Skocz do zawartości

Światła mijania, ver. made in Łódź


MarekSz

Rekomendowane odpowiedzi

> rotfl!

> Ale pajac. Powinien dostać order od ministerstwa edukacji.

> A tak na serio - przykre jest to, jak bardzo ludzie patrzą na świat z

> punktu widzenia czubka własnego nosa.

a dla mnie świetny pomysł na durne przepisy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a dla mnie świetny pomysł na durne przepisy

Przejedź się kilka razy moją codzinną drogą do pracy przez las przy ostrym wiosenneym słońcu. Może zrozumiesz, że ten przepis nie jest taki durny. Ale chyba nie zrozumiesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/722449.html

pomysł o tyle oryginalny co niepraktyczny (bo po zmroku i w warunkach złej widoczności musi je odlepiać i potem znów przylepiać zlosnik.gif)

Ale jako protest przeciwko bzdurnym przepisom (zwłaszcza w czasie jazdy po mieście i w korkach) jest OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przejedź się kilka razy moją codzinną drogą do pracy przez las przy

> ostrym wiosenneym słońcu. Może zrozumiesz, że ten przepis nie

> jest taki durny. Ale chyba nie zrozumiesz...

Echhh

I zaraz zacznie się udowadnianie, jak to "miliony istnień" zostanie uratowanych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przejedź się kilka razy moją codzinną drogą do pracy przez las przy

> ostrym wiosenneym słońcu. Może zrozumiesz, że ten przepis nie

> jest taki durny. Ale chyba nie zrozumiesz...

postój codziennie w korku w Krakowie w piękny słoneczny dzień, świecąc temu przed Tobą po zderzaku. Faktycznie na pewno i ten przede mna i ja czujemy się dzięku temu znacznie bezpieczniej. Nie twierdze że włączanie świateł jest zawsze bez sensu, ale przy moich trasach jest bez sensu w 80% przypadków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przejedź się kilka razy moją codzinną drogą do pracy przez las przy

> ostrym wiosenneym słońcu. Może zrozumiesz, że ten przepis nie

> jest taki durny. Ale chyba nie zrozumiesz...

w takich warunkach o jakich piszesz być może ten przepis jest uzasadniony. Ale na pewno nie w mieście w warunkach idealnej widoczości, ze o wszechobecnych korkach już nie wspomnę. Ale takich rzeczy tacy jak Ty zdają sie nie pojmować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Echhh

> I zaraz zacznie się udowadnianie, jak to "miliony istnień" zostanie

> uratowanych...

podobnie jak udowadnianie, że zwiększony koszt utrzymania samochodu o 400 zł / rok to taka olbrzymia suma.

szczególnie jak za paliwo w ciągu roku płaci sie ok 5-6 tys zł+ ubezpieczenie, olej, filtry i wszelkie drobne, eksploatacyjne naprawy ( o wiekszych naprawach nie bede wspominał) zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja uwielbiam to udowadnianie.

> Takie motoryzacyjne "masz dzieci ? masz k..wa dzieci??"

A ja powiem z innej beczki. Wg mnie obie strony sporu mają rację ok.gif

W pewnych warunkach, nawet w biały dzień światła mają uzasadnienie. W innych, jak niektórzy piszą (np. w mieście w korku), niekoniecznie.

Natomiast, co pewnie wszyscy wiedzą, w każdym społeczeństwie znajduje się pewien procent ludzi "nierozgarniętych", który nawet w uzasadnionych okolicznościach czy to zapomina, czy olewa, czy też nie rozumie, że warto się oświecić.

Dlatego, żeby nie zmuszać tych ludzi to myślenia (co niektórym naprawdę przychodzi ciężko) - pewnie to margines, ale jednak niebezpieczny, przepisy załatwiają całą sprawę całościowo zwalniając te osoby od myślenia.

P.s. a ja i tak od lat jeździłem oświetlony cały rok. I robiłem to wyłącznie dla siebie, aby być lepiej widocznym.

P.s. 2 bolesne jest , że w dzisiejszym świecie coraz mniej spraw pozostawianych jest wyłącznie zdrowemu rozsądkowi ludzi i musi byc regulowane przepisami. Ale niestety, nie zawsze można na taki rozsądek liczyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja powiem z innej beczki. Wg mnie obie strony sporu mają rację

> W pewnych warunkach, nawet w biały dzień światła mają uzasadnienie. W

> innych, jak niektórzy piszą (np. w mieście w korku),

> niekoniecznie.

