DEV Napisano 24 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 przyłapany dziś w Carefur (czy jak mu tam) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kxo3804 Napisano 24 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 > przyłapany dziś w Carefur (czy jak mu tam) 110 MB Tzw. "Embiczka" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DEV Napisano 24 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 > 110 MB > Tzw. "Embiczka" nie było przechodnia który by sie nie zatrzymał by chwile popatrzeć, a tym se ktoś po prostu do marketu na zakupy przyjechał bajka po prostu inny świat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 24 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 > przyłapany dziś w Carefur (czy jak mu tam) Po Tarnowie też taka się toczy, tyle że w kolorze orange Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rancho Napisano 24 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 > przyłapany dziś w Carefur (czy jak mu tam) Na takiej uczyłem się jeździć - ale już po liftingu, czyli szeroki tylny słupek, bez przetłoczenia w dachu i lustrzany pasek przez całą szerokość pasa przedniego. 1000MB model 1969. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 25 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 > nie było przechodnia który by sie nie zatrzymał by chwile popatrzeć (...) > bajka po prostu inny świat Podobnie jak w Pradze wszyscy sie ogladali za Skoda Felicia czyli Octavia Cabrio z lat 50-tych . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlodar23 Napisano 25 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 > przyłapany dziś w Carefur (czy jak mu tam) a wiecie, że przednia część (ta z napisem skoda) otwiera się razem z częścią zderzaka do dołu a za nią jest koło zapasowe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rancho Napisano 25 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 > a wiecie, że przednia część (ta z napisem skoda) otwiera się razem z > częścią zderzaka do dołu a za nią jest koło zapasowe? Wiem, pamiętam. Ale bez zderzaka. Takim dzyndzkiem na krawędzi "górnego" bagażnika. I był jeszcze schowek w kabinie za siedzeniami (mogło się tam schować duże dziecko). A silniczek (oczywiście z tyłu) malutki, osprzętu - tycio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 25 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 > a wiecie, że przednia część (ta z napisem skoda) otwiera się razem z > częścią zderzaka do dołu a za nią jest koło zapasowe? A wiecie ze pod listwa ze znaczkiem Skody na prawym blotniku ukryty jest wlew paliwa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seban_I Napisano 25 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 > Na takiej uczyłem się jeździć - ale już po liftingu, czyli szeroki > tylny słupek, bez przetłoczenia w dachu i lustrzany pasek przez > całą szerokość pasa przedniego. 1000MB model 1969. 1000 MB tłumaczono jako "tysiąc małych błędów" Moje pierwsze auto (oczywiście jeszcze z perspektywy tylnej kanapy ) to Skoda S100, czyli następczyni 1000MB. To były czasy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertgarage Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 > 110 MB 1000 Małych Błędów jak ja nazywano w PRL > Tzw. "Embiczka" Jest śliczna knedlićkova Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sapphire Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 > przyłapany dziś w Carefur (czy jak mu tam) Ech...Coś pięknego. Samochód z czasów kiedy auta były autami, a nie tak jak teraz... Jeżdżące komputery. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sapphire Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 > 1000 MB tłumaczono jako "tysiąc małych błędów" > Moje pierwsze auto (oczywiście jeszcze z perspektywy tylnej kanapy ) > to Skoda S100, czyli następczyni 1000MB. To były czasy... To tak samo jak u mnie. Też zaczynałem na s100. Moja jeszcze nawet jest na tym świecie, ale niestety w stanie rozkładu A jak jeszcze się nadwała do tego żeby ją odratować i żeby dalej jeździła i cieszyła oczy to ja się nią nie zająłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 > To tak samo jak u mnie. Też zaczynałem na s100. Moja jeszcze nawet > jest na tym świecie, ale niestety w stanie rozkładu Tez mielismy S100 z 1970, poczatek produkcji, jeszcze ze starymi klamkami niekasetowymi. Niestety w stanie rozkladu to byla juz w 1989 jak sie przesiadalismy na 105 S... Ostaly mi sie po niej tylko kluczyki ze srebrnym breloczkiem "XXX LAT PRL" i znaczek z tylnej klapy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 > 110 MB > Tzw. "Embiczka" Jeżeli mówisz o tej z foty to poprawie Cię: Škoda 1000MB lub "embečka" czyta się : embeczka ( skrót od MB) lub "embíčko"czyta się : embiiczko ewentualnie "tysiączka" to po PL CZ, SK : tisícka, tisícovka. A dodatkowo ta z foty ma chyba nie orginalny przedni zderzak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sapphire Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 > Tez mielismy S100 z 1970, poczatek produkcji, jeszcze ze starymi > klamkami niekasetowymi. To dokładnie taka jak moja. Pamiętam jeszcze, że tata zamontował w niej zapłon elektroniczny czy coś takiego żeby lepiej chodzila. Ech. Teraz to się już tylko łezka w oku kręci na myśl o niej Najgorsze jest to, że widzę ją bardzo często, bo stoi u dziadka na podwórku. Pamiętam, że kilka lat temu próbowaliśmy z dziadkiem coś przy niej porobić i nawet rozrusznik jeszcze kręcił, ale dla reszty było juz za puźno Niestety w stanie rozkladu to byla juz w > 1989 jak sie przesiadalismy na 105 S... > Ostaly mi sie po niej tylko kluczyki ze srebrnym breloczkiem "XXX LAT > PRL" i znaczek z tylnej klapy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kxo3804 Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 > 1000 Małych Błędów jak ja nazywano w PRL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kxo3804 Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 > Jeżeli mówisz o tej z foty to poprawie Cię: > Škoda 1000MB > lub "embečka" czyta się : embeczka ( skrót od MB) > lub "embíčko"czyta się : embiiczko Embiczka czy embeczka, wsio jedno. Już nie pamiętam czeskiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seban_I Napisano 26 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 > Tez mielismy S100 z 1970, poczatek produkcji, jeszcze ze starymi > klamkami niekasetowymi. Niestety w stanie rozkladu to byla juz w > 1989 jak sie przesiadalismy na 105 S... > Ostaly mi sie po niej tylko kluczyki ze srebrnym breloczkiem "XXX LAT > PRL" i znaczek z tylnej klapy . Nasza była już nowsza (kasetowe klamki ), kolor yellow bahama i "bursztynowa" gałka zmiany biegów i... płyta chodnikowa w bagażniku, dla lepszego prowadzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 27 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 > przyłapany dziś w Carefur (czy jak mu tam) Takie zawalidrogi jeszcze tutaj czasem widuje. Najczesciej kierowca jakies stary dziad, z wygladu mozna oszacowac ze sie raczej nieczesto myje. Nos w przedniej szybie i rozwija predkosc 35km/h a za nim kilometrowy sznurek aut z kierowcami o wyrazie twarzy "chyba mu yebne" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DEV Napisano 28 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 > Takie zawalidrogi jeszcze tutaj czasem widuje. Najczesciej kierowca > jakies stary dziad, z wygladu mozna oszacowac ze sie raczej > nieczesto myje. Nos w przedniej szybie i rozwija predkosc 35km/h > a za nim kilometrowy sznurek aut z kierowcami o wyrazie twarzy > "chyba mu yebne" a on ma to głęboko w d.