Skocz do zawartości

Liseh

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 974
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Liseh

  1. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Ja się nie będe upierał, ale nie sądzę > Prosto byłoby zrobić to elektronicznie - zaprogramować że po jeździe na wysokich obrotach auto nie > gasi automatycznie silnika Ale gasi. > Myślisz że jest np. elektryczna pompa oleju? Może? > A golf gasł podczas jazdy? Nie. Tylko jak się zatrzymałem do "0" i puściłem sprzęgło. Jak nie puściłem to mi walił komunikatem że jestem bydle bo nie oszczędzam paliwa a on tak bardzo by chciał > Bo peugeot gasł jak się toczyłeś na luzie - poniżej 25-30km/h > Ale wspomaganie hamulców nadal działało Może ma jakiś inny lepszy sposób na to?
  2. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Ale gwarancji masz tylko 2 lata. Zabiłbym ją szybciej
  3. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Nie ma żadnego elektronicznego "chłodzenia" turbosprężarki, system potrafi zgasić auto jak się > staje na bramkach na autostradzie. > IMHO turbina w takich warunkach wytrzyma spokojnie do końca gwarancji. Będę się upierał że jest dodatkowe chłodzenie. Nie "elektroniczne" jak sugerujesz, ale jakieś inne. Nie wiem jakie, ale na 100% coś musi być. Wciąż się upieram, że gdybym tak traktował swoje turbo to nie dożyłoby do 95 kkm, a więc nie dożyłoby do końca gwarancji.
  4. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > To nie tak. > Klima przestaje chlodzić, ale jak wnętrze nagrzeje się powyżej zadanej temperatury to auto odpala. > Tak przynajmniej jest w Peugeocie. Tylko że do tego musi chyba być klima automatyczna. W "moim" Golfie był manual i pewnie nie miał czujnika temp wewnątrz auta. Nie sądzę żeby odpalił sam z siebie.
  5. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > akurat te 1.8 są jednymi z bardziej polecanych i chwalonych. Oj chyba nie. To 2.0 TSI są polecane. Te 1.8 biorą jakąś nieprzyzwoita ilość oleum i mają coś ze smarowaniem w ogóle. Ale mogę się mylić.
  6. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > ostatnio robilem test systemu start/stop w fiacie i nie jestem tego taki pewien > jechalem ok 10km po autostradzie z predkoscia 160-200km/h, na zjezdzie obroty ok 5000 (i oczywiscie > hamowanie i gwaltowne przyspieszanie, zeby turbosprezarka nie wystygla), a pod bramka puscilem > sprzeglo i samochod zgasl > wiec nie wierze, przynajmniej w fiacie, ze ten system bierze cokolwiek pod uwage. O tym właśnie mówię. Nie sądzę, żeby nie przewidzieli takich sytuacji. Wyobraź sobie ich straty gdy co 20 tyś km muszą na gwarancji wymieniać klientom turbosrpężarki. Przecież to bym im się zwyczajnie nie opłacało nie tylko ekonomicznie, ale także pod względem PR. Musi być to uwzględnione. Tak samo jak wzmocniony aqu czy inny rozrusznik. Oczywiście nie sądzę, by te elementy wytrzymywały więcej niż 100, 150 tyś km. Ale dam głowę, że gdybym tak traktował swoje turbo to wytrzymałoby bardzo krótko Z tym że ja w swoim nie mam S&S i wiem że muszę studzić.
  7. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Wlasnie sie zastanawiam skad te ceny. Ja bym chetnie znow kile kupil ale za 10k taniej. Za podobna > cene jest europejska konkurencja ba jest nawet tansza. Zwlaszcza, ze jak usiadlem w nowym > ceedzie nie widze az tak duzej roznicy na korzysc nowego. Uwierzyli w swój sukces. Sądzili że jak mieli po 120% dynamiki sprzedaży to się im należy jak psu buda żeby ludzie płacili jak za VW, Opla czy Puziola. A tu zonk. Auta są i owszem, nie brzydkie, lepsze, bardziej dopracowane niże poprzednie generacje, ale daleko w tyle za technologią europejską czy japońską. A szkoda, bo to nie są złe samochody, tylko wydaje mi się że na spijanie śmietanki jest trochę za wcześnie.
  8. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Nie zapominaj o 1.8 tsi. Znajomy właśnie jeździ zastępczym citygo z powodu zatarcia tego silnika > przy stu tysiącach kilometrów w jego pasku cc. Aso dało 10% rabatu i z tego tytułu naprawa ma > go kosztować tylko 30 kafli Das Auto Być może. Trudno mi osądzić nie mając takiego. Ale wiem też, że sporo problemów wynika z niedbałości o auta. Wydłużanie interwału wymiany oleju, brak bieżącej kontroli. Coś w tym także jest. Z tego co czytam są ludzie zadowoleni również z 1.4 TSI z początku produkcji a przejechali grubo ponad 100 kkm. Nie chce się mądrzyć, ale sposób eksploatacji ma niebagatelny wpływ na kondycję auta. Co oczywiście nie umniejsza winy VW że wypuścił na rynek niedopracowane konstrukcje. Z tym że one mają już parę lat i mam nadzieję, że obecne generacje TSI zachowują się zgoła inaczej
  9. Liseh

