Skocz do zawartości

dirkdiggler

użytkownik
  • Liczba zawartości

    260
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez dirkdiggler

  1. A okreslenie "PADŁEM" i twoja ikonka Rolling on the floor laughing co niby oznacza innego niż złosliwe wyśmiewanie się z zaistniałej sytuacji?
  2. Fajne uczucie co? Ta radość i satysfakcja że ktoś trafił na bubla, a że drogi bubel to wogóle rodzi się poczucie absolutnego zwycięstwa. Pomijając te kwestie. To tylko jedna część historii. A może ASO ma tę drugą też insteresującą część historii? Gość który to pisze widać że nie ma pojęcia o czym pisze. Jeśli w taki sam sposób opisuje problemy z autem na serwisach pracownikowi w ASO to efekt jest jak w tej histeryjce. Spirala nieporozumień i roszczeń. I dużo XD i jeszcze wiecej przekleństw. Felietonista "za dychę" który zamiast poprowadzić temat profesjonalniei elegancko z użyciem swoich praw i możliwości skarży się na Audi w internecie jak ośmiolatek. Żenada.
  3. Nie potwierdzam awaryjnosci. Napisalem co robilismy przy naszym przez 60tyskm i 9 lat miejskiej eksploatacji. To jest awaryjne auto? Zawieszenie silnika jest tak zrobione ze przy niektorych czynnosciach wymagajacych jego opuszczenia robi sie to w 15minut. Zgodnie z serwisowka. Dostep do wszystkiego wowczas jest bardzo dobry i komfortowy. Pewnie lepszy niz w tradycyjnych autach. Siłą modelu jest wnetrze i komfortowe wsiadanie w sam raz dla starszej osoby.
  4. Mercedes a klasa w169 Ludzie sie nieslusznie boja tego modelu wiec ceny sa przyzwoite. W169 da dużo, dużo przyjemniejsze i lepszej jakosci wnetrze niz kazdy inny miejski samochod w tym budzecie. Siedzi sie wysoko i widocznosc jest bardzo dobra. Mamy w domu w169 a180cdi czyli 2.0 diesel. 2008 czyli ostatnia sztuka przedliftowa kupiona u Zasady. Kupilismy a aso trzylatka z przebiegiem 15tys km. Przejechane na dzis 85tys, żona upala tylko po mieście. Problemy jakie byly to: padla 1swieca zarowa w 2016r, oryginalny akumulator wymienilismy w 2019 po 11 latach, w 2019 wymienilismy rowniez chlodnice klimatyzacji bo puszczala gaz oraz amortyzatory bo lewy pasazera sie pocił. Tarcze ham do wymiany beda na wiosne 2020 bo sa oryginalne jeszcze. Do wymiany bedzie tez pasek wielorowkowy i napinacz tego paska. Dpf, turbo narazie ok. Spalanie 6,8l/100km. Wykupowalem polise w styczniu, wartsc wg ubezp 17800pln wiec jakby udalo sie na podobny trafic to moge polecic ten model.
  5. Skoda 2,0tsi 190KM 75tys km/rok Przeglady olejowe co 15tys km czyli 5 /rok co daje 15 serwisow olejowych w ciagu trzyletniego okresu leasingu. Przeglad olejowy w ASO tj olej 0w20 korek, filtr, wymiana to 590pln. Auto na gwarancji wiec nawet nie chcialoby mi sie szukac posredniej opcji w jakims nieaso i kombinowac z allegro itp. Koszt serwisu olejowego łącznie w trzy lata 8850 pln lub 2950pln na rok. Teraz Long Life czyli to co powyzej podzielone przez dwa czyli 4425pln na trzy lata lub 1475 pln na rok. Czy ktos z kupujacych auto z rynku wtornego bylby w stanie dorzucic mi przy odkupie mojego auta ta roznice czyli 4425pln tylko dlatego bo czesciej zmienialem olej. Oczywiscie nie. Polski klient auta uzywanego jest bardzo wymagajacy ale jak dochodzi do płacenia to juz jest inna śpiewka. Przy sprzedazy auta uzywanego bardziej istotne okazuja sie odpryski na masce, stan opon itp, zawieszenia itp i koniecznie trzeba uzyc czujnika lakieru Troche aut swoich sprzedawalem i Ani razu nikt nawet nie zagaił o interwały wymiany oleju. Ani razu przyjmujac ze auto po serwisie regularnym w ASO jest ok.
