Koonrad Napisano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 "Panie! Pana alfa pędzi na złamanie karku jakieś 180 na godzinę. Ten pana kierowca to jakiś wariat drogowy! - usłyszeliśmy w głośniku samochodowego telefonu stojąc tym autem w korku. To był pierwszy telefon podczas naszej mistyfikacji mającej na celu sprawdzenie, czy polscy kierowcy będą informować.... " linka jestem za informowaniem o grubszych wybrykach tylko czy nasza policja da rade ... sam kiedyś doświadczyłem "fałszywego donosicielstwa" jeździłem firmowym autkiem, oklejonym ktoś zadzwonił, że zastawiam mu miejsce/wjazd. Telefon na autku podany był do mojego taty, ja w tym czasie siedziałem u (domek jednorodzinny), a dzwoniącym nie był chyba przyszły teściu To jak to jest ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
open Napisano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 > "Panie! Pana alfa pędzi na złamanie karku jakieś 180 na godzinę. Ten > pana kierowca to jakiś wariat drogowy! - usłyszeliśmy w głośniku > samochodowego telefonu stojąc tym autem w korku. Przeczytałem, zrozumiałem i nie będę się czepiał tego migacza Myślę, że większość "ściemniaczy" po prostu zżerała zawiść i zazdrość, że ktoś ma tak drogie autko i jeszcze ich wyprzedza. Gdyby to był jakiś dostawczak - fałszywych zgłoszeń byłoby mniej - taka ludzka natura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Snajper Napisano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 > "Panie! Pana alfa pędzi na złamanie karku jakieś 180 na godzinę. Żałosne... Pomysł takiej prowokacji super. Pokazuje jednoznacznie, ile w naszym społeczeństwie frustratów, którzy zrobią wszystko, żeby dop...lić bliźniemu. Przyczyna jest mniej istotna, wysiłek też nieważny, grunt, żeby komuś zrobić źle. I jak tu się dziwić, że takie społeczeństwo wybiera takich rządzących...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gobi Napisano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 > Przeczytałem, zrozumiałem i nie będę się czepiał tego migacza > Myślę, że większość "ściemniaczy" po prostu zżerała zawiść i > zazdrość, że ktoś ma tak drogie autko i jeszcze ich wyprzedza. > Gdyby to był jakiś dostawczak - fałszywych zgłoszeń byłoby mniej - Mniej na pewni nie ale zapytaj jakiegoś Vanselera od chipsów Lays - oni mają podobne tablice z tyłu. > taka ludzka natura To taka Polska natura . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bemol Napisano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 > Mniej na pewni nie ale zapytaj jakiegoś Vanselera od chipsów Lays - > oni mają podobne tablice z tyłu. > To taka Polska natura . a ja mysle , ze w wiekszosci to zawisc , ze ktos ma lepsze autko (a dokładnie , ze jezdzi takim za darmo /firmowe) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
G.O.A.T. Napisano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 w US to normalne ze na samochodach firmowych widnieje nr telefonu do centrali firmy, nie widze w tym nic dziwnego. jeszcze niedawno bylo wielkie halo ze biale busy i auta z kratka popierdzielaja przez Polske jak szalone. wg mnie jest to ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gobi Napisano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 > a ja mysle , ze w wiekszosci to zawisc , ze ktos ma lepsze autko (a > dokładnie , ze jezdzi takim za darmo /firmowe) Dzisiaj nic nie ma za darmo . Można to nazywać jak kto woli , do mnie kiedyś w moim mieście i nie tylko leciały epitety/komplementy(niepotrzebne skreślić) pie....... warszawiak tylko dlatego że podróżowałem SC 1.1 MPI Van które posiadało tablice rejestracyjne WI 65... Jednym słowem Ciemnogród. A tak na marginesie bardzo cenię sobie niektórych niemców którzy jak widzą że jest coś lub zaraz będzie coś nie tak dzwonią na 112 . A u nas niektórzy nie mają odwagi poinformować o pijanym za fajerą. Ciemnogród. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 2 Września 2006 Udostępnij Napisano 2 Września 2006 > Pokazuje jednoznacznie, ile w naszym > społeczeństwie frustratów, którzy zrobią wszystko, żeby > dop...lić bliźniemu. Przyczyna jest mniej istotna, wysiłek też > nieważny, grunt, żeby komuś zrobić źle. Moim zdaniem znacznie przesadzasz. Odebrali 18 telefonów w tym 14 od żartownisiów, a test trwał kilkanaśice dni - spokojnie można uznać , że 14 dni. Zatem jeden zawistny żartowniś na jeden dzień. A pałętali się po połowie kraju tą alfą. Nie jest jeszcze tak tragicznie... mar00ha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 2 Września 2006 Udostępnij Napisano 2 Września 2006 > Moim zdaniem znacznie przesadzasz. Odebrali 18 telefonów w tym 14 od > żartownisiów, a test trwał kilkanaśice dni - spokojnie można > uznać , że 14 dni. Zatem jeden zawistny żartowniś na jeden > dzień. A pałętali się po połowie kraju tą alfą. Nie jest jeszcze > tak tragicznie... Mnie bardziej ciekawilby inny wynik. Jezeli rzeczywiscie jechaliby niezgodnie z przepisami, a wrecz powaznie je lamiac, czy ludzie