> Natomiast, co pewnie wszyscy wiedzą, w każdym społeczeństwie znajduje

> się pewien procent ludzi "nierozgarniętych", który nawet w

> uzasadnionych okolicznościach czy to zapomina, czy olewa, czy

> też nie rozumie, że warto się oświecić.

> Dlatego...

ok.gifok.gif Podpisuję się obiema rękami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja uwielbiam to udowadnianie.

> Takie motoryzacyjne "masz dzieci ? masz k..wa dzieci??"

A ja uwielbiam Twój punkt widzenia. Wszystko z czym Ty się nie utożsamiasz jest be.

Matki, które kupują szczepionkę pneumokokową są głupie i dają sie nabrać na reklamę, ceed jest h...y bo Ty masz corollę, ludzie przyjezdni do Wawy sa cacy bo masz żonę z poza Warszawy....

Świat nie jest czarno-biały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Natomiast, co pewnie wszyscy wiedzą, w każdym społeczeństwie znajduje

> się pewien procent ludzi "nierozgarniętych", który nawet w

> uzasadnionych okolicznościach czy to zapomina, czy olewa, czy

> też nie rozumie, że warto się oświecić.

Świetne słowa. claps.gif

Gdyby 100% kierowców zapalało światła wtedy, gdy trzeba, nawet by mi do głowy nie przyszło, żeby obowiązek jazdy na światłach całą dobę miał sens. Ale jest jak jest i dlatego cieszę się, że przepis jednak wszedł w życie. ok.gif

Zresztą - to nie pierwsza ani nie ostatnia zapewne taka sytuacja. Takie same biadolenia były z pasami czy kaskami rowerowymi. Jak weźmiesz pięciu Polaków to zawsze dwóch z nich jest najmundrzejszych, jeden zapomni, jeden istotę życia bardziej widzi w proteście, niż w myśleniu, a ten piąty ma to wszystko w d...ie. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja uwielbiam Twój punkt widzenia. Wszystko z czym Ty się nie

> utożsamiasz jest be.

> Matki, które kupują szczepionkę pneumokokową są głupie i dają sie

> nabrać na reklamę, ceed jest h...y bo Ty masz corollę, ludzie

> przyjezdni do Wawy sa cacy bo masz żonę z poza Warszawy....

> Świat nie jest czarno-biały.

Uwielbiam Twoje zacietrzewienie w stosunku do mojej osoby, zwłaszcza jak przekłada się na tak żałosną i nieprawdziwą argumentację :-D

Spróbuj proszę gdziekolwiek znaleźć potwierdzenie Twoich tez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja powiem z innej beczki. Wg mnie obie strony sporu mają rację

a wg mnie nasi posłowie (wraz preziem, który to podpisał) poszli zbyt daleko. Osobiście uważam, że spokojnie wystarczyłoby wprowadzenie kilku rzeczy:

1. Wydłużenie okresu obowiązkowej jazdy na światłąch przez całą dobę do końca marca.

2. Wprowadzenie obowiązku jazdy na światłach przez cały rok poza obszarem zabudowanycm.

3. Zaostrzenie kontroli włączonych świateł w okresie letnim w czasie pogorszonej widoczności (na obszarach zabudowanych)

4. Częstsze badania lekarskie zwłaszcza osób z wadami wzroku bo tak naprawdę obowiązek jazdy na światłach przyda się głównie tym osobom, a być może niektóre z nich w ogóle nie powinny siadać za kółkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Echhh

> I zaraz zacznie się udowadnianie, jak to "miliony istnień" zostanie

> uratowanych...

chyba lepiej zapobiegac niz pozniej ratowac zlosnik.gif

nie bede przytaczal argumentow za itp, ale takie slowa ze ktos wydaje 400zl wiecej rocznie na zarowki i paliwo jest dla mnie smieszne zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chyba lepiej zapobiegac niz pozniej ratowac

> nie bede przytaczal argumentow za itp, ale takie slowa ze ktos wydaje

> 400zl wiecej rocznie na zarowki i paliwo jest dla mnie smieszne

zwlaszcza jak cale lato i czesc zimy jezdzi z wlaczona klima - tego juz nie liczy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zwlaszcza jak cale lato i czesc zimy jezdzi z wlaczona klima - tego

> juz nie liczy

wlasnie zlosnik.gif

Ja czy tak czy tak jezdze przez caly rok na swiatlach, i zadne argumenty przeciw nie docieraja do mnie smile.gif

Niech mi ktos udowodni ze wlaczenie swiatel przez caly rok spowoduje tak bardzo odczuwalne zuzycie benzyny zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niech mi ktos udowodni ze wlaczenie swiatel przez caly rok spowoduje

