Skocz do zawartości

volf6

użytkownik
  • Liczba zawartości

    20 457
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez volf6

  1. > I to jest książkowy opis padu uszczelniaczy zaworowych: kiedy hamujesz silnikiem, powstaje duże > podciśnienie w dolocie W dieslu >i ono wsysa olej do komory spalania. A kiedy przestajesz hamować, to > wessany olej ulega spaleniu i stąd bąk Tylko zauważcie, że tu chodzi chyba o jakiś silnik z ciężarówki, być może nie ma tam wcale żadnych uszczelnień na trzonkach zaworowych. Po pierwsze-ile ubywa oleju?
  2. Jesteś pewny, że tam trzeba podłączać masę , bo jeśli to przerywacz bimetaliczny a nie elektroniczny to masa nie jest do niczego potrzebna, a to trzecie wyjście jest często wykorzystywane do podłączenia kontrolki kierunkowskazów.
  3. Dzięki za wyjaśnienie Powiedz jeszcze czy tą metodę można stosować np na blachy podłogi czy progów od dołu samochodu (jednak problemem może być tak dobre doczyszczenie blach), oczywiście na koniec zabezpieczając preparatem do podwozi?
  4. A czy można dać podkład epoksydowy od razu na wyczyszczoną blachę, rezygnując z podkładu reaktywnego i akrylowego? Czy to jednak dałoby gorsze rezultaty
  5. Niska gęstość elektrolitu, trzeba zmierzyć (tylko we wszystkich celach) i będzie można coś powiedzieć
  6. > Przeciętny samochód elektryczny na przejechanie 100km zużywa średnio około 20kWh energii czyli > nawet przy wysokich polskich cenach prądu daje to kwotę 10PLN w taryfie dziennej ze wszystkimi > opłatami (przesyłowe, handlowe itd.). Nie są to wiec duże koszty porównując do benzyny czy > diesla. U mnie cena kwh energii elektrycznej dziennej (mam licznik dwutaryfowy) to prawie 70 gr brutto, przy pojedynczej taryfie to byłoby nieco powyżej 60 gr, ale może w stolicy taniej Druga sprawa- to że na przejechanie 100 km potrzeba 20 kwh może być prawdą, ale trzeba by uwzględnić jeszcze straty związane z ładowaniem i magazynowaniem energii w akumulatorach, tam nie ma 100% sprawności... I najważniejsze-jeśli obciążenia fiskalne z paliw konwencjonalnych (benzyny i ON) przerzucimy na energię elektryczną to wcale może nie być taniej Dochodzi jeszcze kwestia trwałości akumulatorów i ich sprawności w naszym klimacie zimową porą. Ja tam rewelacji tego rozwiązania nie widzę.
  7. > jednak inaczej trzeba było podłaczyć niż ktos mnie tutaj instruował > pokazuje jak ustawie na 20 to najpierw o,4 a po kilku sekundach spada na 0,1-0,2 Dobrze to odczytałeś, tzn. jest 0,10-0,20 czy 0,01-0,02 Jeśli to pierwsze to raczej za dużo choć wypadałoby zmierzyć na dokładniejszym zakresie
  8. > Nie przesadzajmy. My jestesmy wychowani na zapachu spalin i przeciez to dla nas część motoryzacji- > czyż nie? Szczerze mówiąc to najładniej pachną spaliny silników dwusuwowych (do dziś pamiętam spalinki mojego rometa-kadeta ) , zwykłych benzynowych już nie bardzo, zwłaszcza zasilanych LPG . O dieslach to chyba raczej nie warto wspominać
  9. > Powiedzmy że chciałbym Żuka jako zabawkę, żeby raz na jakiś czas się przejechać. > Ale spalanie... Akurat z instalacją gazową to ten silnik współpracował bardzo dobrze i wystarczy 1-a generacja. Ci co porównują żuka do sprintera i tym podobnych to chyba zapomnieli kiedy rozpoczęto jego produkcję, niech szukają konkurentów z lat 60-tych Jednak jeśli chodzi o korozję to akurat porównanie ze sprinterem jest adekwatne I jeszcze jedno-żuk to właściwie warszawa.
  10. > Proeltec. www.dzienne.eu Nieźle się cenią , nie lepiej trochę dołożyć i kupić jakieś firmowe dzienne Dodatkowo chwalą się, że do produkcji używają cyny bezołowiowej, ja nie widziałbym w tym zalety zwłaszcza przy montażu urządzenia w aucie
  11. Te +3 to tyczy się zbieżności? Trzeba znaleźć ile wynosi w danym modelu ale myślę, że jeśli jest odchyłka to faktycznie raczej niewiele
  12. volf6

