Skocz do zawartości

robertgarage

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 022
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez robertgarage

  1. Kto był dziś na zlocie pod bramą FSO ??? W 61 rocznicę rozpoczęcia produkcji ..... Spot był zorganizowany przez Classic Auto
  2. o tu prosto z Classic Auto duzy artykuł w najnowszym numerze
  3. > oryginalny to na pewno, wiem, też, że fabryka takie produkowała malowałem takie kolory w usłudze gwarancyjnej w ASO .... Jeżuuuuuuuuuuuu jak to było dawno
  4. kolor jest org Qń musi sobie teraz torebkę albo buty zanabyć pod kolor wozu
  5. miałem z motorem 2,5ltr , genialne prowadzenie nawet z uszkodzoną przekładnią kierowniczą (kałuża lub mulda szarpały kołem w prawo)
  6. u mnie na wsi , z silnika od Iwana + skrzynia od Malarii , zrobili zajebistego chopstera z oldschoową grafiką DrozdDesign
  7. > cenna ciekawostka - dzieki zacznij czytać Automobilistę i ClassicAuto
  8. a wiesz że została skonstruowana i przetestowana w czasie okupacji Czechosłowacji , i że na prototypach pomalowanych w barwy Wermahtu jeździli Niemieccy pracownicy Jawy nie wiedząc co testują ???
  9. Antek pojebany to jest jego brat który odważył się "latać" tą klatką facet ma jaja większe niż ich garaz
  10. > Nastąpiły drobne problemy - gdzieniegdzie rozpuszczalnik ze szpachli wytrawiał delikatnie styropian sama szpachlówka uniwersalna zawiera styrol , bardzo ciężki rozcienczalnik , który odparowywuje przez kilka tygodni , a co zatym idzie trawi podłoże im blizej końca tym bedzie gorzej , gdyż będziesz musiał użyć produktów natryskowych , w Novolu szpachla natryskowa ma swój specjalny rozcienczalnik i jest to niekwestionowana zaleta , gdyż uniemożliwia lakiernikowi uzycie NITRA , a uwierz mi ro bi to 90% lakierników co zrobi nitro ze steropianem , chyba tłumaczyć nie muszę , c > - wolał nie ryzykować i zrezygnował. > Ja znalazłem rozwiązanie tego problemu ale będzie je wdrażał następny lakiernik. ciekawi mnie bardzo , Twój pomysł na izolację styropianu P.S. Odbudowywuję własne Renault Espace E2 , posiada ono wadę podłoża (laminatu) i następuje na lakierze tzw "odgazowanie i pęcherzenie powłoki" , szlag mnie juz trafia , bo nie mogę dobrać odpowiednich produktów co te żaby spieprzyły ??? drugi raz "obieram z farby " moje E2 do golasa (ostatni raz 5 lat temu) ... zrezygnowałem z epoksydu bo jest zbyt szczelny , podłoże robię ze szpachli natryskowej i podkładu akrylowego , chcę go malować "wodą" bo jest dużo wydajniejsza od baz rozcienczalnikowych , ale znów się boję czy nie jest zbyt szczelna (żywice lateksowe)... dla spokoju sezonuję elementy na powietrzu by odparowały jak najwięcej rozcienczalników , to stara metoda juz niemal zapomniana z epoki szpachli nitro dziś tylko w oldtimerach tak się pracuje tak czy siak życze powodzenia
  11. > Fajny, choć z wyglądu wolę 131 Mk1 Zabrałbym mu silnik ze skrzynią biegów dorzuć most ma lepsze przełożenia
  12. w łukach zderzaka przedniego (pod kierunkami) ma 2 X 50kg odlewy żeliwne , dociążające przód ...
  13. > Tak, gdzies na zlaczce popuszcza nieco. Ale nie mam mocy zeba ja zmienic > Dzieki. dasz się karnąć ???
  14. > Zatankował, by dojechać do Manufaktury pewnie. A w tych okolicach również "mieszka". > Zmieniając temat dodaję znalezionego w Warszawie Facela Vega: jest świeżo po gruntownym remoncie w Wołomińskim Oldtimer Motors
  15. tego fiaciora to często widuję przed Akademikiem Piast niebawem zawitam do Krk , więc zapraszam na spota
  16. > ok. 85-86 roku byłem w Pradze 2 tygodnie na jakiejś koloni czy coś, motoryzacja tamtych lat podobna > jak u nas , tyle że oparta w dużo większym stopniu na radzieckich samochodach. Wszystkie > taksówki praskie to wołgi kombi z podwójnymi reflektorami, nigdy później nie widziałem wołgi z > takim przodem, nawet jak byłem w pradze ok 92 roku przejazdem. W necie jedno zdjęcie znalazłem > - zał., to jakaś rzadka wersja? jak bym nie widział takiej na żywo w "poprzedniej epoce" to > bym pomyślał że przeróbka jakaś bo Czechosłowacja za czasów RWPG była buforem między Wschodem i Zachodem , głównie dzięki granicy z Austrią , i bardzo spolegliwym (w porównaniu z Polską) charakterze
  17. > junak jako konstrukcja jest wart zachowania i pokazania > a jakiś wózek transportu wewnętrznego > może pościągamy z wiosek bieszczadzkich samoróbki-traktorki bo są na bazie junaka czy czegośtam > innego i będziemy je wynosić na ołtarze oczywiście że TAK esiaki rządzą
  18. > Wartość pewnie wzięta z "sufitu" na 2 gaźnikach spoko Peu 104/205 tez taki motor miały (1360ccm)
  19. > w Boże Ciało ? 1-3 06.2012 - II Nowohucki Zlot Samochodów z Epoki PRL kontakt z organizatorami : 796 606 601 www.nhzlot.pl [email protected] chętnie bym przyjechał , ale będę prowadził stoisko Novol na Auto Nostalgii 2012
  20. > Śliczny jest - klasyk > Jak bym teraz brał ślub, to bym się kazał zawieźć takim autem i z szoferem w stosownym mundurze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.