Skocz do zawartości

Ryb

użytkownik
  • Liczba zawartości

    93 676
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    311

Zawartość dodana przez Ryb

  1. Ryb

    Mercedes Level 3

    Jeśli sztuczna inteligencja stanie się naprawdę inteligentna to pierwsze co zrobi będzie eksterminacja ludzkości.
  2. Ryb

    Mercedes Level 3

    Pytanie czy potrafi samodzielnie blokować lewy pas.
  3. Ryb

    Mercedes Level 3

    Ale że bez ciężarka z Alliexpress na kierownicy tak?
  4. Do tego zmierzam. Auto jest niszowe więc cena jest nieadekwatna do tego co oferuje, ustalona wyłacznie w oparciu o brak konkurencji oraz to, co fani tego modelu są w stanie zapłacić. Bo żeby jeździć Jimny to trzeba być fanem modelu, to się przecież nie nadaje do normalnej eksploatacji.
  5. Nie ma zapewne tańszego odpowiednika tak samo jak np. nie ma tańszego odpowiednika Mercedesa klasy G. Ale to nie znaczy, że cena tego auta ma jakikolwiek sens. Za cenę klasy G masz świetnie wyposażonego GLE a za cenę Jimny na przykład Vitarę.
  6. Nie o Ciebie personalnie mi chodzi (choć może niepotrzebnie w takiej formie to napisałem, że można było odnieść takie wrażenie) a o trend walki z drogimi SUVami. Ich jest na drogach może promil i nie mają realnego wpływu na emisję nawet gdyby zniknęły w ogóle. Do tego są obłożone opłatami emisyjnymi. Walczy się z nimi tylko dlatego, że są symbolem czegoś.
  7. No ale nowa generacja Jimny jest straszliwie droga jak na to co oferuje. Nawet zanim ją normy emisji zbanowały i okroiły z dwóch miejsc była droga. Auto jest niszowe i adresowane do waskiego kręgu fanów przecież.
  8. Ale my tu chyba o Chińczykach. Ja nie kojarzę żeby japońskie auta były za półdarmo.
  9. Nie odniosłeś się do liczb tylko znów próbujesz grać na emocjach przy pomocy porównań o negatywnym wydźwięku. Akurat porównanie do socjalizmu jest tu dość trafione, bo próbujesz dokonać iście socjalistycznej polaryzacji między tymi złymi właścicielami Range Roverów i klasą robotniczą, która walczy z nimi w słusznej sprawie, niezależnie od tego jak bardzo się to nie potrafi obronić w konfrontacji z matematyką. Historia jednak uczy, że ta słuszna sprawa nie ma tak naprawdę na celu likwidacji owych elit lecz sprowadza się tylko do zajęcia ich miejsca za kierownicą owego Range Rovera. Dlatego o los samych Range Roverów jestem spokojny, każdy kto uważa, że są całym złem tego świata dziwnym trafem zmienia perspektywę gdy sam do takiego wsiądzie. Im mocniej krzyczał wcześniej, że trzeba je zlikwidować tym perspektywa ta zmienia się gwałtowniej.
  10. Pytanie w co inwestują, bo wygląda na to, że w przyszły monopol i dytkowanie cen. Rzecz w tym, że ograniczenie emisji o połowę we wszystkich Range Roverach przyniesie mniejszą korzyść dla planety niż ograniczenie emisji o 1% we wszystkich autach klasy B. Czepiamy się Range Roverów z zupełnie innych powodów niż matematyka. Może on też je mniej mięsa?
  11. Spójrz z innej perspektywy. Stosunkowo niewiele Range Roverów pozwala w ten sposób sfinansować stosunkowo wiele dopłat do fotowoltaiki. Gdyby natomiast zabronić jeździć RRami to by nie było dopłat i fotowoltaiki. Co jest lepsze?
  12. I to jest pewien problem, którego nikt nie neguje. Chińczycy za to nie chcą zarabiać i pewnie dlatego postnowili w nieskończoność dopłacać. No to szału nie ma, biorąc pod uwagę średnią cenę auta. Kwoty robi skala.
  13. Wydaje mi się, że klientom Range Roverów i G klasy po prostu nie przeszkadzają wyższe ceny, ot co. PS. Co się dzieje z tymi "karami nałożonymi przez bandytów z UE"? Nie wiesz? Ja też nie, ale u mnie w gminie wszyscy instalują solary w ramach unijnego finansowania w programie "czyste powietrze". Ciekawe skąd ta UE bierze na takie rzeczy kasę? Więc jak następnym razem pojedziesz po nowej drodze lub skorzystasz z unijnego dofinansowania (lub skorzysta firma, która Ci płaci) to zastanów się, czy to nie jest czasem dzięki temu, że "bandyci z UE" kazali się na to zrzucić właścicielom Range Roverów. Stało się po prostu pojazdem komercyjnym, który podlega innym przepisom. Wykorzystano lukę w prawie żebyś miał taniej a Tobie się to nie podoba. Gdyby jednak zrobili to Chińczycy to natychmiast stałoby się to "uczciwe".
