Skocz do zawartości

krisb

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 102
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez krisb

  1. Zobacz czy nie poci się zbiorniczek, właśnie oglądałem dwuletnią Merivę 1.4T i zbiornik mokry na zgrzewie, płynu dużo za mało.
  2. patrząc w EPC to kwestia 4 śrub mocowania koła. Czyli tak jak u mnie. Za pierwszym razem 2h zeszło, ostatnio 40 min z czego większość czasu zajęło opróżnienie kanału
  3. osobiście nie winiłbym paska Conti, jeśli to prawdziwy Conti Przerabiałem temat tydzień temu. Dosłownie. Zmieniłem osobiście 2 prowadzące (Z19DTH) i pasek, dalej było słychać piszczenie choć rzadziej. Ale zwłaszcza przy "bucie". Dopiero wymiana koła pasowego wału (zmieniane 4-5lat temu, ale na tanie. Wówczas założyłem to, co było pod ręką, w weekend, na szybko) zlikwidowało piszczenie. Tak sobie myślę: łożysko szumi, guma piszczy Dodam: po zmianie paska i rolek na nowe: spryskałem pasek delikatnie wodą. Kwik jak diabli. Po zmianie koła: powtórzyłem. Dla jaj :D Kwik jak diabli, ale chwilę, odparowało, i jest cisza. Ślizgał się. Koło wyglądało na OK (imadło, ręka), ale jestem prawie pewien (99%), że nie jest ok. Niebawem na praskę je wrzucę z ciekawości, zobaczymy czy środek wyleci :D Jak dla mnie to się rozwulkanizowało. Na nowym (INA) jest cisza jak makiem zasiał. Reasumując: nowy pasek zmienił naprężenia koła i masz chwilowo ciszę. Być może.
  4. po czym wnosisz, że oryginalne? Jest "GM"? To może jest i jakiś numer GM? Numer silnika Z silnika jesteście w stanie odczytać?
  5. dostaniesz pyrkę z gzikiem albo plendza, do tego wódeczkę z pyrek i Ci rurka zmięknie
  6. wymienili sam wężyk? U mnie wystarczy, że poziom spadnie o 2 setki (jutro korek zmieniam, są naloty na zbiorniczku) i już potrafi złapać niski poziom płynu. Bez dolewania, przy takim ubytku wystarczy silnik zgasić po 10min, odpalić na nowo i błędu nie ma. Dobrze zbiorniczek założyli? (w sensie nie do góry nogami tylko w pionie )
  7. krisb

    Pompa wody

    bo są dwa rodzaje pomp i nie różnią się tylko łopatkami. Łopatkami się nie przejmuj. Jak tak będziesz drążyć temat to może się okazać, że za dużo łopatek wyziębi silnik
  8. ano właśnie,czyli inny układ niż u kol. mdyrka. Szpilki + nakrętki w Oplu masz dopiero w Insi (M14) i Astrze J + Zafirze C (M12), czyli to dość świeży temat. Do Vectry C/Zafiry B włącznie (z "małych" Opli) były śruby pamiętające Kadetta D czy Corsę A i to jedne dla alu + stali. Ale czy to te same co w Alfie dalej pozostaje sprawą otwartą choć nie sądzę.
  9. Kolega szuka śrub do koła (z łbem), a Ty zdaje się piszesz o układzie szpilka + nakrętka. Zgadza się?
  10. wziąłem na tapetę Alfę 159 1,9 i wychodzi mi inna szpilka, nie dość, że M14x1,5 to jeszcze 51mm długa, ale gwint nie na całej długości. Oplowe masz M12x1,5 i 47mm i gwint do stożka. To wiedza wyłącznie katalogowa. Od jakiej Alfy masz te koła?
  11. F18 (sztywne połączenie skrzyni z lewarkiem) albo F23 (na linkach), to tak najprościej poznać. Dodatkowo:
  12. ja byłem równie pewien buczącego łożyska z przodu, zmieniłem je, bez zmian. Wyło tylne :D Nie uwierzyłbym.
  13. ile razy w trakcie użytkowania zagląda się do tylnych hamulców? 2 to chyba max jak kojarzę. Ja brałbym Vectrę bo wygodniejsza, komfortowniejsza , ładniejsza i fajniejsza. Tylko znajdź zadbaną. Był czas, że marzyłem o poliftowej. Koszty IMHO są porównywalne więc ten parametr odpada, Tylko odczucia kierowcy + widzimisię.
  14. krisb

    kodowanie kluczyka V-C

    może tak jak programowanie otwierania szyb z kluczyka? masz jakiś przycisk w drzwiach otwierający klapę? Tylko gdybam, uwaga :D
  15. spróbuj kilka razy programować, każdą szybę. Zmieniałem aku i też miałem z tym problem. Robiłem do skutku i dało radę. Zależało mi na otwieraniu/zamykaniu wszystkich szyb jednym przyciskiem więc walczyłem
  16. krisb