    akumulator

    > Lacetti sprzedałem po 6,5 roku z oryginalnym, sprawnym aqu Może dlatego że benzynka i miał lżej? Ja widzę po moim że zimy nie przetrwa bidula. A w październiku stuknie mu 5 latek. Ale kupię najtańsze aqu które jest zgodne z parametrami i mam to w nosie
  10. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Głównie od ciebie... VW miał wpadki. 2.0 TDI PD, 1.4 TSI. Ale z tego co widać nie zasypia gruszek w popiele. Wprowadzenie 2.0 TDI CR spowodowało zakończenie problemów. Z tego co wiem, to po 2010 roku 1.4 TSI mają pasek a nie łańcuch rozrządu. Z drugiej strony. Jeżeli silnik zacznie generować koszty przy około 200 kkm, a ja teraz mam 95 kkm gdzie za chwilę minie 5 lat, to w sumie wychodzi 10 lat eksploatacji. Wtedy ten samochód będzie powodował u mnie odruch wymiotny z nudów, a nie z powodu awarii
  11. Liseh

    akumulator

    > Dobry aqu wytrzyma i 6 i 8 lat bez względu na rodzaj eksploatacji (pomijam przypadki ekstremalne) - > patrza aqu montowane przez Koreańczyków w Daewoo i Chevroletach. > Słaby nie wytrzyma 3-4 lat - patrz aqu fabrycznie montowane przez GM Mój kończy swój żywot, kończy 5 lat i jest i30 od nowości
  12. Liseh

