Skocz do zawartości

Czy akumulator już do wymiany ?


bergerac

Rekomendowane odpowiedzi

Zony paździerz (Pug 206) został sobie w Toruniu na święta sam. Czyli od soboty do wczoraj stał nieruszany.

Wczoraj odmówił wystartowania. Zakupiłem kabelki, dzisiaj podpiąłem do Vectry i odpalił. Pochodził z godzinkę i wygląda, że ok. Może to być jednorazowy numer, czy raczej trzeba się szykować na nowy akumulator ?

Auto ma 6 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zony paździerz (Pug 206) został sobie w Toruniu na święta sam. Czyli od soboty do wczoraj stał

> nieruszany.

> Wczoraj odmówił wystartowania. Zakupiłem kabelki, dzisiaj podpiąłem do Vectry i odpalił. Pochodził

> z godzinkę i wygląda, że ok. Może to być jednorazowy numer, czy raczej trzeba się szykować na

> nowy akumulator ?

> Auto ma 6 lat.

W mojej Lagunie jest 13-letni akumulator, w zeszłym roku dwukrotnie odmówił posłuszeństwa, raz na mrozie (koło 20 stopni na minusie), drugim razem przez pozostawienie lampki włączonej na noc. O ile w pierwszym przypadku ładowanie nie pomogło i dopiero kable Startera odpaliły auto, o tyle w drugim przypadku podładowanie w garażu pomogło. Napięcie ma prawidłowe, ale prąd rozruchowy może nie być już pierwszej świeżości. Na razie cały czas kręci, odpala za pierwszym razem nawet jak śpi na dworze, ale nie przy tak dużych minusach jak w/w przypadek. Ja bym nie wymieniał, jeżeli to pojedynczy przypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pochodził

> z godzinkę i wygląda, że ok. Może to być jednorazowy numer, czy raczej trzeba się szykować na

> nowy akumulator ?

> Auto ma 6 lat.

Niekoniecznie nowy akumulator. Godzina pracy to i tak trochę mało. Sprawdź jutro napięcie spoczynkowe, jak będzie w okolicach 12v to wyciągnąłbym akumulator i go naładował w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zony paździerz (Pug 206) został sobie w Toruniu na święta sam. Czyli od soboty do wczoraj stał

> nieruszany.

> Wczoraj odmówił wystartowania. Zakupiłem kabelki, dzisiaj podpiąłem do Vectry i odpalił. Pochodził

> z godzinkę i wygląda, że ok. Może to być jednorazowy numer, czy raczej trzeba się szykować na

> nowy akumulator ?

> Auto ma 6 lat.

Ja starsze auto zostawialam na duzo dluzej i odpalalo. W UK bylo to max 2 tygodnie, ale to w Polsce i pol roku stalo bez ruszania i nadal startowalo.

Ostatnio zostawilam samochod na swiatlach i po godzinie sie rozladowal. Mily pan z The AA przyjechal i powiedzial, ze to wina akumulatora, przetestowal go i wymienil na nowy hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest coraz gorzej - zostawione na kilka dni ledwo kręci, ale odpala.

> Jeżdżone codziennie odpala od strzała. Poczekam aż padnie na amen,

> szkoda mi wyrzucać sprawny jeszcze aku.

Może to jest tak jak ze zwierzętami, że upodabniają się do właścicieli.

Twój akumulator upodobnił się do ciebie i też mu się nigdy nic nie chce devil.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam telewizor, w ktorym wysiadl obraz, ale dzwiek jest ok

> czyli troche dziala, znaczy jest sprawny

nie, bo tracisz na funkcjonalosci. Moj jest dobry bo dziala jakies 30 sek od wlaczenia a pozniej juz nie. BTW Twinsen chcesz kupic sprawny telewizor? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest coraz gorzej - zostawione na kilka dni ledwo kręci, ale odpala.

> Jeżdżone codziennie odpala od strzała. Poczekam aż padnie na amen,

> szkoda mi wyrzucać sprawny jeszcze aku.

Ty lepiej sprawdź czy nie masz jakieś żarówki palącej się cały czas, np w bagażniku. Jeśli tak jest to wymiana aku nic nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akumulator może paść i po krótszym okresie... Co do akumulatora dał Ci znać o sobie... nie wierze że coś Ci pobiega lewy prąd... weź lepiej stary akumulator podjedź do sklepu i kup nowy... ile Cię to wyjdzie do P206 ?? Ile tam masz 50A ? 200 zł i problem z głowy na kilka lat zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ty lepiej sprawdź czy nie masz jakieś żarówki palącej się cały czas, np w bagażniku. Jeśli tak jest

> to wymiana aku nic nie da.

