Skocz do zawartości

marew

użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 117
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez marew

  1. > Może flegma (tfu... plazma): > Przykład > Nie wiem czy robią nożyce elektryczne do tak grubych blach... No właśnie tak sądzę, wysłałem zapytanie o cenę
  2. Potrzeba znaleźć jakiś sprzęt, najlepiej nożyce. Zasilane prądem lub sprężonym powietrzem. Blachy o grubości do 5 mm i szerokości do 800 mm. Sprzęt musi być w miarę lekki, tak aby jedna osoba mogła go przenieść i obsłużyć.
  3. Coś takiego Cię interesuje ? http://tablica.pl/oferta/grande-punto-sport-1-3-mjt-90km-CID5-ID2ScLz.html
  4. ponoć kostka toaletowa odstrasza
  5. > Też tak uważam, ale z kobietą nie wygrasz > Niemiec pod kocem trzymał ;P > Słyszałem że Grande nie miało silników które jadą, nawet ten 1,4 podobno jest mułowaty. Sport i Abarth zapewne nie jadą
  6. > w przedziale 500-600 zł są foteliki z ISO czy są to dobre foteliki ?
  7. > w przedziale 500-600 zł są foteliki z ISO czy są to dobre foteliki ?
  8. jeśli ma jakieś certyfikaty lub cod w tym stylu odnośnie bezpieczeństwa to bierz
  9. za 500 zl nie kupisz nowego fotelika z isofixem
  10. > To jasne. Ale pytam, czy jest przepis regulujący ruch pieszych względem ich samych. tj. np. co w > przypadku, gdy idę przy lewej krawędzi, a z przeciwka idzie osoba przy "swojej" prawej i > dochodzi do sytuacji "kolizyjnej", kiedy ktoś musi zejść do osi jezdni. Niby nic w tym > niesamowitego, ale na logikę, poruszanie się pieszo lewą stroną zawsze będzie bezpieczniejsze, > bo widać co z przeciwka jedzie... Mimo, że jesteśmy w strefie... nie ma obowiązku chodzenia lewą stroną, możesz chodzić nawet zygzakiem jak chcesz, pojazdy w strefie mogą jechać maksymalnie 20 km/h a ty możesz iść nawet przed nim i nie schodzić mu z drogi
  11. > A czy ktoś ma info jak powinien wyglądać ruch pieszych ww. strefie? > Czy pieszy winien poruszać się przy lewej krawędzi jezdni, czy jak? > Pytam, bo np. ul. Moczydłowska w Wawie prowadząca do Kabat jest właśnie taką strefą. Jest dość > wąsko, a ruch samochodowy i pieszy spory. Często dochodzi do sytuacji, że poruszam się przy > lewej krawędzi z wózkiem, a z przeciwka idą ludzie "swoją prawą" stroną (czyli jesteśmy na > kursie kolizyjnym). Zdarza się, że zostaję "wypchnięty" na środek ulicy. Niby w tym nic > niebezpiecznego, bo to strefa, ale dobrze znać obowiązujące przepisy... możesz chodzić jak chcesz i masz pierwszeństwo przed pojazdami
  12. poza tym w strefie zam. pieszy ma prawo do korzystania z całej szerokości drogi i pierwszeństwo przed pojazdami,jest możliwość korzystania z drogi przez dziecko w wieku do 7 lat, bez opieki osoby starszej,prędkość dopuszczalna i 20 km/h
  13. > Nie do marki, ale do ceny. Pokaż mi jedną osobę, która kupiła nowe SC, Punto albo Sienę bo były > dobre, praktyczne czy ładne . Ale tak na prawdę z wyboru . Pandę w tym zestawieniu pomijam, > bo jest jedyna w swoim rodzaju. Oczywiście dwójka, bo ta nowa to kolejna klapa . Poza tym > Fiat produkuje przecież klony Pandy w postaci 500, Ka, Y i Adama, a kto to sprzedaje? Kupiłem nowe SC, 7 lat bezawaryjnej jazdy, no poza alternatorem. Kupiłem nowe Grande Punto i jak na razie 32000 bezawaryjnej jazdy. Miałem używanego eleganta, z mechanicznych rzeczy padły tulejki w rozruszniku, ale wiadomo jak było z blachą A nową Sienę kupił mój wujek
  14. > Humor sytuacyjny - post K3 i zaraz po tym rzeczony wycinek z tekstu. > Ale ja do tego nie mam pretensji czy zastrzeżeń - nie znam się, nie moja broszka. Przekomarzam się > z K3 i tyle Ah nie doczytałem, za to moja broszka, bo siedzę w tej branży i mam nadzieję odpowiednie osoby postarają się abym miał jak najwięcej roboty
  15. > Buhahahaha > Quote: > ... że w tej piątce znajdzie się cztery modele z rodziny Fiata 500 i jeden w rodzaju Pandy... Co w tym śmiesznego ? Wykorzystają np podłogę i inne części i wyjdzie taniej
  16. I być może nowy model w Tychach
  17. > notariusz na bank będzie wiedział > w innym wypadku się nie pchaj, bo okaże się, że córcia nie chciała sprzedawać auta No właśnie i co wtedy ? Jak ja sprzedawałem auto to na umowie K-S podpisał mi się ojciec ( współwłaściciel), przy sprzedaży go nie było, a kupujący nawet nie wnikał
  18. możesz przyciemnić, nikt ci nie broni, ale będzie to nielegalne
  19. > Jedyne co przychodzi mi do głowy, to sprzedać jego część samochodu miłym panom którzy nie beda sie > bawic z ta zlosliwa panienka... A to można ot tak sprzedać część samochodu ?
  20. > Z tego co zrozumiałem kolega pisze ze niektore swiatła fabryczne jak i te dokladane sa w ogole > niewidoczne z daleka wiec montowanie ich i uzywanie jest bez sensu. > Nic nie napisał o tym ze auta nie widać. Są niewidoczne, bo nie ma takiej potrzeby.Spełniają swoją rolę, gdy jest pochmurny dzień
  21. > Z tym ze tam nie napisał kolega nic o niewidocznym samochodzie tylko o swiatłach ktorych nie widać. > A to roznica. A po co widzieć światła skoro widzi się samochód ?
  22. > z tego powodu uważam, że światła dzienne powinny być zakazane. Niestety ludzie tego nie ogarniają. > Druga rzecz - część fabrycznych rozwiązań i większość dokładanych świeci bardzo słabo. W > słoneczny dzień są kompletnie niewidoczne. W słoneczny dzień to powinieneś widzieć auto, tak jak kiedyś gdy się jeździło bez świateł, a jak nie widzisz to do okulisty albo nie prowadź samochodu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.