Skocz do zawartości

zmiana silnika w samochodzie- pytanie pierwsze


contrapunctus

Rekomendowane odpowiedzi

Mam takie teoretyczne pytanie.

Gdybym chciała zmienić w swoim samochodzie silnik, ale nie na seryjny, ale inny, to jak mogę to załatwić: gdzie? jak dobrać? ile kosztuje itp.

Mam niecałe 2 lata autko, teraz z przebiegiem 130 tys. Jeżeli jest to oryginalny przebieg (a znamy nasz kraj.. zlosnik.gif ) to jeszcze powinien długo pojeździć.

Jeżeli jest inaczej, to zamiast robić ewentualny remont silnika, wymyśliłam ze zmienię silnik cały, ale na coś innego (czyt. mocniejszego, żwawszego).

Da się? A moze to jest w ogóle niemozliwe? A moze ktoś już zmieniał u siebie? Poradźcie.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to pochwal się.

> Jak to dobrać? czy mogę wziąć kazdy? wymarzony

> (pewnie nie).

Nie zlosnik.gif

> Jakie silniki podejdą pod jakie auto? może jakaś strona www?

Wszystko zalezy co to za samochod, ale wypada w granicach tego samego koncernu sie poruszac

> a koszt? tak około?

Silnik + graty + robocizna.. = od 2000 do nieskonczonosci clown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co do silnika to wszystko zależy od Ciebie czy chcesz coś

> przerabiać ( mocowania , konstrukcja ) czy nie .

> U mnie było PnP wieć obyło się bez rzeczoznawcy

musisz mówić jasniej, jestem początkującą, ambitną kobieta przy samochodzie;]

co znaczy PnP i kiedy trzeba zmienia mocowania i inne?

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> musisz mówić jasniej, jestem początkującą, ambitną kobieta przy

> samochodzie;]

> co znaczy PnP i kiedy trzeba zmienia mocowania i inne?

Pnp - plug and play - wszystkie mocowania silnika i skrzyni pasuja etc. nie trzeba nic powazniej kombinowac.

Mocowania trzeba zmieniac, kiedy nie pasuja, przykladowo dorabiac lapy etc. etc. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PnP to z języka komputerowego Plug and Play biglaugh.gif

Najprostrzym sposobem jest :

Poszukanie w katalogach jaki najwiekszy silnik byl montowany w danym aucie i kupno takiego z całym potrzebnym osprzętem do SWAPA ( zmiany ) ok.gif

Jeśli ten silnik co jest najwiekszy katalogowo nie starcza biglaugh.gif ( tak jak u mnie ) to szuka sie takiego auta gdzie silnik są większe z tej samej grupy/typów silnika i tak u mnie to jest PUNTO , PALIO , SIENA , BRAVO , BRAVA .

Inne wyjście to kupno silniak wogóle innej "marki" i zaadaptowanie go do danego auta ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i wszystko jasne

Mozna przeszczepic wlasciwie kazdy silnik. Ja u siebie w maluchu najpierw mialem 1108ccm z CC Sportinga i skrzynie z malucha, ponizej skrzynie z cc700 a jeszcze pozniej silnik z fiata palio 1242ccm.

Najlepiej bedzie jak powiesz jaki samochod masz to podpowiemy ci jaki silnik najlepiej i najoptymalniej jest wlozyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam takie teoretyczne pytanie.

> Gdybym chciała zmienić w swoim samochodzie silnik, ale nie na

> seryjny, ale inny, to jak mogę to załatwić: gdzie? jak dobrać?

> ile kosztuje itp.

> Mam niecałe 2 lata autko, teraz z przebiegiem 130 tys. Jeżeli jest to

> oryginalny przebieg (a znamy nasz kraj.. ) to jeszcze powinien

> długo pojeździć.

> Jeżeli jest inaczej, to zamiast robić ewentualny remont silnika,

> wymyśliłam ze zmienię silnik cały, ale na coś innego (czyt.

