-
Liczba zawartości
27 453 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez sherif
-
-
> Prowizorycznie, czyli jak? Może chciałeś napisać - profilaktycznie?
tak, tak - pomylilo sie
-
> Przyszedł czas u mnie na zakup fotelika samochodowego bo córka już wyrasta z nosidełka.Tych
> fotelików jest tyle ,że już nie wiem co kupić.
> Pierwszą rzeczą jest bezpieczeństwo potem komfort.Przymierzałem się do zakupu Kiddy Guardian Pro 2
> ale on w testach Adac 2012 uzyskał 1 i się chyba z niego wycofam.Cena fotelika jaka mnie
> interesuje to ok.1000 zł raczej bez Isofix. Może macie jakiś propozycje sprawdzone u was?
Przymierzyć w sklepie
i najlepiej pogadać z kompetentnym sprzedawcą takowych
Każdy ma swoje plusy i minusy, tak jak i stosowanie fotelików uniwersalnych.
Osobiście mogę odradzić jedynie te z poduszkami, ja wytrzymałem miesiąc z Pallasem. Zapinanie szczególnie zimą to był dramat. Też za bardzo nie nadaje się dla ma łych dzieci: piszę o Pallasie 9-38, bo moj miał poduszkę niemal pod brodą i wyciągnięte ręce. Spotkałem się też z autami, jak np C'eed gdzie zbrakło pasa, żeby zapiąć fotelik.
Finalnie zdecydowałem sie na Recaro YS i jest o niebo lepiej. Problem jednak, że dla małych dzieci może mieć za małą regulacje konta pochyłu.
-
> Jeden wał to jest, z tej samej taśmy schodzi.
wiem, różnica jest w pokrowcach i cenie
> Bo? Ja jestem innego zdania, dziecku głowa nie wisi a chyba 9o to chodzi, pozycja półleżąca
> bezpieczna nie jest w razie bum.
bo jak porównasz do innych fotelików nawet tej klasy te te kilka stopni róćnicy pochylenia to jest śmiech Ja miałem proórnwnanie do porzedniego fotelika cybexa Pallas i tam rzeczywiscie można była oparcie mocno położyć, że dziecko było w pół leżącej pozycji. o 9-18 nawet nie pisze bo tam regulacja jest jeszcze większa. W Recaro można ją sobie darować, bo nic nie daje. Dla dużego dziecka to nie ma dużej różnicy, ale dla takiego 9-10kg, nie będzie najwygodniejsza i w większości przypadków główka będzie wisieć/latać, co nie jest za dobre.
Daltego pisanie o tym, w plusach że ma regulacje to IMo duża przesada, bo to jest największa wada tego fotelika, wynikająca z jego konstrukcji.
> Ale w przypadku sliskiego (spacerówkowatego) spoci się wiele szybciej niż ten a'la dzins, i w
> lecie nogi (uda) się nie ślizgają po nim.
AFAIR były dwa materiały szmatka i mikrofibra. Jedna niby lepiej odprowadza wilgoć, ale trudniej ją czyścić, druga jest bardziej odporna. Kolega miał akurat dwa różne foteliki i dzieciaki się pociły tak samo. Podobnie mi gość w sklepie powiedział, że i tak się będzie pocić i tak. Od pocenie są specjalnego pokrowce. Ja po stwierdzeniu faktu właście takowy zakupiłem i jest rewelacyjny w stosunku do std obicia.
> Tak jak napisałem-ja jestem zawodolony, nie ukrywam, że zamierzam zbadać tego jamerykańskiego
> montereya na żywo, bo nie tu jeden kolega zaaferował tym.
Ja, też jestem zadowolny, czego nie mogę powiedzieć o Pallasie, ale ma on niestety swoje wady, których trzeba być świadomym. Dlatego nei poleciłbym go dla najmniejszych dzieci. Podobno z dużymi też jest problem, bo te fotelik są dość małe/ciasne, tak mi w sklepie powiedzieli, ale jeszcze nie mam odniesienia.