  6. 225/45 R17 91H Firestone Winterhawk 3, opony które powinny być z założenia tylko średniodobre okazują się komfortowe i ciche.
  7. dirkdiggler

    TDI vs TSI

    w rs jest 245KM Złapałeś mnie Mimo niepodważalnch zalet napędu TSI mam nadzieję nie jeździć nim tak długo.
  8. dirkdiggler

    TDI vs TSI

    2,0tsi 190KM jest bardzo, bardzo ciekawym napędem. Ucieka od downsizingu, dostarczając moc i moment płynnie, gładko, progresywnie i bez zadyszki. Ma pojemność, szybko się nagrzewa i pracuje cicho. Jak potrzeba dostarczy co potrzebne w w większości sytuacji drogowych.Jednocześnie nie ma agresywności i przesady dwulitrowych napędów HotHatch'y Jednocześnie po nauczeniu się charakterystyki napędu auta i wykorzystaniu tej wiedzy pozwala przemieszczać się tanio bo zapewnia bardzo rozsądne zużycie paliwa 95-cio oktanowego. W moim przypadku gdzie skojarzyłem go z DSG7 i nadwoziem Octavii Kombi w wersji L&K FWD daje to rezultat w postaci średniego spalania 6,58l/100km (dane z 8,5tys km z FUELIO). Nikogo rozsądnego przekonywać nie trzeba że dwu litrowa benzyna 190KM/320Nm w aucie o wadze ok 1450kg zapewni odpowiedni ciąg na codzień i pozwala sie bez kompleksów poruszać sie w mieście i po autostradach. Jest to moje pierwsze benzynowe auto wykorzystywane w JDG do pracy i chyba już do ON nie wrócę w przyszłości, no chyba że 6-cio cylindrowego. Dość intensywnie używam auta do pracy - tj ok 70tys km rocznie więc szybko sprawdzę co to 2,0tsi 190 warte w dłuższej perspektywie. Jak narazie po 8,5tys km i 6ciu tygodniach jazdy (odebrałem auto 15.11.2019) jestem bardzo pozytywnie zaskoczony co dostałem w zamian za zapłacone pieniążki
  9. Ja tez na to tak patrzę. Corolla executive z pakietami 145k Camry executive bez pakietu vip 154k 9tys roznicy. A jednak auto bardziej wygodne i dostojne Corolla jest droga, to inna sprawa.
  10. No to jestem po wspólnym weekendzie z Camry. Przejechałem 400km bo taki limit dał mi dealer. P ojezdziłem w mieście Bydgoszcz i Poznań -łącznie ok 100km miejsko oraz trasa krajowa i S5 - łącznie ok 300km pozamiejsko. Byłem ciekaw jak to auto lata na trasach bo do takiego zastosowania bym je u siebie widział. Wszyscy zachwycają się ekonomiką poruszania w mieście. A to mnie akurat wcale nie interesowało bo po pierwsze w sumie Bydgoszcz to komunikacyjnie bardzo przyjemne miejsce więc nie stoi się w korkach prawie wcale, a po drugie jazdy miejskiej mam statystycznie może 10%. Do testów miałem Camry Executive z pakietem VIP. Czyli cennikowe ok 185k pln. Auto ma prawie 5m więc małe nie jest. W ładnym ciemnym lakierze z jasnym wnętrzem robi dobre wrażenie. Sporo osób się oglądało, zwłaszcza na parkngach i osiedlach podczas bezgłośnej jazdy na prądzie. Co mi się bardzo podobało to ta lekkość ruszania i płynnośc przy przyspieszaniu. Najlepszy efekt jest przy przyspieszaniu zdecydowanym acz nie za brutalnym. But w podłodze powoduje że auto robi się nienaturalnie głośne, przód się unosi i jest wrażenie że zbyt dużo się wymaga od kontstrukcji. Jak się przyspiesza