MaserTi

> Fajne, ale trzeba na żywo zobaczyć bo takie rozdeptane sedany powinny być duże żeby dobrze > wyglądać. Na stronie mercedesa są bardziej prawdziwe zdjęcia.

Co sądzicie? LINK. Cena od 118 tys zł

> Drogi, ale to cena wyjściowa Chyba, że tak Jak podłoga zdrowa i za bardzo go nie zżera to można się zainteresować

> dzięki za info, > chodzi o ten egzemplarz Nie za drogi troszkę? Miałem takiego tylko starszego z 1995 roku z silnikiem 1.3 w wersji GS. (kubełkowe fotele ) wstawiłem skrzynie od 1.0 i nie powiem samochód na prawdę fajny, żwawy. W mieście mi palił do 8.5 litra. NIe miałem powodów do narzekań

> dziwne > zarejestrowany : > kliku Też mnie to zdziwiło...

> Autko wygląda tak: > Wzdęć ani filmu z silniczkiem nie posiadam ale w czasie jazdy go nie słychać - przynajmniej, kiedy > stoję na światłach . Nie powiedziałbym aby miał taki przebieg. Fajny

> Moje autko ma dokładnie taki sam silniczek. Ponad 1 400 000 km wyjechane, olej i filtry wymieniane > co 5-10 kkm ewentualnie jakieś części eksploatacyjne - silnik to noofka sztuka nie śmigana. > Jeśli Ci zabraknie paliwa to do najbliższego sklepu spożywczego po olej kujawski i jazda. > Polecam . NIe chciałbyś zdjęć jakiś zapodać? Ewentulanie filmiku jak silniczek pracuje? Z czystej ciekawości chciałbym zobaczyć

> Trwałość nawet może być większa niż 4-cylindrowca. Samo wyważenie to powoduje. R5 pracuje jakby > dużo bardziej łagodnie niż R4. Popieram Dlatego Kolega nie ma co się martwić tym jednym cylindrem więcej tylko brać jak zainteresowany

> Ale zobaczyć co?Ich GMACH? Nie ma konkretnego adresu, nie ma z kim gadać, samochody fejki... Ja to wiem i pewnie Kolega też już to wie

> ok. jak co to dam znać. tymczasem te 5cylindrów nie daje mi spokoju. ale jak piszecie że to dobry > motor... Ale jaka jest różnica przy 4 a przy 5 cylindrach? W przypadku tego silnika tylko na plus z tego co czytam. Czyli lepsza kultura pracy, lepsze osiągi. Trwałość taka sama jak 4 cylindrowca. Ja bym brał i się cieszył, że właśnie trafiło Ci się 2.5

> Jak nie kupisz to napisz priv kto i gdzie sprzedaje tak myślałem

> Nie my narobiliśmy podejrzeń tylko Pani Karolina nie wiedzieć czemu nie udzieliła odpowiedzi. Kolega myśli za pewne, że ktoś pojedzie tam zobaczyć i zdać relacje co i jak

> No i co, wiadomo coś więcej o tej firmie? Narobiliście podejrzeń i nagle wątek ucichł Czyżby zainteresowany? Zarejestrowany w grudniu plus 3 wiadomości

> Hej. > Mam okazję kupić W201 2.5diesel bez Turbo, z 1987r automat. z nalotem ok 400tyś.cena 5.5tyś. > Warto?? auto utrzymane, i serwisona na bieżąco. do auta zimówki po jednym sezonie, i letnie 80% na > alusach. > Boję się troche tego 5cylindrowgo diesla i automata... > Zna się ktoś na tym i mi odpowie rzeczowo. Jeden z ostatnich prawdziwych mercedesów. Za takie $$ ja bym się nie zastanawiał. O ile nie zgnity i przebieg prawdziwy to kolejne tyle powinien zrobić Tyle się nasłuchałem i przekazuje to Tobie Jak Ty nie weźmiesz to pewnie inni się zgłoszą zaraz

> Temat był oficjalny na Grupie Lubelskiej lub tu na Motokąciku, ale to było lekko ponad rok temu. > Wal jak w dym Dzieki niezmiernie Kolego. Bede sie na pewno odzywal w tej sprawie Dobrej Nocki

> To czego nic tu nie pisał Zdałem w Lublinie w grudniu instruktora na kat. C i będę miał w połowie > stycznia kat. A. Jak poczytasz na necie to komisja z Lublina bardzo przyjazna i bez powodu nie > uwali. Jak rozmawiałem z ludźmi na grudniowej sesji to aż sam się dziwiłem że z drugiego końca > Polski potrafią przyjechać. Materiały na egzamin też bym podesłał bo od kilku lat takie same > także szanse miałbyś spore. Nie wiem jak w Gorzowie, bo nigdy się nie interesowałem ale jak by > nie było życzę powodzenia > Wysyłałem materiały jednej osobie z forum, nie dała znać jak poszło, ale może się ujawni A widzisz, trzeba było pisać oficjalnie to byśmy sie "zaprzyjaźnili" Teraz już chyba po frytkach. Jeśli nie będzie terminu w Gorzowie to zapewne i tak się uśmiechnę do Ciebie po te materiały