Nieee, mam radio Alpine, ono żre 0,2 A non stop, od 7 lat. To miał

prawo aku podupaść na zdrowiu. Od nowości gdy auto postało więcej

niż 2-3 dni, aku był zdechnięty, przez to radio. Ale podobno wszystkie

Alpine tak mają zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nieee, mam radio Alpine, ono żre 0,2 A non stop, od 7 lat. To miał

> prawo aku podupaść na zdrowiu. Od nowości gdy auto postało więcej

> niż 2-3 dni, aku był zdechnięty, przez to radio. Ale podobno wszystkie

> Alpine tak mają

0.2A przez 3 dni to ok 15Ah, za mało żeby rozładować akumulator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno...

radio pewnie źle podłączone, powinno być na dwóch obwodach +12v. Jeden na stałe do akumulatora a drugi do + po stacyjce, bez żadnych mostków między przewodami czerwony/żółty.

Panel jak jest zdejmowany to można go wyjmować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale dodajac, ze akumulator byl niedoladowany i zakladajac sprawnosc rozruchowa ma np. -40% w

> przypadku mrozow, to 0,2A jest za duzym poborem.

0.2A to ciągnie większość samochodów przez radio, alarmy i inne podtrzymania układów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podobno...

> radio pewnie źle podłączone, powinno być na dwóch obwodach +12v.

Radio jest tak zamontowane na moje życzenie, by miało prąd non stop,

bowiem nie toleruję czegoś takiego że radio mi gaśnie po wyłączeniu

zapłonu. Radio ma grać non stop. Nawet jak odpalam, to nie gaśnie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To zmienia, że jako były posiadacz radia marki Alpine miałem już podobny problem. Te dwa przewody

> miałem zmostkowane, potem podłączyłem wg schematu i problem z akumulatorem ustąpił.

Dziwne, bo fizycznie nic nie zmieniłeś. Żółty nadal podtrzymywał ciągnąc prąd w spoczynku, a czerwony zasilał dopiero po włączeniu stacyjki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziwne, bo fizycznie nic nie zmieniłeś. Żółty nadal podtrzymywał ciągnąc prąd w spoczynku, a

> czerwony zasilał dopiero po włączeniu stacyjki.

Wiem, że dziwne, ale widać - mi pomogło. Niektórzy na podtrzymanie dawali też baterię 12v, ale jaki był efekt to już się nie zagłębiałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> temat walkowany co jakis czas, bo jednak sa radyja, ktora ciagna mimo stanu wylaczenia i na

> czerwonym i na zoltym... cos mnie swita, ze o JVC i/lub Alpine ktos sie na centomani pytal

> wlasnie.

Znaczy na czerwonym ciągną jak są podpięte na krótko nie przez stacyjkę.

To faktycznie dziwny układ, możliwe że tak jest, nie upieram się. W takiej sytuacji podłączenie zgodnie z instrukcją może zrobić różnicę, ale IMO to coś nie tak z układami wewnętrznymi radia. Pobór na podtrzymanie pamięci radia powinien być taki sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakiś tekst

Gwoli ścisłości, ja nie obawiałem się zostawić auta tam gdzie zostało.

Ja obawiałem się reakcji matki, bo to jej auto, oraz reakcji mojej

konkubiny, bo mogłem dostać opierdol za nieodpowiedzialne zachowanie.

Ale skończyło się na śmiechu i jeździe komunikacją i pociągami grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gwoli ścisłości, ja nie obawiałem się zostawić auta tam gdzie zostało.

> Ja obawiałem się reakcji matki, bo to jej auto, oraz reakcji mojej

> konkubiny, bo mogłem dostać opierdol za nieodpowiedzialne zachowanie.

> Ale skończyło się na śmiechu i jeździe komunikacją i pociągami

Bardziej się śmieję z tego, że dumnie unosisz się za klasę średnią która tylko zyska na wejściu do strefy euro, jednocześnie piszesz, że nie stać Cię obecnie na wymianę aku wink.gif

IMHO klasa średnia to ludzie których stać na wydatek kilkuset złotych... zwłaszcza gdy nie jest to nieoczekiwany wydatek... tylko zwykła eksploatacja pojazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardziej się śmieję z tego, że dumnie unosisz się za klasę średnią która tylko zyska na wejściu do

> strefy euro, jednocześnie piszesz, że nie stać Cię obecnie na wymianę aku

> IMHO klasa średnia to ludzie których stać na wydatek kilkuset złotych... zwłaszcza gdy nie jest to

> nieoczekiwany wydatek... tylko zwykła eksploatacja pojazdu.

Ależ ja już napisałem gdzieś tu, że nie wiedziałem że klasa średnia

to nie ja. Bo myślałem że chodzi o 2 tys. zł na osobę na miesiąc,

ale okazało się że klasa średnia to tacy biznesmeni z firmami, co

ich stać na lepsze auta itd... Po prostu pomyliłem pojęcia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.