> mocniejszego, żwawszego).

> Da się? A moze to jest w ogóle niemozliwe? A moze ktoś już zmieniał u

> siebie? Poradźcie.

> M.

Widze ze masz Felicje 1.6, wiec pewnie cos z palety VW bedzie pasowac, jakies 1.8 albo 2.0 zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no dobrze, załóżmy ze silnik 2.0

> co jeszcze wchodziło by do zmiany? sam silnik czy przewody? i inne?

silnik i caly jego osprzet... alternator/ wspomaganie/klima/ chlodnica/ weze/ wiazka/komputer/skrzynia(opcjonalnie)/wydech/dolot(puszka filtra) to tak na szybko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no dobrze, załóżmy ze silnik 2.0

> co jeszcze wchodziło by do zmiany? sam silnik czy przewody? i inne?

przygotuj sie na niezle koszty... np u mnie zmiana z 2.0 na 2.5 v6 razem ze wszystkimi innymi rzeczami typu zawieszenie, hamulce, itd to wydatek rzedu 5000-6000PLN - przy czym tutaj sprawa jest prostsza, bo wersje v6 wychodzily z fabryki i nie trzeba nic rzezbic - wiec przelicz dokladnie czy nie lepiej kupic inne auto wink.gif no chyba, ze chcesz jezdzic wyjatkowa felicia, a cena nie gra roli smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Prawie zawsze oplaca sie kupic inne auto z wiekszym silnikiem

2. Prawie zawsze sa problemy. Nawet jak ktos Ci mowi ze nie ma problemow, tzn ze ma, ale juz ich nie uwaza za problemy

3. Drogo. Minimum 400-1000PLN za robocizne i 1000PLN za silnik. Zazwyczaj 500-1500PLN za robocizne i 2000-5000PLN za silnik.

Masz Felicje, to kup Fabie 1.4 16V (100KM), 2.0, albo TDI wink.gif, bedzie to mialo rece i nogi, a i pozostale elementy samochodu tez beda nowsze

Pozatym 130tys km dla dzisiejszych silnikow to dopiero rozgrzewka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a najlepszym sposobem jest kupno rozbitka z tkz. urawnym tyłem i masz problem hamolcow elektryki skrzyni i jeszcze wielu rzeczy z glowy a to co ci zostanie mozesz sprzedac lub wykorzystac ze zmianami do swojej felki.. do felicji wybrał bym hmm w jakis normalnych $$$ cos z 19 tdi tak 130 KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no dobrze, załóżmy ze silnik 2.0

> co jeszcze wchodziło by do zmiany? sam silnik czy przewody? i inne?

mysle ze silnik, poduszki, komputer, przewody tez pewnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Prawie zawsze oplaca sie kupic inne auto z wiekszym silnikiem

no tak licze, no i muszę się z Tobą zgodzić ok.gif

> 2. Prawie zawsze sa problemy. Nawet jak ktos Ci mowi ze nie ma

> problemow, tzn ze ma, ale juz ich nie uwaza za problemy

no właśnie, kwestia fachowca. hmm.gif ale pewnie masz racje.

> 3. Drogo. Minimum 400-1000PLN za robocizne i 1000PLN za silnik.

> Zazwyczaj 500-1500PLN za robocizne i 2000-5000PLN za silnik.

> Masz Felicje, to kup Fabie 1.4 16V (100KM), 2.0, albo TDI , bedzie to

> mialo rece i nogi, a i pozostale elementy samochodu tez beda

> nowsze

no, jeżeli będę zmieniać samochod, to jednak nie na skodę.

> Pozatym 130tys km dla dzisiejszych silnikow to dopiero rozgrzewka

jak pisałam wcześniej, jestem kolejną właścicielką auta, które kupiłam w autokomisie (błędy młodości). No więc, mam podstawy uwazac ze przebieg jest zupełnie inny.. frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.