    akumulator

    > a czym są te ceregiele? > bo żaden aq nie przetrwa długo w typowo miejskich warunkach (czyt. krótkie odcinki, permanentne > niedoładowanie), a nawet najtańszy będzie długo pracował jak auto będzie robiło dłuższe trasy > gdzie aq się doładuje. Zawsze kupowałem do aut najtańsze aku jakie znajdowałem na rynku. Bez patrzenia czy to Bosh czy inna Centra czy Varta. Nigdy się nie zawiodłem.
  13. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Żeby mu było chłodniej zimą i cieplej latem? Raczej żeby mu cieplej i jeszcze cieplej?
  14. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Ciekawe jak to rozwiązali, miałem ten system w mercedesie vito 2.2 CDI, tam jest kompresor z kolei. > Auto nie gasło po odpaleniu zanim się nie nagrzało, dopiero później gasił przy puszczaniu > sprzęgła... Tutaj też dopóki się nie nagrzał to nie gasił. Ale ja to testowałem jak było 30 stopni na zewnątrz więc nagrzewał się szybciej niż zdążyłem pomyśleć czy S&S zadziała czy nie Kilka razy jak z garażu wyjeżdżałem i stawałem żeby śmieci wywalić po wyjechaniu to faktycznie nie wyłączał. Widać nie był wystarczająco rozgrzany.
  15. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Kiedyś testowałem jakiegoś Golfa i to co mnie właśnie zaskoczyło, to mimo wizualnie niewielkich > rozmiarów, we wnętrzu wydało mi się, że jest przestronnie i jako kierowca znalazłem bez > problemu odpowiednią pozycję za kierownicą Też tym byłem zaskoczony. Jak spojrzałem na parkingu to zastanawiałem się jak my się tym na wakacje wybierzemy? Ale o dziwo w środku miejsca na prawdę sporo
  16. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Ale jak? Silnik stoi = stoi sprężarka klimatyzacji = klima nie działa = gotujesz się w aucie przy > aktualnych temperaturach. Na szczęście nie odczułem tego problemu Przeważnie stawałem na góra 20-30 sekund i auto nie zdążyło się nagrzać. > Miałem w maju tego roku Avensisa kombi z marca 2014 - przelot jakieś 3000km, więc nówka sztuka. Coś > co najbardziej mnie irytowało to właśnie automatyczny ręczny. Działał dokładnie tak jak > opisujesz, ale podczas ruszania było czuć że przez 1sek trzyma auto, zanim odpuścił na dobre. > Nie wiem jaki to ma wpływ na sprzęgło, ale raczej nie za fajny. Cóż - mało mnie to intere, bo > auto też z wypożyczalni. Ten Golf miał coś ponad 1 tyś km, też więc nowiutki. Ale tutaj przyznam, że żadnego opóźnienia w działaniu ręcznego nie było Żadnej zwłoki. Wciskam gaz i jedzie, jakby nigdy nic > Na szczęście stop&start nie miała, za to dizel 125km mocno nieruchawy, w porównaniu do mojego > poczciwego klekota 1.8 tdci o niby tej samej mocy w aucie zdecydowanie cięższym. Może masa?
  17. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Balans bieli mistrzowski. Wiem, ale kiepski ze mnie fotograf > Którą generacje i30 posiadasz? Mam I generację, ale dużo mam do czynienia z II. W zeszłym roku kupowałem II generację 1.6 MPI. Oczywiście II do I to dwa światy, ale i tak w porównaniu do Golfa to inna liga.
  18. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Quote: > Ok, liczę, na to że inżynierowie VW (zresztą przecież nie tylko oni) wiedzą co zaprojektowali > Na takiej nadziei swoich konsumentów jadą już latami, a o katastrofalnych wadach w ich silnikach > słychać non-stop. System Start&Stop nie jest tylko w VW. Poza tym wydaje mi się, że bez dodatkowego chłodzenia, turbinka nie wytrzymałaby tu dłużej niż 20 tyś km. Można ostro "piłować" silnik, a on na światłach gaśnie momentalnie.
  19. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Ceny też specjalne. Nie wiem ile taki aku kosztuje. Ale nawet niech będzie x2 to w sumie raz na te 4, 5 lat nie jest szok.
  20. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > IMO nie ma porownania. A ceny podobne jedyne czego w comfortline brakuje to sterowania radiem z > kierownicy. I climatronica Ceny masz racje: Nie jest to już taka różnica by kupować jednak starszego technologicznie i gorzej wykonanego Hyundaia. Inna rzecz, że Kia&Hyundai sami strzelają sobie w stopę. Sądzili że po sukcesie pierwszej generacji Ceed'a/i30 mogą sobie pozwolić na ceny VW. Imho nie mogą.
  21. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Czyli lepszy od i30 Wygodniejszy, nowocześniejszy, zdecydowanie lepsze materiały użyte w środku Tak, pod tym względem lepszy. Czy to samo powiedziałbym po 95 kkm jakie przejechałem i30? Podobno błędy młodości silnika 1.4 TSI usunięte, więc i trwałość może lepsza.
  22. Liseh

