Skocz do zawartości

przebieg auta a wiek auta


taziii

Rekomendowane odpowiedzi

W moich autkach wygladało/wygląda to tak :

Fiat 126p. 1988r : 109kkm

Uno 1991r : 98kkm

Ford Escort 1997r. : 108kkm

(przebiegi autentyczne) zlosnik.gif

Ale znam tez przypadki:

Peugeot 206 1999r : 39kkm (mojego dziadka)

Fiat Uno 1999r: 14kkm

Nio i special edition zakrecony.gif Skoda Fabia - mojego wujka biglaugh.gif

Skoda Fabia 2001r. : 600 km (słownie: sześćset kilometrów) rotfl.gif

(na przegladzie gwarancyjnym po 3 latach miał przejechane: 300km - Panowie w serwisie stwierdzili, że licznik dzienny się zaciął i nie można włączyć głównego - po chwili uwieżyli w autentycznosć przebiegu zlosnik2.gif - serwis miał ubaw nieziemski hehe.gif )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tak

jak studiowałem - robiłem autkiem ok 5kkm rocznie,

mama matizem z pomocą synów - ma 70kkm po 7latach

astra którą jeździł tata - ok 30kkm rocznie, jak ją kupowałem to było 140kkm (5lat), teraz ma 173kkm - rocznik 99. Wychodzi że robimy z żoną niecałe 15kkm rocznie.

Znajomy ma kratke (berlingo), przebieg ok 60kkm rocznik 2000 - jeździ tylko po towar do hurtowni, jego ojciec sprzedawał w zeszłym roku autko z 2001 - na liczniku miał troche ponad 30 kkm.

Tak więc można trafić kwiatki wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie tak

> jak studiowałem - robiłem autkiem ok 5kkm rocznie,

> mama matizem z pomocą synów - ma 70kkm po 7latach

> astra którą jeździł tata - ok 30kkm rocznie, jak ją kupowałem to było

> 140kkm (5lat), teraz ma 173kkm - rocznik 99. Wychodzi że robimy

> z żoną niecałe 15kkm rocznie.

> Znajomy ma kratke (berlingo), przebieg ok 60kkm rocznik 2000 - jeździ

> tylko po towar do hurtowni, jego ojciec sprzedawał w zeszłym

> roku autko z 2001 - na liczniku miał troche ponad 30 kkm.

> Tak więc można trafić kwiatki

U mnie wydaje się dosyć sporo, jak kupowałem miało już 146000 (punto mk1 95')

Teraz już ma zrobione 158 000 od lutego tego roku.

Ale kumpla mondeo 97' 1,8 benzyna+LPG ma juz 500 000 ponad i dalej hula cool.gif

Za to dziadka cc 97' 29380 - ktoś chce może kupić, pachnie nowościa zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nio i special edition Skoda Fabia - mojego wujka

> Skoda Fabia 2001r. : 600 km (słownie: sześćset kilometrów)

> (na przegladzie gwarancyjnym po 3 latach miał przejechane: 300km -

> Panowie w serwisie stwierdzili, że licznik dzienny się zaciął i

> nie można włączyć głównego - po chwili uwieżyli w autentycznosć

> przebiegu - serwis miał ubaw nieziemski )

Spytaj szanownego wujka czy by jej nie sprzedał?? zlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zakupie miał 69 tys. Licznik przewijany na pewno i chyba kilka razy, bo żem trzeci właściciel. Po oględzinach mechanika ma ok 300 tys przejechane. Tyle by się zgadzało, gdyż dotarłem do wpisu z ASO u pierwszego, gdzie po pół roku wymieniali wydech po 30 tyś. Obniżyli ponad 200 tys. Nieźle. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy zakupie miał 69 tys. Licznik przewijany na pewno i chyba kilka

> razy, bo żem trzeci właściciel. Po oględzinach mechanika ma ok

> 300 tys przejechane. Tyle by się zgadzało, gdyż dotarłem do

> wpisu z ASO u pierwszego, gdzie po pół roku wymieniali wydech po

> 30 tyś. Obniżyli ponad 200 tys. Nieźle.