-
> ....
> Mam taki ( STM Storchenmuhle) polecam, teraz dla drugiego kupuję identyczne, podróżuję z
> dzieciakami po 1200km i nie ma problemu. Co mnie przekonało:
> -dobre wykonanie
szczegolnie w wersji Recaro
> -bezpieczny i solidny
> -pozycja kołyskowa
chyba zartujesz ?
We wszytskich testach ten fotelik ma to wpisane jako pierwszy minus. Te rozkladanie w pozycje "do snu" jest smiechu warte.
> -dobre podparcie głowy
nie zauwazylem
> Rzuć tylko okiem na rodzaje materiałów, ja kupiłem ze zwykłego, taki a'la dżins, są jeszcze
> śliskie, takie jak na spacerówkach materiał, lub zamszowe-obu nie polecam, nawet w dotyku nie
> grzeszą, jeden by się dziecko ślizgało po zapoceniu, drugi-szybko brud by przyjmował.
> Foteliki ida na jednej linii z Recaro i pasują pokrowce do siebie nawzajem. Na wiosnę kupuję drugi
> egzemplarz.
W przypadku obu materialow i dluzszej podrozy niestety dziecko sie poci.
-
-
Ja zawsze i to jak ktos napisal, zazwyczaj auto sprzedaje w lepszym stanie niz kupilem
.
Ostatnio (miesiac temu) nawet dwie oslony przegubow wymienilem: jedna pekala, druga profilaktycznie wymieniona - mimo, ze auto sprzedalem tydzien temu
Moze za to nigdy nie mialem problemow ze sprzedaza, po raz kolejny sprzedalem w ciagu kilku dni
Imo do twoich usterek, to ja w swoim aucie bym takie usunal. Moj mial wiekszy prziebieg a duzo mniejsze pierdoly usuwalem na biezaco.
-
> Przymierzam się do tematu fotelika 9 -18 i mam do was pytanie.
> Jak to w końcu jest z tym montowaniem fotelika na przednim siedzeniu ??
> Można , niemożna ??
> U mnie w aucie nie ma możliwości wyłączenia poduszki pasażera (dodatkowo jest jeszcze poduszka
> boczna w drzwiach i kurtyna) - zakładam więc, że kategorycznie nie można przewozić dziecka na
> przednim siedzeniu przodem do kierunku jazdy ?
Spr instrukcje auta i fotelika. U mnie nie zabrania (ale zaleca z tylu po bokach), ja jedynie max odsuwam do tylu fotel i jak trzeba maly podrozuje z przodu.
-
> Bierz dziecko do sklepu i przymierzaj. Ja miałem Romera King Plus 9-18 kg. Raczej nie polecam.
> Tapicerka pomimo tej droższej High Line, sprzyja poceniu się dziecka, fotelik ogólnie jest
Poci to sie chyba w kazdym, podobnie jak dorosly. Ja dokupilem specjalna mate azurowa, wyglada jakby z miekkich zmywakow byla zrobiona. Bardoz fajna sprawa, pocenie praktycznie ustalo
-
> Warto wcześniej przymierzyć z maluchem - bo niektóre absolutnie nie tolerują tej poduszki...
oraz pobrobowac pozapinac i odpinac kilka razy. Ja poddalem sie po miesiacu, strasznie to niewygodne bylo
aha i w niektorych autach moze zbraknac pasu
-
> Ja jedynie porównywałem ceny w irlandii i bardziej interesowały mnie używane niż nowe.
Uzywany Ct200 to chyba nie bardzo, auto jest rok-dwa na rynku.
-
> Witam,
> Jako 2 samochod w domu.
> Naped 4x4 konieczny ze wzgledu na wypady na WE.
> Tylny naped realizowany przez sprzeglo wiskotyczne.
> A wiec oba te samochody spelniaja ten warunek...
> Cena Dustera lepsza niz Sportage...
> Co byscie doradzili ???