tez by dzwonili Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 2 Września 2006 Udostępnij Napisano 2 Września 2006 Swego czasu dostawczaki Coca-Coli (to nie reklama ) miały podobne nalepki - znak ograniczenia do 80 bodajże i podpis - jeśli jadę szybciej-zadzwoń...I co? znikły ze wszystkich. Chyba nie nadążali z odbieraniem telefonów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 2 Września 2006 Udostępnij Napisano 2 Września 2006 > Żałosne... > Pomysł takiej prowokacji super. Pokazuje jednoznacznie, ile w naszym > społeczeństwie frustratów, którzy zrobią wszystko, żeby > dop...lić bliźniemu. Przyczyna jest mniej istotna, wysiłek też > nieważny, grunt, żeby komuś zrobić źle. Bo jadący 180 km/h jest jak najbardziej w porządku i nikomu nie może zrobić źle? Coś mi się zdaje, że w tym wypadku wyznajesz teorię złodzieja "chciałem uczciwie ukraść, ale jakiś cham zadzwonił na psy". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 2 Września 2006 Udostępnij Napisano 2 Września 2006 > Swego czasu dostawczaki Coca-Coli (to nie reklama ) miały podobne > nalepki - znak ograniczenia do 80 bodajże i podpis - jeśli jadę > szybciej-zadzwoń...I co? znikły ze wszystkich. Chyba nie > nadążali z odbieraniem telefonów A dostawczaki zwolniły, czy jeżdżą dalej jak pogięte? Bo firma, która koło mnie robi nie musi takich telefonów umieszczać. Każdy pojazd - dostawczak, ciężarówka, a nawet koparki i walce drogowe, ma GPS z pełną telemetrią. Podstawowo służy to do zarządzania placem budowy i logistyką (wykonują tzw. infrastrukturę liniową, czyli potrafią być rozproszeni na kilku(nastu) km) - między innymi podaje położenie, prędkość, motogodziny i stan paliwa, żeby firmowa cysterna mogłą opymalizować trasę aprowizacji. Ale oprócz tego, jeżeli któryś z kierowców w trasie przekroczy "korporacyjny" limit 80 km/h, to rano jest na dywaniku u szefa i tłumaczy się z czerwonego wydruku ze stanowiska kierowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekwaw Napisano 2 Września 2006 Udostępnij Napisano 2 Września 2006 > Bo jadący 180 km/h jest jak najbardziej w porządku i nikomu nie może > zrobić źle? > Coś mi się zdaje, że w tym wypadku wyznajesz teorię złodzieja > "chciałem uczciwie ukraść, ale jakiś cham zadzwonił na psy". nie bardzo rozumiem Twoje oburzenie, skoro Alfa jadaca 180km/h stala tak naprawde w korku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COffin Napisano 2 Września 2006 Udostępnij Napisano 2 Września 2006 > nie bardzo rozumiem Twoje oburzenie, skoro Alfa jadaca 180km/h stala > tak naprawde w korku nie nie ... ważne jest tak naprawde żeby być "opozycją" nieważne czy z sensem czy bez aby zaszczekać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 2 Września 2006 Udostępnij Napisano 2 Września 2006 > nie bardzo rozumiem Twoje oburzenie, skoro Alfa jadaca 180km/h stala > tak naprawde w korku Odnosiłem się do wypowiedzi Snajpera, link mi się nie chciał otworzyć, dopiero teraz doczytałem, o co chodziło. Gdyby zacytował ów fragment o korku, nie było by pomyłki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fosfor Napisano 2 Września 2006 Udostępnij Napisano 2 Września 2006 imho to takie umieszczenie numeru prowokuje do zartow, a utrudnia 'zgloszenie' faktycznego przegiecia. trudno odczytac te cyferki jesli owa alfa zapina 140+ kph.. zatem praktycznie jedyna szansa to jazda wlasnie w korku, albo zatrzymanie na swiatlach. pozdro fosfor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koniuszko Napisano 2 Września 2006 Udostępnij Napisano 2 Września 2006 > Moim zdaniem znacznie przesadzasz. Odebrali 18 telefonów w tym 14 od > żartownisiów, a test trwał kilkanaśice dni - spokojnie można > uznać , że 14 dni. Zatem jeden zawistny żartowniś na jeden > dzień. A pałętali się po połowie kraju tą alfą. Nie jest jeszcze > tak tragicznie... > mar00ha Ciekawe jak na takie zarty reaguje policja, zamiast lapc piratow potem uganiaja sie za falszywymi zgloszeniami o ile by sie uganiali, moze pomysl montowania czarnej skrzynki bylby lepszy w razie kontroli to mogli by sprawdzac np ostatnie 30 min i mozna by dowiesc swej niewinnosci albo winy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 2 Września 2006 Udostępnij Napisano 2 Września 2006 > Ciekawe jak na takie zarty reaguje policja, Nie wiem jakim problemem są żartownisie na 997. mar00ha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek_don Napisano 3 Września 2006 Udostępnij Napisano 3 Września 2006 polska.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlodar23 Napisano 3 Września 2006 Udostępnij Napisano 3 Września 2006 > I jak tu się dziwić, że takie społeczeństwo wybiera takich > rządzących...? taaaa to wszystko wina PiS ale masz głowę, żeby wyciągać takie wnioski... za cienki w uszach jestem, żeby się zmierzyć z Twoim światopogądem BTW- podobają mi się obecni rządządzący a prowokację uważam za udaną i ukazującą frustrację "żartownisiów" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.