Skocz do zawartości

gilbert3

użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 566
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez gilbert3

  1. 17 godzin temu, futrzak napisał:

     

    Na obecną chwilę to zachowujesz się gorzej niż dziecko, ponieważ ono na pytania odpowiada nawet "nie wiem", a nie mało grzeczne "nie interesuje mnie to" i inne podobne. 

    Nie pytałem co sądzisz o oponach, nie pytałem co o serwisie sądzi Oponeo. Na wszelki wypadek życzyłem dobrego samopoczucia przy takim podejściu. 

    Kiedy Hunter był kalibrowany?

     

    Zastanów się, czy gdy klient przyjeżdża do warsztatu pyta właściciela czy ma zapłacone rachunki, czy pracownicy, którzy się kręcą wokół niego mają aktualne badania lekarskie, a także czy pyta kiedy kalibrował maszyny, które wchodzą w skład danego warsztatu? To chyba jasne i oczywiste, że NIE, zwłaszcza, gdy warsztat posiada jakąś renomę, jest czysty, a właściciel ogarnięty. 

    Ty natomiast wysunąłeś pytanie o to kiedy maszyna była kalibrowana, nie wnoszące kompletnie nic do dyskusji na ten temat, ponieważ nadal nie wiemy czy w ogóle się na tym znasz i czy taka kalibracja jest w ogóle wymagana, co ile się ją robi, jak bardzo taka maszyna może się rozkalibrować, że pokazuje złe lub dobre wyniki i w jakiej tolerancji można je interpretować? Chętnie posłuchamy odpowiedzi na te pytania  - mówię to zupełnie szczerze, bez krzty ironii, bo zawsze dobrze posłuchać kogoś, kto ma coś mądrego do powiedzenia. Wystarczy trochę poczytać to czy inne forum i zobaczyć ilu jest takich, którzy postępują w myśl zasady "nie znam się to się wypowiem". 

    Na tym polega różnica pomiędzy rzeczową dyskusją, a pytaniami stawianymi bez korelacji z motywami za którymi stoi pytanie, bo równie dobrze mogłeś zadać pytanie "jaka była pogoda w dniu założenia opon na felgi" - w tym i w tym przypadku nikt nie wie dlaczego zadajesz takie pytanie.  

    Druga kwestia, to moja grzeczność - przecież to Ty pierwszy raz napisałeś, że "nie interesuje mnie Oponeo". Już to mówiłem, ale powtórzę: zastanów się czy Oponeo zależy na zwrotach (dla nich to są koszty), że pozwalałoby na wyniki wyssane z palca przez maszynę, która jest niesprawna? Druga sprawa to fakt, że mnie na przykład interesuje Oponeo, ponieważ mieszkam w Bydgoszczy i kilku moich kumpli tam pracuje, a jeden z nich już jakiś czas temu sam doradził dokładnie zbadać opony przed założeniem na samochód bez względu na markę opony, co też potwierdził mechanik i podkreśliłem to w mojej wypowiedzi. 

    Przechodziłem już przez "trzęsiawkę" kierownicy przy 110 km/h, pomimo tego, że opony nowe, felgi nowe, zawieszenie i zbieżność OK, dlatego (zwłaszcza, że to nowy samochód) tym razem wybrałem warsztat, który zrobi co do niego należy w sposób dokładny, żeby nie zostawić miejsca na wątpliwości gdzie będzie tkwić przyczyna jeśli problem się pojawi. Z tej właśnie przyczyny JEŚLI taka profilaktyka nie ma sensu, a wyniki podawane przez maszyny typu "Hunter" mogą być niemiarodajne, wolałbym zobaczyć coś bardziej konstruktywnego niż pytanie "kiedy był Hunter kalibrowany".  Oczywiście zadam je właścicielowi przy okazji wymiany pozostałych 2 opon w poniedziałek, ale nadal nie wiem jak można interpretować jego odpowiedź i jaka wartość sprawi, że powinienem zabrać opony i pojechać do innego warsztatu. 

     

     

     

     

     

    • Lubię to 1
  2.  
    Zadałem proste pytanie, odpowiedzi nie znasz, ale mnóstwo poza merytorycznych treści zaprezentowałeś. Baw się dobrze :facepalm:
    Nie wierzę po prostu... Sam napisz coś merytorycznego, bo pytania to zadaje dziecko lat trzy. Czekamy.

    Wysłane z mojego E6883 przy użyciu Tapatalka

  3.  
    Ok, miej dobre samopoczucie. 
    Ja czuję się świetnie, natomiast ciebie się pytam zupełnie serio, ile takich maszyn w życiu spotkałeś, które były rozkalibrowane, pokazując wartości odbiegające od norm, że mi tu robisz jakieś wycieczki podjazdowe w związku z moim samopoczuciem. Bo jak masz coś do powiedzenia to gadaj, a nie bawisz się w jakąś babską grę w domysły.

    Wysłane z mojego E6883 przy użyciu Tapatalka

  4.  
    Nie interesuje mnie Oponeo, pytałem kiedy był Hunter kalibrowany. 
    Nie interesuje mnie kiedy był Hunter kalibrowany, nie jestem specjalistą od opon, tylko zwykłym ich użytkownikiem. W poniedziałek zapytam jeśli tak bardzo ci zależy :)
    Złego słowa nie powiedziałem na oponę, stwierdziłem jedynie fakt, że nie mam 2 opon na samochodzie i że innym też się zdarza, także wyluzuj.

    Wysłane z mojego E6883 przy użyciu Tapatalka

  5. 7 minut temu, futrzak napisał:

     

    Kiedy Hunter był kalibrowany?

    Oponeo nie polecałoby tego warsztatu, gdyby maszyna była rozkalibrowana i warsztat wrzucał im zbyt dużo zwrotów.