z butem powiedzmy w 3/4 wychylenia pedału gazu to auto ochoczo i bez dawania oznak sprzeciwu sprawnie się napędza. Jest w sam raz. Jak ktoś ma charakter trasy gdzie często się zmienia prędkość, hamuje i przyspiesza to takie połączenie Hybr e-CVT da kojącą płynność której auto wpełni spalinowe ze skrzynią automatyczną konwencjonalną bądź dwusprzęgłową pewnie nie da. Na typowych krajówkach auto jeździ też przyzwoicie i miękko.Prędkości prodróżne do 110km/h to chyba najlepszy rewir dla tej kontstrukcji. Na ekspresówce, autostradzie przy prędkościach 140km/h + auto jedzie podobnie jak 1,5tsi w Superbie, czyli czuć że silnik jest już dociążony, stracił lekkość jaką dawał przy niższych prędkościach. Pojawiają się dodatkowo wyraźne szumy opon i szumy z podwozia, nadwozia. W środku jest komforowo ale to taki trochę komfort lat 90tych. Przeszycia foteli przypominają stare mercedesy, albo stare duże taksówki. A jak przy fotelach jesteśmy to siedziska foteli przednich okazały się przy dłuższej jeździe zbyt krótkie (mam 178cm wzrostu) i czułem się jakbym siedział na fotelu dla młodego nastolatka. Jak się na nich mieszczą nasi sojusznicy Amerykanie? Pozycja za kierownicą sprawa indywidualna, dla mnie OK. Jak i prowadzenie auta. Multimedia i zegary są dość skomplikowane. Trzeba sobie zmienić język na angielski bo polskie wyrazy są często zapisywane w postaci skrótów z których kompletnie nic nie wynika. Serio totalna amatorszczyzna. Pakiet VIP za 18 000 pln zawiera: - automatyczną żaluzję tylnej szyby - nie warto według mnie - składa i rozkłada ją pasażer z tyłu z panelu w podłokietniku, może też kierowca tyle że trzeba przebrnąć przez podmenu/podmenu/podmenu. Niby fajny diwajs ale ja jechałem z dzieciakami to dzieciaki z nudów wciąż tę żaluzję składały i rozkładały. Po 16-tym razie zabroniłem im tylkać tego przełącznika. Nie były zadowolone i przystąpiły do dalszej eksploracji - odrębny panel na tylnym siedzieniu (jak wyżej). Pasażer może sobie nim równiez wysterować położenie oparcia fotela - dzieciom się spodobało i zastąpiły zabawę żaluzją w zabawę z oparciami , oprócz tego pasażer tylny możę sobie z panelu ustawić temperaturę klimatyzacji - tu moich dwóch chłopców miało odrębne zdanie i znaleźli dzięki temu panelowi świetny sposób by się pokłócić i prawie pobić o to czy ma byćustawione 20,5 czy 21 st C. Z panelu jeszcze można sobie w audio pobrzebać, zmienić stacje, podgłośnić, ściszyć itp. W rękach dzieci to istna broń atomowa wymierzona w nerwy kierowcy. -JBL - gra słabo, nie warto - HUD na szybie - przydatne i fajne, szkoda że nie można dokupić osobno - żaluzje szyb bocznych Pakietu Vip bym nie brał pod uwagę. Wersja Executive natomiast jak najbardziej. 