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 28 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 > a on ma to głęboko w d.... Dokladnie tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 28 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 > Takie zawalidrogi jeszcze tutaj czasem widuje. Najczesciej kierowca > jakies stary dziad, z wygladu mozna oszacowac ze sie raczej > nieczesto myje. Nos w przedniej szybie i rozwija predkosc 35km/h > a za nim kilometrowy sznurek aut z kierowcami o wyrazie twarzy > "chyba mu yebne" Ostatnio jak jechałem trasę Cieszyn - Brno - Hradec to dopieru była jazda jak nawet najlepsze furaki (merole różnej masci, basie tyż, nie mówiąc o zbajerowanych fałwejach) jechały 45 po wsi i 80 poza wsią, tam teraz po zmianach przepisów naprawdę tylko kupować 1000 i w trasę bo wszyscy jeżdżą max grzecznie i ostrożnie a za każdym 3 zakrętem się czai policaj z pokutą która jest niewyobrażalnie wysoka i w dodatku mają system punktowy który za prawie byle co zabiera PJ noi taka skodzinka dotrzymuje prędkość a ten lepszy go nie może wyprzedzić bo sie boi że przekroczy ograniczenie i PJ będzie BAY BAY lub jak to kiedyś mówili pójdzie do pralni na np. 2 lata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 28 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 > Ostatnio jak jechałem trasę Cieszyn - Brno - Hradec to dopieru była > jazda jak nawet najlepsze furaki (merole różnej masci, basie > tyż, nie mówiąc o zbajerowanych fałwejach) jechały 45 po wsi i > 80 poza wsią, tam teraz po zmianach przepisów naprawdę tylko > kupować 1000 i w trasę bo wszyscy jeżdżą max grzecznie i > ostrożnie a za każdym 3 zakrętem się czai policaj z pokutą która > jest niewyobrażalnie wysoka i w dodatku mają system punktowy > który za prawie byle co zabiera PJ Oni tak jezdzili i przed tym jak wprowadzili system punktowy, po prostu totalne pierdoły Kiedys z oddzialu naszej firmy w Wiedniu przyjechal Austriak. Zalozyl sobie ze bedzie jechal chyba 5 godzin, a jechal 7, mial prawie piane na ustach jak mowil o czeskich kierowcach co jada 40km/h Co do policji to jest jej naprawde malo w porownaniu z tym co jest w PL. Ja jezdze co 2 tygodnie trase Lodz-Praga i chyba z 10 razy widzialem radiowoz (a jezdze 2,5 roku). Co do utraty prawa jazdy, to nie jest tak jak piszesz. Musisz zbierac punkty jak w PL, tylko ze jest taka upierdliwosc ze wszystkie punkty u nich kasuja od momentu uplyniecia okresu jednego roku od popelnienia ostatniego wykroczenia. Zatem co 11 miesiecy mozesz zbierac jakis cholerny jeden punkcik za parkowanie i po 10-ciu latach stracisz prawo jazdy, bo Ci sie te punkty nie zerowaly. W PL kasuja sie po roku ale kazde wykroczenie z osobna. U nich jest maks 10pkt karnych, ale tez i dostaje sie ich mniej niz w PL. Nie mozna odrazu dostac 10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 28 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Kiedy wracasz do Łodzi? którędy jeżdzisz? bo ja prawdopodobnie w następny piątek będę wracać z Hradca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 28 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 > Kiedy wracasz do Łodzi? Wlasnie teraz jedzie tam moja zona z obladowanym Seicento po dach > którędy jeżdzisz? Praga - Nove Mesto (tam zjezdzam z autostrady bo szybciej) - Hradec - Nachod - Klodzko - Wroclaw - Sycow - Walichnowy - Sieradz - Lodz > bo ja prawdopodobnie w następny piątek będę wracać z Hradca Ja osobiscie bede jechal w niedziele 11 marca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Borutax Napisano 28 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 > Tez mielismy S100 z 1970, poczatek produkcji, jeszcze ze starymi > klamkami niekasetowymi. Niestety w stanie rozkladu to byla juz w > 1989 jak sie przesiadalismy na 105 S... > Ostaly mi sie po niej tylko kluczyki ze srebrnym breloczkiem "XXX LAT > PRL" i znaczek z tylnej klapy . Kurcze, w mojej rodzinie też taka była. Kolor beżowy i te wypasione klamki. Pamiętam ją z perspektywy tylnej kanapy. Poszła do Żyda w 1978 r., a jej miejsce zjął PF 125p. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.