    fotowoltaika

    Dodać trzeba jeszcze, że same panele nie są wieczne Quote: Żywotność paneli fotowoltaicznych zależy od rodzaju zastosowanej technologii. Wśród dostępnych na rynku najbardziej trwałe są ogniwa z krzemu monokrystalicznego, których czas pracy określono na 25 lat. Najmniej trwałe są ogniwa wykonane z krzemu amorficznego – ich trwałość określa się na 8 do 10 lat.
  13. Trzymałbym się raczej tej drugiej wersji, przecież wyprzedzenie zapłonu na wyższych obrotach musi być spore. Ciekawe czy uwzględniono wyprzedzenie podciśnieniem
  14. > zwykła pilarka będzie strzępić, musi być szybkoobrotowa. > załóż do flexa tarczę do drewna i możesz spróbować, Nie wiem czy to dobry pomysł. Chyba nieco za duże obroty by były i do tego trzymanie w ręku bez prowadzenia
  15. > To jest standard, czy maja tak tylko wybrane modele? Też myślałem, że z tyłu jest tylko wentylator > mieszający powietrze w piekarniku. Raczej standard, nie wiem jak w polskich, ale widziałem kilka zachodnich i wszystkie miały taką grzałkę, nawet kilkunastoletnie albo i starsze piekarniki to były . Dodam, że na gorze są nawet i 2 grzałki
  16. Jak tak miałem w Lancii, zaraz po zakupie. Okazało się, że jakiś baran (we Włoszech) założył tarczę sprzęgła odwrotnie
  17. To widiowe wiertło nie wystarczy Jakie trzeba w takim wypadku zastosować?
  18. A czy to nie zależy również od długości obwodu , oczywiście nie mam na myśli normy tylko rozwiązania praktyczne
  19. > W przedmiotowej sytuacji chodzi raczej o CZASOWE wyrejestrowanie pojazdu. Pojazd czasowo > wyrejestrowany MUSI MIEĆ OC (art. 8 Ustawy o ubezp. obowiązkowych), jednak zakład ubezpieczeń > może pobrać za taki pojazd max 5% rocznej składki OC pojazdu normalnie poruszającego się po > drogach. Czyli za kilkadziesiąt pln/rocznie możesz dociągnąć autem do żółtych tablic. > Decyzje o czasowym wyrejestrowaniu załatwisz w Wydziale Komunikacji stosownym do miejsca > rejestracji pojazdu i heja. Fajnie, tylko dobrze byłoby powiedzieć dla jakiego pojazdu można wykonać taki manewr. Zapewne nie o takim myślał założyciel wątku Quote: Czasowemu wycofaniu podlegają zarejestrowane: 1) samochody ciężarowe i przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 t; 2) ciągniki samochodowe; 3) pojazdy specjalne; 4) autobusy.
  20. > Jeszcze jedno przyszło mi do głowy...tak hipopotamicznie....słabe zero Ja też na to stawiam, zresztą u mnie jest to samo. Transformator jest dość daleko, co prawda zero jest uziemiane na co którymś tam słupie, ale linia była budowana ponad 40 lat temu. Oczywiście w domu jest instalacja starego typu a to napięcie występujące na obudowach raczej krzywdy nie zrobi, bo jest naprawdę niewielkie i nie ma mowy o porażeniu.
  21. > nie ma - ale w praktyce działa normalnie, a z wykresu widać że im zimniej tym lepiej więc... Ten wykres dotyczy przechowywania (magazynowania) akumulatora i nie ma tam nic dziwnego, każdy akumulator ołowiowy ma podobnie. Co do nietypowych akumulatorów to można też polecić takie o spiralnych celach (AGM), przy pojemności około 50 Ah mają prądy rozruchowe w granicach 1000A. Co do założyciela tematu to poleciłbym jednak jakiś normalny akumulator, bo te wynalazki są jednak dość drogie. Może trzeba po prostu odłączać klemę na dłuższe postoje i/lub czasami doładować
  22. > Samochód nie jest dopuszczony do ruchu. Koniec, kropka, przeczytaj sobie warunki ubezpieczenia OC. > To samo się dzieje, jeżeli mamy samochód na polskich blachach, a nie zrobimy przeglądu. To samo czyli co? Mamy samochód na polskich blachach, ubezpieczony , kończy nam się przegląd techniczny i OC jest nieważne Twoim zdaniem
  23. Ale wiesz, że oprócz 2.5TDI V6 był też R5 i to pewnie o nim mowa PS. Spóźniłem się
  24. > a ja nie miałem i nie żałuję > 125 licencyjne, z poczatku produkcji to sa fajne Ja miałem, sprzedałem (właściwie pozbyłem się) i też nie żałuję . Tylko mój był z końca produkcji, bo ME z 1990 roku, miałem go naście lat a kupiłem rocznego. W sumie nie był zły jak na tamte czasy (w sensie awaryjności i kosztów eksploatacji), tylko ta korozja i wiotkość budy
  25. I myślisz, że wymiana samego tranzystora rozwiąże problem na następne setki tysięcy kilometrów Przecież sam z siebie ten tranzystor chyba się nie uszkodzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.