154tys do wzięcia. Zawiera wszystko co moje auto testowe tyle że nie ma pakietu VIP. Spalanie: - przejechane 400 km - 100km miasto, 300km trasa - średnio z całego dystansu wg komp 5,7l/100km - średnio z całego dystansu wg pistoletu na stacji - 6,2 l/100km - zbiornik 50l całkowite , 40l robocze czyli ok 660km od tankowania do tankowania Myślę że wynik jest przyzwoity, Czy bym kupił? - funkcjonalnośc sedana vs od zawsze spore kombi to jednak trochę dyskomfort na codzień, jakby był liftback byłoby super ale nie jest. - poprosiłem Toyotę o kosztorys przeglądów Camry do 0-165.000km -wyszło łącznie z materiałami ok 17tys PLN w ASO - dla mnie ten punkt ma to znaczenie bo w serwisie melduje się co 15.000km czyli w moim przeypadku co 3mce. Dla kogoś innego może być pomijalny. - Finansowanie Toyoty jest słabe jak nie jesteś flotą, a łączne tzw TCO jak sobie wyestymowałem dla użytkowania trzyletniego tego samochodu do przebiegu 165kkm jest na takim samym poziomie jak Audi A4 s-line 2,0tdi 190KM do wzięca na teraz z placu za 186tys PLN razem z Bang-Olufsen, skórą, dachem panoramicznym i generalnie takie w sam raz skonfigurowane. Dla mnie wniosek jest taki że dla mojego użytkowania gdzie koszty paliwowo serwisowe są istotne z uwagi na nawijane kilometry dobry diesel wciąż jest trudny do pobicia. Auto jest ciekawe napewno, duże na zewnątrz, taka nowojorska taksówa. Ale czy fajnie by było w niej spędzać kilka godzin dziennie, dzień w dzień? Szukam dalej. Troche zdjęć.
  11. Z mojego doswiadczenia. Passat b7 2.0 tdi 140km, uzytkowany 2014 - 2016 do 160tys. km. Wymiana oleju co 30tys km, dolewka zrobiona raz przy 23tys km, potem juz nie dolewalem. Silnik pracowal poprawnie. Mondeo 2.0tdci 180KM PS, uzytkowany 2016-2018. Wymiana oleju co 30tys km, dolewka tuż przed pierwsza wymiana. Potem brak dolewek. Dojechał do 120tys km. Bez problemow z silnikiem. Passat b8 uzytkowany 2018-teraz , 2.0 tdi 190KM, wymiana co 30tys km. Na liczniku 135tys km. Dolewek brak. Wymiana dwa razy w roku. Jakbym miał wymieniac czesciej np co 15tys km to co kwartał musialbym do ASO jeździc. Zadne z dotychczasowych aut nie zaszlochało z powodu longlife w moich rekach. Olej na miarce czy to po 2tys czy po 30tys wygladal tak samo, był czarny jak to w dieslu. Pewnie teraz te auta sa w jakis dobrych rekach nastepnych włascicieli co maja internetowe doktoraty z olejow i wymiany maja teraz fundowane duzo czesciej.
  12. To juz sa ceny po rabatach. A ma sie tak do modeli vag ze za 149000 mam oferte na cupre st 300 4x4.
  13. Podwozie auta z Polskiego salonu. Rocznik 2013
  14. Pora zejsc na ziemię. W 2019roku kupic cokolwiek do 15tys co nie bedzie ulepem albo zajeżdżoną przez przedstawicieli zamortyzowaną po wielokroć klasa b w podstawowej wersji, bedzie bardzo trudno. A o czyms fajnym to już wogóle można zapomnieć. Bo co fajne bedzie kosztowac wiecej już w zakupie bądź chwilę później po nim.
  15. 100-200kPLN w zależnosci od rozmachu.
  16. Jezdzilem ostatnio takim wypożyczonym okolo 1000km , glownie po autostradach. Niskie spalanie. Dynamika dosc słaba. Brakuje 6 biegu na autostradzie. Dosc głosno plus dosc twarde zawieszenie jak na auto w tej wersji. Na dziurawej ekspresowce miedzy Łodzią a Częstochowa byla uczucie ze cos sie zaraz urwie w zawieszeniu, tak waliło. Wersja Reference wiec słabo wyposazona. Auto mialo przebieg 6tys km.
