Skocz do zawartości

zinger

użytkownik
  • Liczba zawartości

    9 382
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez zinger

  1. zinger

    Uwaga na hulajnogi

    Teoretycznie ma to sens. Ale w praktyce to martwy przepis moim zdaniem, nie spotkalem sie jeszcze z przypadkiem, zeby policjant legitymowal rowerzyste pod katem posiadania karty rowerowej. Do tego sytuacja moze sie skomplikowac, jesli nie wpuszcza (mam nadzieje) hulajnog na ulice, a jedynie sciezki i chodniki - mialby byc osobny papier na hulajnogi?;) No i pamietajmy o OC dla hulaj...gowiczow?
  2. zinger

    Uwaga na hulajnogi

    To sie najpierw przejedz. Naprawde nic trudnego Prawo jazdy powiadasz, i co jeszcze, moze licencje pilota promow kosmicznych? No mozna, piszych tez, ale jaki to ma zwiazek z hulajnogami? Zaden I co z tego, ze rowerzystow jest duzo i liczba rosnie. Hulajnog przybywa w wiekszym tempie, ale dalej nie rozumiem Twego toku rozumowania, ale mniejsza z tym. Juz tu pisali, ze to nie kwestia na czym ale kto powozi. Bo baranow nie brakuje zarowno na hulajnogach jak i na rowerach. Jak pisalem, sam mam hulajnoge elektryczna (tzn syn, ale czasami jezdze) i jestem zdecydowanym zwolennikiem jazdy po sciezkach oraz chodnikach, tam gdzie sciezki nie ma (oczywiscie wowczas uwazamy na pieszych a nie prujemy ile fabryka dala). Natomiast co do jazdy po drogach, to mam mieszane uczucia i jestem raczej na nie. Hulajnoga jest jednak nieco mniej stabilna od roweru, bardziej podatna na nierownosci, kamienie czy dziury i latwiej wykonac jakis niekontrolowany ruch, ktory na drodze moze spowodowac niemile konsekwencje dla jadacego na hulajnodze jak i innych uczestnikow. Poza tym takiego na hulajnodze jednak gorzej widac niz na rowerze, do tego z daleka wyglada jak pieszy. Zatem do rownania z rowerzystami tak w 100% to bym ostroznie podchodzil i wymaga to rozsadnego przemyslenia. Tylko ja to wszystko pisze z perspektywy kompaktowej hulajnogi a nie takich grzmotow na 12 pompowanych kolach, ktore bardziej pod skutery niz hulajnogi podchodza. Moze nalezalo by to jakos sprzetowo rozgraniczyc, a nie wszystko do jednego wora
  3. zinger

    Uwaga na hulajnogi

    Jezdziles kiedys na takiej hulajnodze? To moze jechac 20-30km/h, czasami szybciej. Rowerzysci czesto wolniej jezdza, z reszta sam kilku wyprzedzilem jadac sciezka. Wozki to w ogole poza tematem, nie mieszaj pojec.
  4. zinger

    Uwaga na hulajnogi

    Niby tak ale na ulicy jakos sie na hulajodze jednak nie widze.
  5. zinger

    Uwaga na hulajnogi

    Nie dalej jak wczoraj musialem odstawic zony auto do mechanika, ona wziela moje a ja hulajnoge el syna. I przejechalem na niej 9km przez centrum Krk. Tam gdzie byla sciezka rowerowa jechalem sciezka choc wiem ze formalnie nie moge ale glupota byloby jechac chodnikiem w takiej sytuacji. Gdzie sciezki brak jechalem chodnikiem, wolniej bo ludzie ale tez plytki, kostki, dziury itp. Na przejsciach schodzilem z hulajnogi bo co z tego ze mam pierwszenstwo, jak inni tego wiedziec nie musza... Przejechalem bezproblemowo i w calosci. Chodzi mi o to, ze nic nie zastapi zdrowego rozsadku i poszanowania zasad wspolzycia spolecznego.
  6. zinger

    Tesla Y

    Nawet jesli do tego kiedys dojdzie, to te co juz jezdza chyba sie nie rozpadna. A jak nie bedzie Tesla, to bedzie jakis inny EV, ale na pewno bedzie.
  7. zinger

    Tesla Y

    Ja jestem pewien, ze kiedys tez kupie....ale to raczej dalsza przyszlosc na ten moment.
  8. zinger