  14. Chciwością jest pragnienie kupna auta w jak najniższej cenie nazywanej dla niepoznaki "uczciwą". Oczywiście tylko po to, żeby pozostałe (wyższe) ceny dostały przymiotnik nieuczciwych. Oczywiśce nieuczciwe są ceny na towary pochodzące z zakładów pracy, gdzie istnieje opieka socjalna, związki zawodowe i płaca minimalna a uczciwe są ceny z zakładów pracy, gdzie pracownik nie ma żadnych praw, nie musi nawet być dorosły a płaca nieraz nie zapewnia nawet minimum socjalnego. Jeśli jednak gruby i dobrze odżywiony, bogaty Europejczyk może kupić coś taniej to oczywiście "uczciwym" nazwie ten drugi model biznesu bez wahania i nie będzie widział w tym wyłącznie chęci zapłacenia mniej bez względu na okoliczności. Bardzo ładne i takie zupełnie pozbawione chciwości.
  15. Raczej stąd, że GDP Korei Południowej jest porównywalny z GDP Europy a GDP Chin nie. Jak wyżej pisałem, w wojnie gospodarczej porównujemy armie i boimy się tych, którzy mają wielokrotnie silniejszą a nie z grubsza taką samą. Stosujmy chociaż logikę jeśli już nie chcemy przyjąć do wiadomości faktów. No. I teraz niektórzy tu zgromadzeni zamiast wyciągnąć wnioski to chcieliby żeby Europa nie opierała się na pomocy swoim a robieniu problemu cudzym, podążając pięknie sprawdzoną polską drogą w kierunku wyeliminowania się z rynków światowych.
  16. IMO Tesla ma ceny bardzo niskie bo ma też niższe koszty w porównaniu z innymi producentami. O tym jak Elon tnie koszty to można książki czytać. No i gdybyś miał pracować w Tesli lub VW to myślę, że wybrałbyś VW.
  17. No ale to Francuzi. Jak pisałem wyżej, oni są ekspertami od kolaborowania z wrogami. Z drugiej strony - manager od Reno nic nie ugra gdy ludzie tego nie kupią. Nie ma co się zżymać na chciwe firmy gdy samemu się jest równie chciwym.
  18. Możliwe, ale to nie ma znaczenia. Mniej lub bardziej zbudowaliśmy wiele konfliktów i niektórych dyktatorów, którzy teraz nam zagrażają. Ale przecież nie oznacza to teraz, że z poczucia winy mamy im pozwolić na dalsze zagrażanie nam.
  19. Dodatkowo w wojnie gospodarczej to Chiny są pierwszą armią świata.
  20. Przepraszam ale ja takie rzeczy stosuję gdy kpię lub kogoś zaczepiam a on chyba tak serio...
  21. No, prawie jak Polska od Rosji. Jeśli zapędy imperialne realizowane przy pomocy wojska są zrozumiałe to równie zrozumiała powinna być agresja Rosji na Ukrainę na przykład. Przede wszystkim to chyba Tajwańczycy się boją, nie Amerykanie, ale może ja się nie znam. Po pierwsze to Tajwanu nie trzeba odrywać tylko nie dopuścić do jego zajęcia. To drobna, acz istotna różnica. Analogia z Krymem jest bardzo dobra, Tajwan jest właśnie Krymem sprzed roku 2014. Po prostu nie należy powtórzyć błędu żeby nie trzeba było patrzeć na Tajwan jak dziś na Krym. Ale to nie jest kwestia wiary lecz prostej analizy informacji. Gdy nam zagrażała będzie Litwa (88 armia świata vs. Polska będąca 21 armią świata) to będę o wiele bardziej zrelaksowany niż przy zagrożeniu z Rosji, dysponującej drugą armią świata. Podobnie jest z Chinami, gospodarczo to jest silny i agresywny przeciwnik więc trudno go lekceważyć jak Koreańczyków. Zresztą Koreańczycy mają podobny ustrój jak my, co siłą rzeczy podnosi po ich stronie koszty i nie czyni ich aż tak konkurencyjnymi - po prostu nie stać ich na taki dumping jak Chińczyków. Nie ma tu absolutnie żadnej analogii.
  22. Serio nie wiesz? Może dlatego, że szpiegują Zachód, zagrażają Tajwanowi, wspierają Rosję oraz prowadzą regularną wojnę gospodarczą? O skali i możliwościach nie wspominając.
  23. U Francuzów ten zwyczaj to chyba jest już sport narodowy?
  24. Nawet gdyby dopłacał to akurat Korea nie jest realnym zagrożeniem i tu jest największa różnica.
  25. Bo Korea nie dopłaca publicznych pieniędzy swoim producentom żeby zalali inne rynki produktami w dumpingowych cenach i zabili tamtejszy przemysł w ramach wojny gospodarczej prowadzonej z Zachodem. Ot, drobna różnica.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.