  17. Silniki benzynowe idą do przodu pod katem spalania. Diesle również idą do przodu pod kątem spalania. Wszystkie auta które miałem kantowały we wskazaniach komputera o ok 10% pokazując niższe spalanie niż w rzeczywistości. Dzisiejsze TSI są oszczędne, ale TDI są wciąż dużo oszczędniejsze. Jeśli mowa o silnikach w tym samym modelu i generacji. Śledząc swoje użytkowanie w apce: MONDEO 5 TDCI 180KM POWERSHIFT - dane z ok 100k km - średnia ciut poniżej 7l/100km OCTAVIA 3 TDI 150KM DSG - dane z ok 13k km - średnia ciut poniżej 5 l/100 Ten sam kierowca, ten sam sposób użytkowania, te same trasy. Dla skody dystans do statystyki mniejszy ale pewnie niewiele się zmieni. Teraz pytanie retoryczne czy znajdę silnik benzynowy w tych modelach o porównywalnych osiągach który choć zbliży się do tych wyników spalania? Każdy litr więcej spalania /100km to w moim przypadku + 3200PLN rocznie. Zrzuty z rzeczywistych tankowań, nie z komp samochodu.
  18. Hehe Miało wyjsc przewrotnie a wyszło jak zwykle. To replika niedaleko madagaskaru. Ale fakt w budzecie by sie zmiesciła. Szukaj dalej
  19. Podrzuc oryginalne 22b za ok 100kpln w dobrym stanie to wezme dwa. Niech stoja.
  20. > potwierdzam, ledwo co typer bierze no i 2 osoby + pies to dramat 2osoby i pies to rodzina? Gdzie tak sie definiuje rodzine? Pytam serio bo w dzisiejszych czasach rozne sa definicje rodziny i moze troche zbyt doslownie przyjelem kryteria "szybki, rodzinny". A prztyka z typrem nie rozumiem, wogole. Chyba niecelny. Co do kryterium "szybki" mamy zapewne rowniez podobna rozbieznosc rozumienia pojecia jak do pojecia "rodzinny". Dobry wybor - Insignia - rodzinna jak i szybka. Gratuluje, niech sie sprawuje.
  21. > i wybrany > bedzie drugi raz insignia 250 KM, atomat z full wypasem Czyli ani szybki, ani szczegolnie rodzinny
  22. > Moja służbówka ma 115000km, więc już da się coś o niej powiedzieć. Ma jasne wnętrze i tego tematu > nie poruszam, bo plamy są, ale to wina moja, dzieciaków, pasażerów, a nie samochodu. > Kierownica jest minimalnie wytarta w jednym miejscy, guziku, jak nówki sztuki. Na konsoli też > żaden przycisk nie jest wytarty. Plastiki deski rozdzielczej są jak nówki sztuki. Miękkie, nic > stukają, nie ma żadnych luzów. Wnętrze oceniam naprawdę wysoko. Jedynie gałka zmiany biegów > jest wytarta (jasna skóra) i to chyba jedyny minus. Z pewnością zamówiłbym ciemną tapicerkę, ewentualnie pełną ciemną "skórę" właśnie z uwagi na to że dzieciaki potrafią zrobić spustoszenie. A jak oceniasz szeroko pojęty comfort podróży? Jak wspomniałem obecnie mam Mondeo 2012 I we wrześniu kończy mi się leasing. To auto odpowiada mi pod względem prowadzenia, na polskich drogach lokalnych auto daje informacje do lędziwiów czy już przekroczyłeś granice czy jeszcze jest rezerwa na przydepnięcie. To lubię I cenię. Chętnie bym zamówił kolejne Mondeo, ale wiadomo, model schodzi, a Ford przyjmuje obecnie ostatnie zamówienia na aktualny model. Za chwilę nie będzie opcji zamówienia aktualnego modelu, a nowy się jeszcze nie objawił. Generalnie lipny moment na zamawianie nowego auta. Passat schodzi I za chwilę nowy model wskoczy, C5 aktualny, 508 nie lubię za porażkę ergonomiczną, Insignia - ciężka krowa, Mazda 6 - za automat+diesel wołają 150kPLN więc o 40 za dużo w porównaniu z konkurencją, Mondeo aktualne ma dobre ceny ale powoli ograniczają możliwości konfiguracji, bo nowy model się zbliża, Accord I Avensis nie biorę pod uwagę bo cena diesli podobnie jak w przypadku Mazda 6 zabija pojemność powyżej 2,0l.
