futrzak

Czy ja wiem? Tak na szybko z pugów to 3008, 5008, 508, 407, różne Passaty, Volvo V60 itd. Owszem, są to większe samochody, ale czy naprawdę duże?

W zależności od tego co będzie przewożone. Raz. Plandekę czy cały stelaż można zdjąć i postawić/położyć w garażu, pod domem itd.

To prawda, dlatego pisałem o subiektywnym odczuciu poziomu hałasu, który niekoniecznie jest tym samym, co niby na etykietach widać.

Zasadniczo to wzrost o 3dB to dwukrotnie większy odczuwalny hałas, natomiast faktyczne odczucie w stosunku do wartości testowych może być różne. Mam niby 2dB na przykładzie pierwszym i jej nie słyszę i mam 2 dB na przykładzie 2, co jest bardzo odczuwalne zaraz po zmianie - można się przyzwyczaić.

Niby jak tak patrzę po katalogu obecnym, to CC+ i CC2 ma 69dB (ten sam rozmiar, indeks V), ale CC2 są głośniejsze (subiektywnie - w testach też tak wyszło). Letnie Dunlopy miały 68dB (dla H - dla V 71dB). Veredestein Quatrac 5 "gwizdał" np. na pewnych odcinkach autostrad, szczegółnie jak było mokro Inna sprawa, że mniejszy hałas nie oznacza, że lepiej. Tak jak pisałem, zmieniłem w październiki GY 4Seasons Gen-3 70dB na Continental Allseasons 2 72dB i tutaj nie czuję specjalnie większego hałasu, natomiast mam wrażenie, że jednak GY był lepszy. Cóż, eksperymenty kosztują, przynajmniej człowiek zbiera doświadczenie PS - co do hałasu subiektywnego. Wcześniej pisałem o Michelin CC+ i Ventus Prime 3 na tym samym samochodzie. Jak jechałem z synem po zmienie na letnie, to się zapytał co jest zepsutego w samochodzie, że tak hałasuje. Opony synku, opony W tym przypadku różnica jest kolosalna, a niby 69dB vs 71dB.

Napisałem, że po 5 latach już czuję spadek ich formy i wysoki bieżnik niczego nie zmieni, przebieg niewielki zobiły. Tak od jakiegoś czasu zachowują się nowoczesne opony i gwarancja 10 lat (obecna) o niczym nie świadczy. Co do hałasu - niby to ocena subiektywna, ale jak się jeździ więcej i częściej opony zmienia to jest odczuwalne. Nexen był ok, ale ten jeździł na takim okołokominowym, ale bym go nie zalożył do samochodu, który jeździ dużo w trasy, często szybko i warunki moga być mocno zmienne. Ciche byłe - nie wiem jak długo.

No to CC (2017?), później były CC+, a od 2021 CC2. To nie ja wymyślam nazwy handlowe Tutaj porównanie CC+ z CC2 https://www.tyrereviews.com/Article/Michelin-CrossClimate-2-VS-Michelin-CrossClimate.htm Przyznam szczerze, że nie zaryzykowałem założenia CC zaraz po ich pojawieniu się na rynku, ponieważ "opona letnia z homologacją zimową" z takim bieżnikiem średnio mnie przekonywała - często bywam w górach i tam GY 4Seasons był świetny. CC+ kupowałem bez mrugnięcia okiem, bo wiedziałem, że jest to strzał w dziesiątkę i sprawdzały się wręcz perfekcyjnie np. na nieodśnieżonych autostradach itd. W tym samochodzie na CC+ pewnie zmienię na Vredestein Quatrac, bo czuję po 5 latach, że trakcja już nie ta sama (choć jest bardzo dobrze), ale przy okazji pozbędę się Hankook Ventus Prime 3 (letnie), bo 5 lat minęło (inne felgi, inny wymiar) i zostawię tylko na jednym komplecie felg, na którym dobrze się jeździ po dobrych drogach i cieszy oko Tak, CC i CC+ były bardzo ciche, CC2 są stosunkowo głośne (w porównaniu oczywiście), ale tutaj ciekawostka - pożegnaliśmy WRD4, latem był Dunlop Bluresponse (miało być cicho) i po zmianie na CC2 żona orzekła, że nie chce tych Dunlopów. Potwierdziłem, że na Michelin CC2 jeździ się lepiej i są bardziej przewidywalne - latem. Głupia sprawa Nie, to u mnie te Nokiany wyglądały idealnie po 4 sezonach, ludzie się bili o nie, bo wystawiłem z felgami, by się z garażu pozbyć