    Facet przede mną montował zimówki, niezbyt wysokich lotów Zetexy i nie było problemu. 

  6. Dzisiaj miałem zamontować 4 sztuki, niestety test na maszynie HUNTER GSP 9700 zdyskwalifikował dwie z nich. Teoretycznie 1 sztuka była na granicy "przydatności", ale suma summarum udało się obie zareklamować. Mechanik stwierdził, że to nie są złe opony,  po prostu nie miałem szczęścia, czasem zdarzają droższe, których 4 sztuki wracają. Oczywiście opony wyważone prawidłowo, w normalnym warsztacie bez takiej maszyny wyjeżdżasz i szybko orientujesz się, że koła biją. ;]

  7. Ja się wspomagam obecnością w bagażniku takiej taśmy wzmocnionej, niestety nie pamiętam modelu, ale mogę sprawdzić jutro. Spełniła rolę przez czas, w którym czekałem aż nowa zamówiona rura przyjdzie. Nic nie jest wieczne, a twoja wytrzymała całkiem długo.

    Wysłane z mojego E6883 przy użyciu Tapatalka

  8. Dziś w urodziny żony urodził nam się trzeci syn... Rozglądam się już za jakimś boksem na dach żeby się w Cromci pomieścić :) Ciekawe jak pomieszczą się trzy foteliki. Może jednak będę przesiadał się na Phedre lub coś w tym stylu...

     

    Gratulacje!

     

    BTW. W urodziny żony urodziła się nasza druga córka.  ;] 24 grudnia  ;] także nie ma po co grać w totka w sumie, bo nic dwa razy...  :oki:

  9. @@Luke16 Dzieje się to samo, co działo się kiedyś. Jedno spojrzenie w statystyki ofiar wypadków drogowych i wiesz, że tak było przez wiele lat. To, że śmierć jest dzisiaj medialna, bardzo kolorowo udokumentowana i opisana, nie oznacza, że jest powszechniejsza niż kiedyś. Boli jak dotyka bliskich, wzburza, jak dotyka znajomych lub godzi w porządek świata, w którym żyjemy, natomiast niezbyt obchodzi, jeśli dotyczy kogoś tam gdzieś. 

  10. Nic nie dzieje się przypadkowo - pozakulisowe rozmowy wciąż trwają :phi:

     

     

    Jaka przepustnica - ta co służy głównie do gaszenia  ?  ;)

     

    Bardziej bym obstawiał potencjometr od pedału gazu :ok:

     

    Ah, rozumiem, że wygłupiłem się z tą przepustnicą :phi:

     

    Gdzie ten potencjometr się znajduje? 

  11. wyciągnij EGR i wyczyść. po czyszczeniu podłącz pod aku i sprawdź czy płynnie trzpień się wysuwa i chowa. najlepiej jakbyś po potencjometrze podłączył sprawdzisz czy wysuwa się płynnie, czy się nie przycina. 

    jak już w syfię będziesz się brudził to czujnik doładowania wyczyść.

    jak już będziesz przy kolektorze dolotowym to sprawdź klapy wirowe, czy pracują i czy się nie pocą

     

    EGR ogarnę, bo to nie problem, jest w pół zaślepiony, czyszczony przy okazji wywalania klap wirowych. 

    Nie wiem natomiast gdzie jest czujnik doładowania.  :nie_wiem:  :nie_wiem:

  12. OOooo, widzę, że wydzielili nam Cromę na kąciku od reszty Fiatowskiego złomu  ;]  ;]

    No dobra, a co może być, jak po puszczeniu pedału przyspieszenia, auto przez chwilę jedzie jak z wciśniętym? Przepustnica?  :hmm:


  13. Całość trasy bez najmniejszej awarii , pomijając losowe poszarpywania  koło 2 tys. ze względu na znane nieprawidłowe działanie/sterowanie EGR-a - odczuwalne szczególnie podczas jazdy na klimie ( czyszczony na myjce ultra przed wyjazdem ze sprawdzeniem szczelności - test OK )

     

    Czy to jest ten objaw, że odpuszcza się gaz, a on nadal jedzie, jakby był wciśnięty przez chwilę? Bo mam to od czasu do czasu, ale zbyt dokuczliwe nie jest. 

  14. @@bizz Pisze, że w ciągłej eksploatacji, więc albo nie w ciągłej eksploatacji jednak - czyli kłamca, więc można spodziewać się wszystkiego, albo po prostu kolejny koleś, który myśli, że jak założy nowe zimówki z gwarancją od sprzedawcy, to dba o auto. 

    Jeśli to auto miało by jakąś wartość, wystawiłby je za 15k. No chyba, że to jest ta jedyna okazja, na którą wszyscy czyhamy na allegro. Zawsze można zadzwonić i wyczuć z kim ma się do czynienia. 

  15. @@OZI no racja, wybacz, ale ja do twoich postów to muszę ze dwa razy podejść zawsze, żeby wykminić wszystkie abrrev & mental shortcuts, a dzisiaj to tak z urlopowego marszu nie za bardzo ogarniam co jest 5, YKWIM.  :oki: Brazylia to inny świat, myślę o nich w kontekście motoryzacji jak o obcej cywilizacji, która skolonizowała południową część Afryki ;l Ameryki. 

  16. Spalanie przez te 1200 km wyszło 6.1 (z kompa) przy klimie non stop, pełnym bagażniku i 5 osobach na pokładzie (2 dorosłych + 3 dzieci). W życiu nie miałem takiego spalania niczym, w mieście nie jestem w stanie zejść Cromą poniżej 9 litrów, nawet maluchem i CC700 robiłem zawsze >7 litrów.  :totalszok:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.