    [H] z17dth alternator

    czw+pt 14,0-14,2V w czasie jazdy. Na postoju 13,9V Spadam na urlop więc dzisiaj porządki, m.in granat do odświeżenia klimy zapodałem. Auto na jałowym, xenon włączony (AUTO), obieg zamknięty, klima na LO, wentylator na maxa na 20 min. 13,3V + NONE na wyświetlaczu. Lekki stres :D Ale po operacji: na jałowym: 13,9V, lekka przegazówka i 14,0V. Nie mogłem się przejechać z powodów oczywistych dla soboty 19:00 :D Rozrusznik kręci jak głupi. Jest git. Jak wrócę to napiszę jak w trasie.
  17. duża odpowiedzialność kryje się za tą odpowiedzą. Przede wszystkim: w Corsie C nigdy nie było X12XE. Literówka? EGRy różne między X a Z, dodatkowo w Z różne rocznikami (inne niż w X). Nie podejmę się
  18. krisb

    [H] z17dth alternator

    chyba zrobione. Rano jechałem do człowieka i banan na twarzy: 14.0V - aku zimny. Im cieplej pod maską - tym gorzej.Zostawiłem na cały dzień żeby znaleźli, pomierzyli na spokojnie, beze mnie za plecami. Aku zmieniony (Bosch S4 72A), wszystko sprawdzone, zmienili alt na inny - również regenerowany denso i teraz mam na postoju 13,9, spadki do 13,5 jak ruszam kierą na postoju, w czasie jazdy do nawet 14,2, najczęściej 14,0-14,1. AC + pełne oświetlenie. Jutro dłużej się przejadę i poobserwuję, oraz odpalę auto po całodziennym postoju na (oby) słońcu i zobaczę, może rzeczywiście elektrolit w aku na zimnym zachowywał swoje właściwości, na gorącym tracił i alt zaczynał świrować. Może kumulacja kilku strat jednocześnie. Regenerowane altki też pewnie równe nie są, stojan czy wirnik w jednym bardziej wygrzany niż w drugim i będą różnice - ale to tylko moje przypuszczenia Grunt że 15km zrobionych dzisiaj i jest gitara. 9 letniemu aku mimo sprawnego odpalania mówię CIAO i baaaaardzo dziękuję za długą współpracę :D
  19. krisb

    [H] z17dth alternator

    ad.1 zrobione, jest OK ad.2 zrobione, jest OK ad.3 OK ad PS1: rzeczywiście są różnice, o 0.1V na niekorzyść menu ad PS2: nowy alt ma trzy śruby, stary miał 2 i 2 przewody podpięte tak jak przykazano - dzisiaj sprawdziłem czy nie spieprzyłem podłączenia (do altka jak i samego altka - jest OK). Po co ta trzecia śruba przy alt 130A? nawet nie pytałem. Rano zapytam. W alt 105A były tylko 2. Jutrzejszy dzień może coś wyjaśni.
  20. krisb

    [H] z17dth alternator

    dzisiaj sprawdzałem z gościem na wszelki sposób: dokładane dodatkowe przewody na masę, na plusa, cuda wianki, raz lepiej raz gorzej. Bezpośrednio na altku 14,2-14,4. W czasie jazdy na klimie raz 13,9 a nawet 14,0 (rano, wszystko chłodne), a za chwilę 13,4V w korku, 13,6 w czasie jazdy. Jutro zmieniam aku bo zrobili test - przy odpalaniu napięcie spada do 8,5V i wolno wstaje - ponoć poniżej 10,5V już prosi się o wymianę. Nie wiem, ma 9 lat :D więc jak to zmienię to będzie można prawdziwie szukać. Korekta: nie mam diod denso - ori mostek denso też nie ma nabitego denso na diodach - pomyliłem z regulatorem. Ale mostek jest OK, firma sprawdzona (i dostawca i naprawiacz). Kable nie grzeją się nadzwyczaj, ale dzisiaj przy 33'C ciężko to stwierdzić, wszystkie sprawdzone amperomierzem. Zacznę jednak od aku. Jak to tylko to to będzie bosko. tbc...
  21. krisb