icon_eek.gif

No to już jest przegięcie. Dobrze że nie kupiłeś samochodu z ujemnym przebiegiem icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nio i special edition Skoda Fabia - mojego wujka

> Skoda Fabia 2001r. : 600 km (słownie: sześćset kilometrów)

> (na przegladzie gwarancyjnym po 3 latach miał przejechane: 300km -

> Panowie w serwisie stwierdzili, że licznik dzienny się zaciął i

> nie można włączyć głównego - po chwili uwieżyli w autentycznosć

> przebiegu - serwis miał ubaw nieziemski )

Znasz może motywy które kierowały wujkiem przy zakupie auta ? niewiem.gif

Bo autko ma obecnie 5 lat i zapewne straciło na wartości ok. 20 000 PLN - czyli ok. 4000 PLN/rok - dodatkowo paliwo (ale tego to niewiele), ubezpieczenia, serwis itp. - za te pieniądze wujka by woziła limuzyna z szoferem hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znasz może motywy które kierowały wujkiem przy zakupie auta ?

> Bo autko ma obecnie 5 lat i zapewne straciło na wartości ok. 20 000

Uwież mi, ze On (ok. 75lat) nie myślał o zakupie samochodu wink.gif Autko dostał w prezencie od swoich córek 270751858-jezyk.gif - dla niego to był jak wyrok, musiał iść na kurs doskonalenia jazdy, poniewaz ostatnim razem jeździł bodajrze Warszawą ze znaczkiem "L" rotfl.gif - teraz sobie "pyka: Fabią do Plusa po zakupy (ok 1km). Najbardziej to mi żal kotów hehe.gif. Wszytkie koty z okolicy spier.... (uciekają) jak wyjeżdza z garażu alien.gif

> PLN - czyli ok. 4000 PLN/rok - dodatkowo paliwo (ale tego to

> niewiele), ubezpieczenia, serwis itp. - za te pieniądze wujka by

> woziła limuzyna z szoferem

Nio poza Plusem to nigdzie nie jeździ rotfl.gif , a My w warsztacie gramy w karty, o to, kto znim pojedzie, bo wypłata zawsze jest godna szofera zlosnik2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spytaj szanownego wujka czy by jej nie sprzedał??

i na dzień dobry wszystkie elementy gumowe do wymiany sick.gif Nie popadajmy ze skrajności w skrajność.

Auto nie jeżdżone może być w bardziej opłakanym stanie, aniżeli auto jeżdzone "ponadnormatywnie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i na dzień dobry wszystkie elementy gumowe do wymiany Nie popadajmy

> ze skrajności w skrajność.

> Auto nie jeżdżone może być w bardziej opłakanym stanie, aniżeli auto

> jeżdzone "ponadnormatywnie".

W 100% się zgadzam waytogo.gif - jak pojechałem do serwisu tym autem na przegląd po trzech latach i serwisanci zobaczyli przebieg 310km, to najpierw szukali usterki licznika a potem prawie leżeli na podłodze ze smiechu. Na przegladzie rocznym, pamietam, że wujek podał przebieg 1500km (miał fantazje rotfl.gif bo połowe tego auto nie ma do tej pory, czyli po 5 latach) i to zostało wpisane do komputera (ewidencji). Za pare minut przyszedł serwisant z korektą licznika na ok 110km - facet, który wpisywał te dane myślał, że jest w programie "Mamy Cię" rotfl.gif

Na koniec, Panowie z Serwisu poprosili mnie abym to autko porządnie przegonił na autostradzie bo inaczej to będzie z niego kaplica sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W 100% się zgadzam - jak pojechałem do serwisu tym autem na

> przegląd po trzech latach i serwisanci zobaczyli przebieg 310km,

> to najpierw szukali usterki licznika a potem prawie leżeli na

> podłodze ze smiechu. Na przegladzie rocznym, pamietam, że wujek

> podał przebieg 1500km (miał fantazje bo połowe tego auto nie

> ma do tej pory, czyli po 5 latach) i to zostało wpisane do

> komputera (ewidencji). Za pare minut przyszedł serwisant z

> korektą licznika na ok 110km - facet, który wpisywał te dane

> myślał, że jest w programie "Mamy Cię"

> Na koniec, Panowie z Serwisu poprosili mnie abym to autko porządnie

> przegonił na autostradzie bo inaczej to będzie z niego kaplica

Hheheheheh biglaugh.gif

:szok:

A ja myślałem, że SC teściów z 1999r które ma ok.40kkm to rekord. tongue.gif

Myliłem się!

