniki. Na 30 i 50. W Vectrze '00 też był. Nawet w 'Maluchu' '75 na starej desce były trzy. To jest fotka ze 126p: Ja miałem jeszcze troszkę inną bo licznik miała 0,10,30,50 do 130. Dawno temu jak miałem tego w/w 126p to myślałem, że to są jakieś znaczki gdzie najlepiej biegi zmieniać. Co to jest? Powtarzające się znaczniki przy 50 mogą sugerować europejskie ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym ale czy w 1975 było takie samo? Ford Sierra RS ma znaczniki na 30 i 70? Na 50 nie. Hmm. -- edit -- poprawiony hotlink Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przem Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Po co są takie znaczniki na skali prędkościomierzy w niektórych > modelach > niektórych autek? Chodzi o takie coś jak czerwona kreska przy 50 na > tej fotce: W niektórych niemieckich samochodach znacznik przy 50 mógł oznaczać prędkośc w terenie zabudowanym, ale jesli chodzi o znacznik przy innych wartosciach - to nie mam pojecia. Nawet w > 'Maluchu' '75 > na starej desce były trzy. To jest fotka ze 126p: W starszych maluchach to były - o ile pamietam - max. prędkości na poszczególnych biegach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Borutax Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Po co są takie znaczniki na skali prędkościomierzy w niektórych > modelach > niektórych autek? Chodzi o takie coś jak czerwona kreska przy 50 na > tej fotce: > Dodam że w Stilo '04 i w Uno '99 nie ma czegoś takiego. W Pasku '98 > mam > dwa takie znaczniki. Na 30 i 50. W Vectrze '00 też był. Nawet w > 'Maluchu' '75 > na starej desce były trzy. To jest fotka ze 126p: > Ja miałem jeszcze troszkę inną bo licznik miała 0,10,30,50 do 130. > Dawno temu jak miałem tego w/w 126p to myślałem, że to są jakieś > znaczki > gdzie najlepiej biegi zmieniać. > Co to jest? Powtarzające się znaczniki przy 50 mogą sugerować > europejskie > ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym ale czy w 1975 było > takie samo? > Ford Sierra RS ma znaczniki na 30 i 70? Na 50 nie. Hmm. U mnie w Meganie są na 30 (chyba), 50 i 130. Oznaczają chyba maksymalne prędkości na różnych drogach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 25 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > W starszych maluchach to były - o ile pamietam - max. prędkości na > poszczególnych biegach. Możliwe ale nawet pierwsze 126p wyciągały więcej niż 80. Na jedynce chyba nie dało rady dociągnąć do 30 więc sądzę, że jeżeli tak miało by być to kropka przy 30 oznaczała zmianę biegu z 2 na 3, przy 50 z 3 na 4. Kropki mogły też oznaczać ekonomicze prędkości na danym biegu żeby nie to, że trudno mówić o ekonomicznych prędkościach na 2 czy 3. Do tego w żaden sposób nie były opisane w instrukcji obsługi (a przeczytałem nie raz) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 25 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > U mnie w Meganie są na 30 (chyba), 50 i 130. Oznaczają chyba > maksymalne prędkości na różnych drogach Możliwe. W A6 też jest przy 30, 50 i 130. Tylko jaki to jest sens? Słowa w instrukcji na ten temat nie ma. Ograniczenia prędkości mogą się zmienić a deskę masz na ładnych parę lat. IMO te znaczniki szpecą raczej zegary poza tym jak ktoś nie zna ograniczeń prędkości to kreski na liczniku też mu nie pomogą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yatanza Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Po co są takie znaczniki na skali prędkościomierzy w niektórych > modelach > niektórych autek? Ja jednak stawiam na maksymalne predkosci na poszczegolnych biegach, od dwojki bo jedynka jest tylko do ruszania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Możliwe ale nawet pierwsze 126p wyciągały więcej niż 80. Na jedynce > chyba nie > dało rady dociągnąć do 30 więc sądzę, że jeżeli tak miało by być to > kropka przy > 30 oznaczała zmianę biegu