Skoro pojawiły się w porównaniu Nokian WRD4 - tak się składa, że w tym samym samochodzie sezon zimowy był ćwiczony na Vredestein Quatrac(chyba 5), poźniej Nokiany, a teraz Michelin CC2. Nokiany w 4 sezonie zrobiły się głośnie, mało przewidywalne na mokrym i poszły do piachu (w sumie mało co zrobiły, bo tylko na późny zimowy sezon zakładane). Michelin CC2 to przepaść jeżeli chodzi o przyczepność (jedynie w ciężkich warunkach zimowych mogłyby ustępować). CC2 są głośniejsze od CC+ (mam na innym samochodzie) - nie wiem o którym modelu pisał @irishpiter pisząc CC1, co mogły być CC lub CC+.

Też idź z tym na HP. Jak ktoś będzie szukał problemu to znajdzie z każdymi oponami - Ty masz ciągły z wielosezonowymi po doświadczeniach z Hankook Kinergy 4S2 H750 i nadal z nimi siedzisz, uogólniając bezpodstawnie, zamast zebrac trochę więcej doświadczeń. Ja właśnie dokładam z kolejnymi (Continental AllSeasonsContact 2) i takie warunki jak pokazałeś to dla nich nie problem. W swoim czasie pokazywałem też Michelin CC+ w boju na nieodśnieżonych drogach, autostradach czy zaspach. Czy była zima czy jej nie było to nie było kłopotu.

Pomyliłeś kąciki. To nie jest HP.

Wyścig super, Max jak zwykle - w zestawie z tym samochodem (i pewnie idealną pracą zespołową + szczęście) wygrywa niezeleżnie od tego co się dzieje. Checo wicemistrzem świata

Przesiedziałem dzisisiejszy wyścig od połowy w czapce Alonso, z ciągłym dopingiem - chylę czoła Co za wyścig

Ostanimi czasy oponeo i sklepopon - tam gdzie taniej. Raz wziąłem z Allegro z jakiejś dzinej firmy, ponieważ bardzo mi się śpieszyło, ale to raz. Sklepopon czasem widuję na Allego, Oponeo nie widziałem.

2 tygodnie temu? Jeżeli oczywiście ciężarki ileś tam gramów przekraczają. Z tym, że otymalizację też trzeba umieć zrobić. Z półtora roku temu przekładałem opony na inne felgi w innym miejscu (wcześniej nie miałem do nich uwag) i wróciłem z reklamacją, bo tłukło jedno koło. Optymalizowali, optymalizowali i stwierdzili (za free, w ramach poprzedniej usługi), że to wina opony - głupia sprawa, ale na innych felgach było bez zarzutu i chyba 30g. Pojechałem z tym później tam gdzie zawsze i jakoś się wyważyło bez cudów.

Możesz być spokojny - po pierwsze to SKP nie mają sprzętu i możliwości weryfikacji technicznej spełnienia normy Euro, a dodatkowo jest trochę samochodów, które miały w homologacji Euro4, choć spełniały Euro5, którego jeszcze nie było oficjalnie dla tej wersji/modelu. Jak chcesz być pewien to musisz udać się do ASO i wystapić i COC (Certificate Of Conformity - certyfikat zgodności europejskiej) - obency koszt to ~500zł

Na AK takim starych samochodem? Wstyd Kraków to stan umysłu - P&R na których można by porzucić taki poza "normą" lub bez naklejki są w strefie, do której nie można takimi wjechać. Wyprowadzić się do Niemiec, tam nie będzie takich problemów Świat się kręci, trzeba poczekać na finalne rozwiązania.

