-
Liczba zawartości
16 489 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez WaWeR
-
> Nie jako ma coś wspólnego. Bo gaźnikowce nie miały katalizatora i jest termostat z małym gwintem na > czujnik, wtryski miały katalizator i większy gwint pod czujnik. > W sklepach przy kupnie termostatu sprzedawcy rozróżniają właśnie z katem czy bez. Toż Ci tłumaczę, że do 899 szły dwa różne termostaty (czujnik czerwony i niebieski), do samego wtrysku. (więc i kata) Gaźnik miał jeszcze inny. Ba, nie miał czujnika elektrycznego tylko termozawór na ktory nakładane były wężyki.
-
> termostaty do 900 różnią się gwintem czujnika temp... > (wersja z katalizatorem lub bez) Katalizator nie ma z tym nic wspólnego. Tylko gaźnikowe nie miały katalizatora, a do gaźnikowego idzie zupełnie inny.
-
> Hi! > Jak sprawnie i szybko wykonać działanie jak w temacie??? > Spuszczać płyn dolnym wężem przy chłodnicy??? czy wymiana może odbyć się bez spuszczania płynu??? Jak masz świeży płyn, nie spuszczasz. Zleci tyle co w wyrównawczym się mieści > Między termostatem a głowicą jest uszczelka, prawda??? Zwykła papierowa > Czy oprócz uszczelki dawać jakiś silikon wysokotemperaturowy??? Nie ma potrzeby > w moim wypadku wykluczam rozgrzewanie silnika do 90 st. gdyż termo jest otwarty cały czas... - taka > informacja dla potomnych To wymień, tylko że są co najmniej dwa równe. Kupujesz pod czujnik jaki masz (czerwony lub niebieski)
-
> Jak nie znasz się na elektronice to kup sobie jakąś bezproblemową toyotę avenisis czy corolle bo na > naprawy wydasz majątek. Podam ci przykład miałem i mam dalej megane 1.4 16V w rodzinie prawie > od nowości przez lata nauczyłem się diagnozować różne usterki ale mam kuzyna mechanika i na > renówkach najwięcej zarabiają niestety. Przyjeżdża babka clio bo silnik nie odpala > przeczyszczają czujnik położenia wału i 500zł kasują itd. Znaczy w innych autach CPZ nie padają/ ulegają zanieczyszczeniu? Swoją drogą 500 za coś takiego to musza mieć klienta raz na rok...albo sami bogacze tam u was mieszkają.
-
> nie. określi stan terażniejszy. komputer to nie wróżka Czyli w sumie niewiele, poza tym że teraz działa. Ale to chyba da się stwierdzić bez niego??
-
> komputerem serwisowym . na oko niestety się nie da I co ten ów komputer "powie"? Że przez najbliższe 50kkm wszystko będzie działało?
-
> Witajcie > Znowu zwracam się do Was z problemem. Wczoraj nawaliło mi coś z biegami. Stanąłem pod światłami na > czerwonym i ku mojemu zdziwieniu nie moglem zapiąć żadnego biegu > okazało się jak puściłem sprzęgło i dodałem mega dużo gazu że ledwo ruszył tak jakby mi się > zakleszczył na 4 biegu na którym wcześniej dojeżdżałem do świateł. z wielkim trudem dojechałem > do domu na tej czwórce i przyjarałem sprzęgło oczywiście ruszając 2razy z pod świateł > Powiedzcie Panowie czego może to być wina? Skończyła się skrzynia? ] Jak by się skończyła to by było chrup i kupa części na ziemi Ja obstawiam wybierak > Swoją drogą już od jakiegoś czasu zaczęło mi delikatnie turkotać w skrzyni przy większym obciążeniu > auta. > Wole się upewnić u znawców tematu zanim kupię inną skrzynię na podmiankę czy to aby na pewno tego > wina. Turkotać, to mogą łozyska być np. > Kolejna sprawa można założyć jakąś skrzynię z czegoś innego żeby pasowała? O żeby np kosztem vmax > było lepsze przyspieszenie? Lepsze? Chcesz jeszcze krótszą skrzynię? Zostaje 6 z punto I. Ale wiele nie urwiesz z przyspieszenia
-
> wydmuchało UPG pomiędzy 1 a 2 cylindrem. Było słychać właśnie w okolicy 1 cylindra traktorzenie > podczas dodawania gazu. Ty nie zmieniałeś jakoś wiosną zeszłego roku UPG?
-
> Kolego na Elmie nie odczyta dlatego wkleiłem link do interfejsu VAG KKL i w połączeniu z DDT2000 > można zdziałać prawie wszystko. Linke do najnowszej bazy 680mb mogę podać na prv. Jak wszyscy to i babcia też prosi
-
> Z tym, ze chyba tu trzeba pilnowac luzow zaworowych, bo nie sa na hydraulice. A które z tych starszych mają hydro?
-
A cisnienie na cylindrach sprawdzałeś?