z 2 na 3, przy 50 z 3 na 4. Kropki mogły > też oznaczać > ekonomicze prędkości na danym biegu żeby nie to, że trudno mówić o > ekonomicznych > prędkościach na 2 czy 3. > Do tego w żaden sposób nie były opisane w instrukcji obsługi (a > przeczytałem > nie raz) Kropki w maluchu oznaczały maksymalne prędkości na pierwszych 3 biegach (które zdrowy maluch osiągał bez problemu aczkolwiek silnik miał już dosyć wysokie obroty) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 25 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Ja jednak stawiam na maksymalne predkosci na poszczegolnych biegach, > od dwojki bo jedynka jest tylko do ruszania. 126p katalogowo miał prędkość maksymalną 105km/h. A co jeżeli autko ma jeden znacznik tylko? Na 50 na przykład? Zresztą nawet 911 ma taki znacznik na 50. To chyba max prędkość na 'jedynce' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
broker Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Ja jednak stawiam na maksymalne predkosci na poszczegolnych biegach, > od dwojki bo jedynka jest tylko do ruszania. dokładnie, też tak uważam, że jak wskazówka dojdzie do kreski to trzeba zapiąć wyższy bieg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 25 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Kropki w maluchu oznaczały maksymalne prędkości na pierwszych 3 > biegach (które zdrowy maluch osiągał bez problemu aczkolwiek > silnik miał już dosyć wysokie obroty) Na pewno wyciągał 30 na jedynce? Już nie pamiętam ale jeżeli tak to przy takich obrotach to się pewnie kończyło nie zaczynało 'czerwone pole'. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yatanza Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > dokładnie, też tak uważam, że jak wskazówka dojdzie do kreski to > trzeba zapiąć wyższy bieg Powiedzmy, ze w 99% przypadkow. Ten 1% to chociaz by przyklad pierwszy ma gorze, gdzie ta kreska jest tylko na 50km/h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 25 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Powiedzmy, ze w 99% przypadkow. Ten 1% to chociaz by przyklad > pierwszy ma gorze, gdzie ta kreska jest tylko na 50km/h. Nie sądzę żeby to było 99%. A przykład kolegi z Meganki czy A6 (30, 50 i 130)? Czy z mojego Paska (30 i 50)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
broker Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Powiedzmy, ze w 99% przypadkow. Ten 1% to chociaz by przyklad > pierwszy ma gorze, gdzie ta kreska jest tylko na 50km/h. Tego pierwszego to ja nie widzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 25 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Tego pierwszego to ja nie widzę Już poprawiłem. Automat na foto.pl wykrył hotlinik a najwyraźniej hotlinki są tam zabronione. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Po co są takie znaczniki na skali prędkościomierzy w niektórych > modelach > niektórych autek? 30 - strefa ruchu powolnego (coś jak nasz teren zamieszkania - niebieska tablica z domkiem, dziećmi itd - u nas jest 20, bo musimy być oryginalni ) 50 teren zabudowany 130 autostrady znaczniki są chyba we wszystkich "niemcach", ale jak widać również "francuzach". Miałem autko z '78 i też miało 30 i 50-60 inaczej oznaczone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 25 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > znaczniki są chyba we wszystkich "niemcach", ale jak widać również > "francuzach". Miałem autko z '78 i też miało 30 i 50-60 inaczej > oznaczone. Nie we wszystkich 'niemcach' kilka modeli Audi i BMW nie ma takich. Można sobie pooglądać na allegro. Jest dział 'liczniki, zegary' Nawet jeżeli tak jest to jaki jest sens? Kto patrzy na te znaczniki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Saigon Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > 30 - strefa ruchu powolnego (coś jak nasz teren zamieszkania - > niebieska tablica z domkiem, dziećmi itd - u nas jest 20, bo > musimy być oryginalni ) > 50 teren zabudowany > 130 autostrady > znaczniki są chyba we wszystkich "niemcach", ale jak widać również > "francuzach". Miałem autko z '78 i też miało 30 i 50-60 inaczej > oznaczone. raczej się zgodzę z tobą bo francowate mają inne wyskalowanie np mój boxer ma : 10,30,50,70,90,110,130,150,170 związane to jest ,mam takie wrażenie z przepisami w danym regionie europy np we francji ograniczenia np na robotach drogowych to 70 ( w de 60,80) ,ograniczenia na autostradach to 110 lub 130 ( w DE 100/120) jeśli oczywiście jakiekolwiek ograniczenia występują . Jak widać na pierwszej fotce licznik pochodzi z gr VW gdzie nie ma 50 a znacznik przypomina o istnieniu takiego ograniczenia ( ułatwai jazdę po mieście bez przekraczania prędkości ). co do foty 2 to tak jak koledzy pisali były to max prędko.ści na poszczgólnych biegach w 126p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Nie we wszystkich 'niemcach' kilka modeli Audi i BMW nie ma takich. może te robione poza rynek krajowy nie mają > Nawet jeżeli tak jest to jaki jest sens? Kto patrzy na te znaczniki? nie wiem, trzeba by zapytać konstr. IMO przypominacz, że są takie ograniczenia. stosuje się różne wynalazki, mniej lub bardziej potrzebne w autobusach była np kontrolka która zapalała się po 80km/h Ze znacznikami podobnie jest przy np temp. jedne autka mają kolorki (niebieski i czerwony) inne nie, podobnie paliwko itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ralph Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Jak widać na pierwszej fotce licznik pochodzi z gr VW gdzie nie ma 50 > a znacznik > przypomina o istnieniu takiego ograniczenia ( ułatwai jazdę po > mieście bez przekraczania prędkości ). I pod tym sie podpisuje. Ja wlasnie w taki sposob korzystam z tego czerwonego punkciuku. W moim Polo z '92 jest taki znacznik miedzy 40 a 60. I jak wyzej kolega napisal ulatwia mi to trzymanie sie 50 km/h, choc nie ukrywam, ze w kazdym z nas jest wariat drogowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lmb Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 U mnie znaczniki występują przy 30 i przy 50 - czyli takie typowe ogranicznia miejskie - strefa śródmiejska i normalne ogranicznie (częste w .de) I uważam że to własnie to jest przypominacz o poziomach ograniczeń... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Mi się wydawało że ta kropka to oznacza minimalną prędkość na najwyższym biegu, ale może w błędzie byłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 25 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Mi się wydawało że ta kropka to oznacza minimalną prędkość na > najwyższym biegu, ale może w błędzie byłem Szczególnie jak są dwie albo trzy kropki Ogólnie to dziwna sprawa. Po pierwsze raczej spodziewałem się postów typu 'no jak to? wszyscy wiedzą a ty nie?' a tu okazuje się, że przeznaczenie tych kropek nie jest do końca jasne. Najpewniej może chodzić o ograniczenia prędkości ale... ...dziwne że nie ma o tym na przykład w instrukcji obsługi auta (a czytałem parę). Z jednej strony są znaczniki z drugiej nie wiadomo po co. Przecież instrukcje obsługi (współczesne może nawet bardziej niż stare) mają tendencje do łopatologicznego wręcz rysowania wszystkiego. Po pierwsze ze względu na to jaki to wspaniały samochód i ile ma funkcji. Po drugie ze względu na to, że jak ktoś coś zrobi źle to żeby nie powiedział, że nie wiedział. A tak to 'jest przecież w instrukcji, strona 218'. Bardzo rzadko się zdaża, że trzeba się czegoś domyślać. Jedyne błędy zdażają się raczej w tłumaczeniu niż w samej instrukcji. Hmm. A tu proszę. Są kropki a nikt nie wie na 100% po co. Jeszcze jedno. W każdej instrukcji jest napisane jak się zmienia biegi. Przed czerwonym polem... jak się zmienia wcześniej to mniej pali... jak się wjedzie na czerwone pole to coś-tam... W każdym razie dosyć szczegółowo a tu? Czerwone kropki i ani słowa w instrukcji a przecież są chyba dla użytkownika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przewoos Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > dokładnie, też tak uważam, że jak wskazówka dojdzie do kreski to > trzeba zapiąć wyższy bieg ...hmmm, mam przy 50 km/h zapiąć 5-kę?