IMO, bez porownania KIA
-
> Kiedys myslalem o takim, jako o uzywace, ale i tak mnie nie stac. Do tego wybor jest mniej niz
> skapy - auto bardzo niszowe, wlasnie ze wzgledu na cene. Ci co maja kupic hybryde wezma Priusa
> - technologicznie wlasciwie to samo, za to duzo tansze i latwiejsze pozniej w odsprzedazy.
Czy ja wiem czy Prius duzo tanszy
. Podstawowa wersja 111kzl, Lex od 113kzl, czyli niemal to samo. Nie porownywalem detali, ale pewnie Lex bedzie mial bogatsze wyposazenie. Porownujac tez do Priusa jest jednak ciekawszy i bardziej zachowawczy design.
-
Dosc sporadycznie spotykane auto na naszych drogach. Namawialem ojca na to auto, nawet powaznie sie zastanawial, szkoda, ze nie ma (nie bylo) wersji plug-in jak obecny Prius
- to by go chyba przekonalo.
Dla mnie idealne auto dla dwoch osob do miasta, szkoda tylko ze troche drogie.
Nudne moze nie jest ale designem tez nie powala.
-
> znajomy mi właśnie zdjęcia z salonu w DE posłał. Wygląd wersji na 16tkach, chyba ambition jest
> tragiczny. Wysokie na małych kółkach, środek... no cóż, ponoć sami
Imo to same plusy
, a 16" jak na kompakt to std.
Ze zdjec IMo to krok na przod u Skody w stosunku do poprzednich modeli widac juz troche ciekawych linii, co ozywia nadwozie
-
> patrzac na ceny uzywanych skod to VX jej do piet nie dorasta .moze z wyjatkiem zafiry.
To zobaczymy jak to sie bedzie ukladac za kilka lat i ile taka Skoda co kosztuje te 90kzl z dieslem + dodatki bedzie kosztowac w przyszlosci. Wiadomo im auto tansze, ubozsze, prostrze i popularne tym lepiej trzyma cena. Moze jeszcze + opinia, trend na rynku.
-
> A 1.2 TSI spali maksymalnie 5,0 więc różnica chyba jest ?
no jest, nie ma co porownywac 1.2 do 2.0
, moj 2.5 spalil (raz
) deko wiecej przy tych parametrach (AFAIR 6,7 ) co podal kolega post wyzej, wiec jadac w takich warunkach prawie wszytskie auta malo spala
Z drugiej strony jak sie bedzie cisnac takim silniczkiem w wiekszym aucie to i tak malo nie spali.
-
> hej, autko zyleta, tata tylko leje, myje i jezdzi, zachwyca sie tym jak malo mu pali w trasie
> pewne autko tylko ten ESP OFF ale to sie zrobi, pozdrawiam
ile mu pali ? Dla mojego cos kolo 8 z groszem palila ale to 80% miasto bylo. Za to terazniejszy Sportage ponizej 10l jakos nie chce zejsc
-
> W Europie te modele są chyba niedostępne.
nie, ale np w Brazylii jezdzi tego mnostwo i powiem, ze calkiem fajnie to wygląda
. U nas myślę, że na takie "outbackowe" kombi znaleźli by się nabywcy, a tak to praktycznie ten segment aut nie istnieje.
-
> witam!
> pacjent KIA Ceed 2007 rok, od pewnego czasu u taty w aucie nie gaśnie kontrolka ESP Off. Nie
> pojawia się to ciągle, czasem gaśnie czasem nie. Czytałem coś o kalibracji podczas wymiany aku
> - był zmieniany w grudniu ale tata twierdzi, iż problem pojawił się przed wymianą. Na czym ta
> kalibracja polega. Czy też jechać do ASO?
Hej !
Jak pamietam wczesniej nigdy sie nie pojawil, a kiedys nawet go wylaczalem, ale po ponownym wlaczeniu lampka gasla.
Moze warto podjechac do kogos kto zczyta bledy, moze wlasnie z racji odpiecia aku cos wpadlo ?