    DAS AUTO. Długie

    > Po co VW tak szczelnie obudowuje plastikiem akumulatory pod maską? Może żaby nie zmarzły zimą? Jak mniemam, ten aku jest jakoś specjalnie dostosowany do systemu S&S. Ilość uruchomień jest wielokrotnie większa niż w aucie bez tego systemu.
  23. VW Golf. Obiekt szyderstw. Nuda. Wygrywa porównania przez to że pisma moto należą do Niemców ... Tymczasem miałem okazję zaprzyjaźnić się z nim na krótką chwilę. Podzielę się z Wami SUBIEKTYWNĄ opinią na temat tego auta. Jako auto zastępcze po stłuczce dostałem na wyjazd na wakacje Golfa VII 1.4 TSI 122 KM BlueMotion. Skrzynia 6 M/T, system Start&Stop, 5-cio drzwiowy HTB. Z tego co się zaorientowałem - wersja Comfortline. Pełna elektryka, klimatyzacja manualna, radyjko dotykowe ale ekran mono. Dziwna rzecz że była możliwość włożenia karty SD a nie ma USB. Czy mi się wydaje że implementacja USB nie byłaby tańsza i zwyczajnie bardziej sensowna?? Wygląd zewnętrzny: VW Golf. Po prostu Golf. Ale ma coś w sobie. Jest dosyć niski, dosyć szeroki, dopracowany. Jak wszystkie VW nie wiele różni się od poprzednika, ale ... różni się To jak Passat B5 i Passat B5 FL. Niby nic, a jednak Drzwi zamykają się z przyjemnym "pufff", maska silnika otwiera się banalnie łatwo i bez brudzenia rąk (że też nie można tak w innych autach). Nuda w porównaniu do nowego Aurisa czy Civica? Być może, ale mi się podoba ta zachowawczość. Jak dziś wygląda poprzednia, udziwniona Meganka a Golf V czy VI? Meganka jakaś taka stara ... dziwna, niedzisiejsza. Dooobra dobra, mogę mieć swoje zdanie Wnętrze: Pierwsze wrażenie: jakież to maleństwo. Niskie to jakieś, bagażnik można uznać że jest Na codzień użytkuję kombiaki, dlatego bagażnik uznałem za największą i jedyną wadę Golfa. Oczywiście gdybym miał podstawioną wersję kombi, problemu by nie było. I nie było by wad!!! Pomijając jednak bagażnik, miejsca dla pasażerów jest wystarczająco dużo. Zarówno dla jadących z przodu jak i tych z tyłu. Mowa oczywiście o moich potrzebach, a ja 180 cm wzrostu mam jak podskoczę Wsiadam i momentalnie znajduję optymalną pozycję za kierownicą. Fotele na pierwszy rzut oka nie robią wielkiego wrażenia, ale okazują się wystarczająco komfortowe i całkiem solidnie podtrzymują w zakrętach. I co najważniejsze - nie męczą po kulkuset kilometrowych trasach. Instrumentarium banalnie łatwe w obsłudze. Wszystko jest tam gdzie powinno być, do bólu czytelne. I ładne! Tak zwyczajnie podoba mi się to wnętrze. Zegary, ich podświetlenie, przyciski, konsola środkowa. Jakość materiałów w porównaniu do obu generacji i30 to inna liga. Golf gra w innej klasie. To się czuję. Kierownica świetnie leży w dłoniach. Gdyby była odciupinkę mniejszej średnicy byłbym wniebowzięty. Ale to już czepialstwo Może jednak znajdę wadę: jest nią klimatyzacja. Być może climatronic byłby sprawniejszy, ale ta w testowanym Golfie była zwyczajnie za mało wydajna. Dacia Dokker schładza wnętrze sprawniej Silniczek: Kosiareczka, a jednak sprawna. W żadnym momencie nie poczułem się zawalidrogą, ale ... subiektywnie moje słabsze o 5 KM 1.6 CRDI pozwala na wygodniejsze wyprzedzanie w trasie. Kręcenie go na wysokie obroty nie ma absolutnie sensu. Zwiększa się hałas i zużycie paliwa, ale dynamika niekoniecznie. Dźwięk silnika rzekłbym że nawet gardłowy, dosyć przyjemny, a na pewno nie uciążliwy. Szkoda że to nie była wersja mocniejsza (140 KM) silnika 1.4 TSI. Skrzynia biegów pracowała tak jak powinna. Krótkie skoki lewarka, biegi wskakiwały same, a lewarek