> tak bardzo odczuwalne zuzycie benzyny

jakiś wzrost zuzycia paliwa (bo nie tylko benzyny grinser006.gif) spowoduje. Pobór mocy dwóch żarówek mijania, postojowych z przodu i z tyłu, oświetlenia tablicy rej. i deski rozdzielczej to w sumie minimum 150 W. Zostaw włączoną w domu żarówkę 150 W i wyjedź na wczasy. Uważasz, że zużycie prądu w tym miesiącu pozostanie na niezmienionym poziomie? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakiś wzrost zuzycia paliwa (bo nie tylko benzyny ) spowoduje. Pobór

> mocy dwóch żarówek mijania, postojowych z przodu i z tyłu,

> oświetlenia tablicy rej. i deski rozdzielczej to w sumie minimum

> 150 W. Zostaw włączoną w domu żarówkę 150 W i wyjedź na wczasy.

> Uważasz, że zużycie prądu w tym miesiącu pozostanie na

> niezmienionym poziomie?

oczywiscie ze wzrosnie ale powiedz mi czy jestes w stanie to zauwazyc? zaloze sie ze nie bo to moze byc 1% tego co normalnie zuzywasz smile.gif

bardziej ludzie traca na paliwie jezdzac z otwartmi szybami, przewozac duze gabaryty na samochodzie, majac za male cisnienie w oponach, itp itd zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A poza tym z kąd te 400PLN rocznie???

wyjdzie, liczyłem pi x drzwi dla przebiegu 18,5 tys km/rok i zwiększenia zużycia paliwa średniorocznie o niecałe 0,5l /100 km (żeby nikt nie było, że za niski wzrost zuzycia przyjąłem zlosnik.gif ) i mniej wiecej tyle wychodzi koszt paliwa + koszt 1 kompletu żarówek zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> oczywiscie ze wzrosnie ale powiedz mi czy jestes w stanie to

> zauwazyc? zaloze sie ze nie bo to moze byc 1% tego co normalnie

> zuzywasz

> bardziej ludzie traca na paliwie jezdzac z otwartmi szybami,

> przewozac duze gabaryty na samochodzie, majac za male cisnienie

> w oponach, itp itd

nieważnie czy jest to 1% czy 2 czy 5. Chodzi o to, że to zwiększone zużycie paliwa jest (i w związku z tym dodatkowe zanieczyszczenie srodowiska) w sytuacjach kiedy to zupełnie nie jest potrzebne (w miastach). Nie wiem czy wszyscy o tym wiedzą ale są kraje, które wprowadziły wręcz zakaz jazdy na światłach w ciągu dnia w miastach przy dobrej widoczności. Ze względu na smog.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niech mi ktos udowodni ze wlaczenie swiatel przez caly rok spowoduje

> tak bardzo odczuwalne zuzycie benzyny

szczególnie przy całorocznych kosztach utrzymania samochodu bywa to ok 5% w skali roku, no ale cóż, zawsze to argument, żey pokrzyczeć przeciw zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nieważnie czy jest to 1% czy 2 czy 5. Chodzi o to, że to zwiększone

> zużycie paliwa jest (i w związku z tym dodatkowe

> zanieczyszczenie srodowiska) w sytuacjach kiedy to zupełnie nie

> jest potrzebne (w miastach). Nie wiem czy wszyscy o tym wiedzą

> ale są kraje, które wprowadziły wręcz zakaz jazdy na światłach w

> ciągu dnia w miastach przy dobrej widoczności. Ze względu na

> smog.

Prosze Cie nie zartuj zlosnik.gif

Bo zarowki maja tak ogromny wplyw na zwiekszone spalanie i zanieczyszczenie, jejku zaraz bedzie argument ze przez wlaczanie swiatel caly rok w lato jest jeszcze gorecej rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale nie ma USTAWOWEGO NAKAZU włączania klimy.

