gajoss

> Aż taka rzadka i niespotykana ta głowica? Nie o to chodzi ze rzadko spotykana, tylko o to ze ma byc zdatna do dzialania po zabiegu. Porting chce zrobic i za pomoca takiego silikonu porownac kanaly.

> A można wiedzieć po co to robisz?? Chcę się pobawić w modyfikacje głowicy. Kiedyś robiłem takie rzeczy w motocyklach, ale przeważnie 1 cylindrowych, więc było to prostsze, bo nie musiałem uzyskać powtarzalności kształtu na kolejnych cylindrach. W aucie mam 4 cylindry, stąd też kanały po obróbce muszą być możliwie identyczne. Powiększając je "na oko" raczej ciężko o dokładną powtarzalność. A tak, zrobię sobie odlewy 4 kanałów dolotowych i 4 wydechowych, porównam ze sobą czy seryjnie nie mają odstępstw, potem zrobię obróbkę i znowu odlewy i będę na ich podstawie korygował kształt. Niby można to zrobić mierząc kanały wewnątrz, ale kanał nie jest prosty i ciężko jest sprawdzić przekrój na jego zakrętach. Tak wiem, wiem, można oddać głowicę do profesjonalnej firmy, która ma flow Bencha i zrobi to dokładnie i pewnie dokładniej niż ja, ale chcę obróbkę zrobić sam, żeby się czegoś nauczyć, zobaczyć jakie to da efekty i żeby potem mieć satysfakcję, że mi się udało albo rozczarowanie, że dałem ciała. Poza tym tak jak mówiłem, robiłem takie rzeczy w motocyklach i efekty były naprawdę fajne.

> kup gumę silikonową dwuskładnikową dla modelarzy - dokładnie to co gościu używa - po co rzeźbić w > g00wnie i szukać rozwiązań zastępczych skoro jest coś co działa > silikon bardzo fajnie się zachowuje - jest do tego wymyślony > sanitarny to się nawet średnio do kibla nadaje > silikon > silikon O i tu dziękuję za rzeczową odpowiedź. Myślałem, że na polskim rynku nie ma za bardzo czegoś takiego, a ja po prostu szukałem pod złym hasłem.

> Kup na złomie druga głowicę, przetnij i zrób sobie odlew z czegokolwiek. Widzisz, tylko mi jest potrzebny odlew z niepociętej głowicy która się jeszcze do czegoś nada. Gdybym mógł pociąć głowicę to bym to zrobił już dawno.

Witam Panie i Panowie, nietypowy temat. Zachciało mi się odwzorować kanały dolotowe i wydechowe w głowicy. Znalazłem na zagranicznym forum jak pewien człowiek to robi i wychodzi mu coś takiego. Robi to za pomocą jakiegoś 2 składnikowego silikonu do robienia form pod odlewy. Jest dość elastyczny, na tyle że da się go wyciągnąć z kanału, ale potem wraca do pierwotnego kształtu. Czy ktoś może mi podpowiedzieć, czym mogę tak odwzorować kanał, najlepiej, żeby było dostępne na polskim rynku i było w miarę nie drogie. Na myśl przyszedł mi zwykły silikon sanitarny, ale: - trzeba by jakoś go rozcieńczyć (nie wiem jak), - nie mam pewności czy zaschnie w środku dobrze a nie tylko na brzegach. Macie jakieś pomysły?

Za taka cene to bym bral, pamietaj tylko ze najlepiej znalezc silnik ktory ma przepustnice na tradycyjnej lince a nie elektronicznie sterowana. Po prostu mniej rzezby. Co do wycia, to nie powinien wyc, ale to tez zalezy co rozumiesz przez wycie. Na pewno ten silnik ma inny dzwiek niz 900 chociazby z tego wzgledu ze ma zupelnie inny mechanizm rozrzadu i dodatkowo tylko jeden walek rozrzadu jest napedzany paskiem rozrzadu, drugi zas napedzany jest od pierwszego poprzez kola zebate.

> Amortyzatory też seria? Przy 110kkm zmienione oryginały na jakieś zamienniki ze średniej półki które jeżdżą do dziś. Przy jakichś 160kkm wsadzone springi -40mm Sparco.

> a u mnie 3szt wymieniłem w miesiąc... jeżdżąc po dziurach Zabiję gwoździa, 226kkm i od nowości poduszki tylnych amorków nie zmieniane. Czy mam wszystko w porządku?

> Jak już zniszczysz to opalarką, to środkiem możesz sobie co najwyżej potrzeć oczy żeby nie widzieć > efektów. Myślisz, że to zły pomysł z tą opalarką?