> zwierząt są palne, więc w nich jest spory, niewykorzystany potencjał. Tutaj padłem Aż tak daleko chyba nie pojdzie to wszystko

> Stary i nowy camaro też nie najgorzej się prezentują o kurcze, zapomniałem o nim No to już muszę mieć te 4

> Taki temat często mi chodzi po głowie. > Mimo, że nie stać mnie, ani pewnie stać mnie nie będzie na takie samochody, to i tak lubię > popatrzeć, jak chyba każdy > Chodzi mi o to, że nie wiem, co kieruje producentami samochodów, którzy nadają tatusiowym > samochodom nazwy aut o zupełnie odmiennym stylu i przeznaczeniu. > Modele, które jako pierwsze przychodzą mi do głowy: > Dodge Charger > A mogłoby być tak > Albo tak > Skoda Rapid > A mogłoby być tak > Macie jakieś zdanie na ten temat? > A może inne przykłady? > PS > Żeby nie było, żem ignorant > Dodge Challenger > Jak zobaczyłem wieczorem ten samochód, jego tylne światła, i usłyszałem dźwięk, to ciary przelazły > po plecach - > Przypuszczalnie przy Rapidzie, nie rozróżniłbym od Octavii... Dodge Challenger i stary i nowy przepiękny Oba mógłbym mieć

> Nie wiem jak w innych miastach ale WORD Wroc nie jest przygotowany do nowego egzaminu praktycznego > pod względem infrastruktury We Wrocławiu już w Grudniu poinformowali, że żadnych egzaminów nie będzie do 19 stycznia(jeżeli chodzi o instruktora oczywiście)

> to widzieli? > w skrocie, RPO twierdzi, ze jesli chociaz zaczelo sie kurs na starych zasadach, tj. przed 19.01, to > powinno sie zdawac na starych warunkach na stare kategorie co najbardziej dotyczy zdajacych na > A Moim zdaniem tak własnie powinno być Ja skończyłem kurs na instruktora nauki jazdy i czekam własnie na egzamin. Prawdopodobnie będę miał jedną szansę w Gorzowie aby zdać a potem sam się zastanawiam jak to będzie wyglądało

> No i masz problem. Będziesz "popiardywał" jadąc. > Kupiłem w zeszłym roku oryginalny tłumik tylny, bezproblemowo w prawie idealnym stanie tłumik > tylny. 150 zł wyrwał na szrocie, ale widziałem za co płacę. > Choć stary, po 16 latach, nadal wygląda jak nowy Ja wiem czy problem. Pierdzi tylko na wolnych obrotach. Potem chodzi normalnie...Nie wspominal nikt o takiej przypadlosci zamiennikow Trudno jakos sie przyzwyczaje

> Nie wiem co tam zamontowałeś, ale to nie jest dźwięk P11/2.0. > Zamiast kupować tani zamiennik, trzeba było kupić używany oryginał które wykonane są z nierdzewki, > podobnie jak rura od tłumika do kolektora. > Wyszłoby taniej, lepiej i bardziej trwale. Pojechalem do zakladu i mi zmienili. Zanim bym dorwal oryginal w dobrym stanie to kolejna zima by mnie zastala. Slychac to dopiero jak sie za samochodem stoi wiec bedzie trzeba czekac do kolejnej wymiany

> SR20 właśnie tak brzmi na tanich zamiennikach - jak duży fiat > Teściu zawsze kupował tanie tłumiki, zmieniał co rok i właśnie tak to mu chodziło o widzisz, niewiedzialem. Myslalem, ze nie ma roznicy miedzy zamiennikami Coz, pozostaje poczekac az ten sie rozpadnie

> Silniki o nr od 1B000196 do 1B020685 miały problem z łańcuchem rozrządu, a dokładniej mówiąc, z > jego smarowaniem. Początkowo za smarowanie łańcucha odpowiadała dysza o średnicy 3mm, która > potrafiła się zapychać. Poprawioną wersją tej dyszy była dysza o większej średnicy (7mm) o nr > kat 63 36 708. > Silnik po akcji serwisowej można poznać po dwóch niebieskich kropkach na pokrywie rozrządu. > Co do automatu (AF22) to nie są to złe skrzynie, nie mają jakichś nietypowych awarii. Oplowskie > automaty nie są takie złe, wadę fabryczną to miały pierwsze AF40 (problem z chłodnicą oleju). > Poza tym Z22SE to niezłe silniki. Stereotyp na nich ciąży. > Jeśli chodzi o auto z otomoto to wg mnie coś tam może być nie tak albo z silnikiem, albo z > automatem. Sama konfiguracja 2.2 i automat w tym nadwoziu jest rzadka. Cena za niska. Dziękuje za rzeczowe informację i twoją opinię. Przyda się na pewno