> Teraz czaisz o czym mówię ?

czaje, czaje

sadze jednak, ze gdyby byl ustawowy nakaz jazdy z klima - tez podniosly by sie krzyki, ze to zwieksza to i tamto

jak pisalem

zadna ze stron nie przekona sie nawzajem co jest lepsze

poza tym, czy sa jakies miarodajne testy, ze uzywanie swiatel 24h na dobe zwieksza zuzycie paliwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Prosze Cie nie zartuj

> Bo zarowki maja tak ogromny wplyw na zwiekszone spalanie i

> zanieczyszczenie, jejku zaraz bedzie argument ze przez wlaczanie

> swiatel caly rok w lato jest jeszcze gorecej

jejku, nie żartuję zlosnik.gif

Poczytaj sobie to niedowiarku

Grecja, Turcja, Węgry, W.Brytania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> poza tym, czy sa jakies miarodajne testy, ze uzywanie swiatel 24h na

> dobe zwieksza zuzycie paliwa?

nie, nie zwiększa ani kropelki bo przecież w przypadku świateł mijania energia pochodzi ze słońca faint.gif

Pomysl troszkę... Napisałem przecież wcześniej o żarówce 150 W włączonej przez okres urlopu. Nie zwiększy zużycia prądu??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jejku, nie żartuję

> Poczytaj sobie to niedowiarku

> Grecja, Turcja, Węgry, W.Brytania

WĘGRY W terenie niezabudowanym przez cały rok przez 24h.

W terenie zabudowanym tylko w nocy.

mają przerąbane grinser006.gif mieszkam pod warszawą i jak chcę dojechać do stolicy to mam 25km i w tym czasie jakieś 7miast czyli musiał bym pamiętać 14razy o włączeniu/wyłączniu bo te 7miast oddzielają kawałki terenów niezabudowanych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jejku, nie żartuję

> Poczytaj sobie to niedowiarku

> Grecja, Turcja, Węgry, W.Brytania

hehe spoko nie to mialem na mysli tylko ta zwiekszona emisje spalin itp smile.gif

sporo razy mniej spalasz jadac normalnie i na swiatlach, niz szarzujac po drodze, zylujac obroty do odcinki, jezdzac all time z otwartymi wszystkimi szybami, albo klimatyzacja, na malym cisnieniu itp smile.gif

to tak jak z pasami, jakby nie trzeba bylo to by nikt nie zapinal a poprawiaja bezpieczenstwo ( a dla niektorych krepuja ruchy rotfl.gif)

nie bede sie klocil, kazdy ma prawo do swojego zdania ale nie ma zadnego konkretnego uzasadnionego argumentu ktory jest przeciw temu zeby jezdzic na swiatlach przez caly rok. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> poza tym, czy sa jakies miarodajne testy, ze uzywanie swiatel 24h na

> dobe zwieksza zuzycie paliwa?

Zwiększa, bo musi. Jak coś zużywa energię, to musi skądś ją wziąć. Czysta fizyka.

Problem tylko w tym, że energia zużywana przez światła to jakiś śmiesznie mały ułamek energii zużywanej przez samochód jako całość. Wszystkie testy, do jakich udało mi się dotrzeć, nie wykazały żadnego mierzalnego wzrostu zużycia paliwa w związku z zapaleniem świateł. Po prostu różnica jest zbyt mała, żeby obecnie stosowane formy pomiaru mogły to wykazać. smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż może trochę OT ale przypomniała mi się taka zabawna sytuacja kilka lat wstecz i wypowiedziane hasło mojej znajomej już po kilku browarkach "kur... na gallusa (uczelnia) mnie stać, a na kolejne piwo mnie nie stać?!".

Skoro gościa nie stać na kolejne 390pln które wyliczył na utrzymanie auta, co w skali roku jest śmieszną kwotą i nie akceptuje przepisów niech sprzeda tą wspaniałą alfe i przesiądzie się na środki komunikacji miejskiej czy podmiejskiej.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pamietacie , ze kiedys w miescie tez w pasach nie trzeba bylo

> jezdzic, obowiazywaly tylko za miastem. A jakie bylo hallo jak

> kazli tez w miescie zapinac.

zapięte/niezapięte pasy w sposób bezpośredni przekładają się na skutki wypadku. Natomiast na dobrą sprawę nikt nie jest w stanie stwierdzić na ile dany wypadek (zwłaszcza w mieście) był spowodowany niewłączonymi światłami a na ile brawurą i lekceważeniem przepisów przez kierowcę czy złym stanem drogi. Jeśli ktoś wyprzedza w miejscu o ograniczonej widoczności i spowoduje w związku z tym kolizję, to przyczyną nie są wyłączone światła samochodu z przeciwka tylko źle przeprowadzony manewr wyprzedzania. Trudno mi zrozumieć jak na prostej drodze przy idealnej widoczności w ciagu dnia można niezauważyć nawet czarnego samochodu. Przepraszam, ale trzeba być chyba półślepym. Dlatego postuluję zaostrzenie badań okulistycznych zezwalajacych na prowadzenie samochodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.