    Tesla Y

    Tesla 3, rakieta w kosmos i nagle, ni z gruchy ni z pietruchy, nowa Tesla Y Fani popierdujacych bolidow pewnie beda szydzic, ale to wlasnie Tesla jest od jakiegos czasu moim motoryzacyjnym marzeniem, zadne Porsche czy Ferrari.
  9. Widuje takiego kolesia jak czasami popierdziela sciezka. Jakis czas temu widzialem test takiego w Gadzecie. Koles mocno chwalil i wychodzi, ze to najbardziej uniwersalny srodek transportu po miescie. Z jednej strony poreczniejszy od hulajnogi, z drugiej wygodniej sie tym poruszac po nierownosciach itp z racji duzego kola. Problemem jest cena, tamten kosztowal cos 7tys.
  10. Chcesz po miescie zasuwac 55 na hulajnodze? Syna wyciaga max 25 i to juz nie jest jakos wolno dla jadacego. Jakos nie wyobrazam sobie zasuwac hulajnoga po chodniku/sciezce 55, gdzie w kazdej chwili ktos moze wyskoczyc czy pojawic sie jakis kamyk czy nierownosc, ktora wytraci z rownawagi. Nie krytykuje, pisze tylko, ze to proszenie sie o klopoty.
  11. Ma bardziej zaawansowane rozwiazania to reaguje. Tesla ma autonomiczne funkcje wiec to inna bajka. Moj tez zareaguje tyle ze nie poprzez ACC a system awaryjnego hamowania i zapobiegania kolizjom. Jak wlacze w korku asystenta korkow to tez mi sam sie zatrzyma i ruszy itp.
  12. ACC nie jest do jazdy w korku, od tego jest asystent jazdy w korku, ktory jest "dodatkową funkcją asystenta pasa ruchu i łączy funkcje asystenta pasa ruchu z aktywnym tempomatem (ACC)" Odnosnie ACC, to zgodnie z instrukcja "Aktywny tempomat nie reaguje przy zbliżaniu się do stacjonarnej przeszkody, takiej jak koniec zatoru drogowego, niesprawny pojazd lub pojazd stojący na światłach przed skrzyżowaniem" Nie zapominajmy, ze mowa tu o systemie wspomagajacym a nie zastepujacym kierowce podczas jazdy. Tak przynajmniej jest w autach gr VAG na ten moment.
  13. Dokladnie, wystarczy instrukcje przeczytac.
  14. Ty masz wersje EU. Florydziak ma US, a tam wiadomo, ze wszystko musi byc wieksze
  15. Nie wiem, ale w kilku serwisach gdzie sprawdzalem, wszedzie jest 2349 dla tej wersji. Zgadzam sie, ze jak na sredniej wielkosci SUVa to gruba cyfra, ale tak podaja.
  16. Florydziak na 100 podaje dmc. Masa wlasna to 2349kg. Ciagle ciezkie bydle. Blisko 400KM, 2.5T (bo tyle pewnie na codzien wychodzi) i srednio 4.4l...robi wrazenie
  17. Wszystko ok, tylko co tam robil najnowszy merc? Chyba, ze to wlasciciela stodoly, to rozumiem.
  18. zinger

    Smart Kid Belt

    Jak ktos tu juz zauwazyl, jedyna przewage poddupnika nad tym paskiem to jak masz w aucie boczne poduszki z tylu. Wtedy, przy bocznym uderzeniu jest szansa, ze te boczne kurtyny ochronia tez dziecko. Jak nie masz kurtyn, to moim zdaniem, nie ma znaczenia.
  19. zinger

    Prius Mk2

    Mialem takiego samego, chyba w podobnym okresie, przez blisko 4 lata, przejechane jakies 70-80kkm, Rocznik 2005, mial 170kkm jak poszedl dalej. W zasadzie moge sie w 100% podpisac pod tym co napisales Jedna usterka, trzeba bylo przepustnice przeczyscic bo... juz nie pamietam jakie byly objawy, ale cos bylo nie tak:) Poza tym czysta eksploatacja jak u Ciebie. Zawias, hamulce, wydech nic nie ruszane. Do jazdy miejsko-podmiejskiej ciezko o lepszy wybor, choc i w dluzszych trasach bardzo dobrze sobie radzil (zaliczyl letni wyjazd do ITA - 3.5kkm, srednia spalanie 5.5l z wyjazdu) oraz zima na narty (7l bo byl box na dachu i to byl max jaki osiagnal). Srednia z calosci uzytkowania ok 5.5 jesli dobrze pamietam.
  20. No to hybryda jeszcze poteguje ten efekt bo po miescie mozna sporo na elektryku pojezdzic co jeszcze tylko "wygladza" wygladzajacy efekt cvt:)
  21. Nie kupuje sie miejskirj hybrydy do butowania. A raz na jakis czas to musi byc wyjatkowy frustrat
  22. Mialem dokladnie te sae odczucia przy Priusie. Jazda nim byla dla mnie swego rodzaju sesja relaksacyjna:) Na pewno wroce do hybrydy, a jeszcze chetniej, przesiade sie do elektryka. Spalanie z ok 80kkm mialem takie samo jw., 5.5l/100
  23. W tym temacie juz chyba wszystko napisano, takze na AK;) Opini bedzie zapewne wiele, a moja jest taka, ze jak do jazdy po miescie to takie nadaja sie idealnie. I dlatego 3 lata temu wymienilem w aucie zony na GY Vector 4s i poki co bez zastrzezen. Dodam, ze jest to opona ze sniezynka. Nestepne tez beda caloroczne.
  24. zinger

    EV AK Pionierzy!

    Nie ja ale to szczegol Do I3 bym jednak nie porownywal bo to malutkie autko w porownaniu do Ionica.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.