Skocz do zawartości

ochkarol

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 652
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ochkarol

  1. Może się i nie znam ale wg. mnie takie napięcie akumulatora "po nocy" dobrze o nim nie świadczy. Proponuję sprawdzić akumulator testerem.
  2. @Maciej__ - każdy z nas się tutaj "mądrzy", więc daruj sobie takie teksty. Pokaż mi przepis, który mówi, że znak D-53 bezpośrednio wskazuje na konieczność ustąpienia pierwszeństwa. @FrugOs - zgodnie z Twoją sugestią - odświeżyłem. Przeczytałem tekst rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych. http://www.dziennikustaw.gov.pl/DU/2019/454 Również polecam lekturę. Nie znalazłem w nim nic o tym, jakoby znak D-53 oznaczał konieczność ustępowania pierwszeństwa komukolwiek. Oznacza on tyle (i tylko tyle), że oznacza wyjazd ze strefy ruchu. Konieczność ustąpienia pierwszeństwa przejazdu wynika z faktu wjeżdżania na drogę publiczną z drogi wewnętrznej. Gdyby znaku D-53 nie było a był znak D-47 (koniec drogi wewnętrznej) konieczność ustąpienia pierwszeństwa przejazdu byłaby taka sama. Ale to wynika z przepisów a nie takiego, czy innego znaku. @tomecki - filmik obejrzałem. Opowiada on o trochę innej sytuacji. Musżę przyznać, że tamta kombinacja dróg wewnętrznych i publicznej jest "godna podziwu". @Artur_W_wa - w podanym przez Ciebie linku jest definicja/opis znaku D-53. Nie znalazłem tam żadnej wzmianki, jakoby wskazywałby on bezpośrednio na konieczność ustępowania pierwszeństwa przejazdu komukolwiek. Kończąc - ze swojej strony. Gdyby na omawianym skrzyżowaniu nie było znaków precyzujących pierwszeństwo przejazdu, to wyjeżdżając z tej drogi wewnętrznej należałoby ustąpić pierwszeństwa wszystkim uczestnikom ruchu znajdującym się na drodze publicznej. Bez względu na to czy stoi tam znak D-53 (Koniec Strefy Ruchu) czy nie. Zapewne gdyby go nie było - stałby znak D-47 (koniec drogi wewnętrznej). Jak już ustaliliśmy znaki stojące przy drodze wewnętrznej "są ważne". Skoro są ważne, to obowiązują i nic mi na ten temat nie wiadomo, żeby koniec drogi wewnętrznej czy strefy ruchu miał anulować znaki stojące wewnątrz strefy (w rozporządzeniu znalazłem jedynie info o tym, że znaki zakazu obowiązują tylko do końca strefy). Mając na uwadze powyższe - sądzę, że ustawodawca dostrzegł możliwość unieważniania znaków wraz z końcem strefy. Jeśli by chciał, żeby nie tylko zakazy obowiązywały tylko wewnątrz strefy - zapewne zrobiłby to również dla innej kategorii znaków. Jednak tego nie uczynił. Uważam, że kolejność tych znaków nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Jeden z nich reguluje pierwszeństwo przejazdu na skrzyżowaniu poza drogą wewnętrzną a drugi tylko informuje, że kończy się Strefa Ruchu (tylko tyle i nic więcej). Jako, że znaki drogowe "są ważniejsze" niż przepisy - uważam, że prawidłowo należy się poruszać tak, jak prezentują znaki o pierwszeństwie przy skręcie w lewo. Ale - oczywiście - każdy ma prawo pozostać przy swoim zdaniu. Z mojej strony EOT.
  3. Który niby mówi o włączaniu się do ruchu? Znak koniec Stefy Ruchu o niczym takim nie informuje.
  4. Nie musi być ważniejszy (I nie jest) bo znaki te się nie wykluczają.