> Przede wszystkim wymyj to ze wszelkich plaków itp - użyj jakiegoś APC. > Następnie z umiarem opalarką jak już koledzy wspomnieli. > Jeśli to nie pomoże nałóż jakiś dressing lub trwałą powłokę (np. SOFT99 Black PARTS ONE) Panowie, dzięki wszystkim i każdemu z osobna! Spróbuję tak jak radzicie najpierw z opalarką, jak efekt nie będzie zadowalający to w ruch pójdą polecane przez Was środki. Efekty na pewno opiszę.

normalnie czary mary... Będę musiał spróbować, obym nie zepsuł tylko jeszcze bardziej.

> podgrzej opalarką. tylko nie za mocno, żeby sie nie stopiła I to wystarczy żeby kolor powrócił?

Kolezanki i koledzy, jest sobie raczka od szyberdachu w 24 letnim aucie. Cos sie z nia stalo (wyplowiala?), bo poszarzala jak na zdjeciach (ale nie tam gdzie miala kontakt z rekoma). Czy da sie cos z tym zrobic? Tzn czy zastosowanie jakiegos preparatu przywroci jej pierwotny, ciemnobrazowy kolor? Dodam ze raczej. Nigdy za specjalnie nie byla narazona na dzialanie promieni slonecznych (w koncu jest na podsufitce). Probowalem to umyc woda z plynem do naczyn i nic. "Plak" tez nie pomaga.

> Nie wiem czy ktokolwiek jezdzi na takich balonach na seryjnym, a co dopiero na glebie. Serio pytam, > nie ma lepiej dobranych opon? Co to, spadek po dziadku, pamiatka komunii czy prezent od > chrzestnej, ze nie wypada przehandlowac na wlasciwy rozmiar? Chciałem, żeby auto było trochę wyższe na zimę, bo do tej pory latałem zimą na 155/70R13, ale ten setup jest nawet niższy niż letni. Ot i cały powód. Wychodzi na to że trzeba przejść na 14".

Pany czy na glebie 40mm wejdą mi na seryjne felgi któreś z tych opon i nie będą obcierać nigdzie?

> Ja mam polski egzemplarz, ale poduszka jest w samochodzie wlaściwa, zaś błąd byl w etce. A moze ta poduszka z diesla byla tez montowana w 1.4 ktore wychodzily we wloszech? Ja szukajac do swojego po VIN czesci nigdy nie mialem problemu.

> Hmm, znowu - czyli? > Co do tzw. etki to juz kilkukrotnie się przekonałem, że są w nich błędy. Np. poduszka mocowania > skrzyni w 1.4 jest podawana do 1.1, a tę wlaściwą znajdzieszj jako do diesla Dokladnie to taka Fiatowska etka. Bledy sa ale sporadyczne, szukales po VIN ta poduszke? Bo jak niee to moze wlasnie dlatego. Wloskie egzemplarze praktycznie nie maja bledow, do polskich niekiedy wkladano to co bylo pod reka.

> Dzięki. Jeżeli go gdzieś na pompie znajdę. E-per Twoim przyjacielem.

> a z rzekomą awaryjnością jak? Awaryjnosc na pewno mniejsza niz JTSa, a jesli chodzi o koszty eksploatacji na pewno beda mniejsze niz V-ki. Ten silnik w GT powinien mniej palic niz w 156 z poczatku produkcji, gdyz ma juz sonde za katalizatorem i elektroniczny pedal przepustnicy . Slynna panewka to raczej problem 2.0, wariator poprawili juz w 147. Ogolnie chodza opinie ze 1.8 to najlepszy wybor z TSow w relacji pomiedzy awaryjnoscia a ekonomia. No i 1.8 nie ma walkow wyrownowazajacych.

No to masz odpowiedz czemu auto tak duzo palilo. Musisz ustawic PWA czyli poczatkowe otwarcie attuatora tak aby przy jego ruchu +- 20 krokow napiecie z sondy lambda oscylowalo. Wtedy bankowo spalanie powinno spasc.

OE czyli numer oryginalu

> Dzięki - podrzuciles mi pomysł - zadzwonię do ASO. Kilka razy zdarzylo mi się tam kupić części > tamiej niz w IC. Ale wcale nie lepsze jakościowo > Edit - ASO odpada, chcą 530 zl i na zamówenie, bo muszą z muzeum przywieźć Przekop jeszcze allegro z numerem OE.

Kup 1.8 TS i będziesz Pan zadowolony.

> Chodzilo mi bardzoej o kwestię trwałości, bo podobno zdarzaja się wytrzymujące 30 tkm. A moja jest > napędzana paskiem wielorowkowym. Pasek wielorowkowy to to odmiana paska kinowego. Ja polecam pompę firmy Dole lub Hepu, ale czasami w ich cenie można dostać ricambi.

> Dodam tylko, że butle różnych producentów przy tych samych wymiarach mogą różnić się pojemnością > nawet o 3-4 litry ... A jakiego producenta butle są najpojemniejsze przy danym rozmiarze?