przyjemny w obcowaniu. Spalanie to kolejny element który może się spodobać. Po przejechania ok 1,5 kkm uzyskałem średnie 7 litrów. Przyznam jednak że naprawdę nie oszczędzałem. I non stop klimatyzacja. Gdy włączyłem na kilkadziesiąt kilometrów poza miastem tryb "eko jazdy" uzyskałem bez problemu 5,2. Z kolei w mieście, krótkie odcinki potrafią spowodować spalanie rzędu 10-11 litrów. Dla tych z Was którzy na prawdę potrafią jeździć o kropelce, osiągnięcie 4 litrów poza miastem nie stanowiłoby problemu. By oszczędzać paliwo, można ustawić sobie wyświetlanie "eko porad" na wyświetlaczu. Zaciekawił mnie zwłaszcza komunikat o tym bym zamknął szyby Po raz pierwszy miałem okazję spotkać się na dłużej z autem z systemem Start&Stop. I tu moje ogromne zaskoczenie. To działa i nie przeszkadza! Silnik wyłącza się zaraz po zatrzymaniu i puszczeniu sprzęgła. Stoimy na światłach, jest cisza, wszystko co miało działać nadal działa. Włącza się żółte światło, naciskam sprzęgło a silnik uruchamia się bardzo szybko i niemal bez wibracji. Rewelacja Do tego hamulec postojowy elektryczny, który współpracował z tym systemem. Sam się zaciągał a po dodaniu gazu odpuszczał. Taki drobiazg a powodowało uśmiech na twarzy Jasna rzecz, że patrzę na to z punktu widzenia użytkownika auta z wypożyczalni. Gdybym był właścicielem za każdym razem zastanawiałbym się co na to turbosprężarka? Czy aby nie jest zachwycona nagłym zanikiem smarowania? Silnik potrafił wyłączyć się po ostrym jeździe spod poprzednich świateł więc ... Ok, liczę, na to że inżynierowie VW (zresztą przecież nie tylko oni) wiedzą co zaprojektowali A poza tym, co mnie to obchodzi, zaraz oddaję auto ... Zawieszenie: Sprężyste i komfortowe. Golf trzyma się przyjemnie asfaltu, dobrze przekazuje co się dzieje z przednimi kołami, a jednocześnie pozwala na zachowanie plomb w zębach. Prędkości na niemieckich autostradach nie są żadnym wyzwaniem (pozwolił rozpędzić się do licznikowych 220 km/h!!), autem nie targają podmuchy wiatru a jednocześnie nie trzeba dokonywać ciągłych korekt by utrzymywać jazdę na wprost. Miałem okazję pojeździć nim na szutrze i chociaż obok Kubicy nawet nigdy nie stałem, to mam wrażenie że ESP zabiera sporo frajdy z jazdy. Skutecznie i konsekwentnie nie pozwalał na żadne uślizgi i zwyczajnie trochę psuł zabawę. Podsumowanie: Żadne tam mecyje, Samochód jak samochód. Nie jest to Porsche, Bentley czy inne Ferrari. Nie wzbudza niesamowitych emocji, nie powoduje że serce bije tuż pod przełykiem. Ale ma to coś co koreluje ze sloganem VW: DAS AUTO. I tu się zgadzam. To dobry, porządnie wykonany samochód. Przyjemnie się nim podróżuje, przyjemnie do niego wsiada i chętnie do niego wraca. Nasuwa się też analogia do niemieckiej reprezentacji: ten samochód zrobiła drużyna, a nie jeden wybitny designer. Passatem nowym nie jeździłem, ale mniemam że jest co najmniej tak dobry jak Golf. Przestaje mnie więc dziwić, że w PL kocha się "paśniki"
  24. > przebieg jak dla mnie kosmiczny i swiadomie bym takiego nie kupil:) > tutaj chyba jest lepsza okazja audi do roboty nie ma nic a przebieg ma logiczny Oooo, magiczny "polski" przebieg w okolicach 180 kkm
  25. Liseh

    VW + FIAT

    > Koniec świata już blisko > Volkswagen chce przejac Fiata > Dla mnie jest to niezrozumiałe VW chodzi zapewne o fabrykę w PL. Próbowali z FSO ale się nie udało, to z miłości do polskiej siły roboczej podstępnie kupią Fiata i wreszcie osiągną co chcieli
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.