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > ...hmmm, mam przy 50 km/h zapiąć 5-kę?? Znam typa, który w astrze 1.6 pakuje przy tej prędkości V bieg i to nie jest emeryt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piorkop69 Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Po co są takie znaczniki na skali prędkościomierzy w niektórych > modelach > niektórych autek? Chodzi o takie coś jak czerwona kreska przy 50 na > tej fotce: > Dodam że w Stilo '04 i w Uno '99 nie ma czegoś takiego. W Pasku '98 > mam > dwa takie znaczniki. Na 30 i 50. W Vectrze '00 też był. Nawet w > 'Maluchu' '75 > na starej desce były trzy. To jest fotka ze 126p: > Ja miałem jeszcze troszkę inną bo licznik miała 0,10,30,50 do 130. > Dawno temu jak miałem tego w/w 126p to myślałem, że to są jakieś > znaczki > gdzie najlepiej biegi zmieniać. > Co to jest? Powtarzające się znaczniki przy 50 mogą sugerować > europejskie > ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym ale czy w 1975 było > takie samo? > Ford Sierra RS ma znaczniki na 30 i 70? Na 50 nie. Hmm. > -- edit -- > poprawiony hotlink Kiedyś w necie (google) czytałem artykuł o tym ,ze są to miejsca skalowania prędkościomierzy analogowych. Ze niektóre firmy na 50 stawiają czerwona kreske - przy tej prędkości jest największa zgodność odczytu i realnej predkości (czyli V=V-licznikowe). Edit: Było juz o tym na Forum Skody Tu W 3-cim poście ktoś czytał chyba to co ja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prezes Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Jak widać na pierwszej fotce licznik pochodzi z gr VW gdzie nie ma 50 > a znacznik male sprostowanie - to licznik z kadetta e Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Saigon Napisano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 > male sprostowanie - to licznik z kadetta e ooooo fakt ......... zaćmiło mnie !!!!!!!!!!!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dj_w Napisano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 > Na pewno wyciągał 30 na jedynce? da rade troche wiecej tylko trzeba sie zaopatrzyc w nauszniki mowiac serio to te predkosci (30-50-80km/h) sa do osiagniecia na pierwszych trzech biegach, silnik mialby w okolicach 5krpm czyli nie az tak strasznie duzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lmb Napisano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 > Jeszcze jedno. W każdej instrukcji jest napisane jak się zmienia > biegi. Przed > czerwonym polem... jak się zmienia wcześniej to mniej pali... jak się > wjedzie > na czerwone pole to coś-tam... W każdym razie dosyć szczegółowo a tu? > Czerwone kropki i ani słowa w instrukcji a przecież są chyba dla > użytkownika. A może to jest tak że w jakimś jednym kraju jest prawne wymaganie oznaczenia prędkości 30 i 50 i dlatego wszystkie samochody które mogą być tam sprzedawane to na wszelki wypadek takie oznaczenia mają.. A w instrukcji nie piszą bo i poco... Ł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 27 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 > A może to jest tak że w jakimś jednym kraju jest prawne wymaganie > oznaczenia prędkości 30 i 50 i dlatego wszystkie samochody które > mogą być tam sprzedawane to na wszelki wypadek takie oznaczenia > mają.. A w instrukcji nie piszą bo i poco... Możliwe. Tu na przykład można zobaczyć liczniki od Porshe 911. Wersja Euro ma 'znacznik', wersja 'US' nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.