    [H] z17dth alternator

    diody mają nabite denso. Człowiek z tych naprawdę zaufanych.
  22. krisb

    [H] z17dth alternator

    podczepię się bo też z ładowaniem walczę Ori altek 105A poszedł do lasu w 2011 (umarł, do roboty zajechałem na 7V ), założyłem chińczyka bo spieszno było. Trzymał 4 lata i kółko zaczęło się odzywać. ZAWSZE miałem 14,0-14,3V ładowanie na ori i czajna. To kółko spowodowało, że zacząłem bacznie obserwować ładowanie w ukrytym menu. A tam skacze: 13,7-14,1. Mam 3000km przed sobą więc postanowiłem zmienić myśląc, że może kółko jest powodem. No ale po co dawać nowe markowe kółko do chińczyka skoro moze być nowy pacjent: 130A Denso, nowy mostek, regulator, stojan pomierzony, naprawdę fachowa (!) regeneracja. 3h i zmieniłem. Włączam: a tu na jałowym 13,5V przy AC, włączonych światłach. Ruszam kierą a tu 12,5V 3h w plecy. Ja pier..... nikam. Może aku? Wszak ma 9 lat, ori (!). Podmieniłem na 1.5 roczny nawet ciut mocniejszy: to samo. Ale zakręcił żwawiej. Pomiary miernikiem: na zamontowanym altku 14,3-14,4 (taki też był na stole), i po drodze coś gubi, miernik na aku pokazuje to co menu. Wyczyściłem klemy, zlikwidowałem próg który powstał na lewej i zrobiło się 13,8-13,9, a nawet 14.0 mignęło. Postanowiłem naprawić: towot pod klemy i następne odpalenie znowu 13,6-13,8 w czasie jazdy, jałowy/postój 13,5-13,6V i NONE w menu. O co chodzi? mogłem gruby przewód od altka słabo przykręcić (naprawdę dokręciłem do oporu,acz bez wartości z Nm)? Nie oczyściłem...? Co sprawdzić? Sugestie? A może TTTM? Gdyby nie to pieprzon ukryte menu pewnie jeździłbym i jeździł atak....szlag jasny
  23. krisb

    rozkodowanie vin-u

    Astra jest wyprodukowana dla klienta z Belgii Więc spokojnie
  24. krisb

    przegub wewnetrzny

    Trollowanie? Musisz mieć bardzo złe doświadczenia w tym temacie, nigdy nie zostawiam klienta z problemem na tygodnie czy miesiące. Jak sprawa jest ewidentna (zły montaż/wadliwy towar) - temat załatwiany niemal od ręki o ile towar jest w okresie objętym gwarancją. Nawet, jeśli klient wymieni to sam - czyli de facto najczęściej nie łapie się na rozpatrzenie gwarancji (nie jest uprawniony, "umiem" to za mało). Tutaj pozostaje już tylko "umiejętne prowadzenie procesu reklamacyjnego". Dobra wola sprzedającego. Jak ktoś siedzi z nosem w allegro i jeszcze ma ustawione sortowanie wg ceny wg minimum to sam się prosi o kłopoty. Myślisz, że dystrybutor taniego badziewia odsyła każdy taki przypadek do Chin, żeby chińczyk to obejrzał? Proszę Ciebie... Od razu do kibla, łączniki stabilizatora za 10 czy 20PLN sprzedają na zasadzie "może się uda" i tak często się udaje, że gitary sobie nikt rozpatrywaniem nie zawraca. Ja takich tanich gówien nawet nie proponuję jeśli jest ciut droższe coś, co jest jakoś znane. No chyba, że na rynku części nowych nie ma totalnie nic i nagle pojawia się krzak: wtedy tak, ale mówię, że to krzak. Ale zawsze z gwarancją! Reklamacji od 2 lat mogę policzyć na palcach 1 ręki i WSZYSTKIE załatwione pozytywnie dla klienta. Ale mnie to również nic nie kosztowało oprócz wypełnienia papieru (choć czasem trzeba poczekać 2-3 tygodnie, głównie ze względów logistycznych). Może dlatego, że jednak udaje się ilość sprzedawanych krzaków ograniczyć do minimum. Ale niestety zdarza się reklamacja i topowego producenta - piszę to znając sporadyczne przypadki reklamacji naprawdę cenionych producentów w ciągu kilkunastu lat. A to że "tanio to drogo" to wiadomo od dawna Aaa, jeszcze jedno: żaden formularz reklamacyjny z jakim mam do czynienia nie ma zapisu o konieczności wskazania FVAT za usługę wymiany Love, peace & R&R
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.