-
Liczba zawartości
1 608 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez master22221
-
-
Sprawdź, czy dobrze odczytałeś, IMO nie ma takich kodów.
Pozdr.
-
> A mi wychodzi tak...
Nie wiedziałem jaką budę masz i wybrałem HTB. Jesli wybrać kombi to faktycznie jest większy wybór, tylko dlaczego?
Pozdr.
-
A mi wyszło tylko to:
Oś przednia ATE
D4134 - 57 mm
Oś tylna LUCAS
D4655 - 34 mm
bo Boscha wykluczyłem.
Tu: klik znalazłem... tak, dla sportu...
Pozdr.
-
> moze byc to od pompki spryskiwaczy??
W pozycji normalnej przełacznika wycieraczek, napięcie +12V i masa do pompki płynu nie dochodzą, więc nie pisałem o niej, jako o potencjalnym miejscu zwarcia. Ale jeśli silniczek ma zwarcie lub nieszczelność i jest zalany płynem, to właczenie spryskiwaczy może palić bezpiecznik.
Musisz doświadczalnie ustalić w jakich dokładnie warunkach powtarzalnie pali się bezpiecznik. Bo jesli się to dzieje przypadkowo, to długo będziesz szukał...
Pozdr.
-
> TYLKO ODPALANIA SAMOCHODU..
Za każdym razem, czy sporadycznie, sprawdziłeś to?
Bezpiecznik wpięty jest w obwód "15", po stacyjce, czy pali się:
- po przekręceniu kluczyka?
- dopiero w momencie kręcenia rozrusznikiem?
Problem dziwny, nie wiadomo, co radzić, gdzieś występuje zwarcie, ale pewnie nie na stałe, bo wycieraczki nie działałyby w ogóle.
Ja zacząłbym od wyeliminowywania (poprzez wypięcie wtyczki i zrobienia próby przepalenia bezpiecznika) kolejno możliwych "winowajców", do których dochodzi napięcie po bezpieczniku:
- manetki wycieraczek (może styki się posypały i latają luźno robiąc zwarcie)
- samego silnika wycieraczek (tam też możliwe jest zwarcie)
ewentualnie jeszcze:
- przewodu +12V (ewentualne zwarcie przewodu do karoserii, raczej w komorze silnika niż w babinie)
- przekaźnika wycieraczki tylnej, jesli masz
PS. nie pisz duzymi literami, przyjęto, że to niegrzeczne jest tak krzyczeć...
Pozdr.
-
Jak wyżej, pauzy nie ma, ale jak przełaczysz na radio i wrócisz do CD, odtwarza od ostatniego momentu. U mnie tak jest, chyba...
Pozdr.
-
> 0120 Czujnik położenia przepustnicy
Jak wcześniej go nie było, a teraz jest, to pewnie jest wynik akcji spryskiwania wtyczek kontaktem - pewnie zapomniał wpiąć wtyczkę i tyle.
Pozdr.
-
> To ma znaczenie położenie wahacza czy nie?
Quote:Montaż:Za pomocą nowych nakrętek i nowych śrub zamontować wahacz do przedniej ramy pomocniczej -luźno dokręcićpołączenie gwintowe.Przegub wahacza włożyć do zwrotnicy i za pomocą nowej nakrętki zamontować do zwrotnicy - moment dokręcania 100 Nm. Zamontować koło przednie - moment dokręcania 110 Nm.Opuścić pojazd, oba siedzenia przednie obciążyć masą 70 kg i dokręcić złącza gwintowe mocujące wahacz do przedniej ramy pomocniczej na stanowisku do przeglądów lub w kanale - moment dokręcania 90 Nm + 75* + 15*.Pozdr.
-
> A jak to sprawdzić?
Najlepiej to połączyć się z modułem immo za pomocą laptopa i interfejsu, sprawdzić, czy w ogóle działa, odczytać ew. błędy itd.
Jeśli nie masz ww. sprzętu, to jesli tylko moduł nie działa z powodu braku zasilania, to sprawdzić, czy dochodzą do niego wszystkie stałe napięcia oraz masa, spr. bezpieczniki itp.
Pozdr.
-
Może immobilizer nie działa?
Pozdr.
-
> To ten plastikowy kielich z łożyskiem
O właśnie o to chodziło, tak sobie sam to nazwałem, taka plastykowa tulejka od łożyska, wchodząca między amorek, a sprężynę. Najlepiej zapamiętać, jak było stare łożysko skierowane i założyć nowe tak samo...
PS. Przed montażem pytałem się w 2 warsztatach, jak mają być te wypustki ustawione, to mechaniory wzruszali ramionami, nie wiedzieli, o co chodzi: "panie, się zakłada, ma być prosto, nie da się źle zmontować", padały odpowiedzi.
Pozdr.
-
Ja ustawiałem tak:
Na dole sprężyna zaczyna się wytłoczeniem w talerzyku, u góry łożysko obracamy i ustawiamy tak, aby "kubek" był równolegle do amortyzatora. W rezultacie wypustka na łozysku z jednej strony wskazuje przód, a z drugiej tył pojazdu. Gdyby się pomylić i założyć odwrotnie, to "kubki" będą w duzym skosie względem amorka i od razu widać zły montaż. Poduszka amortyzatora nie może krzywo wchodzić w kielich.
W AII nie ma regulacji pochylenia koła, więc geometrią się nie przejmuj.