BTW. Jak sie poza tym sprawuje ?
-
> Ale w tym wątku rozmawiamy o aucie w danym budżecie - stąd "tani" tdci i "droga" honda.
ale mozna przeciez porownac "tani" tdci vs "tania" Honda, ubozsza ale nowsza. Duza roznica jest miedzy 2.0 i reszta z racji tej wysokiej akcyzy, ktora tez w pewnym stopniu przeklada sie na uzywane auta.
> 2.0 w mk4, to zupełnie inny motor - PSA.
ok
, jakos od kilku lat Fordy przestaly mnie interesowac.
> Kryterium jest cena.
chwila a dacia i Croma byla juz
-
> Poziomek twierdzi co innego.
Ale popatrz sobie w cene nowego, takie auto kosztuje przeszlo 140kzl. Jak sie porowna to do topowego mondeo z mocna benzyna (2.5?) to nawet pomimo wiekszego spadku wartosci Forda tak duzej roznicy w wieku nie bedzie.
> Wg mnie będzie.
> Mam cztery sztuki u siebie - poza przekładnią kierowniczą w jednym (wymiana na gwarancji) problemów
> nie było.
Te wtryski nieszczesne z poprzednich gen poprawili
> Fakt, mamy 2013...
> P.S. Przy okazji, bo się zakręciłem - jeżeli można za te same talary kupić rok starszą hondę, to
> o.k., jestem na tak. Ale z wątku wynika, że raczej nie, więc nie wiem skąd powyższe.
Imo mozna, ale trzbe sie trzymac pewnego kryterium i nie porownywac z dieslem hondy
-
> za tą cenę to można dwa Mondziaki kupić istne szaleństwo, 80 tys za 5 letnie auto
ok, ale pewnie nie za podstawowa wersje, tylko taka co kosztuje w pl znacznie wiecej niz 150kzl, Mondeo juz jako nowe jest tansze. Jak ostatnio szukalem OBK H6, to za 2008r, czyli auto niemal 5 letnie trzeba dac prawie 80kzl, ale takie nowe auto kosztuje przeszło 200kzl.
IMO co dla komu pasuje, jeden woli podstawowa wersje, ze stu paro konnym silnikiem a inny woli full wersje z silnikiem o moc pow 200KM.
-
> Jako że parę lat temu przesiadałem się też z lanosa na SUV-a to proponuję coś takiego . Jak wieść
> gminna niesie najlepszy diesel na świecie no oczywiście w poziomie lansu nie dorównuje
> niemieckiej marce
najlepszy w czym
kolega po kilku latach eksploatacji tego silnika stwierdzil, ze weicej diesla nie chce.
A propos auta "od pracownika serwisu", kiedys z kolega kupowalismy dla niego Civika, abstrahujac od tego, ze Civik okazal sie bardzo fajny to pracownik zachwalal tego diesla, wtedy byl on jeszcze nowoscia - ok rok czy dwa w sprzedazy. Jednak przestal jak sie spytalem o awaryjnosc, no ale powiedzmy ze kazda mloda konstrukcja tak ma.
-
> rozrzad ~1000zł
> tarcze + klocki przod ~500zł
> lozysko przod ~250zł
> łozysko tył ~150zl
> mowa o markowych zamiennikach
To oryginaly nie wiele drozej
renault laguna 2 auto za ktore przeprosil producent
w Motokącik
Napisano
> Ale przyznaj, że wyglad L III, szczególnie po liftingu (Phase 2) i wersji liftback jest wyjątkowo
> udany.
IMO z Lagunami pod wzgledem designu bylo coraz gorzej z generacji na generacje, oczywiscie w odniesieniu do odp lat. L2 byla nawet ladna i zgrabna, L3 jakos taka.. przekombinowana.
Jak to w koncu jest z ta awaryjnoscia L3 jest lepiej ? znajomy ma, to w sumie przez 2 lata tylko zarowki wymienial![526.gif](//forum.autokacik.pl/applications/core/interface/js/spacer.png)