Skocz do zawartości

marcindzieg

użytkownik
  • Liczba zawartości

    26 102
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez marcindzieg

  1. Napisze Ci tylko że porównujesz do BMW X5 coś, co można w porywach porównać do X3. Aczkolwiek bliżej mu do X1. W przeciwieństwie do Ciebie siedziałem w nich wszystkich.
  2. To zobacz ile ma teraz klasa D.
  3. Też myślę że powinien Nawet Subaru ma elektryka
  4. Masz na myśli ciężarówki? To fakt
  5. Może dlatego że nie ma wyboru? A nie dlatego że klienci wolą
  6. Imprezę 1.5 mu kup. Fajne, duże i bezpieczne a przy tym silniku ciężko sobie zrobić krzywdę. Budżetu nawet na jakieś XV starczy.
  7. Mogło tak być. Oczywiście można się bawić w jakieś próby oczyszczenia. Jednak przy cenie 230 zł za chłodnicę z firmy na pierwszy montaż to mocno bez sensu.
  8. To samo miałem w starym Forku. Grzał się przy jeździe pod górę, wskazówka dochodziła do czerwonego pola. Chłodnica ładna, czysta, wszystko niby OK. Po wymianie jak ręką odjął.
  9. Oj tak. Wracałem Forkiem autostradą. Masakra
  10. Próbują. I pokazują żeby na ekspresówkę zjechać bezpośrednio z mostu Kierują też na drogi w budowie. Ale są rzeczywiście coraz lepsze więc myślę że za jakiś czas będą realną konkurencją dla GM.
  11. Ale producent po jednej stronie granicy UE ma interwały wymiany 15 kkm a po drugiej 30 kkm. Po jednej stronie wymiana oleju w automacie co 90 kkm a po drugiej wcale. W tych samych autach. Więc jak to jest z tymi zaleceniami producenta? Jakaś magia następuje po wjechaniu do UE czy powietrze jest lepsze i olej dłużej wytrzymuje?
  12. Młody mówi to samo. Ciężko się do czegokolwiek przyczepić. Mimo że zakup prywatny.
  13. Mechanik też wymienia olej. Uważasz że to się robi tylko w zepsutych autach? Bo śmiem twierdzić że większość pracy mechaników to jednak eksploatacja. Producent po jednej stronie granicy UE każe wymieniać olej co 30 kkm, po drugiej co 15. Co on tam wie Spróbuj zrozumieć że nie wszyscy jeżdżą nowymi autami na gwarancji. Bo odnoszę wrażenie że to jest największym problemem tutaj. Po 3 latach brakowało mi 100 g. Ale klima działała normalnie. Uważasz że uzupełnienie tego poprawiło tylko i wyłącznie moje samopoczucie? OK. Gwarantuje że w Twoim po 3 latach też brakuje. Chyba że ASO uzupełniło i tylko Cię za to skasowało a Ty nic o tym nie wiesz To teraz napisz czym poza rozmiarem różni się diesel w samochodzie osobowym i ciężarowym. Bo w lodówce jednak sprężarka jest napędzana elektrycznie, przewody są stalowe i wszystko jest nieruchome. Np w Subaru STi. Chyba co 7. Ty byś zmieniał co 30? Albo wcale?
  14. Tłumaczysz to mechanikowi, przez którego ręce przewija się setki aut rocznie. A nie pięć przez całe życie
  15. Jeśli jest za mało czynnika to owszem chłodzi tak samo. Tylko kompresor włącza się częściej. Wpływa to choćby na większe zużycie paliwa. Jeśli kompresor jest nowy to problemu nie ma. Jak się zatrze to jest na gwarancji.Ale większość użytkowników tego forum ma jednak starsze auta, gdzie kompresor nie jest już pierwszej świeżości. I za naprawę musi samemu zapłacić. Jak dla mnie taniej jest wydać stówkę co trzy lata niż tysiąc za kompresor plus nabicie. Ale kto bogatemu zabroni. Niech każdy robi jak uważa.
  16. Takie same porównanie jak klimatyzacji samochodowej do lodówki stacjonarnej. Jedno i drugie chłodzi.
  17. W ciężarówkach olej wymienia się co 100kkm. Czemu w swoim tak nie wymieniasz? To silnik i to silnik.
  18. Robi Ci w zasadzie próżnię w układzie klimatyzacji więc raczej praktycznie wszystko.
  19. Ja robię tak samo i uważam że to rozsądny kompromis.
  20. Jak będzie połowę czynnika to przeważnie dalej będzie działała. Użytkownik nie zauważy. Co rok to przesada ale raz na kilka lat warto choćby olej w układzie wymienić. Przesada w każdą stronę jest zła.
  21. Wieże marki Thomsonic miały po 500 W
  22. Miałem 150 KM diesla w Kii. Nie był jakoś szczególnie lepszy od 150 KM które teraz mam w Forku. Myślę że to kwestia przyzwyczajenia i nauczenia się jazdy każdym z nich.
  23. A czym jeździłeś? Bo ja jeździłem starym kiblem w Kii Sportage. Który niby miał 140 KM. Ale żeby jakoś jechał trzeba go było wysoko kręcić. Ale wtedy niemiłosiernie wył i palił jak V6.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.