Skocz do zawartości

Rado_

moderator
  • Liczba zawartości

    58 142
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Zawartość dodana przez Rado_

  1. > A może brać kącikowa pozwoli ustalić, co jest odpowiednikiem Lexusa na polskie warunki? > Coś co się nie psuje, ma małą utratę wartości oraz tani i bardzo dobry serwis? Pytanie retoryczne? Przecież VW
  2. > raz na miesiac moze bys urobil na pb, chociaz na tyle zeby sie do setki rozpedzic Nie wiem, czy ulicy nie mam za krótkiej
  3. > Czyli nowy Ford Explorer Sport. Silnik V6, 3.5 litra, ale z dwoma turbo i bezpośrednim wtryskiem. > Efekt końcowy - 365 KM i moment obrotowy jak w V8. Fajny jest, ale na paliwo bym nie zarobił
  4. Zwróć jeszcze uwagę na politykę podatkową w EU,o wolsce juz nie będę pisał.
  5. > Ale to jest przegięcie! Jak można kasować za roboczogodzinę tyle co zarabia szef GPW? Tak jest, jak kupujesz w wolsce np. Leksa, jesteś bogaczem, a jak jesteś bogaczem to zapłacisz każde pieniądze, aby z niego korzystać. Czyli za serwis zapłacisz ile zaśpiewają, bo przecież cie stac. Inna sprawa, ze tych Leksów to sie sprzedaje znikoma ilość, a koszty postawienia i utrzymania wypasionych salonów kosztują
  6. > ...Nie wiem na czym polega ta polityka > cenowa w PL, szczególnie że same samochody też są horrendalnie drogie w porównaniu do > Mercedesa i BMW (a do tego nie mają diesli). W wolsce doi się biedaków, a jak trafisz na bogatego to doisz ze wzmożona siłą.
  7. Lepiej kupić z benzyną zdaje się 1,1. Podobno pali to tyle co nic, gdzieś kiedyś czytałem
  8. Rado_

    Zafira C do oceny

    > Potwiedzil ta cene telefonicznie? > Wiem, pisze brutto, ale z tym finalnie tez roznie bywa. Nie no dzisiaj niedziela
  9. Rado_

    Zafira C do oceny

    > Gaz może i można założyć, rozumiem również, że nie każdy potrzebuje torpedy, ale płacąc ponad 70 > tyś za samochód chciałoby się komfortowo i bezpiecznie wyprzedzić na trasie tira czy dwa, a > tymczasem dojeżdżasz i zastanawiasz się (mając ok 90km/h), który bieg wrzucić by auto > zechciało pojechać 3,4,5 czy 6-po kilku testach okazuje się, że żaden nie gwarantuje > przyspieszenia Niestety, ale 70 kzł to nie jest suma, która pozwala na kupno nowego, dobrze wyposażonego,dużego i palącego tyle co nic samochodu w dizlu. Jesteś skazany na demówki, a jak ma być oszczędna jazda to tylko gaz to zapewni, szczególnie przy wiekszych przebiegach, oszczędności są znaczne. Dizel w zakupie droższy i jazda droższa, więc to tylko dla tych co nie lubią oszczędzać kasy. Zakup samochodu to żadne koszty, eksploatacja to to co ciągnie najbardziej. Mam drgawki jak wracam myślami do tego silnika, a nie jestem jakimś napałem na > prędkość czy przyspieszenia, ot wrażenia jazdy np 1.4 75KM załóżmy w thalii są lepsze niż "tym > czymś". Co zrobić, oferta mocnych silników do których teraz możesz założyć gaz jest bardzo słaba. Ford odpada, PSA odpada, VW odpada...
  10. Rado_

    Zafira C do oceny

    Osiągi faktycznie szału nie robią, ale gaz można bez problemu założyć
  11. Rado_

    Zafira C do oceny

    > 3. Diler to nie Heniek co z Niemiec auto przytargal, wiec ryzyko oszustwa choc jest to male. Ja bym > przejrzal i bral. Juz dawno stwierdzilem, ze nie ma nic lepszego niz demo. Nowe auto a utrate > wartosci ma juz za soba. chyba, że było bite Kumpla teściu kupił na taxi merola S, kilku letniego. Oczywiście pojechał do najbliższego dilera merca, sprawdzili, jest OK!! kupiony u nich i takie tam. Okazało się, że po mocnym dzwonie, a diler był kumplem tego piekarza od merca Facet się rozpłakał i sprzedał dalej
  12. Rado_

    Zafira C do oceny

    > No sprowadzony raczej nie > Quote: > Kraj pochodzenia Polska > Gwarancja: producenta Wzrok nie ten Jesteś może z Konina?
  13. Rado_