-
> Wg mnie bardzo dobre, bezawaryjne auto tylko trochę za słaby silnik. Ale mnie nie musisz wierzyć - > patrz link w podpisie > Na serio ja się nie zawiodłem a przejechałem prawie 75000km z czego około 60000 na lpg. Ten silnik ma koło zmiennych faz? Myślałem początkowo o Thalii ale coraz bardziej się skłaniam ku Lagunie z końca produkcji. Pojemność im mniejsza tym lepiej (niższe opłaty), ja jeżdżę spokojnie więc osiągi to sprawa trzeciorzędna.
-
> beep beep beep "zapnij pasy" beep beep beep Nie siadaj na fotelu , to nie będzie beepał
-
Zaraz, czekaj, Przecież w Twoim nie ma elektroniki
-
To jeszcze raz. 1,4 75KM, silnik 8V czy 16V? Rozrząd kolizyjny? Co ile wymiana rozrządu i prawdopodobny koszt? To samo w 1,2 16V (kolizyjny?, koszt wymiany?, interwał wymiany?)
-
> Ile czasu można gdybać czy to świece czy nie. Ile? do lata, kiedy to problem się rozwiąże. Też lubię takie gdybania
-
To wersja dla lubiących rozkręcać Ja skończyłem na zdjęciu prawego "banana" i wyjęciu półki spod radia. Potem lekki ruch pod kiepełą i po parunastu minutach wszystko było złożone i oczywiście świecące
-
The cafe racer is born...
WaWeR odpowiedział Woytec21 na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
> Simsony S51 również miały takie osłony. Aż dziwne, że w dzisiejszych czasach nie są one montowane. > Ciekawie wygląda ten Twój cafe racer I coś mi się wydaje że tylko Simson i MZ miały takie osłony. Ale kiedyś sprzęt miał trwać, a nie być co rusz serwisowany. A że zębatki w DDR robili z plasteliny, i bez osłon ścierały się po 200km, to lepiej jest je mieć. -
> Potwierdzam. Wczoraj wykonana operacja na panelu klimy/nawiewów. Robota trwała z 15 minut. > Wystarczy wypiąć kilka zatrzasków z panelu i wyjęcie od czoła 2 żaróweczek. Ale od klimy manualnej czy klimatronika? Bo jak wyjąłeś od czoła/ przodu w manualnej to jestem pełen podziwu
-
> profilowe e12 d-4d. gdyby nie ta wpadka ze skrzynią, byłoby to auto idealne Znaczy jakość spadła.
-
> Właściciele z ciemnym panelem. Ile kosztowała was operacja wymiany żaróweczek w manualnej klimie? > to raz, a dwa, jak się dobrać do zegarka?, co trzeba rozebrać? > Mam w rodzinie 2 x 207, w jednym padło podświetlenie pokręteł, w drugim zegarka (auto nie ma > wyświetlacza tylko zwykły zegarek). Jedno ogarnięte, i powiem tak. To co piszą w internecie to stek bzdur. Da się wymienić żarówki "w pokrętłach" bez rozkręcania, demontażu połowy deski, odpinania linek. Czas operacyjny łącznie z lokalizacją na podstawie zdjęć miejsc w których są żaróweczki to jakieś 30-40 minut. Teraz już wiem jak więc maksymalnie 10 minut na dwie żarówki Zostało podświetlenie zegarka, ale to w czasie przyszłym.
-
> ale jest darmowy ddt ktory do zastosowan domowych daje rade Ponoć, i własnie tego sie trzymam. > Poza tym benzynowce sa naprawde bardzo wdzieczne w eksploatacji Ponoć właśnie , a kto jeździ dieslem ten przegrał życie > Co prawda ja i tak wole auta grupy PSA :D Mam 2 PSA w rodzinie, chcę jakis wyłam zrobić
-
Ale to chyba w "nowych toyotach", E12 i wyżej? W e11 zabić mechanikę to trzeba miec talent, znam E10 benzyniaka z przebiegiem ~700kkm bez szlifu cylindrów (raz miał wymieniane pierścienie, i raz komplet tłoki + pierścienie, z tym że pierwsza wymiana była po ~500kkm)
-
> nie wiem co to jest Obyś sie nie musiał dowiedzieć > nie mam Dziwne, Wujas w bieda wersji bez klimy ma te gadżety Faktem jest to, że meganka mi się bardzo podoba, szczególnie sedan . Martwi mnie jednak możliwa upierdliwość, bo owszem, lubię grzebać w aucie ale często nie mam na to czasu. A nawet głupia diagnostyka nie jest możliwa w warunkach domowych bo nie sa powszechnie dostępne testery, a ELM czy KKL może się nie sprawdzić.
-
> Jedyny minus to był wygląd i -10pkt do respektu Obecnie mam Palio, a podoba mi się np Multipla pierwszej generacji > -- edyta -- > Aha, i chyba nie dzielona kanapa. A na co dzielona w sedanie?