Podrowienia dla Ciebie i wujka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W 100% się zgadzam - jak pojechałem do serwisu tym autem na

> przegląd po trzech latach i serwisanci zobaczyli przebieg 310km,

> to najpierw szukali usterki licznika a potem prawie leżeli na

> podłodze ze smiechu. Na przegladzie rocznym, pamietam, że wujek

> podał przebieg 1500km (miał fantazje bo połowe tego auto nie

> ma do tej pory, czyli po 5 latach) i to zostało wpisane do

> komputera (ewidencji). Za pare minut przyszedł serwisant z

> korektą licznika na ok 110km - facet, który wpisywał te dane

> myślał, że jest w programie "Mamy Cię"

> Na koniec, Panowie z Serwisu poprosili mnie abym to autko porządnie

> przegonił na autostradzie bo inaczej to będzie z niego kaplica

icon_eek.gif

Odpowiedz mi na jedno zayebiscie wazne pytanie:

PO CO WAM TE AUTA???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odpowiedz mi na jedno zayebiscie wazne pytanie:

> PO CO WAM TE AUTA???

Auta służą do jeżdzenia zlosnik.gif - (Fabia) ten jest wyjątkiem alien.gif - ale tak jak pisałem kilka postów wczesniej, chłop został uszczęśliwiony na siłe oslabiony.gif ( gienialny pomysł córek na prezent przyniósł takie konsekwencje - On sam zdaje sobie z tego sprawe, że dla niego to auto, to większy "kłopot" niż pożytek ). Jest to dalsza rodzina, nie moje auto więc nie moja broszka wink.gif - opisałem to tylko dlatego, że zdarzają się takie anomalia w motoryzacji, jak 5-letnie autko z przebiegiem pi x drzwi 600km wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy zakupie miał 69 tys. Licznik przewijany na pewno i chyba kilka

> razy, bo żem trzeci właściciel. Po oględzinach mechanika ma ok

> 300 tys przejechane. Tyle by się zgadzało, gdyż dotarłem do

> wpisu z ASO u pierwszego, gdzie po pół roku wymieniali wydech po

> 30 tyś. Obniżyli ponad 200 tys. Nieźle.

z tego co niedawno prasa pisala cofanie licznika jest karalne. Jesli udaloby Ci sie udowodnic, ktory z wlascicieli cofal to moglbys narobic mu niezlych tarapatow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z tego co niedawno prasa pisala cofanie licznika jest karalne. Jesli

> udaloby Ci sie udowodnic, ktory z wlascicieli cofal to moglbys

> narobic mu niezlych tarapatow

A slyszales o przypadkach urarania takich "przedsiebiorczych" sprzedawcow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A slyszales o przypadkach urarania takich "przedsiebiorczych"

> sprzedawcow?

nie slyszalem. Problem jest w tym, ze ciezko udowodnic w ogole cofanie licznika bo wszystko jest w sferze domyslow. Ja przypuszczam, ze u mnie jest tez cofniety licznik ~ 50-100 tys. km ale jest stosunkowo niewiele szczegolow, ktore moga na to wskazywac. I na dodatek wszystkie mozna obalic. (Np nadmierne wytarcie drazka zmiany biegow tym, ze gosc jezdzil z lapa na drazku i wytarlo sie mimo stosunkowo malego przebiegu)

Jesli mechanik stwierdzi, ze na 100% przebieg auta jest wiekszy to jest juz inaczej. No i niestety jesli poprzednich wlascicieli jest wiecej niz jeden to jeszcze pozostaje ustalic, ktory dokonal tego czynu i to pewnie jest najtrudniejsze do wykonania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.