  5. I dokładnie to mam na myśli. Skoro znaki mają wyższą hierarchię niż przepisy to co tu się zastanawiać nad kategoriami dróg?
  6. Wydaje mi się, hierarchia ważności dla znaków drogowych i przepisów powinna być znana każdemu kierowcy.
  7. Niepotrzebnie. Znaki (skoro są ważne) mają wyższy priorytet niż zapisy przepisów.
  8. Znaki drogowe obowiązują zarówno na drodze publicznej jak i na drodze wewnętrznej (tym bardziej w strefie ruchu). Nie rozumiem w czym więc jest zagadka?
  9. Jak dla mnie - czy to przy skręcie w lewo, czy w prawo pierwszeństwo mają. Nie ma znaczenia czy jest droga wewnętrzna czy nie. Znaki obowiązują na drodze publicznej i na wewnętrznej. Domniemałem jedynie, że jest to droga wewnętrzna, bo stoi znak "Koniec Strefy Ruchu" a strefy ruchu wyznacza się na drogach wewnętrznych. Droga wewnętrzna nie musi być wyznaczona znakiem - choć w tym przypadku (chyba) powinna. "Normalna" ulica też może być drogą wewnętrzną. Przy takiej mieszkam. Żeby było śmieszniej - dojeżdżając z jednej strony stoi znak "Droga wewnętrzna" https://www.google.pl/maps/@51.2372446,22.5085357,3a,75y,170.54h,80.2t/data=!3m6!1e1!3m4!1s7ogsxk_bcf-dJpRsUz_VMA!2e0!7i16384!8i8192?entry=ttu ale dojeżdżając z innej strony - już nie ma takiego znaku. https://www.google.pl/maps/@51.2358767,22.510874,3a,75y,246.19h,78.99t/data=!3m6!1e1!3m4!1sXLJo_8G9kFpAMSxEG2WtCA!2e0!7i16384!8i8192?entry=ttu
  10. Objawy praktycznie identyczne. Koszt naprawy - 50 zł (kilka lat temu).
  11. Czyli przepisy nie obowiązują, poza wymienionymi przez Ciebie wyjątkami (tutaj w kwestii znaków zwracam honor). Po to jest właśnie znak "Strefa ruchu", żeby przepisy mogły obowiązywać. Inna bajka, że pod pkt 1 można podpiąć praktycznie całe prawo o ruchu drogowym. Reasumując (i odpowiadając na pytanie kolegi @tomecki) - kolejność znaków nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Znaki obowiązują tak, czy inaczej.
  12. Strefa ruchu jest zapewne na drodze wewnętrznej. Jak nam wiadomo - na drodze wewnętrznej nie obowiązują przepisy ruchu drogowego (bo obowiązują na drogach publicznych a nie wewnętrznych). Wyjeżdżając poza znak oznaczający koniec strefy ruchu znajdujesz się na fragmencie drogi, na którym nie obowiązują przepisy o ruchu drogowym. A skoro w tym miejscu nie obowiązują przepisy to i znaki drogowe stojące w tym miejscu można sobie wsadzić. Moim zdaniem znaki są jak najbardziej obowiązujące.
  13. A co Ci kolejność nie pasuje? Gdyby nie było strefy ruchu w miejscu gdzie stoją znaki, to te znaki nie miałyby znaczenia. A tak mają. Tak ja to rozumiem.
  14. U mojego ojca winna była masa akumulatora. Założono bypass i hula bez problemów.
  15. Wszystkie stacje są przy DK19 czy drogach lokalnych. Natomiast na samej ekspresówce zero. Oczywiście można na stację paliw zjechać z "eski" ale czy są odpowiednie znaki? Tego nie wiem.
  16. Wystarczy trafić na S19 pomiędzy Lublinem i Rzeszowem.
  17. Zmartwisz się może ale muru też z kosmosu nie widać.
  18. Mało Wam jednego wątku chinolach?
  19. Dokładnie. Zazwyczaj najpierw proszą o przyznanie się lub wskazanie sprawcy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.