    Zafira C do oceny

    Masz na myśli to? Quote: Niniejsza oferta nie stanowi oferty w rozumieniu przepisów Kodeksu Cywilnego i ma jedynie charakter informacyjny. Jasne, przyjedziesz i zonk, ale przy kupnie to jakie ma znaczenie? Wiadomo, że trzeba i tak sprawdzić przed kupnem, a wady ukryte jak wypadkowa przeszłość, to nawet po kupnie można dochodzić swoich praw (tylko to trwa) Sprzedawcą jest diler Opla, niby wszystko powinno byc wiarygodne, ale wiadomo...takie czasy... Niestety nie napisali czy właścicielem był diler od początku, czy jakiś sprowadzony, czy demo
  14. Jest sobie takie ogłoszenie Zafira 2011 od dilera Kumpel się zainteresował, ale..no właśnie. Po skonfigurowaniu nówka wychodzi 125 tyś zł. Tu jest za 72900 i do negocjacji. Sprzedaje diler, ale czy aż taki spadek wartości ma ten samochód, zakładając, że w opisie wszystko OK? Jechać do Konina trochę daleko na oglądanie.
  15. > Nie wiem co znaczy powyższe "buli" Ale u nas powoli ciężko się robi z nowymi Oplami. Z20LER nadal > nikt w PL nie opanował, a silnik występuje ładnych kilka lat. Kwestia sterownika. Bula znaczy wolska Myslalem, że Cinek to ogarnia
  16. > Na chwilę obecną zostaje Ci chyba tylko EDS w DE, albo Superchips w UK. A w czym jest problem, że w buli nie robią?
  17. Rado_

    1,6 gdi Hyundai

    > poza tym nie zagazuje nowego samochodu zaraz po wyjeździe z salonu.. - szkoda 5 lat gwarancji A w serwisie nie idzie zagazować?
  18. > Tez tak uwazam - jedzie na wlasna odpowiedzialnosc. Ale napisalem to w kontekscie tego , ze ktos > wyzej napisal ze widzial to rozbite Audi w ktorym nie otworzyla sie zadna poduszka - byc moze > kierujacy o tym dobrze wiedzial ze nie posiada zadnej poduszki, wiec nie ma co narzekac No dokładnie
  19. > Ale skad wiesz? Byc moze sam kupil bez poduszek uderzone, wszystko naprawil, a poduszek nie wkladal > nowych. Duzo ludzi tak robi. Znam osobiscie kilka osob ktore nigdy chyba nie mialy auta z > poduszkami, mimo ze kupuja mlode roczniki 2-3 letnie. To jak taki koleś ginie później w wypadku z powodu własnej głupoty to wcale mi takiego nie żal. Sam sobie jest winien.
  20. > Nie jestem żadnym fanboyem VW, ale wnerwia mnie > strasznie jechanie po tej marce i to często przez osoby które jeszcze kilka lat temu marzyły o > Golfie w TDi ku lub Passacie, teraz rzygają na tą markę jak nawiedzeni. Na prawdę nie masz innych zmartwień, że aż tak cię wnerwia takie nic nie znaczące zjawisko? A jechanie poinnych markach tez Cię denerwuje? Na pewno nie jesteś fanbojem VW
  21. > Ale przyznaj, że są marki promowane na AK Kolega Jay promuje Paski w igle z kręconym licznikiem? > Ale wracając do tematu - "kultowości" passata i jej przyczyn: > Znajdź mi inne popularne auto marki "nie premium" z czasów produkcji passata B5/B5fl, ktore mogłeś > zamówić z silnikiem 8 cylindrowym, stałym pełnym napędem na 4 koła (w audi na nie mówi się > quattro), z silnikiem położonym wzdłużnie, wielowahaczowym zawieszeniem przednim? Chyba watek rozwija sie nie w tym kierunku Absolutnie mi nie chodzi o to, że Passat to zły samochód, a wyznawcy sa w błędzie. Reasumując uważam, że "polaczkowo" wzięło sie głównie od tych głupich posiadaczy "lepszej fury" i stąd reakcja właścicieli innych marek. To po prostu siedzi jeszcze w ludziach, szczególnie prostych i słabo wykształconych.
  22. > Chyba sie nie zrozumielismy - na forum VW, ani Forda nie ma własnie tego poczucia kultu marki. Ot > ludzie rozmawiają o swoich samochodach, cośtam dłubią, cośtam naprawiają, jak ktoś się > czymśpodnieca, to fajnie zrobionym autem z air ride, dobrą felgą etc. Zrozumieliśmy, zrozumieliśmy, tylko ja pisałem o głupich ludziach. Jak ktoś napisze, że > jego auto jest do d*, ciągle sie psuje, to ok - widocznie tak jest. > Tymczasem tutaj własnie jest jakiś kult - jak napisałem że Grande punto jest do d*, ciągle sie > psuje, to byli ludzie którzy chcieli mnie na stosie spalić Bo tu jest forum rożnych marek, to co się dziwisz.
  23. Myślę, że to jest problem sięgający przynajmniej początku lat 90-tych, jak ludzie dostali możliwość przesiadki z Dużych Fiatów, Maluchów na używane z Niemiec. Wtedy był to skok technologiczny dla ludzi. Ulice zaczęły zapełniać się rożnej maści VW, które kojarzyły się z czymś luksusowym i niezawodnym, bo to niemiecka niezawodna technologia. I tak poniekąd było. Niestety Polak jak to Polak, próbował samochodem podnieść w oczach innych swoją pozycję społeczną. No bo jak zaparkował swojego VW na parkingu osiedlowym i co drugi dzień z wiaderkiem i gabką przy nim celebrował, to musiał wzbudzać zazdrość reszty, która dalej pierdziała w Duże Fiaty i Polonezy. Wina leży po obu stronach barykady, bo głupi ludzie są wszędzie. Duzo się zmieniło, ale musisz przyznać, że wiele osób siedzi mentalnie w zamierzchłych czasach, wyznając kult marki, a wielu dalej to wyszydza, np. na forach internetowych.
  24. > Głównie z Auto Kącika Gdzie tam, geneza powstania sięga wielu lat wstecz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.