Co ciekawe Niemcy powoli ze stref rezygnują (strefy są do dużo mniej uciążliwe od tego co nasi proponują - diesel Euro4 i nic wyżej być nie musi). Najwyraźniej przyczyny zanieszczenia leżą w innym miejscu

Wygląda na to, że ich dyskwalifikacja wyjaśnia "zwyżkę" formy i słabsze tempo Maxa (jakkolwiek by to nazwać) - ze względu na charakter toru RBR podniósł bolidy, by ograniczyć zużycie płyty, a Mercedes i Ferrari nie. Max już wcześniej jeździł wolniej na odcinkach niektórych torów, by minimalizować to zużycie.

A to nie wiem - u mnie Coulthard +2 (nie pamiętam). Extra wyścig PS - co prawda zacząłem 21:40, ale na Formula1, więc od początku Max profesor, strategia zespołu bezbłędna i pewnie jak zwykle trochę szczęścia Merc widać sie odbił i Lewis wyrywa co się da

Sprint highlights właśnie obejrzałem

Wytykaj sobie do woli, to nie było gdybanie - sytuacja była inna, a tempo Maxa było widać tak ostro, że aż waliło z moitora, tym bardzie, że dość powtarzalna Zresztą jak zwykle. Oczywiscie zawsze mógł się zczepić z Pastrim na ostanim zakręcie i wylecieć, ale to już jest gdybanie

Co zabawne, gdyby nie ten cały cyrk, żółte flagi + SC, to Max by skończył 1, choć okrążeń mało

Ciężko mówić, że wstałem - oglądałem z barłogu Włączyłem na dużym bez dźwięku ( spała), a dźwięk z komórki ze słuchawek (taki luksus, jak się korzysta z formula1.com, nawet się nie rozjeżdżało). Fajny wyścig, ciekawe co Pereza pogryzło Faktem jest, że jego powrót był nieoczekiwany, natomiast wyścigi w sporej części to strategia, stąd pewnie ten ruch.

Przebieg podaj. W porównaniu: Goodyear Vector 4Seasons Gen-3, 2 sezon zaczynają zrywać na mokrym przy starcie (ale idą jak przeciąg, choć z ESP), jakieś 170KM, dość ciężki, kombi. Zero problemów, w mieście, przy szybkich jazdach, w górach na śniegu, na mokrym itd. Tyle, że idą już do wymiany, bo doszły do TWI ze śnieżynką, zresztą widać, że to końcówka bieżnika i blisko TWI przepisowego. Przebieg ponad 60kkm - w lżejszym i mniej gonionym samochodzie spokojnie by więcej kilometrów zrobiły. Na zimę będzie kolejny komplet. Miałem założyć Michelin CC2 (mam na drugim) i o ile mam wrażenie, że Michelin CC2 w warunkach zimowych ciut lepiej się sprawowały, o tyle są głośniejsze i z nich zrezygnowałem. Widzę, że pojawiają się na rynku nowe Conti AllSeasonContact 2 i jeżeli mi wpadną w ręce to kupię. W żadnym wypadku nie zamierzam wracać do ogumienia sezonowego przy tym komforcie, które mi dają opony wielosezenowe (co nie znaczy, że go w ogóle nie używam). Uzupełnienie 3 tygodnie później - najwyraźniej przebieg 60kkm+, lekkie przełysienie, deszcz i niskie temperatury, spowodowały znaczne pogorszenie trakcji w takich warunkach - jazda po łuku, czyli ślimaki, ronda i serpentyny. W warunkach polskich nadal trzymają +30-50% ograniczenia, w warunkach czeskich i austriackich nie, trzeba było uważać. GY 4S Gen-3 już zastąpione nowymi Continental AllSeasons 2. Za jakiś czas będę mógł powiedzieć coś wiecej.

Coś na świeżo: https://www.facebook.com/photo?fbid=817153910411410&set=a.716035027189966