Pozdr.
-
> Może i tłoczek wystaje...
Masz rację, wyedytowałem wypowiedź nowym pomysłem.
Pozdr.
-
> Kołnierz od strony zewnętrznej.
Sprawdź przed wciśnięciem, w razie potrzeby zeszlifuj od strony tarczy powierzchnię zacisku robiąc miejsce na kołnierz tylejki:
> jak się wierci w zwrotnicy? bo to dziwny stop.. nie pęknie?
Pęknąć nie ma prawa, przecież podczas jazdy lub hamowania tam są duże obciążenia dynamiczne. ja myślę, że jest to odlew ze staliwa, żeliwo wykluczam, jako materiał kruchy.
Pozdr.
-
> będe próbowałem rozwiercać
Masz szczęście, że jest podejście wiertarką i ewentualnym kluczem francuskim lub małym imadełkiem jako prasą do wciśnięcia tulejki. Tylko wciśnij ją z właściwej strony, tzn. od zewnątrz do wewnątrz auta.
Wymiana zwrotnicy jest zdecydowanie gorsza, wiem, bo wymieniałem piastę z przodu pod blokiem, robota taka sama, a może się nie udać wybicie piasty ze zwrotnicy.
Pozdr.
-
Może takie cóś? Kliknij
Nie napisałeś, ile jest dostępnego miejsca, a to podstawa do poszukiwań.
Pozdr.
-
> Jakbyś był tak uprzejmy, to cyknij fotkę.
Nie cyknął, to ja wstawię, nr katalogowy: 17 24 803, cena w ASO: 56,21 zł, tylko nie wiadomo, za ile sztuk/kpl:
dealer locator podaje:
"Numer katalogowy: 1724803
Nazwa części: SPINKA
Cena netto*: 45,70
Cena brutto*: 56,21"
A tu: szpot podają, że to "zestaw" mocowań, więc chyba wystarczy na przód i tył?
To "dolne" wbija się w wykładzinę, a tym "górnym" przykręca dywanik do "dolnego".
Pozdr.
-
Gdybyś spytał w piatek, to zrobiłbym ci fotkę, bo w sobotę piastę z przodu wymieniałem i miałem zacisk w ręce.
Załaczam fotkę z forum, porównaj z Twoim tłoczkiem:
> Na tarczę wchodzą, ale już nie mogę dokręcić swożni.
Oba klocki muszą się oprzeć o jarzmo na dole i u góry, wtedy sworznie będą w osi z otworami.
PS. A przed wciskaniem odkręciłeś zakrętkę zbiorniczka płynu hamulcowego? Ma ona niby odpowietrznik, ale jak płyn doszedł pod zakrętkę to już nie wciśniesz tłoczka, trzeba odlać nadmiar płynu...
Pozdr.
-
Niedawno wymieniałem klocki i musiałem wcisnąć tłoczki na max. do oporu. Ja miałem własnoręcznie wykonane proste narzędzie, więc poszło łatwo. Wydaje mi się, że po wciśnięciu do końca, tłoczek z uszczelką wystają ponad korpus zacisku ok. 5-6 mm, tak na oko, piszę z pamięci.
A jaki masz problem - nie możesz założyć zacisku z nowymi klockami na tarczę?
Pozdr.
-
Tak.
Podczas spuszczania płynu warto na króciec, z którego leci płyn, załozyć igielitowy lub gumowy wężyk i skierować do naczynia, inaczej płyn leje się po ramie i spływa w przypadkowych miejscach...
Pozdr.
-
> a ja np zawsze robie tak:
A czy przypadkiem nie trzeba wyciągnąć jeszcze końcówkę drążka kierowniczego ze zwrotnicy aby pochylić piastę do siebie?
Pozdr.
-
> Co małeś tu na myśli pisząć "dobre"? Dobre łożysko czy czujnik abs??
Miałem na mysli łożysko.
> Po 6 miesiącach i przejechanych około 15tys km wywaliło mi błąd C0040. Kabelki są całe, w sumie jak nowe.
Może trafiłeś na wadliwy egzemplarz, jesli możesz, to reklamuj, minęło tylko 6 miesięcy.
Pozdr.
-
> nieszczelność na parowniku, a tego się bez rozbierania nie obejrzy...
Wystarczy wyjąć filtr kabinowy i poświecić lampką UV w miejsce po nim, widać powierzchnię parownika z jednej strony po zastosowaniu lusterka. Mozna także zdemontować jeden z plastyków przy filtrze, wtedy widać powierzchnię parownika i rurki z drugiej strony. Przy demontażu uważać, aby nie urwać kapilary czujnika oblodzenia (w Behr, jeśli ktoś ma).
Pozdr.
-
> czy dobrym pomysłem jest zakup diód uv i zlutowanie lampki służącej poszukiwaniu wycieku ?
Bardzo dobrym, skombinuj jeszcze żółte okularki i znajdziesz miejsce wycieku, najlepiej oświetlać wieczorem, po zmroku - obstawiam skraplacz: korozja pod wiatrakiem.
Pozdr.
Opis kodów błędów czterocyfrowych do opla astry f
w Opel
Napisano
> jedynaczkę wymazujemy i są
Czyli P0412 i P0443? Jak mozna pomylić 10 błysków z 1 błyskiem? Nie wydaje mi się, aby to było mozliwe.... Poczekajmy, co napisze pokrzywdzony...
Pozdr.