  23. Witam serdecznie wszystkich użytkowników, bądź osoby które miały/mają kontakt z C5-ką III. Po długim okresie przerwy od użytkowania Citroena mam chęć wrócić do marki. W dawnych czasach miałem AX-a 1,5d którego do dziś wspominam miło. Sentyment został. Ale do rzeczy. Zwracam się do Was z prośbą o opinie na temat odporności wnętrza C5-ki na zużycie. Nie chodzi o nadmierną eksploatację ale o normalne codzienne użytkowanie auta wraz z rodziną. Szukam nowego auta I powiem szczerze C5 chodzi mi po głowie w wersji Crosstourer. Jak według Waszego doświadczenia wygląda sprawa zużywania się elementów wnętrza auta. Chodzi głównie o element które mają konktakt z człowiekiem:) kierownica - wycieranie się skóry, srebnych elementów, przycisków, klamek, wysiedzenie foteli. Moje pytanie związane jest z drobnymi obserwacjami własnymi. Mianowicie. Jechałem testówką C5 z przebiegiem ok 6kkm, a więc znikomym. elementy które dotykane były przez kierowców nosiły ślady uzytkowania tj, skóra na kierownicy wyglądała na wyślizganą, przyciski na kierownicy równiez, odłaziła farba z gałki skrzyni biegów I przycisków na drzwiach. Mój kolega ma od nowości Peugeota 508 Allure, obecnie po przebiegu 140kkm fotel kierowcy jest wysiedziany, boczki są płaskie I pomarszczone jakby gąbka straciła całkowicie swój pierwotny kształt, dobrze to nie wygląda szczerze mówiąc. Fotel wygląda jak z kadeta po przebiegu miliona kilometrów. Czy według Was to wnętrze c5 jest w stanie przetrzymać przebieg do 180kkm bez większego uszczerbku czy będzie po tym przebiegu wyglądać już na zużyte. Obecnie jeżdzę Fordem Mondeo MY12 I po przebiegu 150kkm wnętrze się trzyma bardzo dobrze. Wiem że temat jest złożony, zależy od eksploatacji itp ale ta demówka dała mi do myślenia, no przykład 508 też troche namieszał w głowie.Nie chcę auta które straci swoją estetykę po kilku latach. Cenne będą komentarze użytkowników mających auta z przebiegami powyżej 100kkm.
  24. > nie? a co jeszcze przepraszam wyroznia klase srednia jak nie wielkosc? Wielkość? A co powiesz na BMW3, C-klase, A4, S60. Te auta są ciasne a mimo to nikt nie kwestionuje ich przynależności do klasy. Wielkość/przestronność to nie wszystko. Sporo jeżdżę autem prowadząc działalność - ok 80kkm/rok I mimo że miałem pomysł by następne auto jakie wezmę w leasing było klasy nizszej (Octavia RS tdi dsg.) to ostatecznie się z tego pomysłu wycofałem. Dlaczego? Auta klasy średniej od jakiegokolwiek producenta są projektowane do spędzania za kółkiem sporej ilości czasu. Miej na uwadze iż w EU te samochody w dużej ilości jeżdżą jako samochody służbowe. Auto musi być ciche, komfortowe i nie narzucające się. Takie wygodne narzędzie pracy nie rozpraszające uwagi, a wygodne i ergonomiczne. W swojej kilkuletniej działalności użytkowałem Avensisa, C5, Passata, Insignie, Mondeo, BMW 3-kę ale również nową Octavię. Po miesiącu jeżdżenia Octavką chętnie wróciłem do Mondeo. Dodam ze wszystkie wymienione auta były nowe w przyzwoitych wersjach wyposażeniah z automatem i dieslem pod maską. Czas spędzony w Octavii uważam za najmniej udany. Wprawdzie nic się psuło i auto jeździło bezawaryjnie ale po 8miu godzinach spędzonych w aucie byłem po prostu zmęczony jazdą czego nie doświdczyłem w innych samochodach. Nawet w Avensisie, które na marginesie jest chyba najgorszym samochodem w klasie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.